Sierpniówki 2014

Dzień dobry

Dziulka ja wiem ze będzie dobrze. Jaka Zuzia malutka. Już codziennie będziesz mogła kangurowac?

Nie wyspałam się. Całą noc chodziłam sprawdzać co z martą. Wczoraj dostała przeciwgorączkowy i znając ją już gorączka nie wróci

Miłego dnia

Tak:) raczej codziennie

nataliaa87 tarczycy nie da się niestety tak szybko uspokoić ;/ Tym bardziej, że bierzemy wyzsze dawki leków, to najrozsądniejsze pewnie będzie stopniowe schodzenie z dawki, krok po kroku. Bez terapii szokowej, bo po porodzie organizm znów może zacząć wariować. Nie mowie, że tak będzie na pewno, ale lepiej chuchać na zimne
Jesteśmy z tego samego rocznika, a u mnie babyboom to trwa od kilka lat. Laski, które chodziły ze mną do szkoły czy na studia, to dawno dzieciate, jeszcze nawet te po których by się człowiek nie spodziewał.
Maja wczoraj dała popis przed tatą jak potrafi fikać, ojciec nie wiedział na co patrzeć, na mecz, czy na nią Cała się trzęsłam jak galareta, tak mnie szturchała hahaha

asienka87 Bardzo ładny pokoik Te kubusiowe akcenty na pewno się baby spodobają Będzie mieć na co patrzeć jak będzie zasypiać, a potem będzie do nich gaworzyć

Wiki Ciężko trafić z pogodą nad naszym morzem, byle tylko wiatr nie hulał. zazdroszcze wyjazdu , bo teraz to nie wiem kiedy na oczy morze zobacze i posłucham sobie z ranka śpiewu mew. Uwielbiam to, hihiihih

dziulka Zuzia jest silną dziewczynką. Już nie raz udowodniła, jaką ma chęć życia. Będzie wszystko dobrze. Trzymając taka kochaną kruszynkę musiałaś pewnie być w siódmym niebie. Ściskam Was obie

Missyy , natalia jeżeli chodzi o tarczycę to Missyy ma racje. Moja tarczyca po porodzie zwariaowała. Z niedoczynności zrobiła mi się nadczynność ale mimo to nie odstawił mi lekarz leków. Mam tylko zmniejszoną dawkę. W ciąży brałam 75 a teraz mam brać na zmianę 25 jednego dnia i 50 drugiego. Kontrola za 4 tyg i wtedy zdecyduje czy bardziej 25 czy 50

Dobry dzień

A ja dziś cała w skowronkach hehe, wyspana ( w co uwierzyc nie moge - nie pamiętam o ktorej zasnelam ale obudziłam sie dopiero o 8:30 i tylko jedna pobudka na wc w nocy SZOK )
hmm ... zapowiada się piękny dzień, no i licze że dziś paczka przyjdzie a może od razu wszystkie to byloby chyba za piękne ale biorąc pod uwagę że jutro świeto to może dziś zdążą

dziulka a widzisz mówiłam że Zuzia jest silna i da radę ahh jaki uroczy widok. Jak już kangurujesz i je Twoje mleczko to bardzo dobry znak teraz tylko żeby duzio rosła i zanim sie obejrzysz bedzicie w domku Silna, śliczna Zuziunka

asienka ahh piekne te mebelki tez chcialam takie podobne łóżeczko kupic tylko cale biale i chyba z tez z żyrafa albo misiem bardzo mi sie podobaja ale niestety musze się cieszyć tym co mam ..

ann oj chory facet to chyba najgorsze co może się nam przytrafić, ja jestem czasem maruda ale jak mój w tamtym roku zachorował to jak juz mu przeszlo to wrecz go blagalam hehe by nigdy więcej nie chorowal to byla jakas masakra ojj wole tego nie pamiętac
dla Martusi dużo zdrówka tylko Ty uważaj żeby Ciebie cos nie brało .

hmm ktos sie pytal czy mężu jak wróci to czy zostaje czy dalej leci hmm ciężko mi na to pytanie odpowiedzieć bo to tak naprawdę będzie zależało od niego tam ma pracę i raczej będzie wracal jeszcze na jakis czas ale nie wiem czy jak zobaczy córkę czy zechce ją zostawiać jak sie zdecyduje zostac to bede bardzo sie cieszyć ale nie bede naciskac bo wiem że tu ciężko o pracę a pieniądze niestety ale sa potrzebne ... wiec zobaczymy jak to bedzie

ide leniuchowac i czekać na paczki
Miłego dnia sierpnioweczki

Dziulka piękna Zuzanka Ja też myślę, że wszystko będzie dobrze! Twoje ciepło i miłość na pewno robią dużo dobrego dla niej Śliczny mały cud
Przybrała troszkę na wadze?
Z tą tarczycą, to mnie nie pocieszyłyście. Myślałam, że skoro przed ciążą wszystko było ok., to po porodzie będzie tak samo. Zobaczymy. Na razie się nie martwię.

Inna mąż pewnie nie będzie chciał wyjechać. Mój Ł. niby był na miejscu, ale wyjeżdżał często na 2-3 dni i dużo czasu spędzał w pracy i zmienił ją teraz przede wszystkim dlatego, żeby nie tracić tych cennych chwil z maluszkiem

Jadę do małej. Jak wrócę to napiszę Wam czy przybrała bo nadal ma 880 gr (waga z wczoraj). Coś nie może przekroczyć tej wagi. Jak osiągnie 880 to albo spada albo stoi w miejscu. Już chyba ze 3 lub 4 razy miała to 880 gr

Hej, podczytuje was ale dziś chyba też nie uda mi się wszystkim odpowiedzieć albo na każdy temat. :

Dziulka Zuzia śliczna, jak pięknie wyglądaci razem. Obyś mogła ją już codziennie kłaśc na piersiach. i niech te bakterie zmykają w las....

Dziewczyny piękne macie pokoiki i kąciki dziecięce. Eh zazdroszczę, ale pozytywnie

Co do tematu znajomych dzieciatych to coś w tym jest co piszecie. My akurat musieliśmy poczekac na ciąże prawie 3 lata. Zostaliśmy sami pośród dzieciatych znajomych, rodziny. Ale nie odczuwaliśmy specjalnie, że nie chcą się z nami spotykać bo wolą towarzystwo innych dzieciatych. za to w zeszłym roku miałam już dośc gdy nam nadal się nie udawało, byłam po poronieniu i na wizycie u znajomych koleżanka przyznała, że jest w drugiej ciąży. Podłe uczucie. Wiecie, było mi poprostu żal, potem kolejni znajomi może miesiąc później i podobne wieści ale tutaj już uzbrojona byłam w skórę nosorożca Kobiety w ciąży widok masakryczny, wózki też. Ale to już za nami. Obecnie widzę, że mogłabym rozmawiać tylko o dzieciach, porodach itp hehe, na szczęście mamy praktycznie znajomych dzieciatych, na osiedlu grono znajomych się poszerzy albo odświeży znajomości bo wózki zbliżają i place zabaw też, prawie tak jak znam ludzi co mają psiaki

A u mnie remont pełną gębą. Jeden pokój i przedpokój się "gładzi", wczoraj wymienili kaloryfer w łazience, dziś wyrywają framugi. Ten pokój co się gładzi musi być skończony przed wejściem ekipy, żebym miała się gdzie podziać jak będą robić ten w którym obecnie jestem. Choć najważniejsza jest łazienka a przede wszystkim wc! Hmm będzie pięknie

Miłego dnia!

dziulka piekny film naprawdę wzruszajacy, a malutka slicznie przebiera nozkami . Piekna pamiatka bedzie, fajnie ze robicie takie filmy, pózniej jej pokażecie jaka byla kruszynką

Dzień dobry! Jak jak zwykle o swojej porze przylazłam tutaj i tyle nadrabiania już

Po wizycie wszystko OK jestem dumna z malucha bo mimo że ja przytyłam 6kg to lekarz mi go 'poważył' i on ma już ok. 2300 a wcale tego nie czuć że on taki ciężki ! Ile mają wasze maluchy??? I wielkością główki nadrabia tydzień do przodu z terminem. No i zdrowy a to najważniejsze, serducho pięęęęknie waliło Podobno do porodu może mieć ok 3300-3500g. Tak lekarz mówi. Zobaczymy A wyniki tego moczu co zrobiłam drugi raz wyszły dobrze Więc to już w ogóle fajnie wszystko A moja glukoza jest dobra, lekarz powiedział że liczy się wynik po 2h i mimo że trzustka nie dała rady po 1h to po 2h jest w normie glukoza Zostałam uspokojona, wszystko jest super. Wyszłam zadowolona z wizyty Kolejna 8 lipca

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Aggi super, że wszystko oki.
Ja jade na usg 25 czerwca, tam się dowiem wszystkiego bo moja ginka nie mierzy i nie waży Ewulki.

Teraz zabieram się za nadrabianie


natalia a to ja nigdy nie kupowałam w sklepach typu H&M. Znalazłam fajne na allegro i u tego jednego sprzedawcy kupowałam, ale teraz na mieście u mnie znalazłam tani sklepik z ciuchami i tam mają świetne po 12, 15zł i kupiłam dwa na teraz bo jakoś więcej kasy mi szkoda wydać a nie wiadomo jaki rozmiar będę miała po ciąży mi lekarz powiedział że 8-10kg na koniec to będzie idealnie dla mnie bo 20% masy ciała z początku powinno się przybrać niby. No zobaczymy do końca jeszcze trochę a na końcu jak wiadomo najwięcej się tyje

Inna nie martw się każdy organizm jest inny zlecą Ci te 3tygodnie zobaczysz ! koniecznie pokaż nam zdjęcie wózka później zazdroszczę że wszystko masz - ja jeszcze wózek, krem na odparzenia potrzebuję kupić, i rzeczy do mnie do szpitala. Masakra niby mało a dużo tego zaczynałam pierwsza kupować rzeczy do wyprawki a skończę pewnie ostatnia

midnight no no kawał chłopa z Kacperka Super że wszystko dobrze no no zdjęcie może mało wyraźne ale usta widać jakie ma cudne

katsi ja to współczuje bo kanałowe to chyba bardzo boli no elegancko że wyniki dobre pysznie gotowałaś!

honka a jakie ciśnienie u Ciebie ?? masakra 2kg na plusie i mi dziewczyny mówią że ja mam mało

asienka niby przybieram, ale dobrze że nie za dużo bo ja jakoś tej wagi się bardzo boję no racja teraz narzekamy na wydatki na lekarzy a później i tak pieniądze na dzidzię pójdą CUDOWNY kącik waszego malucha Przepiękne te mebelki

Wiki ale piękne wakacyjne zdjęcie nam zapodałaś Rozmarzyłam się !

Ann lekarz mnie uspokoił - mały jest głową w dół w 100% więc masz rację zgaga niekoniecznie zależy od ułożenia malucha. Pokaż jakie łóżeczko wybrałaś Obyś Ty się wybroniła z tych zarazków latających po domu

dziulka ale Zuzka wierzga łapkami Cudna jest!! I silna a Ty taka dzielna aż mnie mój mały Maks pokopał, chyba Zuzinka się mu podoba WIdać że macie tam prześwietną opiekę kochana. Trzymamy nadal za Was kciuki

MAniula mnie tak ukłuło jak we wrześniu bratowa od emka mi test pokazała i pytała czy napewno jest pozytywny? bo jej się wydawało że w sierpniu miała normalnie okres... a ja jak zobaczyłam jej test to od razu powiedziałam że ciąża i taka zazdrość we mnie weszła... okazało się że ona już od sierpnia była w ciąży A ja tylko popadłam w paranoję, miałam myśli że coś z nami nie tak skoro tyle czasu się nie udaje (2 lata bez zabezpieczenia - szok że nie umieliśmy trafić i pół roku z testami owulacyjnymi)... i udało się w listopadzie także los się wkońcu odmienił i widok wózków nie jest przykry. Mój lekarz też ani razu nie ważył mi małego , dopiero wczoraj pierwszy raz

dziulka wzruszyłam się oglądając filmik .Bardzo Cię podziwiam,badź nadal taka silna. Zdrówka dla Zuzi.

Natalia naklejek na allegro jest mnóstwo, mniejsze i większe, całe zestawy. Jakoś wolę chyba takie płaskie zwykłe, bo takie wypukłe boję się że dzieciaki wyskubią. Ale cię synek traktuje, mało miejsca ma a się rozpycha. Mnie z kolei Natala dźga na samym dole, aż u ujścia że tak powiem czuję, a po prawej stronie pępka wypycha chyba nogi aż mi się gula robi.

Dziulka Z tego co wiem, to u takich maluszków często jest właśnie jakaś waga na której dziedzia się dłużej zatrzymuje, ale jak już ją przekroczy w końcu to się rozpędza i potem już ładnie tyje.

Kurka to nie wiedziałam że z tarczycą to takie jaja są. Czemu ciąża ma tyle skutków ubocznych? Mnie niestety hemoroidy dopadły w tej ciąży

Inna i co paczki doszły? Jak nie dziś to w piątek pewnie.

Wirus w domu lekki, Marta na noc dostała dawkę przeciwgorączkowego i już "zdrowe" czytaj rozrabiające dziecko.

Maniula dobrze że remont idzie do przodu

Aggi u ciebie nie mogło być inaczej jak książkowo

Gabi a ty nie powinnaś być nasza sierpniowa patrząc po suwaczku?

Po dentyście, przynajmniej na teraz. Po porodzie muszę jeszcze z 3 zębami tam wrócić, grrr.

hey, jestem wrześniową mamą i od dwóch tygodni borykam się z problemem strasznego bólu w okolicach miednicy, spojenia łonowego i tak jakby w pochwie (jakby mnie tam coś w środku rozrywało przy każdym ruchu :/). Ból jest nie do zniesienia i występuje podczas chodzenia, wstawania, zmiany pozycji podczas spania (w sumie to mogę max spać 2h na lewym boku, a następnie muszę z wielkim bólem wstać, posiedzieć na piłce fitness i mogę znowu próbować położyć się i zasnąć).

Byłam już u dwóch ortopedów, swojego lekarza prowadzącego i w szpitalu. Niestety nikt nie potrafi mi pomóc, każdy mówi, że w ciąży tak czasami jest i muszę to jakoś wytrzymać. Próbowałam również umówić się na rehabilitację, ale rehabilitant powiedział mi, że on mi nic teraz nie pomoże, jedynie po porodzie, jeśli bóle będą się dalej utrzymywać to wtedy mogę się do niego zgłosić.

Czy któraś z Was ma może podobny problem lub słyszała co mogłoby mi pomóc?