BezpiecznaCiaza112023

Styczniówki 2014 =)

9 lata 10 miesiąc temu #891832 przez MoNiaaa
my po szczepieniu Zuzka mega dzielna prawie wogole nie plakala az w szkoku bylam :) wazy 7850 obw glowki 42,3 :) niestety nie mierza maluszkow
ale poszlam z nia od godziny co zaczynaja i tylko 2 osoby byly przed nami i to z duzymi dziecmi wiec szybko poszlo:)
pozniej szybkie zakupy i zdazylam juz obiad zrobic kapot sie gotuje i placek w piekarniku ciekawe czy mi wyjdzie bo ja beztalecie ehhe
Zuzia poszla spac wlasnie sie budzi :)

anitka wspolczuje tej meczarni mi sie Zuzia budzi 2/3 razy i ja narzekam :( ciekawe od czego ten sluz??? u nas tez sie zdarza w kupie ale nie zawsze nie ma boli brzuszka wiec sie nie przejmuje

http


]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 10 miesiąc temu #891847 przez Asia18
Monia wszędzie gdzie czytałam (internet i książki) to wysypka czerwona kończy tą trzydniówkę i dziecko już jest uodpornione do końca życia.

<3b :*

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 10 miesiąc temu #891932 przez pysiaczek19918
Witam po weekendzie.
Wczoraj mialamm wychodne spotkalam sie z kolezankami na piwko. Jeju tego mi bylo trzeba. Momentami czulam sie jakbym byla w szkole sredniej. Fajnie tak sie na chwile oderwac. Z mezem sie poklucilam bo przyszlam do domu a taki syf zrobil naczynia mu kazalam umyc to wszystko jeszcze raz musialam poprawiac. I mowil ze co ja gadam ze niemoge nic z Zuzia zrobic. Ja mowie ze czsami jest taka marudna ale mowie ze jak z pracy wraca to nigdy syfu nie bylo. Zawsze jakos dawalam rade ogarnac mieszkanie zeby jakos wygladalo. A on ze Zuzia taka grzeczna a syfu narobil jakbym go z trojaczkami zostawila. Ehh. Ale co najlepsze to tak mu narobila ze az bokiem wyszlo i musial ja kompac. Wszystko zafajdane. A jeszcze jak wychodzilam do dziewczyn to mowikam do Zuzi zeby tacie narobila. Hehe kochane dziecko :)
A musze sie Wam pochwalic Zuzia w sobote spala w lozeczku do 4 pozniej juz ja wzielam do siebie ale chyba bede pomalu ja w lozeczku kladla.
Wogole juz mniej wstaje w nocy jak usnie 21-22 to kolo 3-4 sie budzi i do 8 spi. Pozniej kolo 10-11 znowu drzemka do 12. Pozniej po 13 dluzsza drzemka,kolo 15 znowu i kolo 17-18 ostatnia. I pozniej to juz na noc. Wiec tak malo to ona nie spi. Zobaczymy jak to bedzie jak w Bieszczady pojedziemy. To juz w piatej nie moge sie doczekac.
Dzisiaj Zuzia jadla kurczaczka z jasnymi warzywami i zjadla caly sloiczek tak jej smakowalo.
A mam pytanko jadlyscie moze czeresnie bo mam taja ochote ale troche sie boje zeby Zuzi nic nie bylo.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 10 miesiąc temu #891974 przez niteczka
Hej wszystkim.

Weekend szybko zlecial nawet nie wiem kiedy. Bylam sie wazyc dzisiaj i waze tyle samo co wczesniej. Kurde dwa tygodnie cwicze ta chodakowska i nic. Do dupy chyba te cwiczenia, albo od tych tabletek anty nie moge schudnac. Masakra jakas. Jestem strasznie zla.

Pysiaczek19918- ja tez dzisiaj poklocilam sie z moim. Tak mnie wkur...... ze myslalam ze go chlasne. Mialam mu napisac pismo po angielsku do szefa z prosba ze nie bedzie mogl robic nadgodzin ( znaczy on ma dosc czesto ze musi zostac godzine dluzej w pracy, normalnie konczy o 4:30, a jak ma ta dodatkowa godzine to 5:30) dlatego ze ja wracam do pracy i wychodzic bede z domu zaraz po 5 rano bo od 6 zaczynam prace. No i mowie do niego , czy to ma byc w formie prosby czy ze informuje swojego szefa ze nie bedzie robil. No i mowie ze musze u gory napisac Dear sir no iimie szefa ale powiedzialam mu ze imie to sobie sam wpisze bo ja nie wiem jak ten szef ma na imie a ten do mnie z geba, ze to nie pisz sam sobie poradze bo caly czas tylko pyszczysz do mnie i wogole. Jak sie wkurzylam i zaczelam sie z nim klocic no masakra. To ja pisze pisma do jego szefa i wogole, dzwonie po moich znajomych pytac czy nie maja garazu bo moj chcialby motor u nich zostawic na czas jak pojedziemy do Polski, kupuje jego ojcu bilet na autokar bo do nas przyjezdza i wogole a on do mnie z geba no dziewczyny myslalam ze mnie szlak trafi. No i oczywiscie nie odzywam sie do niego.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 10 miesiąc temu - 9 lata 10 miesiąc temu #892083 przez Dagnes
Pysiaczek ja zjadlam doslownie 5 czeresni i mala caly nastepny dzien mi mocno ulewala i krostki jej wyszly. Mozesz sprobowac jak u Ciebie bedzie bo kazde dziecko inaczej reaguje i moze sie okazac ze u Was nic sie nie bedzie dzialo.
Bella to super ze sie chrzciny udaly. Tez czekam na foty.
Niteczka faceci juz tacy sa. Zamiast podziekowac ze im sie pomaga albo nawet wyrecza w niektorych sprawach to mysla ze to nasz obowiazek. A waga to moze faktycznie przez anty stoi w miejscu. Ja mimo ze mam mniej o kg niz przed ciaza to brzuch juz nie jest plaski :( Niby sie zmniejsza ciagle ale jednak widze ze juz nie wroci do dawnego stanu i jeszcze pepek mam taki dziwny bo w ciazy mi wyskoczyl i teraz troche jeszcze wystaje.

Wiktoria

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 10 miesiąc temu #892117 przez Bella27
Zdjęcia będa jak zrzucę od siostry i bratowej z aparatu bo my ani jednego nie zrobiliśmy.
Wyobraźcie sobie, że w sobotę rano się okazało, że mój brat i tata nie wrócą do polski na chrzest poryczałam sie jak bóbr ale siostra poleciała do księdza i wzięła zaświadczenie dla szwagra i wyspowiadał sie w niedziele i na ostatnią chwilę udało się ale nie dostałam jeszcze pamiątki chrztu bo ksiądz nie miał czasu wpisać danych chrzestnego do obrazka ale to nie ważne bo odbiorę w tygodniu.Straszna nerwówka była i jestem szczęśliwa, że wszystko tak dobrze sie skończyło.
Monia miałam 15 dorosłych i troje dzieci.Na obiad zamawiałam to koryto mięsne, płaciłam 320zł do tego ziemniaki i surówki.Połowa tego mięsa mi została i pomroziłam.Potem tort i kawa.Na zimna płytę miałam dwie sałatki(jarzynowa i gyros) śledzie, wędliny, pieczarki faszerowane ale każdy był pojedzony także bardzo dużo zostało.Wódkę miałam awaryjnie kupioną ale nikt nie pil tylko wino i to skromnie.Także wszystko łącznie z ciastem na stół i paczka ciasta dla każdej pary wyszło ok 900zł ale naprawdę bardzo dużo mi zostało jedzenia i ciasta bo msza sie skończyła o 18.15, obiad był o 18.40, a goście rozjechali sie o 22.30.Najwięcej kasy poszło na ubrania dla nas i Jaska.
Po chrzcie Jasiek był taki szczęśliwy, gadał do wszystkich i cały czas się śmiał aż nie poznawałam swojego dziecka:-)W ogóle czuje taki spokój ducha, że jest ochrzczony.
Mam gdzieś zdjęcia z przymiarki garniturku to postaram się wrzucić;-)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 10 miesiąc temu #892119 przez Bella27
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 10 miesiąc temu #892120 przez Bella27
anitkade, bardzo żal mi Hani.Wszystkie te objawy wskazują na alergię ale dobrze, że tak ładnie przybiera.U nas sluz jest bardzo często i sama nie wiem już od czego bo nabiał i gluten wyeliminowałam, a jednak coś Jaska uczula.Co do słoiczków to my jeszcze nie podajemy tzn jabłka dostawał ale dziwnie reagował także odstawiłam i czekam lekarz kazał poczekać, a oprócz mleka to daje sinlac na wieczór i jest ok.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 10 miesiąc temu #892122 przez Bella27
anitkade, my chrzciliśmy w kościele Miłosierdzi Bożego na osiedlu A. Kościół piękny, wikary super tylko proboszcz okropny;-)
Przepraszam, że tak na raty piszę i czytam.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 10 miesiąc temu #892149 przez MoNiaaa
ale gentelmen :)

Bella strasznie pozno ten chrzest ja sobie wogole takiej godziny nie wyobrazam bo Zuzka juz spi o tej porze prawie wiec chyba by sie przedarla cala msze :P
szkda ze tacie i bratu sie nie udalo doleciec ale widzisz wszystko sie udalo pozalatwiac :) u nas chyba nie ma takich pamiatek chrztu z kosciola bo przy Julce nic nie dostawalam
te 900 zl z ubraniami wyszlo??to powiem ci ze nie duzo ja myslalam ze na samo jedzenie ok 1000 wydam :P ale to dobrze ze jednak tyle nie idzie :)
ja jade do lekarza ze soba bo mnie dusi strasznie po tej ciazy juz kiedys mialam podejrzenie astmy ale ja to tak olewalam a teraz juz czasem nie moge nic powiedziec zobaczymy co mi powie ale mam wyprawe z wozkiem autobusem na miasto pierwszy raz sama brrr

ok uciekam :)

http


]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 10 miesiąc temu #892150 przez kasiek21
dzień dobry mamusie... trochę mnie nie było ale te forum mnie dobija... jest okropne... przez jakiś czas miałam problem z zalogowaniem się, potem problemy z dodawaniem postu eh... szkoda gadać...

ciężko mi was będzie nadrobić... bo nie mam pojęcia gdzie skończyłam czytać :-(
jeśli chodzi o alergie no to ja zaś pięknie Igora załatwiłam :-( mało myśląc mama (czyli ja) podała mu warzywka z cielecinka... przy uczuleniu na białko mleka krowiego... widocznie to uczulenie to nie tylko na mleko ale ogólnie na białko krowie :-/ mlody najpierw dostał krostki na całym ciele, które po 2 dniach znikły ale został problem z kupa i bolącym brzuszkiem. biedaczek kupy nie zrobił przez 2 dni... trzeciego podałam czopka bo widziałam jak się męczy... zrobił wielką zielona plastelinowa kupę! tak więc zaś jesteśmy tylko na samym mleku żadnych nowość nic nie podaje... dzisiaj dam mu tylko trochę śliwki co by załatwił się porządnie...

ale za to noc dziś mielismy cudowną :-D igor zasnął wczoraj ok 18.30 i spał dzis do 5,30. o 7 zaś zasnął no i ucina drzemkę dalej :-)

byliśmy na weeken u siostry mojej :-) dostał tam jabluszko w kawałku :-D ciumkal je że aż miło :-)

dodam kilka zdjęć mego maluszka cobyscie nie zapomniały jak wyglądamy :-)



Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 10 miesiąc temu #892152 przez kasiek21

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 10 miesiąc temu #892159 przez Bella27
Monia bez ubrań.Jejku mam nadzieję, że się okaże, że to nie astma!A chrzest rzeczywiście późno ale w kościele było mało ludzi, a my mieliśmy zarezerwowane dwie ławki także super.
Kasia Igorek śliczny! Musisz bardzo uważać bo przeważnie jest tak, że alergik jest uczulony na wszystkie pochodne produktu.Alergolog nie dała Ci listy na co szczególnie uważać przy rozszerzaniu diety?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 10 miesiąc temu #892178 przez anitkade
Bella, to faktycznie nerwówka była na sam koniec. Ale fajnie, że Jasiek tak pięknie się zachowywał. No i niezły elegancik. Powiem Ci, że my mamy chrzest na 17.00 i to już jest późno, teściowa namówiła mnie na obiad przed. Same problemy z tego wynikają, ale co tam.
Kasiek - mnie lekarz wyraźnie powiedział, że bez wołowiny i cielęciny, a potem druga lekarka - żeby się nie dać na kozie namówić, bo też uczula i ogólnie żadnych gotowych rzeczy nie jeść, nawet paluszków, bo nigdy nie wiadomo, co tam jest. Zazdroszczę Wam, że Wasze dzieci miały objawy skórne. Hania tylko problemy z kupą, przez to obserwacja była bardzo utrudniona i w zasadzie nie wiem, co jej szkodzi. Ale idę dziś do lekarza to poproszę o skierowanie do alergologa. Hania spała lepiej, ale miała chyba 7 pobudek. Tyle, że nie krzyczała, a główkę podnosiła i stękała. O 5.00 obudziła się kompletnie wyspana, ale jakoś uśpiłam jeszcze do 7.20. Ufff. Teraz oczywiście mamy wychodzić do lekarza, a ona zasnęła. Ale już jej dałam smoczek i pozwoliłam, bo strasznie marudziła, bałam się ją do auta taką brać. Powinna za 10-15 minut się obudzić i tak, to pojedziemy. No i musimy się w nowe smoczki zaopatrzyć i chyba adaptery do wózka kupię, jak będą. Bo centrum pediatryczne lux medu mamy przy wielkiej galerii handlowej z ogromnym smykiem, to pójdziemy na zakupy :)
A jeszcze co do wydatków - my płacimy za obiad (bez ciast i alkoholu) 53zł za osobę w lokalu. Ubrań nie kupuję dla mnie i męża, a Hania dostała ubranko od teściowej na Zajączka. Także - tych wydatków nie ponosimy. Ciekawe, ile ksiądz zawoła. Bella - w Jadwidze też super wikary, a proboszcz taki z przymusu chyba. Ale nawet mąż mi zwrócił uwagę, że kiedyś spotkaliśmy przy probostwie starszą panią i z taką dumą powiedziała - jestem mamą proboszcza. Nie za bardzo wiedzieliśmy, jak zareagować :P Chyba oklasków się spodziewała. Ale w śląskich rodzinach był zwyczaj, że jeden syn musiał zostać księdzem no i padło na tego biedaka, co teraz siedzi i ludzi straszy :P
Aha - Igorek śliczny jak zawsze. Zdjęcie z jabłkiem wymiata!!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 10 miesiąc temu #892187 przez Bella27
anitkade, przeżyjesz z tym obiadem przed zobaczysz:-) my też mieliśmy msze na 17.00 i trwała 1h15min.U nas jako tako wysypki nie ma tylko w zgięciach i wszystkich fałdkach robią sie takie jakby odparzenia.Teraz w ogóle jest masakra bo Jasiek cyckiem się nie najada a bebilonu pepti nie chce i wysłałam mojego po nutramigen do apteki jest ohydny ale podobno dzieci go chętnie piją.Uśmiałam się z tej teorii Ślaskich rodzin:D:D he he ja pochodzę z Oświecimia i niby blisko, a mentalność całkiem inna i w ogóle nie mogę sie przyzwyczaić do życia na śląsku.Jak byłam u alergologa z Jaśkiem to pokazywała mi testy 3-miesięcznego dziecka i on miał np na jabłko alergie także u mnie też trudno stwierdzić co Jaskowi szkodzi, a testy sa mało wiarygodne tzn mogą nie wykazać alergii, a dziecko ją w rzeczywistości ma.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailonanatmur11
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl