Styczniówki 2014 =)

No tak wiem ale mi lekarka powiedziała ze Adaś będzie malutki poza tym termin mam na 3 stycznia a powiedziała ze na 60% urodzę w grudniu to tym bardziej wiec nie chciałabym żeby się także w nim utopił.

Adka, ja szyłam śpiworek i teściowa zawyrokowała, że za mały. Mnie tam się nie wydaje jakiś bardzo mały, przecież dzieciątko się małe rodzi, szczególnie, że Hania na wszystkich usg ma wagę w normie, ale nie za wielką, ja też szczupła jestem, miałam 3kg jak się urodziłam. Więc pewnie Hania też nie będzie zbyt duża. No ale zobaczymy. Za to moja bratowa mi pokazała na skajpie swój śpiworko-kombinezon na 56 z Cocodrillo i jej córcia dalej się w niego mieści, a ma prawie pół roku. Jest wielki. Nie umiem pojąć, jak można zrobić śpiworek na noworodka, w którym może chodzić półroczne dziecko, ale widzisz - można. W każdym razie jeden mam ten malutki, a drugi już uszyję większy trochę, żeby było na potem, jakby faktycznie w 2 tygodnie wyrosła z tego małego (w co wątpię).

rzeczywiscie z tym lekarzem to tez bym sie wqrzyla...
ja jak na poczatku na nfz chodzilam to dzwonili do mnie zeby potwierdzic wizyte az w szoku bylam:P

ja kombinezon kupilam w ciucholandzie ale widzialam tez nie glupie w pepco zreszta w kazdym sklepie z ciuchami dzieciecymi kupisz tylko kwestia ceny. ja mam rozm niby new born nie wiem na ile wystarczy jak mala wyrosnie a te po JUlce beda za duze bede wtedy szukala czegos bo nie chce nakupowac bez potrzeby.a raczej duza sie tez nie urodzi na usg blizej dolnej normy chyba a Julka urodzila sie 3100 wiec tez duza nie byla nawet ciuszki na 56 byly za duze na nia:P

A to już trudno, niech zostanie ten login. Zakładałam konto na telefonie i sama nie wiem nawet jak wpisalam login. U nas co do imienia też problem, podoba nam się kilka, dlugi czas miał być Maks ale jakoś nie do końca jestem przekonana. Urodzi się i wtedy zdecyduje .

Lenartowicz, jak chcesz to możemy inaczej do Ciebie mówić, tylko powiedz jak Co do imienia - może będzie tak, że jak zobaczycie synka to od razu będziecie wiedzieli, jak ma na imię Ja nawet wierzę w takie intuicyjne wybory i olśnienia. Mam nadzieję, że dojdziecie do porozumienia.

Adka moim zdaniem na 56 rozmiar byłby dobry, a i na pewno będzie trochę za duży.
Moja Lenia urodziła się 3340 i 54 cm, a w spiworku na 62 nie było jej w ogóle widać.

Lila bardzo ładne imię.
U nas też do końca to nie wiem jakie będzie. Bo mąż ma ciągle jakieś ale

Lekarz bym chyba ochrzaniła :/

Ja się za to spodziewam, że Zuzka będzie spora bo jak na razie to dosyć duża z każdego usg wychodziła. Zobaczę w piątek ile już waży W sumie to ja jak się rodziłam to miałam około 3800g (tak jakoś moja mam mowiła) i mój M też, więc ma po kim być duża ;P
Też kupiłam uzywany kombinezon i w sumie troche żałuje bo te w pepco mi się bardziej podobały. Nawet mnie kusiło, żeby kupić, ale po co dwa kombinezony w tym samym rozmiarze?

Teściowa do mnie dzisiaj dzwoniła, że kupiła kożuszek na 1,5 roku. Ja ją kiedyś zabije i zakopie przed blokiem bo ona już kupuje ubrania na rok i więcej, a młoda się jeszcze nie urodziła. Ech...jak ja nie lubię mojej teścowej!

mokka ty to masz przeboje z tesciowa:P
powiedz jej ze jak nie ma co z kasa robic niech zalozy jakies konto oszczednosciowe dla Zuzi i bedzie w sam raz jak podrosnie i sama sobie kupi co bedzie chciala
a tak wogole nasze maluchy 1,5 roku beda mialy na lato wiecnie wiadomo czy sioe wogole kozuszek przyda

Anitkade- a niech już tak zostanie, przyzwyczaje się.
Ja kombinezon też dostałam od teściowej, używany, ale bardzo ładny i w dobrym stanie. Pisze na nim 0-3msc mam nadzieje, ze starczy na tą zime. To moje pierwsze dziecko więc nie wiem dokładnie czego się spodziewać, ale w razie czego się dokupi.

Monia, ona ma coś z głową chyba czasem mam takie wrażenie. Narzeka jak to nie ma kasy, a kupuje ciągle rzeczy, które są nikomu niepotrzebne. Kupuje je tylko dlatego, że są tanie. Ubranka dla Zuzki wyszukuje w ciucholandach, a ja je potem wyrzucam bo moim zdaniem nie nadają się do niczego innego jak do śmieci. Tego, że się Zuzia urodzi w zimie tez chyba nie załapała bo wszystkie rzeczy jaki kupiła miały krótki rękaw i nadawały się bardziej na ciepłe lato. Zawalona jestem szmatami od niej, a niewiele z tego się przyda więc sama i tak kupiłam to co uważam za stosowne, a od niej kilka rzeczy zostawiłam żeby nie było że małej nie ubieram tego co ona kupiła.
Ogólnie to ciężko z nią jest strasznie, a ja coraz gorzej znoszę jej fochy bo nie mam już na to siły.

Mokka, wspolczuje. Mi się akurat trafiła wręcz idealna. Pomimo ze mieszkamy e jednym domu to w nic się nie wtrąca, kupiła nam dużo ubranek i łóżeczko, ale wszystko wcześniej ze mną uzgodniła. Nie mam na co narzekać jeśli chodzi o nią dziewczyny mam pytanie takie troche nie w temacie. Jaki rozmiar pampersów kupić na początek? Mały wage wdg usg ma zawsze w normie, ostatnio w 29tc było 13500 .

ja mam pampersy huggies 2 i tam jest na opakowaniu że są dla dzieci 3-6kg

mokka nie zazdroszcze ci bo takie natrectwo jest strasznie meczace a zwrocic uwagi tez nie pasuje bo sie obrazi...moze twoj maz by jej uwage zwrocil czy cos? bo tez szkoda wyrzucac i pewnie jakby te wszystkie szmaty ktore niby tanio kupila podliczyc to kupila by jedna rzecz ale przydatna i ladna i kazdy by byl zadowolony.
ja na szczescie nie mam tego problemu tzn moja mama mi kupuje ciuchy dla dzieci ale dlatego ze w niemczech pracuje i tam sa mega promocje ale to co kupuje jest naprawde sliczne i sama ja zawsze prosze i ciuszki Julke praktycznie ona ubiera odkad sie urodzila wiec mi latwiej a tu za takie rzeczy bym chyba zbankrutowala bo wszystko jest z HM nowe.
tesciowa na szczecie tez sie nie wtraca i choc mieszka 5 min drogi od nas nawet bez zaproszenia nas nie odwiedzi. ale za to pozwala na wiecej niz bym chciala co mis ie niepodoba i zawsze komentuje to jak Julka jest ubrana tzn jej zdaniem zawsze jest jej zimno...co mnie wqrza strasznie bo ja nie jestem zwolenniczka przegrzewania oczywiscie tez nie wylatniam no ale...kazdy ma swoje odchyly

ja planuje narazie kupic jedna paczke 1 i 1 paczke dwojek bo te pierwsze sa male i lepiej dokupic niz zeby pozniej lezaly a wagowo one tez zachodza na siebie

Monia jak bym miała jeść tak mało jak Ty to bym chyba padła z głodu wcale nie kontroluję tego co jem, a to niedobrze
Adka ja kombinezon kupiłam w 5 10 15 rozmiar 62, chciałam żeby wystarczył do końca zimy ale zobaczymy jak to będzie, bo mała jak narazie to bardzo szybko przybiera na wadze.
Mokka też bym się wkurzyła i to porządnie
a co pieluch to mam paczkę pampersów premium care 1 i paczke 2, kupionych na promocji w carrefour

M jej zwraca uwage i ona się na niego ciągle obraża i z tymi ciuchami do mnie od razu idzie bo ja jej nic nie powiem. Ostatnio juz nie wytrzymałam i śmiałam ją skrytykować to tak mnie zmierzyła wzrokiem, że masakra. Już dla świętego spokoju wolę się jak na razie nie odzywać i wyrzucac te rzeczy. Boję się tylko, że ona się będzie strasznie wtrącac w wychowanie Zuzki bo już mi jakieś przedpotopowe złote rady daje. Ostatnio stwierdziła że usg to jest tylko tak dla przyjemności rodziców i że kiedys nie było i ludzie tez się rodzili. Na to mój M nie wytrzymał i jej powiedział, że kiedyś prądu też nie było i jakoś ludzie żyli, ale to nie znaczy, że było dobrze. Ech...cos i się zdaje, że jak dojdzie do tego małe dziecko i zmęczenie to ją po prostu któregos pieknego dnia wywalę za drzwi.