Styczniówki 2014 =)

Anitulka gratulacje!!!
Dorcia czyżby już czas na Ciebie?
Bella, jeśli chodzi o to ubezpieczenie w pzu to muszę przesłać do kadr skan mojego dowodu, skan aktu urodznia i wypis ze szpitala jeśli będę tam dłużej niż 3 doby (wtedy jest dodatkowa kasa z każdy dzien w szpitalu), no i w treści maila nr rachunku bankowego i tel do mnie.
Też muszę zmieniać pozycję raz na prawym raz na lewym boczku A Mała dziś znowu tak szalała w brzuchu, że myślałam że zaraz urodzę

ahh dziewczyny juz czuje że to będzie ciężka noc... strasznie boli mnie krzyż... w ogole jakos tak kiepsko sie czuje... chcialabym urodzic... ju teraz w tym momencie

Dorcia, i jak się czujesz? Bóle się nadal nasilają?
Ja tez chce dotrwać do terminu CC. Zupełnie nie mogę chodzić, stać. Jak leżę to jeszcze wytrzymuję chociaż mocne, przeszywające skurcze łapią mnie coraz częściej.

W końcu zrobiliśmy małe przemeblowanie i pozwalniałam dzieciom komody. Synkowi już wszystko poukładałam, ale malutkiej nie mam poprasowane. A tu już 40 tydzień leci.... Nigdy nie sądziłam, że aż do tego tygodnia dotrwam:)
Mam nadzieję, że malutka posiedzi jeszcze przez te dwa wolne dni to w końcu coś poprasuję i dopakuję do końca torby- mam osobną dla mnie, osobną dla malutkiej i osobną z rzeczami dla malutkiej na wyjście.

Dorcia też słyszałam, ze jak na.okres.to skurcze, ale ja tak.miałam parę razy, załatwiłam sie i w momencie przeszło:) ale to pewnie kwestia indywidualna więc nie wiem.. Daj znać co i jak.

Jutro zobaczę co z tym materacem bo już za późno jest, dopiero wróciłam i nie mam sily.

Ulcia na kiedy masz termin cc? Jeśli już pisałas to przepraszam, umklo mi.

Kasiek, te bóle w krzyżu to coś okropnego na szczęście doświadczyłam tego tylko dwa razy puki co. Współczuje :*

Dobranoc mamusie:*

eh czułam to że ta noc będzie ciężka... nie mogę spać.
. boli mnie krzyż... i cały kręgosłup... brzuch mam jak kamień i strasznie ciągnim w dol pojechalabym do szpitala ale zostawia mnie na noc no nic, mam nadzieję że jakoś usne, a jeśli do rana nie przejdzie no to pójdę do tego szpitala żeby chociaż KTG zrobili...

Dziewczyny weszłam Was poczytać bo zebrało mnie na sentymenty jak to ja sama z dziewczynami tu siedziałam i odliczałam Gratuluję każdej rozpakowanej i tulacej już swoje maleństwa mamusi
Tym nierozpakowanym życze cierpilowści oraz potem szybciutkiego porodu

Krecia chyba żadna dziewczyna Ci nie odpisała. Ja moją Wiki kładłam po prostu na boczku i nic się jej nie działo, jak lekko wybudzałam do odbicia to był duży płacz i problem ze zaśnięciem. ALe to już jest zależne od każdego dziecka. Musisz popróbować czy nie będzie jej przeszkadzać te wybudzanie. Moja ma za 16 dni roczek i do dziś jesteśmy na piersi i nie dawałam jej za specjalnie do odbijania.

Pojechalam wczoraj na ip. Cisnienie jakie tam mialam to bylo 160/100, po pol godziny spadlo do 150/100. Zatrzymali mnie na 3 dni minimum na zbicie cisnienia.. Mala jest mala.. wazy 2600g, ale to jej uroda KTG miala juz dwa razy tu robione, ale sama jakos skurczy na nim nie zauwazylam, a nic nie zostalo mi wytlumaczone, czyli pewnie wszystko w potzadku..

Mam nadzieje, ze dluvo tu bezczynnie nie bede musiala lezec, chyba ze zaczne rodzic, bo po kednej nocy mam juz dosyc.. te lozka, ktore skrzypia, goraco na sali... wolalabym w domu polezec..

Gratuluje Mamusiom które juz urodziły i zycze dużo cierpliwości Mamusiom które jeszcze czekają na swoje pociechy:):)Pozdrawiam

Dzien dobry

Ja od rana w wannie :Brzuch juz nie boli ale twardnieje. Mam nadzieje ze Blanka jeszcze trochę wytrzyma Kasiek Ty zmykaj rodzic a ja poczekam

Ulcia to faktycznie pozno zabralas się za pakowanie. Wydaje mi się ze przy drugim dziecku tak jest. Ja niby spakowana ale jeszcze kilka rzeczy brakuje.

W nocy długo nie spalam ale przrz Lenke. Obudzila sie o 3 i chciała zebym z nia u niej lezala. Tylko tak sie we mnie wbija ze oddychać nie moge. Udalo mi sie uciec na moje łóżko dopiero po 5.
Nie wiem jak mąż sobie.poradzi beze mnie.

Kasiek ktg to dobry pomysl.

Dominiczka trzymaj sie tam.

Dorcia, przy pierwszym porodzie spakowalam się ze skurczami spokojnie. Gdyby coś to maz też wszystko zrobi. Ja bardziej pilnuje co jeszcze potrzeba na tych kilka dni synkowi. Malutkiej tylko pampersy i chusteczki potrzeba. No i na wyjście, gdyby coś to pajacyk maz zawsze wyprasuje.

Anitulka gratulacje, wszystkiego dobrego!

Dominiczka lepiej że bedxiesz teraz pod kontrolą, bo z ciśnieniem nie ma żartów.

Monia super wygladasz, i zazdroszcze, że tak szybko już w takiej formie. A ciałem sie nie martw teraz jeszcze jesteś w pologu, wiec daj mu trochę czasu. Fajnie że tak młodo już 2 dzieci.

Pytalyscie o zapach matetaca, ja mój otwrlam i wg mnie to nawet nie śmierdzi, chyba trochę tą folią w ktorej był, ale czekam na mróz żeby go wystawić.

Dorciaton takie bóle ja mam prawie dziennie, ale są cągle, np pol godziny boli i przestaje, wiec u mnie to jeszcze nie skorcze, mam nadzieje ze te prawdziwe będę szybko poznać. Przy tych bólach biore nospe bo do końca 37 tyg jeszcze lekarka kazała.

Ja też mam nieprzespana noc. 2-3h siedziałam w wannie. Skurcze się wyciszyly a dziś rano co ok. 10 min mecza mnie jeszcze mocniejsze. Najgorsze ze mnie gardło boli, gdyby coś nie chce tych dni spędzić w izolatce.

kasics dzieki za odpowiedz.

Ale mialam dzis ciezką noc. Wstawalam chyba ze cztery razy, bo siku mi sie chciało i brzuch mnie bolał. Po 4 się obudziłam i kreciłam sie po mieszkaniu- jakis taki dziwny ból brzucha miałam. Usnęłam po 6 i spałam ponad trzy godzinki. Teraz jest ok, ale mam nadzieje ze jakos noc wytrzymam...

kolezanka mi dzis przysłała

Krecia świetny obrazek suwaczek mi się skończył i cisza:(

Dziewczyny a propo siedzenia w wannie to nie boicie się ze Wam odejdą wody i nie poczujecie? Czy nie da się tego nie wyczuć? Ja po sylwestrze tylko prysznic, a mam straszna ochotę polezec w wannie, ale się boje.