ciaza i porod w Hiszpanii

u nas od wczoraj dzien pandy, skok, albo tydzien marudy dlatego nie pisze.teraz kima na lewej rece ale jedno oko ma otwarte tak na wszelki wypadek gdyby mi do glowy przyszlo go odlozyc
ja jeszcze sniadania nie zjadlam, do kibelka musze isc ehhh dzisiaj dzien pandy jak nic

ide sie polozyc z moim maruda, moze jak poczuje cyca to nie bedzie protestowal
u nas nocki na szczescie ok, za to w dzien bonanza
napisze pozniej

hej wszystkim.
noooo. ja sie dzis super wyspalam,dziecvko tez wiec humor cudowny.

Wiecie czego nauczyla sie Milenka?Jak sie do niej cmoka i mowi zeby dala buziaczka to nadstawia otwarty pysiu do calowania. Rozbraja nas tym do konca.

Uff Ania nie zazdroszcze. Trzymaj sie i ucaluj swojego pande.

Witajcie
U mnie dzisiaj pada tak wiec dzien jakis taki smutny.
Wczoraj bylam na kursie w szkole rodzenia. Polozna mowila o porodzie, jego fazach, znieczuleniu, cesarce itp. Nawet bylo ciekawie.
Wdzie ze wy tutaj wszystkie profesjonalne aparaty macie. Ja mam tylko zwykly kompaktowy. Narazie nie planujmey zakupu czegos lepszego ale jak sie mala urodzi to kto wie...

Ania_83 slodki ten twoj maly colombiano...

Lenita fajnie ze jestes zabiegana, przynajmniej czas ci szybko leci, tylko zebysmy nie czytaly w gazetach ze urodzilas na uniwerku, na zajeciach hehe

A co do kursow z INAEm. Ja jak przyjechalam do Hiszpanii to zrobilam az 3 i nie mialam problemow z dostaniem sie na nie. Zrobilam dwa kursy jezykowe i jeden kurs florystyczny, ktory naprawde byl super. Wogole to naprawde bardzo dobre kursy. Wiec warto sie zainteresowac i zlozy podanie.

Anuskka no to calusna masz coreczke, slodko to musi wygladac

Wiecie co zrobic zeby pozbyc sie z mebli zapachu nowosci ? Ta komoda co ja zlozylam strasznie nowoscia zalatuje i nie chce narazie do niej niczego wkladac, bo pewnie zapach przejdzie na ciuchy. Przemylam juz ja woda z octem i pozniej olejkiem zapachowym, wsadzialm zapachy do szuflad i juz jest lepiej ale dalej mocno zalatuje.
Tak to jest jak sie kupuje meble z plyty a nie z prawdziwego drewna ech...

Kasiah przywrocilas mi nadzieje,bo ja pare lat temu zlozylam podanie na kurs komputerowego przygotowywania szablonow i nic.

Kasiah Ja czasami do lodowki kawe wkladam i pochlania zapachy.
Kurcze drugi dzien bez obiadu, albo naucze sie noga mieszac albo zginiemy z glodu, hehe.

Czesc dziewczyny a ja dzisiaj w dobrym humorku rano spacerek zaliczony obiadek ugotowany i juz zjedzony teraz moj maz robi sjeste (bo wstaje do pracy o 3.30 w nocy) z Carolcia a mamusia robi Kopiec Kreta ciekawe jak wyjdzie zawsze robilam z pudelka ale pudelka sie skonczyly wiec robie z przepisu znalezionego w necie zobaczymy co z tego wyniknie
Anuskka no to nie masz wyjscie tylko calowac Milenke
A Carolcia od wczoraj przewraca sie z brzuszka na plecki narazie w lewno ciekawe kiedy zalapie w prawo kolejna rzecz nauczona a jeszcze niedawno sie pytalam Anuskka Ciebie kiedy to nastapi hehe oki zmykam do piekarnka buziaki

Kamila Milenka tez najpierw przekrecala sie w jedna strone.no prsze jaka sprytna Carolcia.

No a u nas stresujace popoludnie i zapowiada sie nieciekawa noc.trafilam na obserwacje do szpitala,bo znow przez astme mam za niski poziom tlenu.zostane do poludnia-ale mam stresa jak zniesie ten czas Milenka.bez cyca,bez mamy....ja juz za nia tesknie
No i chyba zakonczymy etap cycowania,bedzie mi tego bardzo brakowac.ale jesli inne lekarstwa beda dzialac lepiej to wole to i zamiast w szpitalu byc w domu z Milenka.
Tk wiec dzis jej debiut butelkowy. Trzymajxie kciuki.

Witam!
Ania-83 i jak minął dzień ugotowalas coś? SZCZERZE Ci współczuję biedna jesteś,musisz zagonić tatusia do pomocy.
Kasiah a ja myślałam że na takie kursy to tylko łapią się tacy co mają wtyki w inem,a widzę że nie tylko
Kamila ty znowu w kuchni i jak ci wyszło ciasto? Dawaj foto.
Anuskka o biedna ty ale twoje zdrowie jest równie ważne jak zdrowie malutkiej więc kuruj się i nie martw się Milenka napewno szybko przyswoi buteleczkę będzie dobrze,nie myśl za dużo o niej bo ponoc dzieci jakoś to czują i nie śpią.
Gumis a jak ty się trzymasz bidulko?? Ryanek już lepiej reaguje na łóżeczko?

U nas nie najgorzej jedna noc lepsza druga gorsza ale nie narzekam. Najgorsze jest odciaganie kataru no ja wam mowie wydziera się jak bym go ze skory obdzierala,szok!!
Dobranoc i przespanej nocki życzę wszystkim mamusiom i przyszłym mamusiom

ANuskka To rzeczywiscie nieciekawie:/ Twoje zdrowie jest rownie wazne, a MIlence potrzebna jest zdrowa mama:) Wiadomo "cyc dobry na wszystko", ale jak sie nie da to nie ma co na sile. A Milenka pila wczesniej z butelki czy to bedzie jej debiut? YTatus i rodzenstwo napewno dobrze sie nia zajma. Moze corcia Cie zaskoczy i super sobie poradzi:) A Ty sie nie przejmuj tylko sie wyspij w tym szpitalu!
Cata A ja mlodemu dzisiaj tylko wody morskiej prsynelam i slyszeli nas chyba kilka blokow dalej! O 20 zaczelam gotowac: wrzucilam do piekarnika calego kurczaka z cytryna w tylku, bedziemy miec na 3 dni
Ale obudzil sie o 22 na cyca, pocycowal i nie w glowie mu bylo spanie. I do 23 tylko smiechy chichy na przewijaku a my nad nim zachwyceni:) No ale wkoncu padl od tego szczerzenia sie.
Kamila Wyszedl kopiec? Ja teraz w weekend mam ambitny plan piec ciasta na urodziny meza. Upieke to latwe i szybkie z owocami, pozniej ciasto jak 3bit (jest bez gotowania) i chyba jeszcze torte (mam super przepis na biszkopt bez proszku do pieczenia i nie opada...a ja lewa noga jestem w kuchni: www.mojewypieki.com/przepis/biszkopt-przepis-ii
sekret lezy w rzuceniu nim o podloge;)

Anuskka, powodzonka! Nie zalamuj sie, karmilas Milenke przez te najwazniejsze miesiace i widocznie wystarczy. Dziewczyny maja racje, najwyzszy czas zadbac o siebie. Poza tym mnie pediatra w Pl powiedziala, zeby nie karmic dluzej niz 9-10 miesiecy, bo dziecko jakby traci te odpornosc, ktora zdobylo przez mleko mamy. Wiec podobno za dlugo to tez nie najlepiej. Lecz sie i daj znac jutro jak sie czujesz. Buzka

Czesc dziewczyny Anuska mam nadzieje ze znoioslas dobrze nocke w szpitalu a Milenka w domku i ze bez problemu tatus nakarmil mala!! Jak sie czujesz?? jak tylko bedziesz mogla to daj znac!! Cata ciasto juz naruszone ale walne zaraz fotke i pozniej wstawie maz stwierdzil ze dobre wiec chyba wyszlo hehe
Ania no to zycze smaczngo kurczaczka ja na poczatku tez nie mialam czasu na gotowanie powoli sie wszystko unormowalo oki zmykam bo moja ksiezniczka dzisiaj juz nie spi od 6 wiec pewnie zaraz padnie albo i nie ale slysze jak marudzi zmykam milego dnia

,hejka to ja .czlowiek byczacy sie w lozku z rurka z tlenem w nosie.chce do domuuuuu.

Cata hihi to wyciaganie gili to super „zabawa" .razem z toba uczestniczy pol osiedla...a czytalas opinie Lenity co do „operacji nos”?

Ania kurczak z cytryna w dupce jest super.malo sie nie udusilam ze smiechu jak to przeczytalam hihi.
A plan na urodziny meza wow.uwazaj na swieczki-nie zjaraj tortu jak ja a tak na marginesie na jaki prezent sie zdecydowalas?uj u nas sam widok sprayu z woda morska generuje decybele...
To drugi raz kiedy Milen dostala mleko modyfikowane.tamtym razem tez przez to samo ,w czerwcu.a potem nawet nie bylo szans,zeby otworzyla pysiora.

Olencja chyba co lekarz to inne zdanie.ale mowie sobie ,ze 8 miesiecy cycka to i tak duzo,ze Milenka rwie sie do „doroslego jedzonka”,wiec juz czas.bardziej mi szkoda tego blogiego spojrzenia kiedy ja karmie i tych glaszczacych mnie lapeczek

Kamila dawaj fotke nawet resztek ty to potrafisz narobic smaka.i koniecznie przepis.coraz bardziej zaluje,ze nie mieszkam blizej ,bo bezczelnie wprosilabym sie na ciasto i ogory

Dzwonilam do domu. Butla zostala zaakceptowana bez oporow?!wprawdzie niewiele ubylo bo przez wieczor tylko 80ml,ale poprawione polowa sloiczka zupki jarzynowej!!!!
Dziecko przespalo noc,choc obudzilo sie w nocy na „smoczka” i przytulanie.tatus wzial do lozka i jakos obeszlo sie bez mamy.
A ja teoretycznie lepiej.wciagam ten tlen i inne dobrodziejstwa jak rasowy wciagacz,ale tak naprawde dopiero jak wroce do codziennych zajec to se przekonam jak sie czuje rzeczywiscie.no i czekam na obchod i decyzje.
A noc? O matko! Wyspalam sie jak bak!!!!
Milego dnia wszystkim.i trzymajcie sie z dala od katarow i innych....

Anuskka No widzisz, jaka dzielna MIlenka jest:) Ty tez:) Bardzo sie ciesze, ze wszystko dobrze i czujesz sie lepiej i oby tak zostalo. A tego wyspania sie to Ci zazdroszcze! tak chwalilam moje dziecko, ze spi w nocy...no to dzisiaj cala nocke byly smiechy chichy a my z mezem chodzimy do tylu. Ale jak zarzuci taki szelmowski usmiech to zmeczenie mija. DObra ide szykowac malego, bo zapomnialam ze dzisiaj znajomy broni sie na Uniwerku i idziemy mu kibicowac (Lenita zapomnialam o tej obronie, przelozymy spacer?)

Nosz wez tu badz madra! NIe spi po calych dniach a teraz jak mamy isc to nagle kima, cwaniak maly!

kurcze Ania trzymaj sie jakos kobieto,bo to wcale nie pomaga w opiece nad maluszkiem.i powodzenia dla kumpla

A ja nie wiem komu wierzyc. Iza twierdzi,ze Milenka im zmienila noc w koszmar...
Byl lekarz.zero poprawy kolejna opinia wieczorem