Lipcówki 2014

NO to juz mamy 3 kolejne 100% mamusie:)
Moja tez sie teraz juz coraz mniej rusza, bedziemy matkami to teraz sie denerwujemy i to smao bedzie przez koejne lata, teraz czy wsyztsko wporzadku czy nic sie zlego nie dzieje, urodza sie male skarby to bedziemy patrzec czy spi czy oddycha i tak bedzie z roku na rok, pozniej zaczna sie wycieczki wypady z domu a matka jak to matka cala noc nie spi czeka na dziecko, pamietam moja mama zawsze na nie czekala i czeka do tej pory jak u niej jestesmy:)
Mi tez dzisiaj doskwieraja plecy a jescze nie zdazylam sie nigdzie nachodzic dopiero zjadlam sniadanie obiad mam naszczescie gotowy z wczoraj tylko przygotowac , ladna pogoda sie robi to wstawie pranie i moze sie przejde do sklepu jak dam rade:)

Marta gratulujemy tak wlasnie myslalysmy ze skoro sie nie odzywasz, to na pewno juz masz swoja kruszynke w ramionach Ciesze sie ze poszlo gladko oby nasze porody tez wlasnie takie byly Jeszcze raz gratuluje i zycze zdrowka dla Was!

Elmirka... ja mam juz troche wiecej bo 125! takze to jest pokazny brzuchol ale ja nigdy szczupla nie bylam wiec gdzie by mi sie to mialo schowac

malgorzatawalak mi teraz tez tak puchna na non stopie... to chyba juz tak bedzie do konca. Bo ani upalu ani sie nie ochodze, a tu banie piekne. Dzis juz tez zaczynaja, ale poki co lekko. Gin mi mowila ze pod koniec moze sie tak zdarzyc, ze bedzie sie wiecej puchnac.

ja tez dzis rano liczylam, bo chcialam mezowi przekazac ile nas juz rozpakowanych i tez sie 8 doliczylam wiec rachunki nie klamia!

meniado to masz zalatwien faktycznie! trzymam kciuki zeby poszlo CI sprawnie i nie bylo kolejek

Martyska ale czujesz malenstwo tak troche, ze jest leniwe? czy nie czujesz w ogole? Bo jesli to drugie to w te pedy do szpitala, a jesli czujesz ze sie gdzies tam przeciagnie, to juz zawsze inaczej. Oczywiscie jesli nadal bedziesz zaniepokojona to pewnie warto sie do szpitala przejechac, zrobia KTG, zawsze to Cie uspokoi.

Lyanka niestety to tak nie dziala ze po jednym razie malenstwo sie pospieszy zalezy jakie uparte moja sie zaparla rekami i nogami ale teraz niech sie zapiera jeszcze 2 dni

Martyska miałam napisać dokładnie to samo co Cania. jak od czasu do czasu maleństwo się poruszy to nie powinno być powodu do niepokoju, chociaż jeżeli bardzo Cie to martwi, jedź do szpitala na ktg, nikt Ci nie odmówi, a zdrowie maluszka najważniejsze! Mój mały też dziś leniwy, ale od czasu do czasu zasadzi mamie łokciem czy wypchnie stópkę, także jest ok.
Pochwaliłam się stopami i już puchną no ale cóż zrobić
ja mierze i mam 98 cm na linii pępka ale żebyście mi nie zazdrościły plus 17 kg na wadze

Ali ja tez 17 kg przytylam:)
Ale jak narazie od 2 tyg waga w maire stoi co prawda ograniczam sie jak moge w jedzeniu podjadam zamiast zcekoladek sucharki
Mnie to dzisiaj tak dusi, chyba mala uciska na zoladek i oprzepone ciezko zlapac powietrze i czuje jakby cos mi cisnelo nie wiem czy na zoladek czy watrobe tak mi ciezko ....
Moze przejde sie do sklepu poprosze mojego mnie podrzuci jak bedzie jechal po przerwie i tylko na piechotke w 1 strone bede musiala isc bo juz ciezko chodzic a sklepy o 13 maja przerwe to moze akurat zdaze bo cche isc popatrzec butelki:)

Marta Gabi gratuluję mój poród był cięższy od pierwszego, ale atmosfera cudowna.

Ali, no dobra, ja 13 na plusie heh...

Rewelka poogladaj butelki jak ja stalam przed regalem z butelkami to wszystkie sie do mnie smialy i nie mogla sie zdecydowac ale kupilam takie antykolkowe, do ktorych mam laktator, zeby bezposrednio do butelki mozna bylo sciagac takze trudne zadanie przed Toba, zdecydowac sie na ktores

Cania Ali rusza się tylko bardzo leniwie czasem się przeciągnie jakby się w ogóle nie ruszał to już dawno była bym w szpitalu zmartwiło mnie to bo pierwszy raz tak mam codziennie jest bardzo aktywny ja panikara jestem...

Ja w obwodzie mam 112 i 16 na plusie

Martyska, zjedz cos slodkiego, moze sie rozbryka. Inna rzecz to jesli masz sie zamartwiac caly czas, to moze lepiej jedz do szpitala skontrolowac. Na pewno nikt Ci nie odmowi.

Moja mala tez dzis mniej aktywna, ale czuje ze gdzies tam od czasu do czasu sie wypchnie pupa albo wystawi noge, wiec wydaje mi sie ze wszystko w normie. Moze ma tez bardziej leniwy dzien. takie jej prawo.

Skonczylam farbowac wlosy, pierwszy raz od kiedy jestem w ciazy od razu mi lepiej zniknela lekka rudosc zyskana na sloncu

Martyska przed porodem malenstwa sa bardziej leniwe bo nie maja miejsca wazne ze sie rusza kochana u mnie to samo, ja po nocy jestem wykonczona chociaz pospalam troche ale potem zaraz znow zwymiotowalam i mialam biegunke narazie cisza oprocz tego ze czuje bol promieniowanie z kregoslupa do nog. I dodatkowo sie wkurzylam bo kazali isc mezowi na urlop od 14 lipca a jak przenosze to bedzie lipa malo bedzie z nami czasu masakra jakas:(

Wiolcia, mam nadzieje ze albo Ci te wymioty, biegunka i kregoslup przejda, albo ze faktycznie cos sie z tego rozwinie. Bo w takim zawieszeniu to ciezko... Ani tak, ani tak. Trzymam kciuki, za ktorakolwiek opcje.

Przed chwila wpadl wujek, ktory przylecial na slub siostry i Julka dostala kilka prezentow!
m.in. karuzele FIsher Price grajaca muzyke klasyczna albo szum oceanu



i rozowe ciuszki Sama slodycz! chyba nawet troche za bardzo Sama bym pewnie az tak falbaniastych nie wybrala Ale i tak sa ladne, a darowanemu koniowi sie w zeby nie zaglada Bedzie cukiereczek jak nic.

ojej ale super wiadomości, gratulacje dla nowych mam szybkiego powrotu do zdrowia, oby maluszki dawały spać wam w nocy
zaglądałam tu do was, ale nie miałam siły pisać, przez 2 dni nie mogłam wogóle chodzić, ból pachwin, bioder, skórcze w udach, jakaś masakra, wczoraj stwierdziłam że ból nie wygra ze mną i poszliśmy z mężem i córcią na spacer, i odziwo dzisiaj już lepiej,
ja narazie +13 kg,
dziewczyny nie wiem czy był poruszany już ten temat ( skleroza w ciąży nie boli ) pijecie może tą herbatę z liści malin?

Cania oby bo naprawde nie mam sil ajakby sie zaczelo to nie mialabym sily przec. Cania super prezenty ale bedziesz Julcie stroic ta karuzela tez fajna:)

Biedna Wiolcia oby to były sygnały do porodu a nie tylko męczarnia
Po obiedzie mały trochę się rozruszał przepraszam ze wam tu panikowałam

Wiolcia u mnie mąż z urlopem ma tak samo idzie teraz od poniedziałku na dwa tygodnie nie miał wyboru wiec od jutra od 23 bo wtedy wraca musimy robić wszystko żeby mały chciał wyjść parę sposobów jest szczególnie że nie wiadomo jak to u niego będzie tacierzyńskim czy da rade dostać go od razu po urlopie czy będzie musiał czekać

Cania śliczności takie słodkie i karuzelka super

Cania bardzo fajna ta karuzela a ciuszki byłyby supcio na wesele, jakby Julka się pospieszyła

tosienka ja i Elmirka pijemy gdzies od tyg a reszta dziewczyn chyba nie ;pisała czy pija czy nie ale dobrze ze napisałas bo dzisiaj jeszcze nie piłam wiec ide zaparzyc;)