Lipcówki 2014

MarzenkaBZ, u tej pani też zamawiałam - i to wiele rzeczy. Sprawdzona babeczka Powiem więcej, wysłała maila z prosbą o ewentualne sugestie, co jeszcze mogłoby znaleźć się w jej sklepie. Napisałam, że brakuje mi wkładek do pieluszek takich jak z firmy Babyono (żeby nie wyrzucać całej pieluszki jak będzie sama smółka tylko ta wkładkę) i ceratek na pieluszki tetrowe (mam 5 pieluszek wielorazowych, ale ceratki też chciałam mieć kilka sztuk). I dostałam maila zwrotnego z propozycją, że może mi te rzeczy zamówić tylko miałam podać ile czego chcę a wcześniej zaproponowała swoje ceny (wkładki kosztowy mnie mniej niż na stronie babyono czyli u producenta ). Zamówienie już dawno dostałam Super sprawa, bo musiałabym płacić za przesyłkę od innego allegrowicza a tak miałam wszystko od tej pani

Gabi28, bardzo fajnie, że Twój synek skontaktował sie wreszcie z Mamusią Ja się do mojego śmieję, żeby miał kontakt z bazą jak mi za długo milczy I z reguły daje o sobie znać

Madzia.... Główka do góry! Leżaczek/ krzesełko i na powietrze? ... Z córcią na spacerek? Może lekka drzemka albo zatopienie się wmyślach o nadchodzących wspaniałych wspólnych z córciami świętach pomoże? ... To myśl,. która mi osobiście ciągle poprawia nastrój. Każdy powinien mieć taką swoją - na cięższe dni ...

Hej dziewczyn:) ja jeszcze w lozku sie gramole standardowo posprawdzalam wiadomosci itp i zaraz ide robic sniadanko, patrze w domu tv nie chodzi auta nie ma, Moj jz z rana na sikowni a krolewna dopiero wstaje haha:)
Dzisiaj jedziemy do miasteczka duzego na zakupy:) musze wkoncu jakies wygodne buty sobie kupic i po karuzele dla malej wczoraj w internecie na ogloszeniach znalazlam z projektorem prawie jak nowa nie uzywana z tego fisher price za 5 euro! Jak za darmo wiec dzis ja przy okazji wezmiemy:) i nie musze obiadu gotowac a pogoda ladna dzis.
A ELMIRKA co do tych firanek to zazdroszcze!!! Bo ja musze moje na 6 metrow szerokosci kupywac:D a teraz nawet sie do tego nie pcham , tato z zona maja do nas przyjechac to juz mi ona nowe zaslonki kupila do nowego wnetrza po remoncie bo z fioletm zrobilam:) lece ja bo mam dobry dzien dzisiaj ( tak mysle) milego dnia!!!!!

To 6,5 metra szerokości mam w dużym pokoju, ale tylko dlatego, że bardzo umarszczona! Nie żebym miała takie okno Mam firankę na taśmie i to silnie umarszczoną, bo taki jej urok, dlatego potrzebowałam aż tyle. I wczoraj się z tym uporałam. Zostały mi teraz te małe...

Wydrukowałam sobie właśnie kalendarz z google - całego miesiąca czerwca i lipca i go wypełniam - to, co pamiętam że muszę jeszcze zrobić - np. w poniedziałek zmienić pościel Bo ja gapa teraz jestem to wolę mieć wszystko spisane w jednym miesjcu a nie na karteczkach, które i tak ciągle gubię albo mąż mi podkrada bo cos sobie notuje i wyrzuca Jakby nam papieru w domu brakowało... :/

Znalazłam coś - wkleję Wam dwa zdjęcia - rysunki koleżanki, z którą kiedyś pracowałam jeszcze w Erze
Nudziło nam sie pewnego dnia, kupiłam pisaki i Gosia mi namalowała:
- my w pracy (ja - blondynka) i przepowiedziała mi ślub - to niby ja

Witam się i ja dziewczynki
Nie żebym spała do tej pory...tylko tyyyle rzeczy sobie na dzisiaj zaplanowałam, że nie wiem czy wszystko zdążę zrobić zanim mąż wróci
Wstałam dzisiaj po 5 - standard
Trochę pokręciłam się w wyrku, później śniadanko, zakupy, ciasto zrobiłam, posprzątałam, zrobiłam farsz na pierogi, jeszcze tylko podłogi muszę umyć, zrobić pierogi i luzik
Tylko oby mi kręgosłup nie wysiadł, bo już czuję lekki dyskomfort. Na dodatek mąż powiedział, że mam nic nie robić, a on jak wróci to porobi, bo będę miała lanie na kolanie Intrygująco to brzmi, więc zaryzykowałam hihih

Dzisiaj i jutro mamy dni miasta i koncerty mają być, więc pewnie się wybierzemy.... Pogoda jak na razie super i oby się nic nie zmieniło

Trzymajcie się kochane....miłego i spokojnego dzionka :*
ps....ja też dostałam na szkole rodzenia plan porodu, ale jeszcze nie wypełniłam nic a nic. Wiem tylko, że nie każdy szpital honoruje coś takiego - przynajmniej tak nam mówili na szkole rodzenia, ale lepiej być przygotowanym

O Elmirka ale super rysuneczki!
J wlasnie sprawdzalam ceny tych wkladow do pieluch na allegro i w sumie taniej kupie w sklepie lub aptece,bo do 7zl. Mam o tyle dobrze,ze kolezanka pracuje w sklepie z wyprawkami dla dzieci wiec wiekszosc kupuje u niej w promocyjnych cenach. Ale i tak staram sie porownywac ceny i szukac jak najlepszych rzeczy w najtanszej cenie. A ta poduszka sie oplacala. Dobrze wiedziec,ze sprzedawca jest zaufany;)

Ja leze bo slabo mi sie zrobilo i niedobrze. Serce mi wali,jak szalone. Moj ginekolog powiedzial ze to wina anemii... wole sie wiec nie przemeczac i odpoczywac. Pewnie sie jeszcze zdrzemne!
Buziaki:*

Witajcie laseczki aż wstyd się przyznać ale wstałam przed 10 spało mi się jak nigdy , malutka wierciła się niesamowicie i po żebrach mnie masakrowała chyba w nocy zacznę ją nagrywać bo w dzień nigdy mi się nie udaje. Ja na dzisiaj nie mam żadnych planów obiad mam zrobiony, trochę posprzątam i będziemy odpoczywać To miłego dnia wam życzę i udanych spotkań, odezwę się później.

Elmirka no koleżanka ma talent

Jeju,a ja prawie nic nie zrobiłam. Nie to ,że nie mam sił,po prostu lenia mam niesamowitego. zjadłam drugie śniadanie ale chyba zacznę obiad przygotowywać, Olek jak dał rano znac tak teraz milczy,a co bedzie na matki zawołanie.

Oj, Marzenka, to uważaj na siebie!
Fajnie, że masz taką koleżankę w sklepie, który teraz będzie nam baaaardzo potrzebny

Ja właśnie umyłam gruntownie dwa okna - wewnątrz i na zewnątrz - pogoda sprzyja Parapety też, więc temat dwóch mniejszych okien mam zakończony Drugie pranko firanek dobiega końca, więc zara z ide na spacer i może zdążę przed 13.00 do sklepu...
Zostanie mi tylko okno balkonowe do umycia na zewnątrz, ale to na poniedziałek albo dla męża

Chyba wszyscy sąsiedzi mnie widzieli działającą przy oknach. Mam tu samych emerytów i rencistów, to się kręcą - jak nadadzą mężowi to dostanę łomot, choć mąż wie, że miałam powolutku i z przerwami co chwila robić .... No zobaczymy czy kablują czy nie

Lyanka, ja ja bym chciała umieć piec ciasta i w ogóle mieć taką ........... smykałkę do pichcenia! Ja zazwyczaj tracę szybko cierpliwość i nie lubię się tak babrać - ale jeść to uwielbiam bez dwóch zdań !!! Mój mąż o wiele lepiej doprawia potrawy niż ja i robi to od niechcenia ... Ot, mu wszystko wychodzi farciarz

Dobra, idę na ten spacer, tylko machnę makijaż na facjatę, żeby ludzi nie straszyć

Miłego, słonecznego dnia Kobietki! Uważajcie na siebie!

Witajcie!
Jaka tu cisza widac ze weekend i ze u niektorych piekna pogoda tak jak u mnie i dlatego i humor lepszy:)
Ja dzis doprowadzam sie do porzadku i wzielam sie wkoncu za swoje paznokcie choc z tymi u stop troche gorzej bo brzuch przeszkadza ale jakies wygibasy zawijasy i dalam rade. Ostatnio maż mi malowal ale jak widzialam jak on to robi to sie nad nim zlitowalam i wymeczylam sama hehehe.
Udanego weekendu dziewczyny dla was i dla waszych rodzinek a w szczegolnosci dla naszych kruszynek:*

No ładnie nikogo nie ma, cisza aż głupio ja się zajdam plackiem z truskawkami i galaretką mniaaam pychotka i czytam zaległe gazety, nie wiem jak wy ale ja jak zaszła w ciąże to od razu zaczęłam szukać jakiegoś miesięcznika i kupiłam m jak mama i jestem z niego bardzo zadowolona jest tam mnóstwo informacji zarówno dla kobiet w ciąży jak i już dla mam maluszków. Ułożyłam się więc na łóżku i czytam jeszcze raz bo zawsze tylko przeglądałam to co mnie interesowało i odkładałam a teraz mam wreszcie czas to nadrabiam, teraz czytam właśnie artykuł o tym jak radzić sobie pierwszą dobę po porodzie jak pielęgnować krocze, czy ranę po cc, itd. Także jeśli któraś lubi poczytać to polecam ten miesięcznik

nOOO EEH , jestem !
Od rana malowałam pokoj ... skakałam po drabinie , machałam pedzlem... i nie dawno skonczyłam uuuuf. ale jestem padnieta. Ale jak widac nie jest ze mna jeszcze tak źle jak dałam rade to zrobic Sprzatanie mi zostalo... ale nie ma tragedii . Jutro juz meble ustawie i wstawie łozeczko tam do tego odnowionego pokoju ijeden problem bede miala z glowy...nie wiecie nawet jaka ulga. Szkoda tylko , ze miałam po troche farb z kazdej i nie za bardzo to wyglada.. ale trdno. choc sciany odswiezone Amelke szorowałam szczota normalnie, cala w farbie byla
Eeh, miłego wieczorku kochane paadam ide troszke ogarnac ten pokoj, kolacyjka i odpoczywac !! O dziwo brzch mnie poki co nie boli az tak bardzo jak myslalam , ze bedzie po takim dniu...
Dooo jutraa :*

Magda no chyba od takich rzeczy ma sie facetow a nie zeby kobieta w zaawansowanej ciazy pedzlem machala, zobaczysz zebys czasem nie cierpiala biedna ty:(
Zagoń wkoncu tego swego chlopa do roboty a nie ty wszystko robisz:!!!

Wiolcia , gdybym mogła go zagonic to jasne , ze bym nie robiła... eh
Ale on to jest tak jakby go nie było...
A mało czasu zostalo.. bardzo malo... wiec musialam wkoncu to zrobic.. ale nie jest zle... czuje sie ok. tylko wymeczona
DObraaanoc :*

Magda nawet nie przestawiaj sama mebli!!!!
Facet od tego jest a jak nie to popros sasuada to Twoj w 5 min to zrobi duma meska nie pozwoli, nie powiem bo mojego tez ciezko zagonic krolewicza do roboty ale remont zrobil i jak ie za cis wezmie to zrobi duzo:) teraz ma 4 dni wonego to jz 3 dzien lezy na kanapie haha ale bylusmy to na zakupach to pomagal w sprzataniu okurzal nie moge narzekac a pracuje 6 dni w tygodniu to nalezy mu sie odpoczynek, kupilismy la lenki dzis pajacyk i rampersa powiedzialam ze jak bede miala okazje pojechac na centrum to zawsze jej cos wezme:) a zaraz bede pila piwko cytrynowe 0,0 ale smakuje jak zwykly radler 2% bardzo dobre do meczu

Pracowity dzień

Ale... Wszystkie okna z dwóch stron mam pomyte, balkon wyszorowany, firanki i zasłonki wszystkie poprane, nawet dwa dodatkowe prania ciuchów pieknie się suszą W domu przez to pieknie pachnie a na poniedziałek zostało mi tylko umycie podłóg w mieszkaniu i ewentualnie kurze (to to zawsze...).

Ja dzisiaj własnie wygarnęłam mojemu, że miał mi mieszkanie odświeżyć w kwietniu zeszłego roku a teraz lada moment będzie synek i nawet on się od tatusia nie doczeka odświeżenia mieszkania :/... Wk... mnie tylko.... Aż mi przykro... Tyle czekać a teraz w drodze synek i nadal się nie można doprosić.... Ale ja farb niestety dźwigać nie będę ani z pędzlami/wałkami latać, bo to za ciężkie i zbyt męczące a za dużo do odświeżenia, bo duży pokój, przedpokój i kuchnia. Wiem, że to by się dla mnie źle skończyło, więc nie będę ryzykować. Także niestety ilekroć będę o tym myśleć to będę wkurzona, bo już na pewno się nie doczekam malowania A w wynajętym mieszkaniu i po obcych ludziach i ich dziecku, by naprawdę się przydało......