Mamusia WRZESIEŃ2010

ja w ciąży pomimo przeczuć wolę dmuchać na zimne, ale ja jestem strasznie przewrażliwiona w ciąży.
jak nie jestem czegoś pewna to zawsze dzwonię do mojego lekarza w końcu jestem jego pacjętką więc może minutę czy dwie poświecić na rozmowę
z resztą jak jechał na urlop to z lotniska dzwonił pytać jak się czuję.

To pewnie tak jest moje Maleństwo też czasem uciska na rózne nerwy i boli to tu to tam (to Piotruś się śmieje że Dzidzia się bawi i sprawdza czy mama podskoczy jak ucisnie to albo pociągnie za tamto )

To prawda są takie punkty, że jak Tymuś uciśnie albo kopnie w odpowiednie miejsce to masakra.

Raz jak gdzieś ucisneło moje Maleństwo to myslałm że ktos mi noge wyrywa tak bolało. Bo tak to jescze nie jest tak źle ale wtedy to było ciężko.

Zmieniając temat w ten weekend będziemy z moim Misiem szykować pokój naszego skarba. To znaczy ja wygodnie się ułożę a Miś będzie mył okna i przygotowywał wszystko dla Maluszka.
Co prawda dalej nie zamówiłam łóżeczka - tak jakoś wychodzi, że co mam je kupić to nagle coś niedobrego się dzieje.
dla świętego spokoju poczekam jeszcze 9 dni jak ciąża będzie już donoszona.
A niby nie jestem przesądna;)

No ja też łóżeczko i wózek sprzedałam i teraz jakos tez nie spieszy mi się z kupnem, U nas maleństwo bedzie spało razem z nami w pokoju może za rok bedzie miało swój, teraz przygotuje tylko koncik dla dzidziusia obok swojej strony łózka

Ból kości łonowej to faktycznie nic złego,mnie teraz też bardzo boli ale ja tak za tydzień powinnam urodzić to dla tego. Czytałam na różnych forach,że jak kość boli to po prostu wszystko się tam rozszerza bo przecież ma przez to przecisnąć się mały człowieczek

Nasz synek też będzie spał z nami w sypialni. Dlatego potrzebuję łóżeczko na kółkach. Na noc w sypialni a w dzien albo będzie sobie spał u siebie w pokoju, albo będzie ze mną w salonie.

Podobno ważne jest, aby po przyjściu ze szpitala położyć dziciątko tam gdzie będzie najwięcej spało. Teściowa mi mówiła, że wtedy najlepiej mu się będzie w tym miejscu spało. Dlatego chcemy najpierw położyć Tymusia tam gdzie będzie spał czyli w jego pokoju.

Nie wiem czy to prawda ale co tam nie zaszkodzi spróbować.

No ja wczoraj z takich rzeczy to słyszałam że jak dziecko pierwszy raz przystawi sie do lewej nie prawej piersi to bedzie leworęczne

A to bardzo ciekawe Katarzynko:) ile w tym prawdy?? chyba niewiele;)

Raczej tak, ale jak położna nam to wczoraj opowiadała to było śmiechu a jeszcze połowa dziewczyn lewo ręcznych na zajeciach

martela89 ja włąśnie też czytałam na forach że taki ból zdarza się rzadko ale jednak się zdarza...i chyba dlatego jakoś spokojnie do tego podchodzę...jeszce biorę pod uwagę że przed ciążą byłam chudziutka (od dziecka szczypiorek) i może moje biodra i kości muszą się jakoś dostosować i dlatego czuję takie dziwne bóle... tak sobie to jakoś tłumacze

ogólnie to ciąża już daje mi w kość...od początku czułam się dobrze tylko jakieś drobne dolegliwośći no i mdłości przez 3 miesiące a tak to było wszystko fajnie..ale ostatnio już czuję się taka niedołężna, gruba taka,opuchnięta i osłabiona... ciężko mi się wstaje,nie mówiąć o kąpieli.. chodzę jak pingwin,sapie jak stara babcia itp no mówie wam

ale jeszcze troszkę i będzie piękna nagroda

Ale boli mnie tyłek (kość w lewym pośladku) i cała noga i najmocniej w kolanie. Ojeja

Cześć Dziewczyny
Coś mi humor siada, powinnam się cieszyć, że już niedługo zobaczę Bąbelka a tu robię się coraz bardziej rozdrażniona.
Nie mam na nic siły i jakoś tak dziwnie się czuję.
A przez całą ciążę udawało mi się unikać humorów i zmian nastrojów.
Dzidzia rusza się sporo, ale coraz bardziej bolesne są te jego ruchy. chyba mu ciasnawo.

Jutro usg. Trzymajcie kciuki.

roxanko takie humorki i zmiany nastroju to normalne..dziś masz doła a jutro będziesz pełna optymizmu tak to już z nami mamuśkami jest

jutro usg mówisz?? to ja czekam na wieści