Mamusie czerwcowe

Ja po telefonie do ginekologa, wizyta za dwa tygodnie ... a tym czasem powtórka z pierwszej ciąży: luteina, acard, a po wizycie pewnie zastrzyki z clexane ...

No ja do czwartku muszę sie uzbroić w cierpliwość...mogłam iść wcześniej ale najprawdopodobniej niewiele było by widać i pewnie i tak musiała bym przyjść jeszcze raz
Dziwnie to zabrzmi ale nie mogę sie doczekać wizyty u ginekologa

Ja jak byłam w 6 tc u ginekologa, to było jedynie widać pęcherzyk ciążowy i ciałko żółte. Dopiero w 7tc była fasolka z bijącym serduszkiem, więc się nie śpieszę

Oooo juz mamusie czerwcowe- gratuluje wszytskim mamuska, ja jestem marcowa ... czas leci wiec dziewczyny lada chwila bedzie polowa i wspomnicie moja slowa, zycze wam spokojnych 9 miesiecy

Cześć dziewczyny!!! Jestem całkiem nowa i przyłączam się z radościa do czerwcówek. Wczoraj byłam u gina. Termin na 8 czerwca. Boję się tej ciąży ponieważ pierwszą córeczkę urodziłam w 6 miesiącu. Na szczescie skonczyło sie dobrze ma juz 5 latek i jest całkowicie zdrowa ale boje sie powtorki.... dziś zaliczyłam pierwsze przytulanie z toaletą do usłyszenia pozdrowionka

Cześć Edytka :)Współczuje przytulanka z toaletą, ja w poprzedniej ciąży doświadczyłam to może z 10 razy i tylko wtedy, kiedy nie zdążyłam zjeść z samego rana.

U mnie historia kształtuje się tak, dwa razy poroniłam, za trzecim razem się udało z arsenałem leków i zastrzyków. Obecnie jestem szczęśliwą mamą prawie 5 miesięcznego Maksa i zaliczyłam z mężem wpadkę. Niedługo wizyta u ginekologa. Mam nadzieję, że proporcja się wyrówna i na dwa poronienia, będą dwa porody

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Hej dziewczynki nie śmiało się do was dołączam staraliśmy się z mężem o drugiego dzidziusia pół roku i chyba się udało. Jestem trochę niepewna bo zrobiłam 2 testy i ta druga kreska jest ale cały czas blada. Termin chyba mi wypada na 12-13 czerwiec ale wszystko się okaże jak będę u ginekologa

Co do objawów strasznie bolą mnie piersi i jestem strasznie senna w dzień mogłabym cały czas spać a wieczorem mam problem z zasypianiem. I w głowi mi sie strasznie kręci

No to super trzymam kciuki
ja na teście tez miałam taką blada kreske ale była co nawet mój mąż zauważyl a jak zrobiłam kolejny wyszedł tak samo blady więc dałam sobie spokuj nie kolor najważniejszy
no i okres spóźnia się 10 dni i te "cudowne" mdłości senność i ogólne osłabienie..więc raczej wiem co lekarz powie

Cześć paulinka, przyłączaj się, przyłączaj ... haha wszystkie piszą na kiedy mają termin, a ja nie wiem ... nie jestem wstanie wyliczyć, bo ostatnia miesiączka była 18 sierpnia 2012 roku ... choć patrząc na domniemany czas poczęcia to między 3 a 8.06 ...

Mnie piersi nie bolą, za to często siusiam, mam problemy ze spaniem w nocy, a w dzień chodzę śnięta jak ryba, a na sen pozwolić sobie nie mogę, bo Maksior potrzebuje coraz więcej uwagi

Ja ostatnią miesiączkę miałam 6 września. A w terminie kolejnej miałam plamienie bardzo słabe.
Mi najbardziej teraz przeszkadza to zmęczenie i tak samo jak u Ciebie Sevilla w dzień mogłabym spać a w nocy mam problemy. To rzeczywiście ciężko określić kiedy co jak

Ja w I ciąży miałam mdłości zawroty głowy ale ani razu nie wymiotowałam więc mam nadzieję że teraz będzie tak samo


Ktoś wcześniej pisał o upałach ja swoją córkę urodziłam w sierpniu straszne były upały ale dało się przeżyć nie przeszkadzało to jej i spała na dworze po 4 godziny

A czerwiec fajny miesiąc i jeszcze nie powinno być tak gorąco chociaż zawsze marzył mi się maj

O upałach pisałam ja Ja rodziłam w maju i Maksior nie za bardzo znosił upały ...

A no właśnie zależy od dzieciaczków jak to znoszą

Sevilla jestem pod wrażeniem że tak szybko schudłaś po ciąży
JA przytyłam w ciąży 21 kg i spadło mi tylko 10 kg i przez te 3 lata przybyło parę kg więc startuje z nadwagą. Mam nadzieję że teraz będzie lepiej

paulinkaaa2202 zdradzę sekret jestem dietetykiem , ale i tak zostały mi 2kg na plusie sprzed ciąży. Poza tym, nawet jak na dietetyka strasznie sobie pofolgowałam w pierwszej ciąży. Teraz sobie obiecuje, że tak nie przytyje, ale jak będzie to sama nie wiem... Poza tym z mężem planujemy w następnym roku wziąć ślub kościelny, więc wolałabym na nim jakoś wyglądać

O proszę mam nadzieję że udzielisz mi kiedyś kilku wskazówek i może masz jakieś sprawdzone przepisy bo najgorzej coś wymyślić co zrobić żeby było zdrowe mało kaloryczne

A ja od zawsze uwielbiam słodycze