BezpiecznaCiaza112023

Lipcówki 2014

11 lata 4 tygodni temu #885183 przez ggabii

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 tygodni temu #885187 przez misiana
Z opisu tego żelu wynika ze to dobra sprawa moze ulatwic porod ale cena straszna :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 tygodni temu #885190 przez agnieszka89
Dopiero w necie spraedzalam co to xa zel Ale raczej nie kupie bo tyko do naturalnego a jakby cesarja wypadła to troszkę kasy "w plecy" Ale gdyby nie cena to fajna sprawa

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 tygodni temu - 11 lata 4 tygodni temu #885192 przez Cania
Nad zelem sie nie zastanawialam powiem szczerze. Musze cos na ten temat poczytac :)

Co do krewetek to ja sie kilka razy skusilam :) nam mowili na szkole o tym zeby nie jesc wlasnie surowych ryb, jaj i miesa (kreweteczki duszone na masle juz pod surowe nie podchodza :D ), ale tez wedzonych na zimno wedlin i ryb. Oczywiscie lososia co jakis czas tez nie moglam sobie odmowic :) ale o tych jajkach to co lekarz to inaczej, bo gin mi zabronila jajek na miekko, wszystko dobrze ugotowane. Takze ile lekarzy tyle opinii :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 tygodni temu #885195 przez elmirka_20
Sorry Kobitki..... :) Wiem, co czujecie, bo ja to samo czułam jak mi kuzynka narobiła ochoty na frytki a nie miałam ich jak od razu zjeść :/ .... :) Ale ja naprawdę ich tak długo nie jadłam że chyba kilka lat będzie.... W fast-foodach nigdy nie kupowałam zestawów, bo frytki takie mnie nie pociągają, napojów zimnych nie pijałam, za to wybierałam zawsze dwie kanapki. Odkąd sa zestawy longerów w KFC to brałam, bo ja lubię mięcho :) Nawet nie wiem, czy są do nich frytki, bo jeśli tak, to automatycznie musiał dostawać je w spadku mój mąż :) Ostatnie frytki jakie sobie przypominam, to z czasów wyjazdów na studia a to było do 2009 roku, bo wtedy się broniłam na mgr, więc mogłam jeść je ostatnim razem.... To sobie wyobraźcie, ile to czasu już ich nie jadłam! :) Miało prawo mi się wreszcie zachcieć :)

Tak, z wyborem szpitala naprawdę ulga :) Ale jeszcze porozmawiam z moim lekarzem - podejrzewam, że mnie chyba nie zniechęci skoro sam tam jest z-cą ordynatora :) Głupio by było narzekać na swój oddzial :)

Dobrej nocki Kobietki :) Słodkich snów, wyspania sie i zero dolegliwości! ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 tygodni temu #885213 przez Ewa1001
Witajcie :)
Właśnie wróciłam z wizyty od ginka. Wyniki mam prawidłowe i Mały też jest zdrowy :) Dziś ważył 2950 gr :)
Dziś ważyłam 1 kg mniej niż 2 tygodnie temu. Łącznie od początku ciąży przytyłam 14 kg. Następna wizyta za 2 tygodnie :)

Dziewczyny ja też dziś jestem strasznie śpiąca i zmulona ;/
Ja jakoś ostatnio przez moją okropną zgagę nie mam wogóle ochoty na fast foody ani na żadne ciężkostrawne potrawy. Ostatnio zajadam się zupkami, kurczakiem i rybami.

Elmirka super, że zdecydowałaś się na ten szpital. Ja do mojego mam jakieś 6 km. Mój ginek jest tam ordynatorem więc liczę na przywileje ;p

A o tym żelu pierwsze słyszę. Od was dowiedziałam się, że takie coś istnieje... Ciekawe czy faktycznie pomaga w przyspieszeniu porodu.

Truskaweczki też uwielbiam, ale zgaga po nich jest straszna!! Niestety musiałam z nich zrezygnować bo nie mogłam po nich normalnie funkcjonować, taka zgaga, że szok :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 tygodni temu #885216 przez Cania
Ewa to juz sluszna waga tego Twojego malenstwa :) :D pieknie rosnie :) co to z ta zgaga, ze az tak Cie to meczy...

Elmirka jak to przez 5 lat frytek nie jadlas?! :D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 tygodni temu #885218 przez Ewa1001
Cania właśnie mam straszną zgagę. Nie mogę sobie z nią poradzić... Lekarz powiedział, że po porodzie minie więc jeszcze 5 tygodni... albo krócej :p

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 tygodni temu #885221 przez misiana
Ewa1001 Ja też męczę sie ze straszna zgaga nieważne co zjem :(
Juz uzalezniłam sie chyba od Rennie ;(
Bywa czasem tak że jak klade sie spac nie mam zgagi, a budząc sie na siku okolo 1 musze wziać tabletke bo nie zasne dalej :(

Dobrej nocy Mmausie :*

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 tygodni temu #885227 przez rewelka1312
Oj dziewczyny widze ze sama z ta zgaga nie jestem.. to jest cos okropnego ja sie troche martwie bo mam po byle czym nawet po wodzie do picia juz nie wiem co pic co jesc a mam taka ochote na rozne owoce a cokolwiek zjem i juz meczarnia tak pali normalnie zywym ogniem, boje sie o swoj zoladek bo przed ciaza juz bralam omeprazol na bole zoladka cos takiego jak wrzody taki bol i wlasnie zgaga paląca a teraz to mam dzien w dzien i tez mi mowia ze tak juz do porodu bedzie a pozniej przejdzie.. ciagle pije mleko bo od mojego syropu chyba tez juz sie uzaleznilam i coraz mniej mi pomaga chyba pojde teraz na zmiane reni kupie choc to pomaga wsyztsko na 5 minut.. jutro tez gotuje zupe i kupilam serki zmieniam diete

[link=http://www.suwaczki.com/] [/link]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 tygodni temu #885244 przez Magdalen
Jeeezu dziewczyny...
Takie mnie skurcze nagle wzieły ze nawetn nie chce myslec o tym .....eh
Ale sie booje szoook ;/
Juz od dobrych 40 minut... chodziłam lezałam teraz siadłam sie wygadac bo moj spi i nie da sie go nawet obudzic ;/
i sa juz pozadnie boolesne .ałć..... nie chce nawet myslec ze to moze byc poczatek porodu.... słabo mi nie doobrze eeh :(
Raaatunku !
Od paru dni sie dziwnie czuje ... nic nie jem praktycznie zero apetytu... ciagle parcie jakbym miala niezla niespodzianke w toalecie zrobic.. yh
I cholera sie mi to dziwnie do kupy składa ....
Nawet pisac nie moge skupic sie nie idzie.. ;/
Eeh dobra ide sie klasc moze przejdzie.. kurde koszule do szpitala i szlafrok tylko naszykuje w razie w :/ bo oczzywiscie nawet jezszce torby nie mamm spakowanej ;/
Dooobrej nocy .!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 tygodni temu #885252 przez rewelka1312
Madzia jedz moze jak masz takie skurcze, juz raz rodzilas to masz mniej wiecej pojecie jak to poczatek wyglada:) bedzie dobrze!!

[link=http://www.suwaczki.com/] [/link]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 tygodni temu #885263 przez elmirka_20
Dzień dobry Kobietki ;) Witam na NOWYM FORUM ... ALe dziwnie.... Nie mogę się przestawić i brak mi kolorów...... Tamto było bardziej optymistyczne i wesołe... Znowu nie mamy zdjęć profilowych.... Ale zobaczymy - może wszystko dojdzie....

Madzia, trzymaj się i mam nadzieję, że jednak to jeszcze nie poród i córcia Ci się nie pospieszy... Mam nadzieję, że czujesz się dzisiaj lepiej a w nocy wszystko się uspokoiło.... Główka do góry Magdalenko! Trzymaj się dzielnie! :)

Ewa, bardzo dobre wieści o Twoim zdrowym maluszku! :) Oby tak dalej i u wszystkich ;) Wiesz... Mam własnie taką samą nadzieję co do przebiegu porodu i opieki nade mna i dzieckiem ze względu na pozycję mojego doktora. Nawet już nie wyobrażam sobie rodzenia w tutejszym szpitalu. Jakoś tak ..... Tu są podzielone opinie, wiecej złych jak dobrych a dobre maja te matki, które były pod opieką tutejszych lekarzy całą ciążę. W tym koleżanka, która urodziła przedwczoraj.
Lepiej dołozyć trochę drogi, jesli nie będzie żadnych komplikacji przy rozpoczynającym się porodzie i trafić do szpitala, w którym będzie większa szansa na pomoc przy porodzie a nie łudzić się, czy sie trafi na czyjśc dobry humor bądź początek czy środek zmiany w pracy....

Cania, wiesz, to prawie pewnik z tymi frytkami. Mąż frytki wcinał tylko z zestawów z fast-foodów, czyli i tak bardzo rzadko, ja takich nie jadam. Do zwolenniczek frytek w ogóle jakoś nie należę, więc mnie nigdy nie ciągnęło. W domu na pewno sama nie robiłam ani mąż, a mrożonych też nie jadłam od czasów mieszkania z moją mamą. Mąż jest uprzedzony do wszelkiego rodzaju mrożonek, więc on też nie kupował. Na obiad z reguły preferujemy ziemniaki gotowane, kasze różnego rodzaju i ryż lub makarony. Pewnie dlatego jak kuzynka przypomniała mi o frytkach (akurat się zgadałysmy że na obiad w niedzielę miałyśmy to samo, tylko ja gotowałam właśnie ziemniaki a Marta miała frytki), to tak mi ochoty narobiła !!! .... :)
No i dzisiaj robię fryty ;) Wreszcie, choć szczerze powiem, że na razie mi się już ich jakoś znowu nie chce.... Ale już postanowiłam, więc nie ma gadania :)

Zaczynam dzisiaj 34 tydzień ;) Jej..... Coraz bliżej ... ;) No to sparzę już smoczka, laktator z butelką (na wszelki wypadek, gdybym nie miała od razu pokarmu albo wystąpiły jakieś problemy) i poprasuję ciuszki na wyjście mojego maluszka :) Wszystko musi być gotowe :) Za oknem deszcz leje, to akurat pogoda do prasowania jak znalazł! :)

Miłego dnia Mamusie! :) Trzymajcie się ciepło, zdrowo i dzielnie! :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 tygodni temu #885264 przez elmirka_20
Są zdjęcia profilowe - super :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 tygodni temu #885265 przez staślubania
Magda, jak się czujesz? Jesteś w domu czy już w szpitalu? Ja tam bym jechała od razu. Budziłabym chłopa i już. Mam nadzieję, że wszystko ok. Odezwij się

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailonanatmur11
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl