BezpiecznaCiaza112023

Styczniówki 2014 =)

9 lata 9 miesiąc temu #904606 przez MoNiaaa
jejku to rzeczywiscie dlugo :( to cierpliwosci w odciaganiu. a czujesz sie juz lepiej?

http


]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 9 miesiąc temu #904666 przez anitkade
Monia fotki cudne. Czyzby z tata wreszcie? Zuzia zawsze ubrana jak laleczka a o Hanie ciagle pytaja czy chlopak :P Ale nie przejmuje sie. Na wyjscia ja stroje.
Anitulka ale kaszana z ta choroba. Biedne jestescie. Ja ryczalam prawie jak Hania nie chciala cyca lapac a wode z butli doila jak szalona ale dalej plakala z glodu. Teraz ja karmie tak jakby z gory i plecy mi siada jesli ten bunt jeszcze troche pitrwa. JA jak Ty sie teraz czujesz? Lepiej juz? Dobrze ze Polcia moze jesc mm.
A powiedzcie ile obiadku dajecie dzieciom? Bo Hania zjada tak z 60 ml moze i to jak jest dobry dzien. A deserkow jeszcze nie dawalam ale chyba dzis dam owoce jakies. Tylko zastanawiam sie czy do kaszki czy same jako deserek. A chyba mamy kryzys laktacyjny bo Hania chce jesc co dwie godziny...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 9 miesiąc temu #904685 przez MoNiaaa
tak na fotkach tata :)
anitka Hania czescie je moze na te upaly ?
ja sloiczkow narazie nie daje bo Zuzia nie chciala ostatnio jak mam zupe na obiad to je z nami :) a deserek to caly maly sloiczek zjada
czy wasze maluchy tez tak za wlosy ciagna??

http


]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 9 miesiąc temu #904761 przez Dagnes
Hej dziewczyny!
Czytam na bieżąco ale ciężko czasami się zebrać i coś odpisać.

Anitulka ja w jednej piersi mam mnóstwo pokarmu a druga jakaś taka biedna i ciągle mniejsza od drugiej. Już ze 3 tyg. tak mam jak nie dłużej. Współczuje choróbska. Oby szybko minęło.

Monia przesłodkie masz córeczki. Śliczne królewny :) Wiki ciągnie za włosy i za nos. Szczypie mnie też po rękach.

Anitka ja daje już cały obiadek czyli 125 g. Wcześniej dzieliłam na pół. Mała dostaje też regularnie kaszkę na drugie śniadanie. Robię jej gęstą z 90 ml wody i trzech łyżeczek i na podwieczorek pół słoiczka deserku, a czasami nawet i cały potrafi zjeść.

Remileoś fantastycznych masz synków. Fajnie że znów piszesz tutaj, bo sporo osób się już wykruszyło z naszego wątku. Śliczna z Ciebie mamusia i taka uśmiechnięta.

Wiktoria

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 9 miesiąc temu #904815 przez remiśleoś
Dagnes dziekuje za mile slowa, a usmiecham sie faktycznie chyba duzo bo ciagle to slysze.
Leos to obzarciuch bo zjada 150- 200 ml obiadu, deser caly maly sloikczasem duzy a kasze robie mu na kolacje na gesto tak jak w przepisie czyli 150 ml wody i 5 lyzek owsianki;) zjada wszystko.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 9 miesiąc temu - 9 lata 9 miesiąc temu #904933 przez anitkade
Remiś, o rany - to co ta Hania taki niejadek? Zjada pół porcji kaszki Sinlac, czyli 60ml wody i 3 i 1/2 łyżki kaszki. Zjadłaby więcej może, ale całej porcji nie zjada, więc nie robię nawet. A obiadków to też nie za wiele, parę łyżeczek je pięknie, a potem już wciskam, ale jak zaciska usta lub zaczyna wypluwać, to daję dziecku spokój. Może będę bardziej stanowcza i więcej wepchnę. Deserków jeszcze nie robię, za długo jesteśmy na spacerach, brak mi czasu na wszystko. Ech, zamieszkajmy już na swoim :) Ale spacery fajne, kocykowanie co najmniej 2 godziny dziennie, obie na tym korzystamy :)
Monia - Hania czasem za włosy pociągnie, ale teraz to nie bardzo ma za co :P Za to łapie buzię (moją) i już mam strupka na policzku, bo zaryła paznokciem. Paluchy do buzi mi wsadza i ciągnie. Ale hitem jest mój zegarek na rękę - czarny. Jak go zobaczy to aż jej się oczka świecą :) A jeszcze zapomniałam Ci napisać, że super macie ten basenik!! Kurczę, jakbym się nie bała dłuższej trasy sama z Hanią to bym przyjechała do Was :) Ale by było super.
Anitulka - jak zdrówko? Co do piersi, to jaj mam niesymetryczne, ale pokarmu chyba mam podobnie. Teraz mamy kryzys laktacyjny chyba. Hania je co 2 godziny lub częściej, a cycki już takie wyssane, że mało co z nich zostało. Ale jak dwa dni nie jadła, to mogło się coś poprzestawiać. Ale spokojnie, uruchomimy ten pokarm :) Najwyżej więcej laktatorem traktuj tę bardziej pustą pierś, co godzinę odciągaj, wreszcie się wyrówna. Ale dziwna sprawa faktycznie, nie wiedziałam, że tak się może dziać.
W ogóle do kiedy chcecie karmić piersią? Ja jak najdłużej, najchętniej do roku, a jak będzie mleko, to nawet dłużej. Ale ten Hani protest mnie naprawdę zmartwił. Teraz jest ok, ale jak znów zacznie cudować?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 9 miesiąc temu #904936 przez Anitulka
U mnie nie za dobrze, raz jest lepiej a za 5min. gorączka znowu. Gardło mnie tak napierdziela ze juz nie daje rady :( jak jutro rano bedzie to samo to lece do lekarza. Na szczescie Pola ladnie zjada z butli nasze zapasy mleka. Poza tym obiadkow tez przez ostatnie 2tyg. jesc nie chciala, a dzis wszamala caly słoiczek. Kaszka jest codziennie i je ile jej sie zechce a bunt na deserki nadal trwa-max. 4 łyżeczki (reszte je mama) :P

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 9 miesiąc temu #904939 przez pysiaczek19918
Hej dziewczyny nie pisalam bo pobralo mnie jak Anitulke. Spalismy w piatek u tesciowe a ze u niej tak goraco to otworzylam na roscierz balkon i zrobil sie przeciag i mnie przewialo. Pojechalismy w sobote do znajomych na wies i popoludniu mnie zaczelo pobierac tak mnie krecilo w kosciach ze az chodzic nie moglam i zaczelo robic mi sie zimno i doszla temperatura wzielam dwa apapy i troche przeszlo nawet zeszlam do meza i znajomych na grila i bylo w miare. Pozniej w nocy powtorka z rana jeszcze gorzej, wiec wrocilismy z rana do domu. Wzielam znowu dwa apapy i znowu bylo lepiej poszlam spac i w nocy sie obudzilam cala mokra no ale z rana juz nic mi nie bylo. Jeden plus tego ze tatus sie wkoncu troche zajal coreczka:).
Zuzia zaczela pelzac i to tak fajnie wyglada jak ten czas leci dopiero sie urodzila a jeszcze troche i bedzie latac. A i zaczela wymuszac w lozeczku;/ Jak wyjde z pokoju to placze i krzyczy maaa maaa mee maaa wracam i cisza dziecko usmiechniete wychodze i powtorka. Nic bardzo nie moge zrobic. Ale tez mi szkoda jak ona tak placze.
Co do obiadkow to zazwyczaj zjada caly ten wiekszy 190g o ile sie nie myle,a deserku tak pol tego malego czasami caly zalezy od humoru:). Dziewczyny a wy juz wszystkie dostalyscie okresu?

Moniaa foteczki fajne widze ze nasi tatusiowie sie spisali w weekendzik:). Zuzia jaka zadowolona w wodzie. Zuzia moze tak nie ciagnie ale strasznie szczypie. Dzisiaj nawet zauwazylam ze siebie po brzuchu szczypala.
A to moja Zuzinka dzisiaj.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 9 miesiąc temu #904946 przez Dagnes
Ja chcialabym karmic max do roku. Okresu jeszcze nie mialam od porodu.
U nas Wikunia jeszcze nie pelza ale siedzi juz bardzo stabilnie. My w te upaly siedzimy w domu. Wychodzimy na dwor dopiero wieczorem jak sie ochlodzi. Jutro mamy szczepienie to zwazymy sie dokladnie ale na pewno ponad 8 kg bedzie.
Co wy z tym chorowaniem w lecie. Moja szwagierka tez ledwo zywa. Zdrowka dziewczyny!

Wiktoria

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 9 miesiąc temu #904990 przez MoNiaaa
anitka teraz autostrada to nie jest tak daleko w godzinke bys byla :)
z tym kryzysem u nas bylo tak samo i przeszlo i jest super znowu :)
chcialabym karmic max do roku bo pewnie do pracy bede musiala isc wiec ciezko by bylo pozniej

Anitulka to cie rozlozylo :( moze rzeczywiscie leiej do lekarza do ci cos mocniejszego i szybciej ci przejdzie napewno nie jest latwo sie maluchami zajmowac w takim stanie :(

pysiaczek ty tez sie kuruj i wracaj do zdrowia !! Zuzia cudna i jaka piekna ma sukienke :)

zazdroszcze wam ze nie macie okresu !!! ja juz od kwietnia mam ale strasznie nie regularnie ;/ mam nadzieje ze jak skoncze karmic ti sie unormuje bo dawniej mialam jak z zegarkiem w reku.

http


]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 9 miesiąc temu #904995 przez anitkade
Pysiaczek - Zuzia śliczna i jaka wystrojona :) Życzę zdrówka!! Ja jakiś miesiąc temu chyba miałam okres, ale taki dziwny. Wściekłam się, bo chciałam jeszcze trochę nacieszyć się jego brakiem :)
Anitulka - daj cynk, jak zdrówko i czy byłaś u lekarza.
Dagnes - super, że Wikunia siedzi. Hania ani nie siedzi stabilnie, ani nie pełza. Ale w ogóle się nie przejmuję, to nie jest wymagane w tym wieku :) Cieszę się, że się elegancko turla. Co do upałów - nad Wisłą w cieniu drzew jest lepiej niż w mieszkaniu, bo jest wiaterek i aż chwilami mi wręcz chłodno!! Ale to w wyniku wygrzania na słońcu.
My chyba mamy ten skok rozwojowy. Hania wczoraj jadła co 2 godziny lub nawet co 1,5 - także nocą!! Tylko przy piersi umie zasnąć, a jak odkładam, to krzyk i pobudka. Trochę jestem zmęczona tym, ale cóż zrobić. Gorączki nie ma, zębów nie widać.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 9 miesiąc temu - 9 lata 9 miesiąc temu #905030 przez Iciulinka
Cześć dziewczyny! Jak czytam ile Wasze dzieci potrafią zjeść to dochodzę do wniosku ze Emisi jest niejadek. Deserki bardzo lubi potrafi zjeść cały sloiczek na podwieczorek, sinlac też z apetytem zajada, zawsze na kolację przed kąpielą dostaje. Z obiadkami gorzej. Pisałam wcześniej ze Emilka budzi się.w.nocy z.płaczem co godzinę lub co dwie i ze zaczęła ulewać po obiadkach, a wcześniej nie ulewala. No i na koniec dostała jeszcze jakąś wysypke, więc wybraliśmy się do lekarza. Pediatra stwierdziła ze to może być od marchewki. Teraz codziennie gotuje jej ziemniaczka na obiad i blenduje. Podaję dwa razy taki obiadek bo za dużo nie zjada o 12 i 15. Ta pediatra powiedziała ze.jest.zwolenniczką podawania dwóch obiadkow jak tak mało zjada. I jest już lepiej, nie ulewa, w nocy ładnie śpi. Muszę kończyć może wieczorem napiszę więcej. Życzę zdrowia dziewczyny!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 9 miesiąc temu - 9 lata 9 miesiąc temu #905072 przez Anitulka
Hej Kochane :)

Byłam u lekarza... mam angine i jakieś ropnie na migdałach, wezly chlonne tez strasznie powiekszone :/ czeka mnie 10 dni antybiotyku, wiec podjęliśmy decyzję (z bardzo bardzo ciezkim sercem) o zakonczeniu karmienia piersią :( po antybiotyku to juz beda 2 tygodnie bez cyca, wiec już nie chcę dziecku mącić w głowie jak sie przyzwyczai do butli, bo i tak za miesiąc-dwa chcialam odstawić Polcie od piersi...
Tak mi jej szkoda jak się przytula mi do dekoltu i otwiera buzke, a teraz jak juz wiem ze to koniec to strasznie mi ciezko... nigdy bym nie pomyslala ze odstaeienie bedzie dla mnie takie ciezkie ;(

Ja okresu nie mam nadal, ani kropelki od kwietnia ubieglego roku ;) ale godze się z myślą że już bliżej niż dalej...

A tak poza tym Pola siedzi pewnie juz od jakiegoś czasu, ale sama jeszcze nie siada, nie pełza i nie gada sylabami, od niedzieli za to klika języczkiem (cos jakby udawala konika) :) za wlisy specjalnie jakos nie ciągnie, ale tak jak u pysiaczka- szczypie! I to bardzo mocno, czasem (a nawet czesciej) łapie za skórę i wykręca :evil:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 9 miesiąc temu #905079 przez MoNiaaa
Anitulka ale szkoda z tym karmieniem :( duzoo sily ci zycze :*

Zuzia jak siedzi lapie sie za stopy i taka pochylona siedzi co mnie troche zastanawia wyprostowana wogole nie chce siedziec a najchetniej to by stala ;/
u nas tez strasznie szczypie i wbija pazury :(
jestem w szoku bo miala 2,5 godzinna drzemke :woohoo: ale super :)

hmm to czemu ja okres juz mam od dawna ???i sie meczyc musze ? ;/

http


]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 9 miesiąc temu #905088 przez Dagnes
Anitulka szkoda że musisz zrezygnować z karmienia. Ciężko się przestawić jak decyzja podejmowana jest na szybko. Ja mam jeszcze trochę czasu aby oswoić się z tą myślą a już mi smutno z tego powodu. Wracaj szybko do zdrowia!

Ale dziś miałam stracha. Spałam dziś w nocy sama z małą na łóżku. Zawsze obkładam jedną stronę poduszkami żeby nie spadła no i dziś wywaliła jakoś tą barykadę i zleciała z łóżka. Nic się nie stało na szczęście, nawet siniaka nie ma ale co ja przeżyłam to nie życzę nikomu. Przez tą całą sytuację ostatecznie przenoszę ją do łóżeczka. Nawet teraz włożyłam ją do łóżeczka na drzemkę i o dziwo śpi już 2 h :woohoo:

Iciulinka a ja myślałam że marchewki nie uczulają :huh: Nawet wczoraj o tym w książce czytałam. Ale skoro jest poprawa to widocznie szkodziła Emilce.

Mieliśmy mieć dziś szczepienie i zadzwonili dziś z rana że przełożone na czwartek. Zapomniałam wam napisać, że u nas ulewania minęły już ponad miesiąc temu i to dosłownie z dnia na dzień.

Wiktoria

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailonanatmur11
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl