Testy owulacyjne - stosujecie?

koteczka zawsze możecie. To nie szkodzi. A to wy tyko przytulacie się w dni płodne?

Martynka - pomyśl, że te badanie jest szansą przetkają Ci jajowody i później już wszystko tylko lepiej będzie "działało". Naprawde! Myśl pozytywnie A wiesz może czy będziesz na jakimś znieczuleniu? Czy "na żywca"?? Bo różnych rzeczy się już oczytałam przed tym moim zabiegiem heheh. Ale nic się nie stresuj. To jest tylko dla Waszego dobra
A mężu może sam nie umie sobie z tym poradzić.... ale też się tym stresuje i pewnie przejmuje.

Ja staram się mojego jakoś strasznie nie nakręcać, czasami mu nic nie mówię żeby przynajmniej on się tak nie stresował.... Ostatnio mu powiedziałam, ze jak będę jechała do lekarza na USG jak będzie owulka to mu się nie przyznam....powiem, że jade na zakupy :PP Bo ostatnio już tak było, że przyjechałam z USG... trzeba by było działać a tu zonk hehehe. Tak na siłę się nie da, po prostu hehehe. Uśmialiśmy się co niemiara....
Aggi - to Ty w mikołowie rodziłaś?? A skkąd jesteś??

Bo wiem, że np. w Rudzie śląskiej też sobie chwalą, tam jest od razu też oddział neonatologii... w Świętochłowicach też jest wanna i z tego co słyszałam położne fajne.... O bytomiu też słyszałam ale teraz nie wiem który dokłądnie spzital.

magmus ja akurat rodziłam
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
, ale koleżanki z mojej mieścinki jeżdżą też
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
rodzić

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

magmus
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

No ładnie, wchodzi człowiek z rana się zrelaksować na forum a tu 4 strony do czytania
Aggi że też te m@łpy nie chca odpocząć sobie od nas
Ja mam dziś mase pracy , więc może później zajrze i nadrobie Was , a a propos porodów, rodziła któraś w wannie? ale tak żeby dziecko urodziło się w wodzie? a nie tylko wejście do wanny dla złagodzenia bólu

Aggi dzięki

Magmus no właśnie o nic nie zapytałam, zupełnie mi wyleciało z głowy. Tak się zestresowałam że starałam się tam tylko nie rozpłakać i to wszystko. Właśnie nie wiem czy mi cokolwiek udrożnią bo to tylko kontrast wpuszczają więc wątpię żeby to nwet czuć było. Dostałam tylko antybiotyk mam zacząć brać dzień wcześniej.

Mężowi też na początku za dużo nie mówiłam, ale to mnie denerwował bo cały czas mówił że będzie dobrze i w końcu się uda, później były te jego badania to się mocno zestresował i teraz już nic przed nim nie ukryje. A ostatnio też mu nie powiedziałam jak zauważyłam u siebie dużo płdonego śluzu żeby go nie spinać to pracował do nocy i później też nie było szans na nic i się obraził że mu nie powiedziałam że to chodziło o owu to by nie pracował tyle... Nie trafisz za nim.
Jakoś się pozbieram w końcu nie ja pierwsza i nie ostatnia no i mam Was całe szczęście

magmus a Ty gdzie mieszkasz??

brown w szpitalu gdzie rodziłam była wanna jako forma łagodzenia bólu, samego porodu w wannie nie miałam, bo tam nie ma czegoś takiego. i też jakoś sobie tego nie wyobrażam

martyna nie martw się,ważne że lekarz ma jakiś plan, to już postęp, coraz bliżej do 'celu'

Martynka - poczytaj o tym na necie.... Mogą udrożnić.... właśnie tym kontrastem.... Nie martw się, będzie dobrze Jak lekarze coś działają to dobrze.... szanse się zwiększają

Właśnie przeczytałam o HSG... ja chyba zrezygnuję... ból, mdłości i nie wiem co jeszcze, poród przy tym wydaje się być pestką... Szkoda że nie zapytała o to znieczulenie... Masakra

Martyna - nie chciałam Cię straszyć... nie o to mi chodziło. Rozmawiałam z dwoma koleżankami i wiem, ze nie jest to takie straszne.... Nie nakręcaj się negatywnie. Masz już jakiś termin? Może byś poszła jeszcze na wizytę przed zabiegiem żeby Ci wszystko wytłumaczył??

Nie mam terminu, musze zadzwonić i sie umówić bo to do 10 dc a mi się jeszcze nie zaczął, nie wiem czy nie poczekam z tym do nastepnego cyklu żeby się jakoś przygotować psychicznie chociaż. Nie planowałam jeszcze jednej wizyty, ale może to będzie jakieś rozwiązanie, chyba że pomyślę nad tym HSG przez usg z solą fizjologiczną, niby 400 zł ale może warto oszczędzić sobie bólu i stresu. Pomyślę jeszcze

Zadzwoń bo nie wiadomo czy Cie przyjmą od razu czy nie musisz mieć jakiegoś terminu zaklepanego...

martyna nie czekaj zapisuj im dluzej bedziesz myslec, czytac to gorzej bedzie...
jesli nie masz zrostow to ponoc wcale to tak nie boli , a duzo dziewczyn zachodzi po tym zaraz w ciaze
ja zawsze jak sie czegos boje powtarzam sobie ze tyle osob przezylo i ja dam rade glowka do gory
koteczka ogarnij sie my mamy Ci powiedziec czy mozesz sie dzisiaj bzykac z mezem ?? apeluje o rozsadek