- Posty: 2145
- Otrzymane podziękowania: 35
- /
- /
- /
- /
- Kwietniówki 2014
Kwietniówki 2014
- Asia K
-
Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- mila
-
- Wylogowany
- pierwsze słowa
-
- Posty: 225
- Otrzymane podziękowania: 0
ja już po ktg i wizycie wszystko jest dobrze z tym ze mój maluszek jest większy nie na 32 tyd tylko na koniec 33 lekarz powiedział ze zobaczymy na kolejnej wizycie co z tego będzie
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Renata Anna
-
- Wylogowany
- rozmowna
-
- Posty: 614
- Otrzymane podziękowania: 0

Anulka przeszkadzaj nam, bo bez Ciebie nie będzie już tak samo

Ale mam dziś wielki brzuch. Fakt ciągle coś podgryzam, ale mam wrażenie,że mały od wczoraj przybrał kilogram

Nie wiem, która z was, ale jakoś we wcześniejszych postach napisałyście, że gdzies jest taki zwyczaj, że starszemu dziecku kupuje się prezent "od dzidziusia". No i tak sobie gdybam, że to chyba fajny pomysł jest. Myślę jakimś pluszaku, puzzlach i łakociach... no chyba, że znajdę coś ciekawszego.
Oświeciło mnie, że muszę sobie kupić jakieś ciuchy na czas po porodzie, bo w jeansy stare to raczej nie wejdę od razu... poza tym wiosna idzie... Ech... skąd kasę na to brać??
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- megi23
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- 24.03.2011 najwiekszy Skarb Tymus
- Posty: 4364
- Otrzymane podziękowania: 0

Tweety bedzie dobrze, ja tez mam usg malego nerki po porodzie, moj gin dopilnuje tego...a z serduszkiem sie nie mar tw, mojej kolezanki c8rcia tez miala i byla tylko monitorowana i samo zaroslo ..
ja weekend rodzinnie spedzilam z S , wiec wczoraj bylo 2 godz na placu zabaw , udalo mi sie dojsc i wrocic, maly sie wyszalal z S

ja czekam na przelew i kupuje opony i detki do wozka bo uz mi odpisali ile co kosztuje, pl6s malemu buty z bartka i adidasy nike, bo moga mu wyrosla i nie ma zadnych a ma byc u nas +18 stopni nawet,
jutro rano jade na badania morfologia, mocz i hormony , bo przed wyjazdem chce do endokrynolog jeszcze pojechac...
wszystko mnie boli, dzis noga narywala liotonem 1000 posmarowalam i ulzylo mi , w nocy spac nie moge , biodra tez oba bola ..no ale nic jakos trzeba dac rade,
apropo lewatywy ja nie mialam, bo o 17 w srode wody mi odeszly, jadlam o 15 obiad, a rodzilam w czwartek rano, za to podlaczyki 2 butle glukozy, bym miala sily rodzic ...plus oxy na wywolanie .. dziewczyny damy rade


Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Renata Anna
-
- Wylogowany
- rozmowna
-
- Posty: 614
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Joasia03.05
-
- Wylogowany
- gaworzenie
-
- Posty: 31
- Otrzymane podziękowania: 0
Znowu udało mi się zasiąść przy kompie, więc piszę.
Pytanko pierwsze. Czy do was przychodzi już położna? Pamiętam, że w pierwszej ciąży ze względu na pobyt w szpitalu zdecydowałam się szybko na jej wizyty a teraz się zastanawiam czy już dzwonić, czy jeszcze odczekać. Nie jestem pewna czy mam ochotę na jej cotygodniowe wizyty.
Drugą sprawę kieruję do Igamon (ale nie tylko może któraś z was będzie wiedziała i też mi odpowie). Mianowicie zastanawiam się ostatnio nad moim pierwszym porodem. Może opiszę go najpierw i wtedy zadam konkretne pytanka. (mogą czytać wszystkie dziewczyny nie będzie nic co mogłoby powiększyć stresy)
W piątkowy wieczór po wizycie u gin dostałam skurczy. Były one chyba dość silne bo odejmowało mi nogi (śmieszne uczucie, bo nagle przestawałam je czuć i leciałam na pysk). Nic nie bolało tylko cały czas miałam wrażenie jakby brzuch mi cały twardniał, ciężko było mi oddychać i do tego nagłe napady gorąca. Nie zdawałam sobie wtedy sprawy, że to skurcze bo jak już mówiłam nie bolało i tak sobie czekałam na poniedziałkowy termin kiedy to miałam zgłosić się na umówioną cesarkę (przyczyna choroba neurologiczna). W poniedziałek rano pojechałam do szpitala tam zostałam zbadana. Wszystko było ok (szyjka ok. zero niby objawów porodu). Ze względu na to, że wypadła im jakaś nagła cesarka mnie położyli na patologii i kazali czekać do wtorku. Na oddziale po pół godziny podłączyli mnie pod ktg i tu zostałam uświadomiona. Okazało się, że od piątku mam skurcze, a w od momentu kiedy podłączono mnie pod ktg to mam je co 4 min i na poziomie 100. Dziwne dla mnie bo zero rozwarcia, szyjka ok. i nic nie boli. Po krótkim czasie przyleciała położna kazała wszystko zostawić bo rodzę. Ja w szoku o co chodzi przecież nic nie boli a powinno. Nawet zaczęłam się z nią kłócić, że ona chyba oszalała bo ja mam przecież rodzić jutro :-D . Poszłam za nią no i po 30 minutach przyszła na świat moja córeczka.
No i tu pojawiają się moje pytania tzn. Dlaczego nie bolało? Jaki by był dalszy ciąg w naturalnym porodzie? Dlaczego nic poza skurczami nie było? Tak jest normalnie z tym ktg (ile musi wskazywać żeby rzeczywiście zaczęło boleć)
Wiem, że moje pytania mogą wydać się dziwne, ale zastanawiam się czy nie wyprosić mojej gin żeby rodzić naturalnie. Może akurat nie było by tak źle i obyło by się bez ewentualnych komplikacji).
No i jeszcze jedno pytanko z innej beczki. Gdzie kupić te literki filcowe? Bardzo mi się to podoba (widziałam kiedyś u koleżanki ale ona dostała).
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- megi23
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- 24.03.2011 najwiekszy Skarb Tymus
- Posty: 4364
- Otrzymane podziękowania: 0

Tweety bedzie dobrze, ja tez mam usg malego nerki po porodzie, moj gin dopilnuje tego...a z serduszkiem sie nie mar tw, mojej kolezanki c8rcia tez miala i byla tylko monitorowana i samo zaroslo ..
ja weekend rodzinnie spedzilam z S , wiec wczoraj bylo 2 godz na placu zabaw , udalo mi sie dojsc i wrocic, maly sie wyszalal z S

ja czekam na przelew i kupuje opony i detki do wozka bo uz mi odpisali ile co kosztuje, pl6s malemu buty z bartka i adidasy nike, bo moga mu wyrosla i nie ma zadnych a ma byc u nas +18 stopni nawet,
jutro rano jade na badania morfologia, mocz i hormony , bo przed wyjazdem chce do endokrynolog jeszcze pojechac...
wszystko mnie boli, dzis noga narywala liotonem 1000 posmarowalam i ulzylo mi , w nocy spac nie moge , biodra tez oba bola ..no ale nic jakos trzeba dac rade,
apropo lewatywy ja nie mialam, bo o 17 w srode wody mi odeszly, jadlam o 15 obiad, a rodzilam w czwartek rano, za to podlaczyki 2 butle glukozy, bym miala sily rodzic ...plus oxy na wywolanie .. dziewczyny damy rade


Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Ewelkaa
-
- Wylogowany
- rozmowna
-
- Posty: 537
- Otrzymane podziękowania: 0
tweety trzymajcie się cieplutko. Najważniejsze, że się wie i można zadziałać zaraz po porodzie, ale i tak nic nie jest jeszcze przesądzone i będę się modliła, żeby z Adasiem wszystko było dobrze

Anulka nie wygłupiaj się kobieto!!

I popieram Cię, sama nie zwróciłam na to uwagi, ale też uważam, że łóżeczko z dala od okna

Renata Anna ja myślałam o rowerze dla młodego bo i tak musimy mu kupić na wiosnę, tylko jak wstawię wózek to już nie ma miejsca na rower


Ja mam takie skurcze, że brzuch mi cały twardnieje i czuje ucisk na odbyt jakby mi się kupę chciało i pytałam gina czy to normalne, a on powiedział, że to skurcze przepowiadające są.
Joasia03.05 ja pierwsze słyszę o położnej przychodzącej do domu przed porodem.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Ewelkaa
-
- Wylogowany
- rozmowna
-
- Posty: 537
- Otrzymane podziękowania: 0

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- tolad662
-
- Wylogowany
- gadatliwa
-
- Posty: 845
- Otrzymane podziękowania: 0
Mila pewnie wszystko będzie ok

Renata też ostatnio myślałam o ciuchach ale jak kupić na zapas jak nie wiem w co się wcisnę. Nawet myslałam żeby balerinki chociaż jakieś kupić ale odpada bo buty teraz nawet jednego dnia ciasne, drugiego ok. A później to boje się, że czasu na takie zakupy nie będę miała, no i tak samo... skąd na to kasę brac.
Kurde z tym uciskiem na odbyt to nawet dzisiaj mialam 2 razy, dziwne uczucie. Nie sprawdziłam jednak czy brzuch twardy i bólu też żadnego nie było. Wczoraj jeden raz stwardnial mi cały brzuch ale też zero odczuć bolesnych.
Joasia ja też nic nie wiem o położnych przychodzących do domu przed porodem. Ciekawie tak nic nie czuć podczas skurczy, tylko kurde ryzykowne to bo jak nic nie boli to skad masz wiedzieć, że to już.
Teraz u mnie chory chłop




Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Ewelkaa
-
- Wylogowany
- rozmowna
-
- Posty: 537
- Otrzymane podziękowania: 0

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Atenka85
-
- Wylogowany
- gaworzenie
-
- Posty: 69
- Otrzymane podziękowania: 0
Przepraszam dziewczyny ale muszę się dziś wyżalić. Miałam dziś umówioną wizytę u ortopedy ze względu na moje problemy ze stawami biodrowymi. Sam kazał mi przyjść w trakcje ciąży, po skierowanie na cc. A on dziś udawał głupa i walną tekstem że to nie jego sprawa tylko ginekologa. A sam pytał na kiedy mamy umówioną operację.
Moja mama, jak by była ze mną to by wpadła do gabinetu i go normalnie opierdoliła.
Stwierdziła tylko że chciał dostać w łapę- parszywy drań, nie zbadał mnie, nie interesowało go czy mnie bolą teraz stawy i ile przytyłam. W gabinecie byłam całe 2 minuty oglądną 3 letnie zdjęcia RTG i wizyta odbębniona. Po prostu porażka, na co idą nasze składki.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Ewelkaa
-
- Wylogowany
- rozmowna
-
- Posty: 537
- Otrzymane podziękowania: 0

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Salonka
-
- Wylogowany
- pierwsze słowa
-
- Posty: 169
- Otrzymane podziękowania: 0
Zacznę od tego że kupiliśmy wózek





A już spać po nocach nie mogłąm z powodu braku wózka..
Także z zakupów zostały mi tylko 4 rzeczy do dokupienia: osłonki na piersi, płyn do higieny intymnej, pantofle do szpitala i wkłady poporodowe o ile będę rodzić siłami natury.. W środę moja wizyta na której się okaże co i jak. Na weekend mam zaplanowane złożenie łóżeczka i spakowanie się do szpitala.. I będzie wsio

Mamutek fajna ta oferta grupona, jakbym nie kupiła to skusiłabym się.
Tolad ja ostatniej nocy i dziś do południa miałam schiza bo mały był bardzo leniwy i coś słabo czułam ruchy. Teraz już się wierci i rozpycha, ale tak jak Wam wcześniej pisałam mam wrażenie że mały się przekręcił bo ruchy często są bolesne, nie jak wcześniej.
Joasia i Gabi ślicznie urządzone gniazdka dla pociech

Tweety na pewno wszystko będzie dobrze i z serduszkiem i z nerką i ze stópką

Anulka bardzo Cię proszę, nie wygłupiaj się! :*
Renata Anna ja nie kupuje nic nowego z ciuchów na po porodzie bo pamiętam że w pierwszej ciąży to jeszcze 2 tyg albo lepiej chodziłam w ciążówkach.. a teraz pewnie będzie podobnie..
Megi też słyszałam że ma być ponad 14 st


Joasia03.05 u nas położna przychodzi po narodzinach i powrocie do domu jak się złoży deklarację. Chyba 2 razy- jakoś tak.
Mój pierwszy poród był wywoływany, dostałam skurczy które bolały od momentu przebicia pęcherza aż do narodzin, pomimo braku rozwarcia przez jakieś 14 godz. Później zaczęło się powiększać rozwarcie i to bolało nieporównywalnie bardziej.
Ja na Twoim miejscu jak masz przeciwwskazania ze względów neurologicznych w życiu nie prosiłabym o poród sn, bałabym się po prostu, ale oczywiście zrobisz co zechcesz.
Ewelkaa i Anulka co do łóżeczka koło okna, ja przy pierwszym dziecku miałam tak ustawione bo chyba nawet nie myślałam pod kontem podwiewania itd.. Teraz też o tym myślałam żeby nie przy oknie stawiać ale najnormalniej w świecie mam tak umeblowany pokój że nie mam innej opcji jak identycznie u Joasi wzdłuż okna


Nie wiem czy napisałam do każdej z Was bo sporo tego było


Baziaki!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Atenka85
-
- Wylogowany
- gaworzenie
-
- Posty: 69
- Otrzymane podziękowania: 0
Moja Ginekolog chciała, żebym przyniosła skierowanie na cc, może ich rozliczają z tego. Jestem nie zadowolona z wizyty i lekarza więc będę go musiała zmienić na kolejnego. Ciężko o dobrego lekarza, zawsze zostaje mi prywatna wizyta u mojego ortopedy z okresu dzieciństwa, nie widziałam go już 10 lat, ale co tam pogadam z nim co on o tym myśli. Na razie nie panikuje, jutro mam wizytę u ginekologa, w czwartek lekarza rehabilitacji mogę z nim normalnie pogadać, a za 2 tygodnie okulistę. Byle by zdrowia i siły starczyło na to chodzenie po tych lekarzach.
Dziewczyny podziwiam was macie już wszystko przygotowane, ja spakowałam prawie torbę do szpitala, zrobiłam pranie ciuszków i prasowanie, ale zostało jeszcze masę rzeczy do przygotowania, tyle że mojemu mężusiowi wydaje się ciągle że mamy dużo czasu.
Wózek wybrany ale nie kupiony, materac nie kupiony, wanienki też brak. Brak pomysłu gdzie wstawić łóżeczko.
Jestem o to na niego zła, ale w razie "W" niech sobie gania za tym sam. W końcu będzie miał gonitwę zakupów na własne życzenie.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.