Testy owulacyjne - stosujecie?

Alleluja - dzięki

Asia K napisał:

10 października dowiemy sie co tam Iss nosi

Anusia - lubie czasem pogrzebac bo lubie wiedziec co w trawie piszczy

edit: pisałam wczoraj do mojego gina i powiedział ze narazie nie mam robic tych badan . Tak wiec dozobaczenia 2 października - mi rzekł

hihi zobaczymy czy się wstydzioszek nie trafi. Dziewczynie z lutówek ni hu hu nie pokazało dziecię nic

Anussia ta gulka bardziej wyczuwalna niz widoczna, chociaż u jakiejś chudzinki może i było by widać , a że jak mam trochę tłuszczyku... ale wszyscy wymacali i czują gulkę

Issska a powiedz mi co daje odpuszczenie sobie? odpuszczasz to znaczy że nie starasz się o dziecko. Nie znam kobiety która by odpuściła starania i nie zabezpieczała się a dalej myślała że chce.. Dla mnie to są 3 sprzeczności. skoro myślisz ze chcesz i się bierzesz np za badania to znaczy że nie odpuszczasz bo się leczysz. Każesz się Chudzince przestać leczyć? bo skoro odpuszcza to po co ma chodzić na badania i zabiegi tak będzie łatwiej nie będzie musiała się zabezpieczać bo organizm sam to robi. Masz rację że wkurzyłaś się że następnego dnia nie miałaś malin i przestaliście się bzykać i tyle. Czyli odpuściłaś próby dalszego starania się w tym cyklu ale to że zaszłaś nie miało nic z tym wspólnego bo w dzień malin czy tam dzień przed próbowaliście i tutaj mylisz trochę pojęcia. To każda laska która czeka do owu a po niej przestaje uprawiać sex z partnerem sobie odpuszcza a mimo to nie zachodzą.

Chodzinka wyjazd dużo daje i nawet psychicznie co nie zmienia faktu ze nie koliduje z dzieckiem..

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Iss - strasznie jestem ciekawa czy ta Twoja "gula" to fasolka czy groszek..

a ja Wam powiem, że mimo iż sama nie miałam problemów z zajściem, to uważam że to całe odpuszczanie to a ile razy gadania było, że cykl stracony i nie ma nadziei a i tak test ciążowy był robiony.... także gadać to se można.

Zgadzam się moof. Wydaje mi się, że jeśli się nie zabezpieczasz, to tak jakbyś się starała. Z tym, że wiadomo, poprzez testy owu i monitoringi, branie leków itd itp starasz się "bardziej", nie zostawiasz wszystkiego losowi.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Chudzinka mnie też ciekawi co to będzie za człowieczek

Issska nie chodzi o to żebyś się z kimś zgodziła.. i podporządkowała do reszty.. chodzi tylko że moim zdaniem nie powinnaś pisać że odpuściłaś i dzięki temu zaszłaś i radzić to innym skoro to nie pomogło Ci w zajściu w ciążę.

A jeszcze wam powiem że niestety punkt widzenia zmienia się zawsze od punktu siedzenia i tyle..

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

krótko mówiąc, moje zdanie jest takie, że laski w ciąży nie wiedzą co czujemy my, te które się starają. a na mnie porady działają jak płachta na byka "odpuśc, nie myśl, wyluzuj, daj spokój" kurwa noooo
chce mieć dziecko i tyle
ja nie wiem jakie to uczucie nosić maleństwo w brzuchu a Wy nie wiecie co to znaczy się długo starać i tyle

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Issska nie przejmuj się łatwo o nieporozumienie kiedy ma się tylko i wyłącznie suchy tekst przed oczami a nie osobę gdzie słychać ton jej głosu i widać wyraz twarzy

Może jakiś inny temat na rozluźnienie? u mnie przynajmniej już nie pada i troszkę jaśniej się zrobiło a jak u Was?

Asiaa napisał:

Issska nie przejmuj się łatwo o nieporozumienie kiedy ma się tylko i wyłącznie suchy tekst przed oczami a nie osobę gdzie słychać ton jej głosu i widać wyraz twarzy

Może jakiś inny temat na rozluźnienie? u mnie przynajmniej już nie pada i troszkę jaśniej się zrobiło a jak u Was?

Każdy interpretuje jak chce..

U mnie szaro, ale padać jeszcze nie przestało

ja się śmiałam że pogoda to pewnie wyproszona przez grzybiarzy

Leje i do roboty muszę iść...
Ale mam nadzieję, że jak wrócę to znów będę miała parę ładnych stron do czytania

Myślę, że oczywiste jest, że nikt tu nikomu nie chce i nie chciał zrobić przykrości, wszystkie sobie życzymy jak najlepiej. Iss, nie denerwuj się