Styczniówki 2014 =)

A tu kilka zdjec z Zakopca

A tu kilka z Zakopca

pysiaczek super biedroneczka i foty zzakpca boskie:) w gorach jeszcze snieg hehe
oysiaczek teraz mozna kilka zdjec naraz dodawac tak na przyszlosc:)

joanna Zuzia slodziaczek:)

my juz po fitnessie z okazji dnia mamy dostalysmy laurki na srodku maluszki odbijaly paluszka
i byla sesja zdjeciowa tylko ze Zuzka plakala ale moze sie uda jakies zdjecie wybrac zaluje ze nie poszlam na poczatku jak jeszcze miala humor:( a w niedziele jeszcze bedzie takie spotkanie mam przy kawce maja byc jakies atrakcje:)
ale jak Zuzka dalej bedzie mi tak plakala to chyba zrezygnuje bo polowe zajec mi odpada:(

MOnia dziewczynki słodkie! Zuzia jak już ładnie siedzi
Pysiaczek zdjęcia z Zakopca super, fajnie że wyjazd się udał!
Ja staram się Was czytać, ale nie mam jakoś nigdy weny żeby coś napisać, postaram się poprawić i odzywać częściej My jeszcze do spacerówki nie przeszłyśmy, Zuzka nie siedzi stabilnie więc nie chcę jej zaszkodzić, tym bardziej że dopiero co wyszłyśmy z asymetrii. Obraca się już z plecków na brzuszek (praktycznie nie uleży już na plecach), zjada paluszki u stópek i ślini się na potęgę, ale ząbki jeszcze nie idą Chrzciny się udały, Zuzka w kościele była bardzo grzeczna w sumie pół mszy przespała, w lokalu też spisała sie na medal Jemy już marchewkę, ziemniaczka, zupkę jarzynową, szpinak, dynie, jabłuszko, banana i śliwkę. Kaszkę tylko próbowała ale nie przepada, przynajmniej na razie Wczoraj zaczęła pić z kubka niekapka i super sobie radzi Waży już 6700 i ubranka na 74 nosi

Monia tak wlasnie wstawialam i u mnie sie pokazuja w jednym poscie. A jak mozna inaczej to na przyszlosc sie poprawie?
Snieg to spadl dopiero. Jak bylismy na skoczni na gorze to nawet delikatnie zaczal padac. Wogole w sobote bylo chlodno ale niedziela to juz wogole super slonko swiecilo.
A twoja Zuzia przepiekna. Na patrzec sie nie da. Sliczny kapelusik gdzie kupilas?
My z Zuzia w domku bo upal straszny dopiero kolo 16 wyjdziemy przy okazji okna sobie umylam.
Zuzia jadla dzisiaj jabluszko z morela ale byla taka glodna ze zaczela plakac i dalam jej cyca. Ale ogolnie to lubi.

Witam!
Pysiaczek- super ze malutka tak dzielnie znosi dalekie podroze. Ja martwie sie I mojego malego, bo 21 czerwca jedziemy do Polski I to jest 14 godzin podroz bo jedziemy autem. Mam nadzieje, ze jakos przezyjemy.

gaguka odzywaj sie czesciej super sa te body rozowe chyba z pepco do tej spudniczki bosko wygladaja no a zdjecie w wannie powalajace hehe nie ma to jak relaksik :D

pysiaczek ja jak daje zdjecie poprzez dodaj plik to pozniej pokazuje sie "wstaw" i trezba kliknac i pozniej masz zalaczkin 2. i tak dalej.
kapelusik jest po Julce z H&M ale to 4 lata temu bylo. wogole duzo rzeczy ktorych Julka nie wykorzystala bo moja mama jej kupila na lato a ona w pierwsze lato byla malusia a w drugie juz za duza to teraz Zuzka korzysta:)
zla tylko jestem bo przesialam jej gdzies spudniczke a taka sliczna byla i mamy tylko jedna tak to sukienki i nie mam pojecia gdzie jest
no i zapomnialam wam powiedziec ze dalam nosidelko do wozka i to byl strzal w 10!!!! teraz jest super Zuzka ani razu nie plakala w wozku czyli jest mega poprawa i ja sie ciesze i ona bo jest wysoko i wszytsko widzi zalozylam jej jeszcze parasolke i smigamy
bylismy na dzialce i dalam mala na kocyk i strasznie sie jej podobalo machala raczkami i nozkami i sie smiala w glos caly czas pozniej juz przyszla godzina kapieli i zaczela marodzic:( z jednej strony dbrze ze tak wczesnie chodzi spac ale z drugiej to nigdzie dluzej nie posiedzimy a teraz lato bedzie szkoda troche

Dziewczyny, jakie ożywienie na forum Aż dziwne przy tej pogodzie
My byłyśmy znów w ogrodzie botanicznym i dopiero dzisiaj nam pani powiedziała, że są karnety na cały sezon. A już trzy razy byłam. Ale następnym razem kupię karnet i będziemy śmigać.
Hania dostała ziemniaczka, ale dziwną minę miała przy jedzeniu, a na wieczór bolał ją brzuch i od wczoraj jej nie przeszło, ma wzdęcie i krzyczy co jakiś czas. Spałyśmy do 4.30, a i to kiepsko. Ech... Dzisiaj jej zrobiłam wolne, a jutro może duszone jabłuszko, a do ziemniaka wrócimy za parę dni znów. O kaszkach nie myślę, jak muszę karmić 4 razy w nocy to karmię i tyle. O spacerówce też nie myślę nawet, Hania do gondolki wchodzi, nie marudzi za bardzo, także nie kombinuję, bo spacerówki nie zniosę tak łatwo z 3 piętra, bo nie ma uchwytu. A nie wiem, czy w środę pisałam, Hania waży 6600g i ma 64cm (ale chyba ma więcej), nosi 68, chociaż niektóre bluzeczki są wąskie i nie mogę rączek powkładać.
Pysiaczek - cudne zdjęcia z wyprawy, bardzo sie cieszę, że się Wam tak udało.
Monia - Zuzia pięknieje z każdym dniem, zdjęcie w kapeluszu jest przesłodkie!!! Naprawdę lalunia z niej, a kapelusz wymiata.
Gagutka - też masz niezłą modeleczkę. I jak ładnie książeczkę ogląda, Hania jeszcze nie czai książeczki. Oczywiście usiłuje ją zjeść, ale poza tym nie umie jej tak złapać, a o oglądaniu stron to w ogóle nie ma mowy.
Niteczka - trzymam kciuki za podróż, na pewno pójdzie gładko.
Bella - a Ty rozszerzasz już dietę, czy po akcji teściowej dajesz dziecku odsapnąć?
A co do ubierania - HAnia ma body z krótkim rękawem, cieniutkie legginsy i skarpetki, nie mam parasola jeszcze, więc nóżek nie wystawiam, poza tym chodzimy w cieniu i jest lekki wietrzyk, więc i tak nie jest przegrzana, a jak zdjęłam dziś skarpetki to zaraz miała zimne stópki, więc się nie wygłupiam. Czapeczkę ubieram tylko, jak wyciągam z gondolki. W sumie to nie tylko o uszka chodzi, ale przecież ciemiączko nie jest jeszcze zarośnięte i opony mózgowe są na wierzchu (że tak powiem). Kupiliśmy koc piknikowy i kocyk z aplikacją 3D dla Hani i będę śmigać na pikniki Tylko żeby ta Hanusia nauczyła się jeść coś Ale tak myślę, że to wzdęcie to może po czymś, co ja jadłam jednak? Już sama nie wiem.

Hej dziewczyny
Upał! Uwielbiam taką pogodę - w przeciwieństwie do Lenki, która ciągle mruczy i marudzi. Ciężko mi ją ogarnąć ostatnio, wczoraj robiliśmy grilla to nie posiedziałam nawet 10 minut tak zaczęła płakać Znowu jej się włączyło "tylko u mamy" i do nikogo nie chce iść, nawet do mojego M. jestem wykończona!
dzisiaj mieliśmy kontrole w poradni audiologicznej i ze słuchem już wszystko dobrze! Wielka ulga nas ogarnęła. Lenka podczas badania była bardzo dzielna. Byłam z niej bardzo dumna.
My się już przenieśliśmy do spacerówki i jest super

Zanka to fajnie ze wszystko juz dobrze.
A u nas szok Zuzia usnela kolo 21 i spi juz chyba na noc. Szok normalnie bo ona to 23-24 lubi chodzic spac. Wczoraj sie udalo po 22 uspic ale dzisiaj to dziwnie mam nadzieje ze nic jej nie jest ze tylko tak przez ta pogode. Bo upal niemilosierny wyszlysmy na dwor po 16 i dalej byl skwar. A Zuzia w samych bodach z krotkim rekawem i dalej biedna zgrzana. Dziewczyny jaki krem dla dzieciaczkow macie na taka pogode wiem ze ostatnio o tym cos pisalyscie ale jakos nie doczytalam. Bo chcialam wczoraj kupic z Nivea 50 ale kosztowal 47zl wiec odlozylam to i jutro juz musze kupic bo taka pogoda a dziecko niczym nie wysmarowane. Ale oczywiscie w cieniu ja trzymalam ciagle zeby nie bylo. Ide spac poki Zuzia spi bo moze znowu cos jej sie odmieni. Dobranoc

ja krem mam z ziajki 30 jest od pierwszego dnia zycia i kupilam jeszcze zDAX bo byl za0 zl 50 ale po 6.miesiacu ale jest fajniejszy juz widze bo nie taki gesty i slicznie pachnie a z ziajki jest strasznie gesty ale uywamy:) dzis zuzi rapersy ubralam najwyzej skarpeteczki zaloze:)

anitka super ze macie ten ogrod botaniczny mozna w ciszy pospacetowac:) a ile wstep? jak wyglada kocyk z aplikacja 3d? chyba nie spotkalam takich cudow.

my jak mamy grilla to tez ciagle chodze z zuzka na rekach:( nawet siedziec nie moge ale wczoraj kocyk jej podpasowal wiec moze dzis polezymy mamy tez taki piknikowy z cerata od spodu wiec tak nie ciagnie od ziemi

Od czasu nowego forum nie mogłam wstawić żadnego zdjęcia, a okazało się że to po prostu wina przeglądarki. Wrzucam wam fotki Wikuni.


na spacerze





i z chrztu

Dagnes - Wikunia śliczna. Oczy jej się w ogóle nie zmieniły, magnetyzujące są. Śliczna dziewczyna, nie ma co. No i jaka wystrojona do chrztu. Wygląda na dużo starsze dziecko od Hani
Monia - po prostu naszyta krówa (albo inne zwierzątko) i metki dookoła niej sterczące - i tyle. O taki:
[url=http://http://allegro.pl/koc-bobas-kocyk-bobobaby-zabawka-3d-z-metkami-hit-i4239008594.html][/url]
Koc piknikowy z ceratą właśnie zamówiłam i już się go nei mogę doczekać!!!
Pysiaczek - ja mam z Ziajki i jest ok. Mój nie jest strasznie gęsty, szczególnie w porównaniu do filtru 50, który jest od 6 miesiaca. Używam go dla siebie, niesamowicie gęsty, ale skuteczny. Jest mi chłodno nawet w upalne dni. Gratuluję sukcesu spaniowego
Zanka - super, że wszystko ok z uszkiem. Hania też nie kocha upałów, ale żadne z rodziców nie kocha się topić w słońcu, więc nie dziwne
Dałąm dzisiaj gotowane jabłuszko. Miny krzywe jak nie wiem, większość wypluła, raz nawet się rozpłakała. Jutro kolejne podejście do jabłuszka i jeszcze trzeci raz, a potem wrócę do tego nieszczęsnego ziemniaczka chyba.

Czesc dziewczyny u nas właśnie popsula się pogoda ale nawet lepiej bo już masakra była, za gorąco. Ja tam lubie ale Dawid ciągle spocony nawet jak miał tylko body z.krótkim rękawem.
am maly próblem bo Dawid od wczoraj dużo mniej je nie wien dlaczego ale może przez upal?
Poza tym jestem bardzo zadowolona bo maly dostał od mojego taty na dzień dziecka spacerówke byłam wczoraj z nim wybrać. Mam niby ten 3w1 ale te koła wielkie ogólnie ciężki a ta spacerówka ekstra, leciutka zgrabna no jestem bardzo zadowolona:)wasze dzieciaczki wszystkie przepiękne i przesłodkie