Mamusia WRZESIEŃ2010

Cieszę się Batmanik

No ja barbi też miałam i to z 10 i wszystkie się dzieliły jednym kenem:)

teraz jest wszystkiego pełni.
My kupiliśmy takiego śmiesznego pieska - uszy mu szeleszczą, ogon jak się naciśnie to szczeka, ma pozytywkę, grzechotkę a w łapkach piszczałki i jest kolorowy.

Jak go zobaczyłam to musiałam kupić bo ma dużo czerwonego a ten kolor dzieci na początku podobno dobrze widzą.

Ja też już wszystko kupiłam:(
Choć mam jeszcze łóżeczko do kupienia. ale obiecałam sobie, że jutro zamówię, po usg. taki, wiem, że to tylko przesądy:)

za każdym razem jak jesteśmy w sklepie to coś jeszcze kupujemy. Ostatnio kupiliśmy kurteczkę sztruksową - świetna:) Ubranka są takie śliczne.

A jak chcesz jeszcze sobie poprawić humor to podsyłam jeszcze jeden link:
www.jozefinka.sklep.pl/
ubranka do chrztu - ja już wybrałam dla mojego skarba - zestaw kapitan z kocykiem, tylko, że ja mam dodatkową frajdę, sama robię na szydełku i mam zamiar zrobić mu takie ubranko.
Zresztą zrobiłam Tymusiowi już 2 sweterki i buciki i czapeczkę.

Cześć OlaToma
witaj na forum.
ja nie miałam specjalnego wyjścia - mam termin na 4 września ale od 25 tygodnia miałam być w pogotowiu. więc w tym tygodniu kończę pakowanie torby do szpitala.
Poza tym pod koniec ciąży na prawdę nie ma się już siły tak śmigać po sklepach:)
Koleżanki mi o tym mówiły i miały rację.

Pozdrawiam

Hej dziewczynki byłam dziś u mojego ginekologa z tymi tabletkami i zmniejszył mi dawkę Fenoterolu mam brac po pół tabletki, a jeśli nadal będzie sie mi tak działo to mam odstawic i brac no-spe jeśli będą skurcze... wizyte nastepna mam za dwa tygodnie jeśli będzie coś nie tak to mam przyjśc za tydzień... ale na następny piątek jade do szpitala w korym będe rodzic dowiedziec sie co i jak i na badania...
Dla maleństwa mam już prawie wszystko... Dziś czekam na komode i w końcu będe mogła poprac i poprasowac ubranka juz nie moge sie doczekac:)
Pozdrawiam Wszystkie przyszłe mamusie:)

Hej

Śliczne wózki nacie dziewczynki

A ja co do wózka to nie mogę się zdecydować na konkretny model- jedno pewne, że rama musi być aluminiowa, żebym na 2gie piętro nie ciągała przy moim kręgosłupie zbyt dużo. Tak czy inaczej nie zostało mi wiele czasu na rozmyślania i wybór. A humor mi dopisuje i to jaki:D czekam na kuriera z rzeczami dla małego- drobiazgi takie jak kocyk, termometr itp,dla mnie do szpitala, materacyk na łóżeczko i pościel do niego, i oprócz wózka mam już wsio :d teraz tylko przygotuję rzeczy do szpitala, i spokojnie mogę czekać. No i takie mam pytanie, czy wyprawkę do szpitala macie dziewuszki na 56 czy 62? bo ja na 62, żeby za małe nie było, bo wg USG Bartuń mój to duże chłopię jest, ale tak sobie myślę, że będę miała zdziwienie jak urodzi się wcześniej, i nawet 56 będzie za małe. Nie wiem czy poczekać na rozwój wypadków, czy lecieć zawczasu i dokupić ubranka

Jak kupisz większe to zawsze w domu poczekają
Nie zmarnuja się napewno Więc jak sie obawiasz że te będą za małe to większe zawse mozesz miec w zapasie.

dziewczyny wózeczki fantastyczne

OlaToma poczytaj chodz troszczeczkę o czym piszemy bo to troszkę drażniące jak właśnie rozmawiamy na temat wózków a ty pytasz czy kupiłyśmy już czy nie...

ale witam cię bardzo serdecznie..termin masz dzień po mnie

Cześć po dłuższej nieobecności.

Byliśmy na wczasach nad morzem. Moje dziecie, to prawie 3 -letnie pobrykalo sobie, mam nadzieję że sie zahartowało. I że nie będzie mi zarażało maleństwa, które ma się urodzić.

Wczoraj byłam u gina, ale moja na urlopie i przyjmowal taki starszy pan... chyab koło 70 lat. Sympatyczny, ale śmiesznie jak lekarz bada z drżącymi rękoma. Podobno wszytko u mnie dobrze. Na Usg mam skierowanie ale termin wyznaczy dopiero w poniedziałek położna.

Ładne wózki macie i juz wsyztko pokupowane... Ja dopiero zaczełam zakupy. Wózek mam po Basi x-landera, gondolę dokupiłam to juz jest. Ubranek chłopięcych nie mam, a raczej mało. Bo już ze 300 zł wydalam na ubranka i tak jakoś malo tego. Ale dziewczęce zdecydowanie są ładniejsze w chłopięcych to nie ma co wybierać.

A dzis jest promocja w endo- sklepei internetowym, przesylka gratis. Dobrej jakości sa te ubranka. Ja dla starszej kupowalam a dzidziusia kupiłam dzis i sie okaże.

Iwo super z tabletkami, że udało się zmniejszyć dawkę. Ja dziś jeszcze nie brałam nospy- jakoś od kilku dni jest spokojnie co mnie bardzo cieszy. To pewnie kwestia tego, że Tymuś większość czaauteraz przesypia. Dzięki, fajnie, że wózek Wam się podoba. Ja też patrzyłam na to żeby był lekki i żeby jedną ręką można było wyjąć gondolę czy fotelik. Napatrzyłam się jak koleżanka się męczy. Mamy pod domem garaż i nie będę wnosiła stelaża do mieszkania tylko samą gondolę. No i ważne były duże koła. Marysiu ja biorę do szpitala część w rozmiarze56 i część 62. Nie zajmują dużo miejsca a wolę mieć żeby mąż nie musiał jeździć po 100 razy. Ksemma zazdroszczę wakacji. My ostatnio jedynie mogliśmy pooglądać zdjęcia z naszych wojaży. Ale już planujemy wiosnę we Włoszech z Tymusiem. A co do ubranek dla chłopca, to też tak myślałam, że jest mniejszy wybór, ale mam niedaleko mothercare a tam jest taki wybór,że może głowa rozboleć. No i smyk, tam też są fajne ubranka dla chłopczyka.

Ja wczoraj na zajęciach dostalam liste potrzebnych rzeczy i ubranka dla dzidziusia u mnie w szpitalu sa potrzebne tylko na wipis

Dziewczynki, dowiedziałam się dziś, że tak jak u Katarzynki, w szpitalu trzeba mieć rzeczy na wypis, bo jak powiedziała mi koleżanka która miesiąc temu urodziła, prywatne ubranka trafiają do prania ze szpitalnymi i najczęściej nie wracają do prawowitych właścicieli. A położna podpowiedziała mi ( Boże, dzięki za to że mieszkam na przyszpitalnym osiedlu, gdzie się nie obrócę, tam lekarze, pielęgniarki i położne )żeby poczekać jeszcze do kolejnego USG, to może szacunkowa masa malucha będzie podpowiedzią w co się zaopatrzyć na sam początek
Ksemmo- ja mieszkam 20 min drogi od morza, i nie mam nawet jak skorzystać z jego dobrodziejstw- jedyne co mi zostaje to spacery przy zachodzie słońca, ponieważ nie ma wtedy takiego ruchu i korków na trasie, i przede wszystkim temperatura jest znośna no i słonka brak.

No a ja mieszkam przy jeziorach i lasach. A w tym roku upal taki że w dzien wytrzymać się nie da a w nocy pelno komarów... I tak źle i tak nie dobrze.

Katarzynka to może podziel sie listą do szpitala. Te komary to masakra, u mnie w domu nie ma. Ale jak bylismy nad jeziorem to mnóstwo ich było, dziecko mam do dzis pogryzione jakby ospę przechodziło, tak bidulkę żarły.

Ja też gdzieś poszukam i moje zapiski co zabrać do szpitala, to tutaj napiszę- jeśli chcecie oczywiście.

Roxana Mothercare u nas nie ma... a w Smyku nie byłam jeszcze, i jeszcze H&M mi został. Daleko ode mnie, moze jutro rano tam podjadę albo już w przyszłym tygodniu, bo w weekendy nie lubię zakupów robić- za dużo ludzi

Jutro rano napisze bo dzis wlasnie z jeziora wrócilismy i juz siły nie mam. Ale jutro lista będzie

Moja lista

Dla mamy
-dowód osobisty
-ligitymacja ubezpieczeniowa (aktualna)
-karta ciązy ze wszystkimi wynikami badań wykonanych w obecnej ciąży (łącznie z USG)
-wyniki adań i/lub konsultacji
-wygodne, bawełniane koszule nocne umozliwiające karmienie piersią (2-3)
-szlafrok
-skarpetki
-kapcie
-biustonosz do karmienia piersią
-klapki pod prysznic
-ręczniki
-przybory toaletowe (chusteczki higieniczne,papier toaletowy,mydło, pasta itd.)
-majtki jednorazowego użytku
-podpaski
-karta do telefonu lub telefon komórkowy (ładowarka)
-długopis, zeszyt
-woda mineralna niegazowana
-zegarek
-bielizna do immersji wodnej
-szklanka (kubek)
-Tantum Rosa do toalety krocza

Dla dziecka (do wypisu)
-kacyk (rożek) + duży koc (zimą)
-kaftanik
-koszulka
-spiochy
-sweterek
-1 pielucha tetrowa
-może być pajacyk

Dla dzieka (w czasie popytu w szpitalu)
-Pampersy
-chusteczki mokre

Do zastawienia w szpitalu
-5 pieluch tetrowych
-poszefka na poduszke
-kaftanik

Dla Taty (dotyczy porodów rodzinnych)
- wygodne ubranie
- buty na zmiane
- cos do jedzenia
- aparat fotograficzny

I to juz wszystko

Cześć Dziewczyny

Chyba we wszystkich szpitalach rozdają dokładnie tą samą listę - też taką mam.

Byłam wczoraj na wizycie i usg. Moje maleństwo okazało się być mniejsze niż myślałam. Waży dopiero 1,950. Niestety oznacza to, że po odstawieniu tabletek w 37 tygodniu będziemy musieli bardzo na siebie uważać, żeby wytrzymać do terminu.
zdołowałam się
Następna wizyta za 2 tygodnie.