Sierpniówki 2014

Aggi pochwal się potem zdobyczami z tej hurtowni

Za to na fb tak naprodukowałyście postów przez dobę, że nie mogłam dziś na spacerze uwierzyć, i tak nie wiem, czy wszystkie znalazłam.

Natalia ale super z tym chrztem, a to że poczekali na ciebie, tzn że bardzo im na tobie jako chrzestnej zależy

Natalia a czemu nie używasz elektrycznego cały czas?

Inna u mnie dady nie odciskają, ale wielorazowe które używam czasem tak, jak za mocno zapnę. Z tego co kojarzę to chyba huggisy mają szersze te boki i gumki.

Dziecko mi jeszcze śpi po spacerze, a my zaraz na bioderka musimy iść. Kiedy ja ją nakarmię???

natalia to bardzo miło z jej strony, mnie też chciano na chrzestną ale z powodu ciąży bla bla nagadali głupot i niestety nie poczekali, ani nic. I mąż jest chrzestnym a ja nie hehehehe zakręcona jesteś z tymi laktatorami

Inna chciałaś męża w domu to masz ja używam Dady I są OK. Mieliśmy też pampersa ale drogie i jakoś mi nie pasują. I babydream też miałam jedynki i były OK choć trochę grubsze od Dady

Ann jeszcze nic nie kupiłam ale jak tylko dostanę $$$ to tam jedziemy mam obiecane

A Wy byłyście już po becikowe tak w ogóle???? Która już wydała te miliony?

Miałam dzisiaj PLAN! Myślę sobie rano (po przeczytaniu kolejnych wieści o Maksowym śnie): " Wybawię dzisiaj tak małego, że wieczorem mi padnie i też będzie spał 10h!" I wiecie co? Moje dziecko chyba wywąchało, co planuje, bo od godz. 6, czyli na 10h dnia przespał 8! Budził się tylko na jedzenie, odbicie i przebranie pieluchy, a zaraz potem odpływał Mały złośliwiec, tak zrobić matkę w konia

Ann ja kupiłam laktator elektryczny, bo naczytałam sie, że dziewczyny ściągają mleko w 10 min I nawet sobie nie wyobrażacie jak na niego czekałam Załamałam się, bo okazało się, że ściągam w takim samym czasie (czasem dłuższym), a do tego bardziej mnie bolą sutki. Dlatego więc walczę ciągle ręcznym, a elektrycznego używam przez parę dni jak ręka dochodzi do siebie.. Dzisiaj będę musiała zacząć, bo nawet na klawiaturze ledwo już piszę.. Niedługo mi uschnie :/
Ann daj znać jak bioderka..
Co do chrztu,to rzeczywiście czuję się doceniona

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Aggi ja jeszcze o becikowym nie myślałam, bo Ł. ciągle w pracy i nie mamy jak tego załatwić. Mam nadzieję, że uda mi się jakoś do końca roku. W sumie to dobrze, że jeszcze go nie dostałam, bo stwierdzam, że za dużo w moim życiu byłoby zmian i mogłabym oszaleć Dziecko i miliony na koncie.. To chyba za dużo.. Do tego ciągle zastanawiam się czy przeznaczyć je na nowy dom, jacht czy podróż dookoła świata, a tak mam jeszcze czas
A tak poza tym, to jak jesteś tak na świeżo, to napisz mi proszę tu ładnie, co mi jest potrzebne żeby załatwić tę kasiorę Zapiszę sobie i będę dalej czekać

Witam:)
ale moje dziecko jest marudne od szczepienia (wtorek)... jak długo to sie może utrzymywać? gorączki nie ma.. ale jest jakiś marudny, bardziej płaczliwy...gorzej śpi w nocy (budzi sie koło 2,00, a wcześniej spał do około 4 ) ma też katarek... zastanawiam sie, czy to tez nie przez ten katar... bo jak sie obudził w nocy o tej 2, to mu nosek aspiratorem potraktowałam, bo tak siorbał przez ten nos, ze szok.. no i spał potem do 7.00... najgorsze jest to, ze miał katarek, a i tak lekarz kazał go zaszczepić... myslicie, ze z katarkiem moze być dziecko szczepione?
ogólnie nie wiem już jak mu pomóc.. wkrapian sól fizjologiczną, oodciągam aspiratorem wydzielinę (swoją drogą, jest przy tym taki wrzask, ze szok..)
a jak prawidłowom odciągac aspiratorem? tą druga dziurkę sie zatyka, tak?

Ann Natalka miała długo katarek, tak? jak go zwalczyłas? my juz walczyymy jakis tydzień... wkrapiam też moje mleczko, aby nawilżyc nosek..


Aggi no to Ci pięknie Maksiu śpi:)
my już po becikowym ahh, te miliony:P
z tego co pamietam, to trzeba zaświadczenie od gina prowadzącego, akt urodzenia dziecka, zaswiadczenie o dochodach za 2012 r oraz o składkach zdrowotnych i społecznych, no i wypełnia sie druk w mopsie o becikowe
swietna sprawa z ta hurtownia

Ann dokładnie , nikt nie powininen sie wtracac, a kazdy chce byc madrzejszy;/

Natalia szczepisz płatnymi - zle, na nfz- zle, normalnie nie dogodzisz hehe
oj, gada gada szczególnie z tata chyba teskni, jak tatus w pracy i potem mu opowiada wszystko
fajnie, ze na Ciebie zaczekali i mozesz byc chrzestna miło Ci sie pewnie zrobiło
gratuluje zapiecia sie w spodnie ja tez juz sie zapinam
ja bym nie dała rady na recznym- podziwiam
daj znac, czy ksiadz Wam sie zgodził na siostre... bo ja miałam ten sam problem i nam sie nie zgodził ;/

Inna u nas tez delikatnie sie gumka odbija.. uzywamy pampersów..

Przyszłam się pożalić, ze ogarnęłam dzisiaj ubranka młodego ( pochowałam już głęboko 56 i 62) i normalnie smutno mi się zrobiło, że mam już tak dorosłego syna.. Jak patrzyłam na te ubranka, to wierzyć mi się nie chciało, że chiwlę temu był taki malutki. Czas zbierać na wesele chyba.. A tak szczerze, to naprawdę bardzo się boję, że będzie miał kiedyś ponad 2 metry :/ W ogóle włączył mi się dzisiaj jakiś dziwny strach o jego przyszłość..

Mały rozwalił mi dzisiaj cały schemat dnia..Teraz zamiast spać już w łożeczku, to śpi bez jedzenia z tatusiem..

Asienka mój mały nie był marudny po szczepieniu. Był tylko bardzo śpiący i to trwało ok. 3 dni. Ale ja nie szczepiłam na pneumokoki, a Ty chyba tak, więc może być inaczej.
Mi w przychodni powiedzieli, że jak mały będzie miał choćby katar, to mam nawet nie przychodzić.. Dziwne, że zaszczepili Kacperka.Przecież to dodatkowe obicażenie organizmu.
A co do księdza, to pytał się o ślub Twojej siostry czy po prostu sam to sprawdził? Czuję, że u nas będzie podobnie, bo raz już taka sytuacja w rodzinie była..

Uciekam do mleczka, bo już coraz wcześniej padam ze zmęczenia.

Z katarem walcz ylysmy cale 3!!! tygodnie. Sól fizjologiczna na zmiane z woda morska i odciaganie kilka rwzy dziennie. Czasem zatykalam druga dziurke ale szczerze mowiac nie zawsze bo przy zatykaniu bardzo sie zloscila a jak nie zatykalam to pozwalala te gile wyciagnac. Na koncu przez kilka dni moje mleczko. Spacery i kapiele zupelnie normalnie. Ponoc jezeli dziecko osluchowo czyste to mozna szczepic. Moja wczoraj byla lekko marudna tak od 15tej do wieczora, zasnac nie mogla i zle spala ale dzis juz sladu nie ma w zachowaniu po szczepieniu. Ale wiem ze drugie szczepienie bedzie gorsze i nastawiam sie juz na podanie przeciwbolowego za te 6 tygodni.

My skladalismy o becikowe ale ze maz ima sie roznych fuch i w 2012 wpadlo mu kilka umow zlecen to od kazdego pracodawcy musi zaswiadczenia o dochodach i zatrudnieniu przyniesc. Masakra jakas. Cala teczka dokumentow bo ja w miedzy czasie tez prace zmienialam. Moze w listopadzie rozpatrza nasz wniosek pozytywnie.

Ja tez sie w spodniach dopinam ale o nr wiekszych ha ha ha

Aaaa a z bioderkami wsio ok. Nosic na zabke i szeroko pieluchowac. Ha ha przyznam sie ze ani razu nie zastosowalam sie do pieluchow ania, ale za to w chuscie nosimy. Za miesiac znow musze tam isc a potem jeszcze pewnie za pol roku wrrr

Ann to się spisałyśmy w tym samym czasie

dobra, uciekam:D Dobrej nocy

natalia to Ci Szymuś psikusa zrobił cwaniak Maks dzisiaj też dużo spał w dzień. Na spacerze 2h potem wróciliśmy, zjadł mleko i znów 3h spał w łóżeczku... chyba taki dzień był pewnie tej nocy już tak ładnie nie prześpi niema szans Ja wnioski na becikowe i zasiłek rodzinny + dodatek za urodzenie dziecka (ze względu na to że nie pracuję to łapiemy się ) pobrałam już w ciąży i miałam dokumenty przygotowane bo myślę sobie kurka tyle kasy co nie to trzeba od razu po urodzeniu tam biec Wiesz co na stronie opieki społecznej w Twoim mieście powinno pisać co potrzeba. Ja musiałam mieć do tych dwóch wniosków : akt urodzenia, dowody osobiste, PIT za 2012 (do listopada, jak po listopadzie składasz wnioski to dochody za 2013), zaświadczenie od gina że byłaś pod opieką lekarską.... i to chyba wszystko Oczywiście wszystko w oryginałach + kopie bo urzędasy oszczędzają na kserze no to mam nadzieję że wszystko już wiesz

asienka wiesz co Maks nie był marudny po pierwszym szczepieniu więc niemam pojęcia ile się to może utrzymywać... Mój tez płacze przy odciąganiu z noska ale po wszystkim jest uśmiech dokładnie drugą dziurkę się zatyka


a powiedzcie mi czy odczyn po szczepionce się Waszym dzieciom zrobił na rączce ? szczególnie zalezy mi na odp od mamuś które szczepią na nfz.. ann? inna?... bo Maks odkąd został zaszczepiony to ma na ramionku plamkę czerwoną dość dużą. Czy to jest już ta 'blizna'?

Maks z rana przywitał mnie kupą nie zrobił wczoraj ani przez dwie noce.. martwiłam się ale dzisiaj rano mnie ładną przywitał. ciemną, ale to podobno wina żelaza zawartego w mleku ? ale nie twardą tylko lejącą i już nie taką śmierdzącą no i nie męczył się przy zrobieniu uffffffffff

Ann no tych papierów tyle trzeba jakby to grube miliony były byliśmy z mężem to już sama nie wiedziałam gdzie jakie papierzyska mam..........

natalia tak jak już pisałam Maks jeszcze się w niektóre 56 body i kaftaniki mieści ale raczej nosi 62, 68 też mu zakładam ale luźne ma albo rękawki za długie Rosną oni oooooooooj rosną a Maks od 20;15 śpi u siebie

Też spadam do łóżka dobranoc !

Natalia ja chciałam wziąć szwagierkę (siostra mojego Ł) ale od razu powiedziałam księdzu, ze nie ma koscielnego,ale ze słyszłam o tzw świadkach chrztu, czyli katolikach, którzy koscielnego nei mają (nazywa sie ich świadkami chrztu, a nie chrzestnymi, a w praktyce i tak pełnią funkcję chrzestnyhc ) ale nie zgodził mi sie...
no własnie obwaiałam sie o ten katar i nawet zapytałam o to lekarza... a on osłuchał go i pwoeidział, ze może byc zaszczepiony..
a tym razem mielismy II turę obowiazkowego szczepienia- 5w1, pierwsze zniósł fajnie, tylko był ospały jeden dzień, potem miał rota i pneumo i zniósł super- zadnych dolegliwości....a teraz 3 szczepienie z kolei i jakiś dziwny... jak nie on.. rozdrażniony, płaczliwy, wierci sie, pręzy, płacze i wrzeszczy.. do tego ten nieprzechodzący katar i zła matka, która walczy z aspiratorem

Ann no własnie Kacperek nei znosi, jak mu zatykam drugą dziurkę.. już jak zblizam sie z solą fizjilogiczna do noska to kręci sie i odpycha... ... będe probowac z tym mleczkiem.. ale to wkrapiach na kilka minut i potem odciagasz?
my juz walczymy jakiś tydzień.. zastanawiam sie, czy to szczepienie nie pogłębiło mi tego kataru..
no własnie my mieliśy teraz to drugie szczepienie obiwiazkowe.. pierwsze zniósł fajnie, tez był tylko troche ospały tego samego dnia... może dlatego teraz gorzej znosi to drugie szczepienie, skoro mówisz, ze to drugie jest gorsze..
ciesze sie, ze u Was z bioderkami wszystko dobrze.

Aggi już własnie pisałam, ze u nas tez po pierwszym szczepieniu był fajny a teraz na to drugie szczepienie chyba gorzej zareagował...
my nie mamy odczynu na rączce bo był kłuty tylko w nóżki..
no własnie przy zatykaniu dziurki wrzeszczy i sie odpycha ;/

dobra, uciekam, dobranoc Kobitki :*

mały dzisiaj spał 5h a potem 4 w nocy
a już się przyzwyczaiłam do przespanych nocy

asienka Maksa też jakiś katar chyba dopadł bo słyszę jak oddycha dziwnie a jak odciągam to ja nie wiem gdzie mu się ta wydzielina mieści !

Ja dzisiaj słucham co się w pokoju trzaska , wchodzę a tam Maks nogami w przewijak kopie i się cieszy hahaha

Aggi tak Natalia ma ok 5milimetrow czerona plamke do tego zgrubiala po tym szczepieniu na raczce. To zejdzie tylko musi potrwac dluzej. Marta tez tak miala i nie ma sladu teraz.

A w tej drugiej dawce ktores tam podaja zywe fragmenty i dlatego dzieci zle na nie reaguja. Marta mi sie kilka godzin darla dopoki przeciwbolowego nie dałam a potem spala. Takze nastawiam sie ze nedzie zle

To Maks sirga nogami do przewijaka? Wow

Brakuje mi trochę ludzi na forum lipiec, sierpień to był fajny czas każda czekała
daje zdjęcie SWOICH chłopaków zgodnie z prośbą







Zycze Wam milego weekendu i duzo odpoczynku
mój mały dzisiaj w ogóle nie chciał spać w nocy, smiał się i bawił , coś mu się poprzestawiało albo nie wiem co?
buzzziaki

Kakadu przesliczni chlopcy

Ann właśnie się zastanawiałam czy to ma być czy nie ufff co można przeciwbólowego takiemu maluchowi dać żeby pomogło? my to drugie szczepienie mamy 3.11........ dobrze wiedzieć że dziecię tak źle może zareagować bo faktycznie po pierwszym nic mu nie było. Noooo szok tyle że zjechał w łóżeczku trochę na dół przez noc i rano kopał w przewijak zrobię fotę jak mi się uda go kiedyś znów przyczaić

kakadu dzięki za fotki śliczni chłopcy kurcze nie odgonisz się od dziewczyn !

my jutro jedziemy do teściów...... trzymajcie kciuki żebym kogoś nie pozabijała tam

Aggi przeciwbolowo to albo czopki albo syropek cos na bazie psracetamolu pewnie wystarczy. Patrzy się na wagę dziecka i do tego dostospwuje dawkę.

Powodzenia dzisiaj