ciaza i porod w Hiszpanii

a Jamcio jest dzis karnawalowym smerfikiem

Hej dziewczyny melduje się ze żyje mam kryzys w związku dlatego nie pisze

Ania 83 super że się odezwalas juz martwiłam się o was. Gratulacje pierwszego zeba . Poproszę o zdjęcie Daniello mi też mówiła mlodsza siostra ze raczkowanie jest bardzo ważne ponoc wtedy prawidłowo rozwijają się dwie półkule mózgowe , taka ciekawostka dzieci które raczkują nie maja problemów z ortografia sprawdzone na moich siostrzeńcach jeden raczkowal drugi przesuwał się na pupie i ten drugi robi straszne błędy.

Gumis jak się ma Ryanek??

Kamila wracaj do zdrowia i niech juz ten komputer ci oddadzą bo smuuuutno bez ciebie.

Kasiah jak samopoczucie kiedy wracasz do domku??? Super cena sukienki jeśli ci się podoba to pewnie ze kupuj , a jeśli chcesz nasza opinie to dawaj zdjęcia w obu i ci pomożemy z wyborem po to tu jesteśmy.

Anuskka wrocilas ???? Odezwij się jak juz nacieszysz się rodzinka

Agathe śliczna jest Zosia fajny pomysł z sesja my też robiliśmy w Polsce ale nie taka profesjonalna jak ta pani o której pisałaś. Twarda skora to normalne po jakimś czasie wróci do normalności, cieszę się ze ladnie się zagoiły szwy . Dzis chyba odwiedziła cię mama pozdrów ja od nas i ciesz się wizytą.

Lara piękna jest twoja Larita zdjęcia są cudowne mala modelka z niej rośnie

Gatita Jamalek to niezla mieszanka narodowosciowa mamy taka sama smerfna piżamke


U nas zimno , humoru brak nocki takie sobie nie narzekam wstaje dwa razy przeszliśmy na mm bo moje mleczarnie opustoszały, rośnie chyba drugi ząb nie wiem czy to możliwe zeby tak szybko jeden za drugim ? Jutro szczepienie i wizyta u pediatry bo mamy dziwna wysypkę na szyi od piątku raczej nakrapiana plame zobaczymy co nam powie . I do tego dziwne zgrubienie na piersi było czerwone juz zeszło została grudka w środku boje sięzeby to niebylo nic poważnego.

Do napisania i odezwijcie się mamusie !!!!!

Annaem jak się czujesz teraz czekamy na twoje maleństwo odezwij się!!

hej kochane.
za godzine zabieram Zosie i jedziemy na lotnisko po BABCIE!!!jestem tak podekscytowana ze na niczym nie moge sie skupic:)

gatita kolega smurf boski, jego kolezanka smerfetka wlasnie trenuje moja cierpliwosc ze smoczkiem.. chyba jej gumke w kolo glowy i tego smoczka przyczepie...

eRek dzisiaj wrocil do pracy. thanks god.. nie przechodzilam baby blues na poczatku ale moze przez ostatnie dni tak bo kwestionowalam wszystko siebie, moje zycie tutaj, eRka... no ale teraz juz jest w pracy i tesknie za nim bardzo wiec chyba wszystko wraca do normy.. przynajmniej jesli o niego chodzi. mam nadzieje ze wyrzuty sumienia ze ja tu a moja mama w Polsce kiedys mi minal, bo jakos trudno mi czasem cieszyc sie zyciem i tym co mam..

cata trzymam kciuki zeby zla fala szybko minela i w zwiazku znowu zawitala radosc. tak to wlasnie jest. raz fajnie raz mniej.takie zycie.

no nic lece do swojej Mamusi

buziaki

gatita ahhh ten Twoj maly smerfik... cudny jest
ja tez zapomnialam ,ze bylo zakonczenie karnawalu, nie Ty jedna zyjesz na innej planecie i kazdy dzien wydaje sie byc taki sam
Lara jeszcze sama nie chodzi, tzn na 4 tylko staje przy kazdym meblu na nozki i pozniej siada,ale do chodzenia juz chyba niedaleko..


cata no wreszcie sie pojawilas a ze rosnie drugi zabek to tak wlasnie jest, ze jedynki rosna jedna po drugiej.. pozniej na gorne troche poczekasz pobudka dwa razy to moje marzenie hehe Alex nie ma problemu z mlekiem z butelki?? tzn ogolnie ptam o butelke, bo wiadomo silikonowy smoczek to nie to samo co piers
no i kryzysy w zwiazkach z pierwszym dzieckiem zdazaja sie w 99% , ja sama po sobie widze,ze jak jestem niewyspana to czesto pozniej jestem niemila dla mojego.. tak to jest,ze czasem trzeba sie poklocic,zeby znowu zaczac sie do siebie usmiechac..

agathe korzystaj z pobytu mamy, niech Ci naorbi jedzenia i do zamrazalki na pol roku bedzie moja tak zawsze robi jak jest u nas.
no i przede wszystkim nacieszy sie mala czuprynka

u nas weekend standardowo minal bez rewelacji, mloda budzi sie czesto bez zmian, no bo po co komu sen
pozdrawiamy pod ten poniedzialek!!

gumis24 zdrówka dla Ryanka
Agathe888 z tymi żłobkami to tak jest ze daje punkty,jak to dokładnie jest to nie wiem, ja złożenie podania do żłobka państwowego przegapiłam, bo byłam wtedy w 4 miesiącu ciąży, bo to jest jakoś w kwietniu albo maju i nie myślałam jeszcze o tym no i mój bobas idzie do prywatnego i to już 22 lutego wiec niebawem,stresa mam jak nie wiem.a Ty pewnie mamą się teraz cieszysz
larita Twoja królewna prześliczna i wcale nie wygląda na chłopaka.Co do nocek to mam świadomość, ze to się możne zmienić i być ciężko i to możne niebawem, bo dzisiaj się obudził 3 razy w tym raz tylko po to żeby sobie pochichotać o 3 nad ranem a już przesypiał cale noce
gatita Jamalek super i widać że na brzuszku mu dobrze, Dominik nie lubił leżeć na brzuchu i jak go kładłam to automatycznie był płacz a teraz jak go położę to się od razu przekręca na plecy i się cieszy spryciarz jeden
cataoby ten kryzys minął jak najszybciej.Co do tej teorii o ortografii to się z nią nie zgodzę, bo byłam dzieckiem, które nie raczkowało i nie miałam z nią problemów.Za to teraz czasem łapie się nad tym ze zastanawiam się ja się pisze jakiś wyraz nie wiem czy to starość czy przez mieszkanie w Hiszpanii

hej toska a do prywatnego jak przyjmuja??? ile placisz i na ile godz? ja chcialabym od 9 do 14j,ale od wrzesnia dopiero i nie wiem chyba juz musze zaczac chodzic i pytac...

co do raczkowania, zgadzam sie z Toska, ja tez nie raczkowalam,od razu zaczelam chodzic i mysle,ze tez dobrze sie rozwinelam hehe mam zaliczone wsyztskie olimpiady szkolne z polskiego, a za ortografie ganiam cala rodzine mysle,ze pewnie robili jakies testy i moze z wynikow wyszlo,ze wiekszosc dzieci,czyli jak zawsze nic na 100% , moze byc ryzyko itd dla mnie poprostu teraz wymyslalaja rozne dysleksje, dysgrafie, dyskalulie ,dysortografie....itd a dzieciom nie chce sie uczyc ,bo maja wymowke
,
cata tupnij mocno noga i bedzie ok w zwiazku
olencja tez cos zniknelas??? jak tam impreza urodzinowa ,swieczka zdmuchnieta?? buzia zatopiona w torcie?????

idziemy zaraz na spacer, bo mala uwielbia spac na swiezym powietrzu,wiec nie ma zmiluj, czy zimno,czy pada..

hej ,hej!!!!!jestem Pamietacie nas jeszcze? hihi

Ufff wreszcie w domku-ale sprzatania bede miala po tym remoncie-masakra....

sprobuje was nadrobic w wolnej chwili-bedzie ciezko

No to w skrocie :sama podroz przebiegala naprawde super. W pierwsza strone dziecko przespalo lot-a w aucie matka zabawiala ile mogla i jakos minelo. Tym razem drzemka przypadla na jazde samochodem. na lotnisku Milenka wypatrzyla miejsce dla maluchow z hustaweczkami i domkiem-wiec wybawila sie tam co niemiara,przy okazji poznala nowego kumpla
W samolocie zaprzyjaznila sie z ludzmi siedzacymi w najblizszym sasiedztwie( najpierw usmiechy,minki) do tego stopnia,ze nawet podchodzila do nich i za chwile juz ladowala u nich na kolanach W pewnym momencie wypatrzyla baaardzo przystojnego stewarda ,pomachala do niego iiiii.... juz bawila sie z nim w akuku!!!!!!.

To samo w Polsce-ani jedna osoba nie wzbudzila w niej strachu. W tym samym momencie w ktorym sie pojawiala byla przyjacielem Milenki.No i tym sposobem okazalo sie ze mam bardzo przyjacielskie i pogodne dziecka... Zostala chwilowo gwiazda calej rodziny...

W Polsce urosly nam trzy nowe zabki, poszerzyl sie zasob "slow" i minek. No i uwaga,uwaga od 8 dni moj szkrab samodzielnie chodzi. Wrzuce pozniej filmik z jednego z pierwszych marszow Milenki.

Co do papierow to zalatwilam jedynie umiejscowienie aktu urodzenia. Wyobrazacie sobie ze ta "procedura " trwa fulll czasu?! Do dwoch tygodni czeka sie na decyzje,a potem jeszcze 2 tygodnia ta decyzja sie uprawomacnia!!!!!!!!!!!!Trzebaby chyba dwumiesiecznych wakacji,zebby pozniej zdazyc z Peselem,dowodem itd. Bo jednak jak sie chce to mozna wyrobic pesel dziecku. Bylam drugi raz w ukochanym UM. i tym razem inna pani powiedziala ,ze jesli dziecko W TEJ CHWILI przebywa w Polsce to jest mozliwe otrzymenie Pesel. Ale do tego musialabym Milenke zameldowacna pobyt staly w Polsce. I Wszystko byloby ok-pewnie zrobilabym to ,gdyby sie nie okazalo ,ze do zameldowania musze udowodnic ,ze mieszkanie jest moje-czyli przytargac akt wlasnosci,darowizny czy czegos tam innego...Noz kuzwa-na samo wygrzebanie tego papierka potrzebowalabym czasu,bo wyjezdzajac do ES wynajelam swoje mieszkanie ,a wszystkie sprzety i papiery ulokowalam u rodzicow!!!!!!Tak wiec skoro i tak nie zdazylabym z tym PESELem,ani z dowodem przed wyjazdem -olalam nasza rodzima biurokracje i zalatwie to przez konsulat.- Mam to gdzies!!!!!

A dla dziewczyn ktore beda w Polsce umiejscawiac akt urodzenia-Cata miala racje-bierzcie certificado na druku europejskim,bo przetlumaczenie nornalnego aktuMUSI byc zrobione u tlumacza w Polsce i to nie byle ktorego tylko jeszcze musi miec jakies tam uprawnienia

Hej hej juz wróciliśmy od lekarza mam się niczym nie przejmować jeśli plama na szyi po tygodniu nie zniknie to mam wrócić do lekarza cala reszta w normie ufff.
Teraz najśmieszniejsze mieliśmy wizytę u pielęgniarki taka która robią na 6miesiecy ważenie mierzenie i wyobraźcie sobie wchodzę a pani pyta czy ja go zwarzylam a ja yyyy como??? no miałaś go zważyć przed wizyta w aptece waga w ośrodku zdrowia jest zepsuta wiec pani wpisała orientacyjna wagę jaka miał 3tygodnie temu jak go ważyłam w ubraniu i z pełnym pampersem jak wyszłam od razu pobiegłam do apteki i w ubraniu wazy 9800 niezły klocek długi też jest 74 cm .

Dzięki dziewczyny za słowa wsparcia na was zawsze można liczyć
Toska czyli to mit z ta ortagrafia to dobrze ja też orłem byłam z ortografii a nie wiem czy raczkowalam moja mama nie pamięta bo trochę nas było w domu teraz mam to samo co ty ze zastanawiam się jak się pisze dane słowa i myślę ze to przez Hiszpanie odrzucmy te myśl o starości młode przecież jesteśmy

Anuskka pamiętamy pamiętamy o was i witamy z otwartymi ramionami
poprosimy o zdjęcia panny Milenki

Agathe ja też chce do mamy

Miłego dnia

Anuskka właśnie cię doczytałam ale miałaś się z tymi urzędami u mnie poszło wszystko o wiele sprawniej w trzy tygodnie miałam wszystko nie czekałam tylko na odbiór dowodu bo to trwa miesiąc . Widać ze dużo zależy od urzędników z jednymi można się dogadać a inni nie maja litości

anuskka to Ty wyemigrowalas bo remont wdomu trzeba bylo jeszcze ze 2 tygd moze by ktos posprzatal w tym czasie
czyli jestes zdegustowana polska biurokracja to ja mam sie juz psychicznie nastawiac na nic niezalatwienie hehe dziecko ma byc zameldowana tam gdzie matka, na pewno masz jakies zameldowanie i dziwne,ze kazali jakies dodatkowe dokumenty!!! dziady!! jakby to moj tato powiedzial a nie musieliscie byc razem z ojcem dziecka przy skaldaniu wniosku o pesel i dowod??
najwazniejsze,ze Milenka byla w Polsce, no i z tego co mowisz, to dusza towarzystwa, brawo!! pewnie pekalas z dumy...

gratulujemy kolejnych zabkow i slowek, czyli juz pyskuje troszke??

cata a skad mialas wiedziec,ze waga w przychodni nie hula!! poza tym w aptece nigdy dokladnie sie zwazysz, bp zawsze jest ubranko i pielucha.. no ale skoro 3 tygd tyle wazyl w aptece to moze rzeczywiscie teraz tyle wazy normalnie. zdrowo wam rosnie ,to najwazniejsze. mowi sie, ,ze na 6mcy dziecko podwaja wage urodzeniowa..ja tez juz dawno nie wazylam mojej,a ciekawa jestem, musze sie wybrac tez do apteki.

Helou,

Witam sie i ja.
Nie odzywalam sie bo chyba moje dziecko mialo jeden z tych slawnych skokow rozwojowych. Przez 3 dni doila cyca co 1,5h i w nocy budzila sie co 2 godz. Myslalam ze oszaleje.
Ale wczorajszy dzien juz byl spoko i dzisiejsza nocka tez niczego sobie bo Mayeczka spala bez przerwy od 24 do 5.30. Dzisiaj tez dzien dobrze sie zaczal tylko przed chwila miala napad histerii ale to ze zmeczenia. Wlasnie zasnela mi w ramionach i jak odkladam ja do lozeczka to od razu oczy otwiera wiec niech sie dziecie zrelaksuje w ramionach matki.

Wczoraj kupilam sukienke! W lipcu do przymiarki juz z butami i stanikiem.

Z naszymi laskami z Zaragozy jeszcze sie nie widzialam bo cos sie nie odzywaja. Cos nam chyba spotkanie nie wyjdzie, bo ja w poniedzialek juz do domu wracam.
Nareszcie.!!! Juz nie moge sie doczekac.

Agathe ale ci zazroszcze przyjazdu mamy. Naciesz sie ja ile mozesz. Moi rodzice tez niedlugo przylatuja, juz 24 lutego jupi!

Cata kazda z nas ma czasem kryzys z druga polowa. Ale za to jak juz przechodzi to jest fajnie.
Buziaki dla " klocka" Alexa. Pieknie was rosnie.

Larita ja mala karmie piersia ale czasem jak sie gdzies wybieram to sciagam pokarm i daje malej w butelce, bo nie za bardzo lubie cyca publicznie wyciagac. I mala ladnie ciagnie z butelki i wyglada ze jaj nie przeszkadza ze to latek a nie cyc.

Anusska wiiiiitaj !!! Brakowalo nam tutaj ciebie, nasza ty matko przelozona hihi. A tak swoja droga, ktora to wymyslila, bo zapomnialam?
Gratulujacje dla Milenki za chodzenie, no to teraz matka bedzie miala haha
Nie ma jak to polska biurokracja i papierologia. Chociaz hiszpanska tez do bani.


Uff udalo mi sie moja pszczole ulokowac w lozeczku, ciekawe jak dlugo pospi

czesc kasiah ja po porodzie musialam sciagac pare razy bo myslam,ze eksploduje, mialam zamrozic,ale jakos odkladalam, a ze robilam to po nocach to nieprzytomna wylewalam,bo nie chcialam butelki dawac,a mam taka sciagarke elektryczna i skubana tak ciagnie hehe pozniej sutek mialam jak gruby palec i bardzo bolalo i mam szczera niechec do tego... Lara jadla czesto,ale krociutko, po 5min tylko ,wiec zawsze mialam chuste ze soba jakas i zaslanialam sie w razie potrzeby lub szlam do lazienki, jesli bylismy poza domem, w samochodzie itd
fajnie,ze masz juz sukienke.. slub to wyjatkowa okazja, ja tez mialam skromna suknie,tak,ze nawet dzis moglabym ja smialo zalozyc i tez dobrze by wygladala,a my juz po slubie bedziemy w tym roku 6lat!!!

dziewczyny myslicie ,ze kiedys do tego dojdzie??? hehehhe mojej kolezanki mala juz tez tak sie dobrala do kompa,a moja jak tylko widzi klawiature to az sie trzesie z radosci wiec trzeba bedzie uwazac...

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Hej mamusie

Anuskka hurra fajnie ze wrócilaś, a nie moglas Milenki u dziadków zameldować, tylko wtedy wlasciciel mieszkania musialby pójść tez do urzedu z aktem...

Wszystko zalezy od podejścia osoby jednej się chce, drugiej nie. Dobrze masz ze pod ręką masz ambasade, to sobie spokojnie pozalatwiasz.

Podobno weszło nowe prawo że wszystkie sprawy paszportowe nie tylko w ambasadch ale i konsulatach mozna zalatwiać, dla mnie na rękę bo w Murcji mam akurat konsulat

Toska pytalas skąd jestem, mieszkam na pograniczu regionu Alicante i Murcji, w Guardamar.

Kasiah nie przejmuj się teściową, moja wogóle jest niereformowalna, mąż mówi do niej ze bede potrzebowa kilka rzeczy z PL do porodu i dla dziecka z apteki czy by nie wysłała a ona tylko tak, nic wiecej jak obca baba, ze chetnie nie ma sprawy, Ciekawe czy wysle. przeciez tez jest babą i powinna rozumieć.

Ciesz się przygotowaniami do ślubu, ja miałam rok temu slub i kupilam uzywaną suknię i jeszcze sprzedalam i zaoszczedzilam sporo bo nowa prawie 2000 euro. a suknia skromna koronkowa i wszyscy sie zachwycali.
Pokaż nam swoją suknię )
Cata uśmiechnij się do Synka, będzie lepiej.
U mnie tez nie za dobrze, troche problemów sie namnozylo przed porodem ale moze lepiej szybciej zleci czas i nie bede siedzieć i schizować.

Larita było nie wylewać tylko mrozić i trzymać dla mnie;) bo ja nie widzę nic zeby mi ciekło, mam nadzieje ze jak urodzę pojawi sie pokarm. Gratuluje stazu slubnego.

Agatheesuper, ze masz mamusie, niech sie nacieszy wnusią.
A Twoja mama sama w PL, została? nie chce tu sie przeprowadzić na emeryturę?

Moja mama za 2 miesiace wpada, juz się doczekać nie mogę, nigdy w zyciu tyle jej nie widzialam prawie rok i tesknie

U mnie jeszcze 2,5 tyg do terminu nie wiem czy wytrzymam, bo synuś się tak rządzi w brzuszku, wypycha w kilku miejscach na raz jak nie rączką to stópką... i ciągle twardy mam brzuch, ciezko mi już i jeszcze od kilku dni mega zgaga mnie złapała i już nic nie jem tylko warzywa
Nawet na słodycze nie mam już ochoty.

Pasowało by mi wstrzymać sie do 18 marca z porodem Tusk wymyślił roczny płatny macierzyński, ale od 18.03 juz mi ciezko jeszcze ponad miesiąc nie dam rady.

Dziewczyny a jakie wózeczki kupowałyście, zadowolone jesteście ze swoich wyborów? jeszcze wózek i nosidełko nam zostało do kupienia;)