Testy owulacyjne - stosujecie?

Dzięki pumcia za pocieszenie u lekarza byłam, zrobił mi badania na bakterie i na poziom hormonów, usg wyszło czyste ostatnio wiec mamy próbować i tyle .dlatego zaczęłam testów używaccMam nadzieje ze tazbyt dużą chęć zajścia nie powoduje zbyt wielkiego stresu co hamuje zajscie

Miri - niestety ale już tu często porauszałyśmy temat, że czasem trzeba odpuscić. Jak za bardzo będziesz chciała to możesz sie przyblokować - wiele dziewczyn może Ci to potwierdzić. Ale na każdą przyjdzie czas - także cierpliwości Ci życze no i stosunkowo udanych starań

Aggi - no właśnie u nas jest ten problem, że nie ma żadnych informacji. Zastanawiam się czy się nie przejechąc go Hamburga i najwyżej ja wrócę autem - ale cholera 1400 km do domu - trochę dużo . . .

Dzień dobry, oby był łaskawszy niż wczoraj Noc przespana, humor lepszy.

miri a żebyś wiedziała że tak jest, im bardziej się chce tym bardziej się nie udaje niestety

pumcia a on nie może się nic dowiedzieć gdzieś? co i jak? oby jakoś Wam się udało to rozstrzygnąć

pumcia kawał drogi . My mamy 800km i podróż mnie wykańcza. A co dopiero w ciąży. Ale jak byś była to zapraszam na kawę
A jak potrzebujesz się czegoś dowiedzieć to napisz na priv. Może pomogę

Stres ogromny. Jeszcze 2 godziny do wizyty .

Miri, ja się bawiłam testami i w końcu nimi rzuciłam, bo wszystko skupialo się na szukaniu owulki na pasku, a pomimo restrykcyjnego postępowania zgodnie z instrukcją, nigdy mi nie wyszedł pasek taki mocny, jak piszą na opakowaniu. Czy to już? czy to nie już? Grr. Szło oszalec. No i w końcu tym rzuciłam. bo tak myślę, że mój stres na męża też się przenosil. I dziewczyny mają rację z tym stresem, coś jest w tym, że im bardziej się chce tym gorzej wychodzi.
Dużo dobrego życzę i sukcesu!

wietrzyca zgodzę się z Tobą w 100%. Ja na początku myślałam że do głowy dostanę. Dziewczyny mnie ustawily tu bo bym zwariowala. Z moim zaczęły się klotnie. Były tylko testy , liczenie i rozmowy o dziecku z mojej strony. Odpuscilam. I co? Niespodzianka udało się.

Sandruska, no ja mam dokładnie takie samo doświadczenie!
Gratuluję i dużo zdrowia życzę

Sandruska, daj znać jak po wizycie.
U mni dalej cisza ale brzuch
Pobolewuje wiec pewnie dziś franca przyjdzie.
A poza tym nic mi sie nie chce, w ogóle nie czuje tych Świąt, najchetniej spałabym caly dzien.

brown może nie przyjdzie . Ja tak samo. Nie mam nic kupione , nic zrobione. Zero planów na święta. Też nie czuję tego w tym roku. Najchętniej bym zrobiła tylko mała kolacje dla Nas i tyle .

Ja odkąd zaczęliśmy starania straciłam całą radość życia, prawie każda rozmowa sprowadza sie do jednego tj. Dziecka, nie cieszą mnie rzeczy które wczesniej sprawialy przyjemność, wszystko jest mi obojętne.Czasem mam dni ze nie chce mi się włosów umyć i chodzę w dresach jak lump.Ehh niech ten rok sie juz skończy!

brown przytulam! I popieram niech ten rok się skończy... Uszaki do góry, pamiętaj, że dzidziuś przyjdzie w najmniej spodziewanym dla Was momencie :*

Eh dziś brak sił, uśmiechu czegokolwiek... okropnie smetny dzień..

sandruska powodzenia!

Ja nie stosuję. Jednak coraz częsciej się na tym zastanawiam

jestem znów na chwilkę, czas na drzemkęęęę. Maksio zasnął, dzisiaj jest łaskawszy dzień. Przynajmniej narazie chyba też się położę jak poczytam i odpiszę

sandra2h szybko zlecą, wizyta szybko zleci - zobaczysz nie stresuj się tylko przychodź z dobrymi wieściami

brown kurka a tak dla przykładu nie sikniesz na testa? ej co do dresów i nieumytych włosów to ja tak miałam po porodzie hahahaha masakra, zresztą dalej mam dresy na dupie i włosy nie pierwszej świeżości także tego to nie wina starań kochana weź kobitko ledwie mnie stawiałaś do pionu i sama zaczynasz smęcić? Daję Ci kopa w to ciziowe dupsko będzie dobrze zobaczysz

nat dla Ciebie też kop pozytywnej energii :* Mimo że wczoraj sama sobie popłakałam wieczorem.

marzenka 90% użytkujących testy je chwali bo pomogły. reszta to te które zaszły bez testów albo wychodziły im negatywy ale i tak zaszły

Nat
Marzenka a jak długo się staracie?
Czasem testy są bardzo pomocne,szczególnie jak ktoś ma nieregularne cykle i brak objawów owulacji, ale czasem testy nie pokazują ovu a ciąża się pojawia,czego przykładem jest nasza forumowa Pumcia
Ja stosowałam kilka cykli, ale mpja owulacja zawsze daje o sobie mocno znać co pokrywalo sie z testami.Przestalam je używać ,bo za dużo myślałam i się nakręcałam.

Aggi jesli jutro do wieczora sie nie pojawi to w niedziele sikne;) dzięki za kopa,mam nadzieje że pomoże ja zrobiłam obiad i też leżę, śpiąca jestem jak cholera ale tutaj taki ruch za oknem ze nie idzie zmrużyć oka. Wczoraj przyszła mi paka zamówionych kosmetyków do makijażu,a ja nawet nie mam ochoty ich wypróbować , a miałam zrobić próbny makijaż sylwestrowy bo mam kilka umówionych klientek. Totalne zniechęcenie.

Jestem po wizycie! Wszystko dobrze 5 tydzień ciąży. Serduszka jeszcze nie było. Ale za to lekarz stwierdził że mogą być bliźniaki jednojajowe. Ale to potwierdzi na następnej wizycie. Jestem w szoku. Mam zdjęcie i widzę 2 plamki. Cieszę się ale jestem w szoku.