- Posty: 468
- Otrzymane podziękowania: 2
- /
- /
- /
- /
- Mamusie Luty 2014 !
Mamusie Luty 2014 !
- andzia90
- Wylogowany
- budujemy zdania
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kasiek21
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1355
- Otrzymane podziękowania: 3
dziewczyny ogromne gratulacje no i dużo zerówka dla was i maluchów...
teraz czas na kolejne
jak już wszystkie będziemy miały maluszki przy sobie to pewnie forum troszkę ucichnie...
staram się was czytać na bieżąco ale ciężko mi to wychodzi... mimo że dziecię moje jest spokojne i mam naprawdę bardzo dużo czasu w ciągu dnia to zawsze jest coś do zrobienie...
ostatnie 3 dni a właściwie to 2 i pół spędziliśmy u teściów. no cóż też muszą się nacieszyć :-P a bynajmniej wtedy ja mam więcej czasu na odpoczynek bo babcia najchętniej to by mi go ukradła :-D
w środę mieliśmy kolędę, ksiądz poświęcił ładnie nasz pokoik no i krzyżk na główce igora też zrobił rozmawiałam z księdzem też o chrzcie... no bo my (ja i mój G) przecież ślubu nie mamy, no i bierzmowania zresztą też nie... no ale ksiądz powiedział że problemu nie będzie z tym że dobrze by było gdybyśmy znaleźli takich chrzestnych co by komunię mogli przyjąć... (przez chwilę zastanawialam się dlaczego no ale po chwili mnie oświeciło... przecież według kościoła żyjemy w wielkim grzechu... nie dość że bez ślubu to mamy nieslubne dziecko a więc kolejny grzech bo jak to tak współżyć przed ślubem... :-D ) no cóż...
w czwartek me dziecię poraz pierwszy był na spacerze beze mnie!!! kurde dziewczyny masakra jakaś... chwila minęła a ja już myślałam o tym jak tam moje malenstwo... czy przypadkiem nie jest głodny (mimo ze na spacer poszedł od razu po karmieniu :-D )czy przypadkiem nie płacze, czy nie jest mu za zimno i w ogóle... no po prostu się schizowałam :-D jak mój maluszek tak długo wytrzymał bez mamusi :-D:-D
no a dziś po południu wróciliśmy już do swojego domku przy rozbieraniu do kompania mały nasikal sobie na twarz he :-D
no nic dziewczynki... syn mój śpi a więc i ja idę odpocząć... dobranoc
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Ewo84
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 60
- Otrzymane podziękowania: 0
Kasiek z takim maleństwem przygód zawsze mnóstwo:)Jak znajdziesz chwilkę to napisz jak z dieta przy karmieniu? Unikasz jakichś produktów, jak z kawką?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Sarenka
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 317
- Otrzymane podziękowania: 0
U mnie ciezko. Dopoki Maz byl w odwiedzinach to jeszcze jako tako, ale teraz znow... Lzy same plyna... niech ten czas leci szybciej...
Ile bym dala,zeby Nasz leniwa Natalka zrobila wssystkim psikusa i sama zdecydowala sie wyjsc...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- tweety1992
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Nikola mój największy skarb :**
- Posty: 1386
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Miliaa
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 50
- Otrzymane podziękowania: 0
Widzę, że już powoli coraz mniej nas zostaje 2 w 1 ..
Dziewczyny czy was przy chodzeniu też pobolewa na dole brzucha ( tak bardzo bardzo nisko)?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- tweety1992
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Nikola mój największy skarb :**
- Posty: 1386
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kasiek21
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1355
- Otrzymane podziękowania: 3
u nas niestety przygoda z karmieniem piersia szybko się zakończyła... jesteśmy już tylko na mm... niestety...
na początku mały był za mały żeby jeść z mojego wielkiego cyca... a więc odciagalam i szło ładnie... nawet po 160 ml co 2 godziny... a więc spokojnie wystarczało... no a w pewnym momencie obrót o 360 stopni... nagle piersi zrobiły się miękkie, flakowate i ledwo w ciągu całego dnia udawało mi się odciągnąć 60 a więc cóż... jeśli chodzi o dietę... starałam się jeść z miarę lekko... zero smażonego... ale zjadłam sobie któregoś razu trochę bigosu :-D zupę jarzynowa też spokojnie zjadalam... no i nic małemu nie było... a kawę... piłam 1 dziennie ale taka mała i słaba... rozpuszczalna z mlekiem i też nic małemu nie było a więc tylko tyle mogę pomoc...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- tweety1992
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Nikola mój największy skarb :**
- Posty: 1386
- Otrzymane podziękowania: 0
módlcie sie zeby wszystko bylo ok
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Asia09
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 120
- Otrzymane podziękowania: 0
Kasiek moze za szybko zrezygnowalas? Wydaje mi sie ze u mnie było tak samo, a po miesiacu juz wszystko było ok. Biust był miekki i wydawalo mi sie ze nie ma szans zeby cos wyprodukowac, ale Zosia najadala sie do 6 miesiaca. A laktatorem najwiecej odciagłam 20 ml....
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Deta1987
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 104
- Otrzymane podziękowania: 1
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- tweety1992
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Nikola mój największy skarb :**
- Posty: 1386
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Adziaaa
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 214
- Otrzymane podziękowania: 0
Wszystkim mamusią gratuluję! i troszkę zazdroszczę
U mnie bez zmian tylko zgaga strasznie meczy ;( jutro ktg wątpię, żebym dowiedziała się czegoś nowego w najbliższym czasie na poród nie ma co liczyć małej jest chyba dobrze w swoim domku
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- andzia90
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 468
- Otrzymane podziękowania: 2
Deta- Gratulacje
Własnie skończyłam robić obiad wiec dziś serwuje zupę pieczarkowa i łazanki
Po obiedzie mam ochotę się gdzieś przejść bo piękna pogoda i cieplutko jest a mąż niech sobie igrzyska ogląda bo na spacer nie chce iść ze mną a szkoda , no ale cóż.
Co do mojego porodu to już przestałam mieć jakie kol wiek nadzieje ze " coś się zacznie" chyba dojdzie do tego ze będą mi ale wywoływać poród bo nic się nie zapowiada na coś szybszego
Mój mały coś dziś delikatnie się rusza tak od niechcenia , trochę mnie to martwi ale zobaczę jak do wieczora z ruchami u niego.
Miłej soboty
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Lunia
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 190
- Otrzymane podziękowania: 0
Deta1987 moje gratulacje Dużo dobrego dla was
Ja jeszcze w domu, zaraz coś zjemy i jedziemy koło 15 do szpitala. Humor okropny. Bardzo wam zazdroszczę, że macie już maleństwa przy sobie. Wczoraj urodziła znajoma, która miała termin na 2 tyg po mnie Ehh radość miesza się ze złością, że znowu nie ja
Moje Natalce w ogóle nie śpieszno, nic nie odczuwam, jedynie
Będę na pewno zaglądać, bo co innego można robić w szpitalu. Ciekawa jestem jak mnie dziś potraktują na izbie przyjęć.
A wam życzę dużo dobrego humoru i jak najmniej dolegliwości.
Oraz dzieciaczków
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.