Kwietniówki 2014

Margolec – a ile ci wyliczyli ze teraz wazy twoja Mała?

Tolad – mam nadzieje ze nospa pomogła

100 krotka – nie mam z tym problemu – nigdy nie mialam , ale widze ze mój proble to tutaj dotyczy wiekszosci z nas wiec sie uspokoiłam
Ale my tutaj przeciez po to jestesmy by wysłuchac, pocieszyc … jak masz dół to nie uciekaj tylko wylewaj zale ile wlezie – to bedzie ci lepiej

Ewelka – I co? I nie warto sie na zapas denerwowac – dobrze ze u ciebie wsio oki

Renata – nie martw sie , niec jeszcze nie powiedziane ze przenosisz , a z dziecmi tak jest ze mniej tesknią niz matki za nimi – to nam sie wydaje ze one sobie nieporadza, a poradza – to my w podswiadomosci sie martwimy ze bez nich to my sobie nieporadzimy

Monis obiecuje poprae – suuuuper

Igamon – gratulacje dla kolezanki
Moja siostra miala szybki I łatwy poród – pojechała do szpitala bo “cos tam zaczela czuc” I jak dojechała to niezdazyli jej wenflonu załozyc bo Mala juz wychodzila – ach jak ja jej zazdroszcze

Margolec I znowu mamy cos wspólnego – ja tez niepamietam kiedy płakalam , jak cos mnie zesmuci to nie rycze, a sie wsciekam I mam nerwa wrrrrrr
Doczytałam do konca – sorki Margolec ale na koncu zaczelam sie smiac (“padło mi na mózg”)

gabi dokladnie to mialam na mysli w tej ciąży to ja mam pół mózgu i naprawde robie gafe za gafa. wy tak nie macie?

Niestety też tak mam...Nie dość,że zrobiłam się niezdarna to ciągle o czymś zapominam. Nawet zapisywanie na kartce przestaje pomagać,bo o niej też nie pamiętam :-/ Też się czuje jakby mi coś pół mózgu zjadlo.

zalamka laski. jak to 14 dni w szpitaly? ja rodzilam państwowo w św Zofii w wawie i tam zglosilam sie w dzien terminu, ktg i badanie dowcipne i do domu. kazali sie zgłosić za 5! dni i potem podobno co 3 dni sie zglaszasz a 12stego zaczynaja indukcje. oczywiscie sa zalecenia ze jak wody, skyrcze, gorsze ruszy dziecka itd to od razu na ip ale O ZGROZO nikt nie trzyma kobiet 14 dni w szpitali.

renata anna, ale sie usmialam, ktorego malego uszkodzi, haha
ja w pierwszej ciazy od 4 miesiaca mialam przerwe bo maz takie rzeczy wygadywal. z jednej strony rozumiem ale masakra najwieksza byla jak go zlapalam na "radzeniu sobie samemu". no mialam dola i trzymalo mnie pare dni, ze przeciez ja moge i chce a nie jestem dla niego atrakcyjna. teraz myslalam ze bedzie to samo bo zaczelo sie "jestem zmeczony" jak tylko widac bylo pierwsze oznaki brzuszka. ale tfu tfu chyba sie odblokowal bo ostatnio mielismy parę milych wyskokow a brzuch juz spory. wiec odpukac ja trenuje bo libido mam wysokie.

haha apotem to mąż idzie do drugiej sypialni i jak najdalej odemnie bo 3 dzieka pod rzad to ja juz nie robię. niech chlopaki podrosna.

Jeden wieczór człowiek sobie odpuści, a tu tyle do nadrobienia połowy już nie pamiętam, taką dobrą mam pamięć!

Ja łyknełam później jeszcze jedną nospe, mam forte więc w rezultacie nie wiem ilę mogę ich łykać. Nic to nie dało więc poszłam leżakować do wanny i jak ręką odjął Ciekawę czy to nacisk na nerwy jak piszecie, ja zaczełam panikować że coś z szyjką ;/

1ookrotka współczuje, ja już bym wyła z rozpaczy.

tweety ja mam ale że kontakty towarzyskie zanikły na razie to chociaż wiochy NieMężowi nie robie przy ludziach

Doczekać się nie mogę tego 3xS Schodów za dużo nie mam na 3 piętro ale reszta jak najbardziej Niech tylko krążek wyjmą
W ogóle tak się wczoraj zastanawiałam czy dywanu nie zwinąć na czas przed terminem, jak mi wody odejdą i go zaleje to capił będzie

siema dziewczyny Za mną przespana w 100% noc więc pełna sił biorę się do życia. Zacznę oczywiście od odpisywania Wam

igamon jeju jak ja bym chciała, zeby poród bolał mnie "trochę bardziej niż miesiączka" hehe

ewelkaa super, że dzidzią wszystko ok! A co do radzenia sobie z bólem porodowym to może pomyśl o czymś na własną rękę, czyli ćwicz oddychanie (podobno BARDZO pomaga prawidłowy oddech!!!), pooglądaj sobie na necie możliwe pozycje do porodu i wypróbuj je, nastawiaj się psychicznie na poradzenie sobie samej...Potem może Ci być łatwiej. Tu np. jest ciekawy artykuł:
blog.zapytajpolozna.pl/porod/naturalne-m...nia-bolu-porodowego/
tu coś o ćwiczeniach oddechowych:
dzidziusiowo.pl/ciaza-i-porod/ciaza/227-...a-dla-kobiet-w-ciazy
a tu z audio
babyonline.pl/cwiczenia-oddechowe-dla-ci...tykul,2576,r1p1.html

Renata hahahahaha

pomelo dobrze, że bierzesz żelazo, to na pewno pomoże. A zmęczenie? Cóż, chyba będzie nam towarzyszyć już do końca, a potem to już w ogóle Wydaje mi się, że ciąża to jest takie obciążenie dla orgniazmu że nie ma bata, żebyś tryskala energią i była pełna życia! Kilkanaście kilo do góry w kilka miesięcy, większa ilość krwi, szybciej bijące serce no i przede wszystkim utrzymanie drugiego człowieka w swoim ciele! Nie wiem jak silne jest Twoje zmęczenie, ale wydaje mi się, że jest to całkowicie normalne! A co więcej, im bliżej porodu tym będzie silniejsze...Ale żelazo łykaj, bo na pewno zniweluje anemię!
I ja też się ciesze, że mamy siebie Bardzo fajnie, że tu trafiłam, czuję się o wiele lepiej wiedząc, że jest nas więcej, każda z nas ma swoje rozterki, problemy, radości...W kupie o wiele wiele raźniej Prze fajne z Was babeczki i myślę sobie, że nie wykluczone, że kiedyś spotkamy się wszystkie na żywo Moja kuzynka też należała do takiego forum w ciąży, jej córka ma teraz 9 lat i oni od 9 lat, co roku w lutym zjeżdżają się do jednego miasta i spędzają razem kilka dni! Fajny pomysł, chociaż wiem że w dzisiejszych czasach wcale nie taki łatwy do realizacji. Ale zawsze zostanie nam net

monis słyszałam, że nawet przed samym porodem dziecko może sie obrócić! to, że teraz jest obrócone tak a nie inaczej, wcale nie oznacza, że już do konca tak będzie...
Jesli chodzi o te sposoby na łatwiejszy poród to ze wszystkimi wyposanymi przez Ciebie się zgodzę, tzn o nich wszystkich słyszałam z różnych źródeł więc coś w tym jest. Herbatka z liści malin wpływa na macicę, łatwiej się rozkurcza, dlatego nie powinno się jej pić wcześniej, żeby nie wywołać porodu, ale pod koniec już jak najbardziej. O siemieniu co prawda nie słyszałam, ale pije go od jakiegoś czasu więc to dobra dla mnie wiadomość Masaż krocza jak najbardziej jest wskazany właśnie przy użyciu oliwy z oliwek. Należy masować środek do głębokości paznokcia, masuje się tkanki a następnie wsuwa 2 do 5 palców i delikatnie rozszerza. Zasada jest taka, że najpierw 2, jak 2 nie będą sprawiac bólu to 3, potem 4 i aż do 5. Na sz. r. mówiła, ze po 2 tyg bez problemu całe pięć palców będzie można rozszerzyć. Do tego należy masować ten odcinek od pochwy do odbytu. Delitkane okrężne ruchy, podłóżne, masowanie, lekkie klepanie. Ponoć systematycznie wykonywany masaż od 34 tyg w 99% pozwala uniknąć nacięcia krocza. Poza tym ćwiczenie mięśni kegla jest równie ważne, ale należy pamiętać, żeby przerwać ćw. na 2 tyg przed planowanym terminie, żeby te mięśnie troszkę zwiotczały, nie mogą być tez za silne. Ponoć największe trudności z porodem mają właśnie mocno wyćwiczenie sportsmanki. Współczuję Ewie Chodakowskiej
Pytasz o jeszcze inne sposoby to powtórzę tylko to o oddechu, to co napisałam na górze i o akumpresurze. Moja koleżanka chodziła od 35 tyg i urodziła 2 tyg przed terminem. Tylko to wiąże się ze znalezieniem specjalisty w tej dziedzinie i pewnie z nie małymi kosztami.
I dzięki bardzo za życzenia urodzinowe :*

pomelo wszystko co napisała atenka jak najbardziej potwierdzam! Mialam ten sam problem i również pozbyłam się go poprzez zażywanie żuravitu, potem miałam antybiotyk i zaraz później probiotyki, które wyrównały florę bakteryjną. Teraz mam już spokój!

igamon dużo zdrówka dla koleżanki i dzidziusia

margolec ach te hormony I tak masz wyrozumiałego męża, że mogłaś się tak bezkarnie wypłakać hehehe

tweety to tzw. obrzęk mózgu naukowo dowiedziony i tym się pocieszam Nie wyobrażam sobie byc na co dzień tak nierozgarnięta jak teraz

Zaś się rozpisałam!

Pochwalę się jeszcze tylko, że wczoraj mąż ze szwagrem złożyli łóżko! Zajęło im to 4 godziny! Ale JEST!!! Po tylu latach spania na rozkładanej sofce, po tylu latach nie posiadania własnej sypialni w końcu ją mamy! W KOŃCU!!! Czasami nie mogę uwierzyć jak wiele się nam udało osiągnąć! Może sypialnia dla wielu to nic wielkiego, ale dla mnie to bardzo bardzo bardzo dużo! Mieszkałam z rodzicami w mieszkaniu 2-pokojowym,spałam zawsze z mamą, bo mama nie chciała spać z tatą. Spałyśmy w dużym pokoju na rozkładanym tapczanie i zaqwsze marzyłam, że kiedyś będę miała sypialnię z wielkim łóżkiem, taki pokój gdzie będzie się tylko spać!
Dziś mija 7 lat jak zaczęłam spotykać się z moim mężem. Kto by pomyślał, że za 7 lat będziemy mieć WŁASNE mieszkanie (jeszcze tylko 32 lata kredytu hehe), będzie nas stać na remonty, meble, samochody no i przede wszystkim będę w ciąży!!!!
Dziś czuję, że życie potrafi być CUDOWNE

Miłego dnia Mamusie :*

ale mialam sen! ze mąż mial TEŻ inna kobiete a ja to akceptowalam. bardzo ja kochal do tego.masakra. no i kiedyś jej ojciec nas zaprosil mowiac ze jej zostalo max 10 lat zycia. maz plakal a ja go pocieszalam zeby wykorzystal ten czas itd. a obudzilam sie przerazona ze go strace. kurde schiza!

Tweety - ze snami to poprostu jakas masakra jest - ja nie wiem skąd to sie bierze i takie durne są , a potem nie moge o nich zapomniec przez kilka dni ehhh

Gabi - rozumiem cie - ciesz sie z sypialni i nieprzejmuj sie ludzmi którzy powiedza ze to nic takiego Dla mnie tez jest cos wielkiego - wlasnie koncze sprzeatanie w mojej po remonecie - mam nadzieje ze do soboty sie wyrobie - i mam taka radoche jak dziecko z zabawki - zapodam wam zdjecia jak wszystko ogarne , ale ty tez moze foto cyknąć

Halo halo, co tu tak cicho?
Juz ustaliłyśmy, że przewagą głosów wygrał Bepanthen jako maść do pupy ale co z pudrem? Stosujemy go później jak maleństwo podrośnie czy cały czas jechać na maści, pudry o ile mi wiadomo są wydajniejsze, a co za tym idzie nam w portfelu mniej ubywa.

Witajcie kochane ja właśnie odpoczywam po 45 minutowym marszu odstawiłam samochód do mechanika i musiałam wrócić do domu z buta. Fajnie się szło ale nie mam już na nic siły
Co do porodu po ostatniej wizycie w Warszawie Pani ginekolog stwierdziła że najprawdopodobniej będę miała cc mój gin też coś wspominał o tym więc czekam do usg między 34 a 36 tyg ciąży i wtedy ona podejmie decyzję. Hubcio jest duży i zważywszy na to że teraz powinien przybierać 150 -200 g tygodniowo to do 4 kg lub trochę ponad pewnie dobije. Ale jak na razie staram się nie martwić na zapas.
Co to pudru do pupci ja używałam pudru a maść tylko jak zaczynało się coś dziać tzn jakieś krostki czy zaczerwienienia. Choć uważam, że zamiast pudru lepsza jest mąka ziemniaczana.
Tweety z tym mózgiem to się dołączam też ostatnio mam go tylko pół :/ zapominam o wszystkim o rachunkach itp. na szczęście tylko 2 razy nie zapłaciłam raz raty a raz oc ale przypomniało mi się po 1 dniu i szybko zapłaciłam. Na szczęście nie było żadnych konsekwencji

Tolad ja nigdy pudrów nie uzywałam - zamiast tego stosowałam mąkę ziemniaczaną - tzw kartoflankę - jesczze tansza niz pudry a działanie dla mnie takie samo

O widze ze Zuzza tez takie zdanie ma jak ja

Hello:)
Tolad Ja kupiłam i Bepanthen i Puder firmy Nivea. Puder też jest dobry. Ja przy Kamilu używałam jak np maści nie miałam. Np w naszym przypadku przy AZS to bardzo często stosowałam.

Czyli można pudru używać już od pierwszych dni? Jak tak to super, będę miała alternatywę jak Salonka

Oczywiście! Pudry są chyba najpopularniejsze od dawien dawna.