Styczniówki 2014 =)

Motylek biedaku, to przepiszcie się do innej. Dobry pediatra to podstawa. Co do stresowania - jak dziecko się szybko rozwija to normalne, że się człowiek nie stresuje. Dopiero jak jest w tyle to się zastanawiamy, co jest grane
Krecia - ja tylko piersią karmię, ale jak musiałam dać moje mleko z butelki to nie było absolutnie żadnego problemu. Może na zapas nie wprowadzaj butli, najwyżej sprawdź, czy weźmie, a karm normalnie póki się da. Butle są upierdliwe, myć trzeba i wyparzać i inna bliskość z dzieckiem. Oczywiście jak trzeba to trzeba, ale po co przyspieszać.
U nas dziś dramat. Albo to moje jedzenie, albo po wczorajszym szczepieniu. Były dwie kupy, to do Hani niepodobne, ciągle kupi robi teraz. I jakieś inne. Pachniały jakby lepiej, żółte i miały grudki białe. Czy grudki mają być białe? I ciut śluzu jest, ale mało. No i się drze ciągle i nie bardzo może spać, a już jest wykończona. Teraz zasnęła na rękach i tak ją trzymam i pisze jedną ręką.
Ulcia obwód główki mierzą i klatki piersiowej i długość ciała, choć długość nie zawsze. Hania ma 38cm i rośnie w normie wg neurologa.

no i jesteśmy w domu... wyjscie trochę się przeciągnelo... doktor po obchodzie stwierdziła że a może zrobimy jeszcze usg brzuszka... tak więc zamiast wyjść o 10 wyszliśmy ok 13 :-/ no ale usg jest ok. okazało się również że mały ma za niska hemoglobine.. tak więc musimy podawać 2 razy dziennie żelazo... eh... no ale jesteśmy w domu i bez antybiotyku doktor pozwoliła też jutro wyjść na spacer jeśli oczywiście będzie ładna pogoda
żelazo mamy podawać przez 6 tygodni z czego po 4 zrobić kontrolna morfologie... umowie też nas na poniedziałek do naszej pani doktor. żeby zbadała małego jak tam no i trzeba umówić się na szczepienie. miał mieć wczoraj...

a to mój skarbek który skończył wczoraj 3 miesiące :-D

Ah no i waży 5,820
troszkę mnie to martwi bo 3 tygodnie temu ważył 5,600 więc troszkę mało mi się wydaje. no ale cóż. rozmawiałam z doktor i powiedziała żeby za jakiś tydzień wprowadzić kleik ryżowy :-D
ogólnie to pierwsze smaki ma za sobą :-D wie jak smakuje banan i jabłko :-D no i banana zdecydowanie bardziej woli :-D

Mamadzidka miło, że do nas dołączyłaś
Ulcia u nas obwód mierzą mała ma 40 cm i waży 5760, wzrostu nie wiem dokładnie ile, ale ubranka na 68 są już na styk
Anitkade super że możesz już jeść normalnie! Możliwe, że Hania taka marudna po szczepieniu. Mam nadzieję, że niedługo u Was się wszystko ureguluje i będziesz mogła się tylko cieszyć Hanią, bez ciągłych zmartwień (chociaż chyba zawsze znajdziemy sobie coś do zamartwiania )
Kasiek super, ze już w domku!Igorek śliczny - dużo zdrówka ;)Kawał "mężczyzny" z niego!
Motylek współczuję pediatry, zmień koniecznie bo nie ma po co się denerwować! Wogóle nie mogę się napatrzeć na Twoją figurę! Twoje zdjęcie profilowe na fb jest boskie! (Baaardzo zazdroszczę!!!)
My szykujemy się do wyjazdu (2 tyg u rodziców i teściów plus chrzciny), boję się drogi bo ponad 400 km, ale mam nadzieję że będzie ok. Wyjeżdzamy w sobotę nad ranem, muszę się wziąść za pakowanie rzeczy a tego po prostu nie cierpię :/ Mam nadzieję, że nic ważnego nie zapomnę U nas dziś pogoda paskudna, cały czas pada więc męczymy się w domku. Mąż wychodzi wieczorem na imprezę firmową, a my zostajemy same Wczoraj mieliśmy szczepienie i mała super zniosła, zero gorączki ani innych odczynów poszczepiennych, jedynie zaczyna się bać lub wstydzić obcych i na ich widok zaczyna płakać... :/

anitka tak Cie martwily kupy a tu prosze- jesz normalnie i kupy juz w normie. Moze zbyt uboga ta Twoja dieta byla. Albo te kupy to efekt uboczny szczepienia. Musisz przetrwac to jej marudzenie- nie kazde dziecko jest senne po szczepieniach.
kasiu super ze juz was wypuscili. Igorek sie cieszy jak widac

Co do butli to nie jest tak ze ja chce tylko butelka karmic. Po prostu boje sie ze jak bede musiala malą dopajac w upal albo bedziemy powoli schodzic z cycka to bedzie problem z chwyceniem butli. Jak juz to butle chcialam wprowadzic tak by moj maz mogl tez czasem karmic np o 23 kiedy je na spiocha

krecia
wiesz sa przypadki że jak dziecko przyzwyczai się do butli to nie będzie chciało ssac piesi. osobiście znam takie przypadki... a co do przepajania w upały, to dlaczego martwisz się na zapas. zaczniesz się martwić kiedy przyjdzie na to pora. w ten czas mała już nie będzie taka mała tak więc może i butla wcale nie będzie potrzebna. sa bidonki, kubki niekapki i dużo innych możliwości. a może i okazać się że wcale nie będzie później problemu z piciem z butelki. a bynajmniej takie jest moje zdanie oczywiście zrobisz jak uważasz pamiętaj że z butelki dziecku pije się łatwiej niż z piersi.

miałam wam się pochwalic dresem jaki mama moja uszyla ale jak byliśmy w szpitalu nie bardzo miałam jak bo ten internet no to szkoda gadać :-D

bluza

no i spodnie

kupiła moja bratowa bluzę w lumpeksie bo chciała żeby mama moja przyszyła jej kaptur do katany a rękawy odprula... no i tak została jej całą dobra bluza więc zrobiła dresik dla Igorka

kasiek21 masz uroczego synka co za uśmiech, myślę, że wagą się nie powinnaś martwić, mi ostatnio pediatra powiedziała, że w wieku naszych dzieci tempo przyrostu trochę zwalnia i bywa różnie a najważniejszy jest stan ogólny dziecka. A dresik jest cudny, widać, że będzie wygodny

Anitkade ja już coś wiem na temat martwienia się na temat kup, mojemu Synowi jak się coś juz ureguluje to za jakiś czas od nowa atrakcje w tym temacie

Motylek zgadzam się z przedmówczyniami, że jak się nie można z pediatrą normalnie dogadać to trzeba zmienić, ja już miałam kontakt z paroma ale wciąż też nie mogę jakoś dobrze trafić

krecia88 ja jestem przykładem karmienia piersią i od jakiegoś czasu dokarmianiem butelka raz dziennie i nadal nie wiem czy dobrze robię(choć miałam zalecenie żeby w ogóle przejść na butlę na tydzień i dawać tylko sztuczne mleko, ale na to nie poszłam. Faktycznie dziecko je inaczej i dużo szybciej leci, nie trzeba się tak narobić jak przy piersi. U mnie na razie synu je chętnie i tak i z piersi

Kasiek fajnie ze juz w domu widac ze maly tez sie cieszy:). A dresy sliczne ma zdolnosci mama tylko pogratulowac. To juz tak szybko wprowadzacie my dzisiaj konczymy 3miesiace. A w jakiej postaci dawalas te jablka i banany?
Krecia ja koperkiem czasem dopajam a dzisiaj moze rumianek sprobuje moze kopa pojdzie przy okazji. U nas Zuzi raczej to nierobi roznicy i z cyca ladnie pije i z butli.
Zuzia przysnela ogarnelam mieszkanie a ona dalej spi takze nawet zdazylam was przeczytac i odpisac..
A mam pytanko wiecie ile moze jest wazne skierowanie na badania krew mocz? Bo minal miesiac a zastanawiam sie czy jest jeszcze wazne.

Kasiek moze Igorek nie przytyl za duzo bo byl chory. Sama pisalas ze niechcial jesc albo cos pokrecilam.
Zuzia obwod glowki ma 38 a dl 61 dzisiaj popakowalam ubranka na 56 bo juz zamale caly pelny wor uzbieralam a ile miejsca sie w szafce zrobilo:)

Hej my dzisiaj po wizycie na Usg bioderek i wszystko już jest dobrze już nie muszę pieluszkować małej no i wizyta na Usg nerek też wszystko okej tak się cieszę )
mała waży 5500 nie wiem czy to nie za mało trochę się martwię czy nie powinna więcej ?? A ile ważą wasze maluchy ? (moja ma już 3 mies i 4dni)

kasiek21 a co dawałaś już kaszki jakieś że zna już smak czy jak ?? bo ja już się nie mogę doczekać żeby dać jej coś innego do jedzenia a ten kleik to w jakich sytuacjach się dziecku podaje ? jak mało przybiera??

pysiaczek może i szybko ale nie dawałam mu bóg wie ile tego. ja jadłam banana a mu po prostu w kawałku dałam tylko polizac tak samo jabłko. chociaż jabłko to też wzięłam łyżeczka tak troszkę najpierw zeskrobalam no ale krzywil się. tak więc tak samo ukrolam taki większy kawałek i dałam mu do polizani ale widziałam że zdecydowanie woli banany ogólnie zrobił taka zdziwiona mine ale za chwilę się uśmiechnął...
a co do jego przybierania to może i owszem to przez to że chory no ale ogólnie powinien zjadać więcej a on cały czas tylko po 100 ml. w nocy czasem zje 120 no ale już od jakiegoś czasu rzadko kiedy budzi się w nocy...

he mamusie

u nas dzien taki sobie ale pogoda tez nieciekawa wiec moze Zuzi sie udzielilo? strasznie placzliwa byla i nikt inny nie mogl jej nisic tylko ja po prostu tak wrzeszcala bidulka ze szok:(

anbitka dobrze ze z kupkami juz lepiej oby tak zostalo a po szcezpieniu moze byc taka marudna u nas tak bynajmniej bylo niestety

kasiek super ze juz w domku Igorek sliczny chlopczyk i usmiech na 6
dresik jak ze sklepu ma zdolnosci twoja mama bedzie jak znalazl na wiosne i lato

Asia super ze okpo usg bioderek i koniec pieluchowania nie wiem jak ciebie ale mnie to strasznie meczylo

motylek jak ci pediatra nie pasuje to nawet sie nie zastanawiaj tylko zmien po co masz sie stresowac a po za ytym od tego jest lekarz zeby sie poradzic jak masz watpliwsci czy obawy

Zuzia nie ma problemu z jedzeniem z butelki czasem zdaza mi sie jej dac ale dlugo memla smoczka zanim zacznie ciagnac i absolutnie nei ma pozniej problemu zeby z piersi jadla
no ale neistety pic nie chce moze jak wejda juz soczki to predzej cos lyknie

co do rozszerzania diety to przyszedl mi nie tak dawno poradnik i dzieci na piersi niby po 5 mc moga zaczac warzywka ale ja po 4 zaczne cos dawac na poczatek powinny byc warzywa jednoskladnikowe zeby nie zaczynac od owocow bo ssa slodkie i pozniej moga nie chciec warzyw po warzywach powinny wejsc chyba kaszki a pozniej dopiero deserki
no i podobno po 4 mc powinno sie gluten wprowadzac tylko ja tego nie robilam z Julka i teraz nie bardzo wiem w tymporadniku pisalo ze kaszli mozna dodawac do naszego mleka albo do tych warzywek tylko nie wiem czy ten proszek do warzywka wsypac czy rozrobic ta kaszke z woda i dodac np dp marchewki?

Zuzia tez sie na boczek nie przewraca i ciekawe czy wogole sie tego nauczy bo ona malo co na brzuszku lezy chyba ze z pleckow na brzuszek?

Hej Dziewczyny
Nie mamy jeszcze zdjęcia ząbka. w sumie ciężko zrobić fotkę, bo każda próba dotknięcia dziąseł kończy się wrzaskiem.
Lenka waży 5800 g., ciuszki mamy na 62.

Kurde to babsko mu ani razu obwodu głowy nie zmierzyło! Sama mu zmierze jutro, na wysokości noska czy jak ? A waży 6400.

Monia też właśnie czytałam ze pierwsze wprowadza się warzywa tylko nie wien jak, z lyzeczki? Tej baby wstretnej jak się zapytałam to mi dała rozpiske wydrukowana z jakiejs strony internetowej co kiedy i tyle w tym temacie miala mi do "powiedzenia.

Widzę ze więcej dziewczyn miało wczoraj szczepienie, Dawid okropnie marudny..

Gaguka dziękuję bardzo :* miło mi się zrobiło

No i następna kupa z rana. Podmienili mi dziecko, mówię Wam Co więcej przewinęłam, nakarmiona już była i dałam do łóżeczka, żeby zrobić sobie śniadanie. I tak marudkowała Hania, ale lekko, przychodzę, a ona cośtam pojękuje cicho, ale przysypia. Sama! Na plackach, bez smoczka, bez szumu lasu, bez głaskania!!!! Tak więc jeszcze raz - podmienili mi dziecko Wprawdzi śpi lekko i co jakiś czas jęknie, ale śpi, więc nie oddycham, nie chodzę, nie hałąsuję. Muszę iść do ubikacji i boję się wodę spuścić, ale będzie trzeba, trudno
Kasiek - Igor cudny i dres zawodowy, strasznie mi się podoba, mama zdolniacha!
Asia - co do wagi to liczy się, ile dziecko przybiera, a nie ile waży. Hania ma 5420g i 60,5cm, ma 3 miesiące. Sprawdź sobie najwyżej siatki centylowe - powinna być cały czas w podobnym miejscu, czyli jak po urodzeniu byłą powiedzmy koło 20 centyla, to powinno się to utrzymywać. Jakby się urodziła przy 80 centylu a teraz byłą w 20 to wtedy można się martwić, ale najpierw pogadaj z lekarzem, a potem się stresuj