Mamusie czerwcowe

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

ojjj to juz powaznie sie robi
Anoda trzymam kciuki bo nagrody fajne i duzo a i siadaj jak najblizej z przodu zwlaszcza na czesci ratowniczej bo bedziesz lepiej wszystko widziala

Katasza mnie czeka to samo ale najszybciej w sobote sie za to zabiore bo jutro piatek to wiadomo odpuszczam a ze slubny ma szkole to nie bedzie mi kwekal ze sie przemeczam

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Dziewczyny nurtuje mnie kilka spraw ostatnio..... nie wspomne już o tym że wciąż nie mogę się zdecydować na szpital ....jeden - moj ideał, jest poza wroclawiem więc zaczęłam w niego wątpić bo dowiedziałam się że jak jest coś nie tak z maluszkiem to oddzielają go od matki i zabierają do Wrocławia. Więc zaczęłam myslec o wroclawiu- Brochów - faaajniutki i dają całodobowo znieczulenie zewnatrzoponowe, poród rodzinny to kwestia wpłaty cegiełki ok 200 zł NIE JEST ŹLE !! ale mają tylko 2 sale do porodu rodzinnego - i jak sale będą zajęte to lipa Więc pod lupę przypadł jeszcze Kamieńskiego który ma same sale rodzinne UF ! i w ktorym podają gaz jako środek przeciwbólowy niestety zewnatrzoponowe nie za bardzo, no i można wynać sobie sale z wanną i urodzić w wannie za 400zł.


1. Czy Wy wynajmujecie swoją położną? Czy w Waszych szpitalach płaci się za poród rodzinny ?
Ja właśnie się zastanawiam, mam 2 zaufane położne koszt wynajęcia 600zł, trochę dużo.....

2. Czy myślałyście o porodzie w wannie?
U nas poród rodzinny z pokojem z wanną ok 400zł . - zastanawiam się nad tym, po przeczytaniu książki Jeannette Kalety jakoś zafascynował mnie poród w wodzie, myślę że może to być cudowne przeżycie, dzieki któremu poród nie będzie kojarzył się tak strasznie jak wszyscy mi do tej pory opowiadają...

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

własnie ja jestem totalnie rozbita, nie mam pojęcia co wybrać. Mysle ze prywtana polozna to trochę przerost formy nad treścią, przeciez wiadomo ze jakaś przydziałowa będzie - to nie jest tak że rodzimy calkiem same. Ale z drugiej strony jesli mam rodzic kilka godzin to moze lepiej miec kogos zauwafnego niż obcą wredną pipę ( pewnie na taką trafie znajac moje szczescie !) ale wolalabym 600zł jednak przeznaczyc na co innego.....


Grrr ..... w poniedzialek na wizycie dopytam ginka co on sądzi

Znając mnie jak coś będzie nie tak to tam będzie niezła lacina sie sypac
A podobno jak są porodu rodzinne i z osobami trzecimi jakoś tak bardziej uważają co mówią i w ogóle trochę inne podejście ile w tym prawdy nie wiem
Kurcze za 600mozna naprawdę fajnia wyprawie zrobić i pewnie jeszcze by zostało...ech sama nie wiem

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

[

ależ te kwietniówki rodzą super!

gdybym brała pod uwagę opcję SN to skłaniałabym się ku prywatnej położnej. Z wrocławskich szpitali najwięcej dobrego słyszałam o Kamieńskiego. Pod Wrocławiem - Oława i Trzebnica. Przy SN omijać szeeeerokim łukiem Borowską - to z własnego doswiadczenia. Na Borowskiej zresztą nie można mieć własnej położnej - bo przy Zosi chciałam mieć. "Moja przydziałowa" to była porażka.... zdecydowanie milej wspominam salową, więcej troski mi okazała niż tamto wredne babsko.

Moja siostra miała wykupioną położną i powiedziała, ze to były zdecydowanie dobrze wydane pieniądze.

Hej dziewczyny wczoraj juz bylam tak zaoferowana wizyta ze nic nie napisalam. Nasza Alicja zdrowa, silna waga szacowana 1650 g, glowka we wlosach normalnie na usg widac juz bobasa. Oczywiscie zeby nie bylo latwo krecila sie strasznie buzke przytulala do lozyska ciezko bylo uchwycic zeby fotke zrobic buzki lekarz mudial na maksa powiekszac zeby bylo widac. Oczywiscie ziewanko bylo jak przy kazdym usg Glowka jest juz w dole a to co mnie bolalo to pecherz, wyniki moczu ok , usg tez wiec mam sie plukac i plukac czyli pic i pic cesarka w 39 tyg. Za 3 tyg. Dokladna date poznam. Narazie szyfka zamknirta niuni w brzuchu dobrze. To juz tak blisko to usg i wyglad niuni byl mega realistyczny ). Zaraz Was poczytam

Co do porodu to jak bym miala rodzic sn to bym sie zastanawiala nad prywatna polozna , poznajesz Ja wczesniej i relacja sa inne. Choc wieksxosc moich kolezanek rodzila bez prywatnej poloznej i byly zadowolone, ze z wrednymi i niemilymi poliznymi sie nie spotkaly na porodowce gorsze opinie mialy o oddziale juz po... Kasy troche to kosztuje niestety Co do wanny to fajna rzecz w niektorych szpital i tak na final nieraz siadasz na fotel a tylko z wanny korzystac przy 1 i 2 fazie porodu ponoc faktycznie lagodzi bol. A final w wanie sama nie wiem jakos malo higienicznie chyba.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Monia super wiesci..kurcze 3 tyg i bedziesz wiedziec kiedy corcir zobaczysz..super

z ta polozna to ja juz sama nie wiem..z jednej strony spokoj psychiczny a z drugiej to jednak malo nie jest a jak porod bedzie szybki i w miare bezbolesny
ech dobrze ze jeszcze czas
no i najgorsze to ze jak bedzie miala dyzur to lipa bo albo kogos przysle w zastepstwo albo nie bedzie w 100% dla nas

a tak w ogole to dzien dobry
kurcze weekend idzie i oczywiscie pogoda sie psuje

U nas pogoda sie poprawia na weekend. My z mezem na pierwsza dobe i moze 2 bedziemy placic za 1 i ze bedzie mogl byc znami 24 h w tym spac 400 zl doba niezle sobie licza