- Posty: 238
- Otrzymane podziękowania: 18
Mamusie pazdziernik 2014
9 lata 3 miesiąc temu #956672 przez toffik1984
U nas marchewa juz 4 dzien z rzedu, kupka pomaranczowa 
mala zadowolona:)
Kacha pewnie nie w temacie ... co sie tobie w kregoslup stalo ??? od dzwigania malej czy cos wiecej ????
mala zadowolona:)Kacha pewnie nie w temacie ... co sie tobie w kregoslup stalo ??? od dzwigania malej czy cos wiecej ????
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
9 lata 3 miesiąc temu #956720 przez minnie90
I mamy
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
9 lata 3 miesiąc temu #956723 przez minnie90
Chyba te skoki pasują bo Wiki od 2 dni jakby bardziej marudna była w ciągu dnia... U nas kurecze znowu kupy brak... wczoraj minął tydz., a bączki takie śmierdziuchy, że myślałam, że kupa idzie 
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
9 lata 3 miesiąc temu #956724 przez malvi
Minnie dzięki za rysunek, wychodzi na to że jesteśmy w samym środku skoku 
chociaż gdzieś czytałam że u wcześniaków inaczej te skoki przebiegają...
Co do kupy to tydzień jeszcze jest ok chyba że przy tym boli ją brzuszek i się męczy to wtedy dałabym czopka 
chociaż gdzieś czytałam że u wcześniaków inaczej te skoki przebiegają...Co do kupy to tydzień jeszcze jest ok
chyba że przy tym boli ją brzuszek i się męczy to wtedy dałabym czopka Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
9 lata 3 miesiąc temu #956735 przez pauletta
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
9 lata 3 miesiąc temu #956807 przez Ania86
Minnie, Fajny rysunek z tymi skokami my też po środku skoku (16 tydz). Z kupą u nas też bywało po tydzień bez, czasem dawałam czopka. Ale u nas prawie zawsze jest zielona kupa nie wiem czy to po tym mleku (używamy Nestle Nan Pro 1) a pamiętam że kiedyś ktoś pisał że po nim lubią być kupy zielone.
Noc u nas jak zwykle 1,4, 7 wstanie chyba się to już nie zmieni ....
Pogoda byłaby śliczna tylko ten wiatr :/ ale ja czuję już wiosnę
my też po środku skoku (16 tydz). Z kupą u nas też bywało po tydzień bez, czasem dawałam czopka. Ale u nas prawie zawsze jest zielona kupa nie wiem czy to po tym mleku (używamy Nestle Nan Pro 1) a pamiętam że kiedyś ktoś pisał że po nim lubią być kupy zielone.Noc u nas jak zwykle 1,4, 7 wstanie
chyba się to już nie zmieni ....Pogoda byłaby śliczna tylko ten wiatr :/ ale ja czuję już wiosnę
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
9 lata 3 miesiąc temu #956815 przez Marz-ka
Minnie , a próbowałaś zmienić coś w swojej diecie? Moja miała zaparcia po ryżu, więc wcale nie jem. Co drugi dzień kasza, a nawet co dzień, bo ja lubię kaszę . Dokarmiam nutramigenem i na początku kupka była co 2-3 dni. Teraz co dzień jest i bez problemu, czasami nawet nie wiem kiedy zrobiła 
. Dokarmiam nutramigenem i na początku kupka była co 2-3 dni. Teraz co dzień jest i bez problemu, czasami nawet nie wiem kiedy zrobiła Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
9 lata 3 miesiąc temu #956816 przez Marz-ka
Ja to na jakimś wygwizdowie mieszkam, bo wciąż wieje i wieje
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
9 lata 3 miesiąc temu #956842 przez kacha
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
9 lata 3 miesiąc temu - 8 lata 11 miesiąc temu #956860 przez Aneta_78
...nieustająca awaria suwaczka
...nieustająca awaria suwaczka
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
9 lata 3 miesiąc temu #956865 przez pauletta
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
9 lata 3 miesiąc temu #956874 przez minnie90
Marz-ka - no właśnie nie wiem czy to zaparcia... bo jak kupe robiła 1 w tyg. to ona i tak była luźna... nawet nie papkowata tylko całkiem luźna. Ryż rzadko jem, zazwyczaj jakas zupka albo drugie z ziemniakami.
A teraz Wam opowiem jaka jestem zbulwersowana !!! Byliśmy właśnie na drugim badaniu bioderek, tym razem z NFZ-u i powiem Wam nigdy w życiu, już wolę zapłacić te 50 zł i iść prywatnie. Nie dość, ze lekarz dobrze po 70-tce to jeszcze te podejście... Wiki na siłę przytrzymywał nóżkę, a badanie wyglądało tak, że ledwo dotknął usg to już skończył nawet nim nie przejechał na nóżce.... Na dodatek chciał nam zabrać zdjęcia z pierwszego badania usg, które robiliśmy prywatnie!! Mało tego, jak wychodziliśmy usłyszałam jak mówił do swojego przydupasa, " to też nie było prawidłowo wykonane" . Ale na szczęście wszystko ok. 1a w obu nóżkach czyli tak jak na pierwszym badaniu.
Kurcze nie wiem, czy to ten skok, czy Wiki brzuszek boli, ale tak mi dziś płakała, że dopiero cycuś ją uspokoił. (wątpie, że była aż tak głodna po niecałych 2 godz.) Ale to taki płacz z krzykiem....
chyba jej dam dziś czopek, będę przynajmniej pewna, ze to nie przez brzuszek.
A teraz Wam opowiem jaka jestem zbulwersowana !!! Byliśmy właśnie na drugim badaniu bioderek, tym razem z NFZ-u i powiem Wam nigdy w życiu, już wolę zapłacić te 50 zł i iść prywatnie. Nie dość, ze lekarz dobrze po 70-tce to jeszcze te podejście... Wiki na siłę przytrzymywał nóżkę, a badanie wyglądało tak, że ledwo dotknął usg to już skończył nawet nim nie przejechał na nóżce.... Na dodatek chciał nam zabrać zdjęcia z pierwszego badania usg, które robiliśmy prywatnie!! Mało tego, jak wychodziliśmy usłyszałam jak mówił do swojego przydupasa, " to też nie było prawidłowo wykonane" . Ale na szczęście wszystko ok. 1a w obu nóżkach czyli tak jak na pierwszym badaniu.
Kurcze nie wiem, czy to ten skok, czy Wiki brzuszek boli, ale tak mi dziś płakała, że dopiero cycuś ją uspokoił. (wątpie, że była aż tak głodna po niecałych 2 godz.) Ale to taki płacz z krzykiem....
chyba jej dam dziś czopek, będę przynajmniej pewna, ze to nie przez brzuszek. Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
9 lata 3 miesiąc temu #956885 przez malvi
Anetka wow ale pokaźna waga Jasia! Chociaż jeden dzieciaczek przebił Krzysia 
Chociaż jeden dzieciaczek przebił Krzysia Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
9 lata 3 miesiąc temu #956950 przez nelka
Aneta imponująca waga Jasia, masz co dźwigać!
A u mnie dzisiaj znowu wiosena pogoda ale dosyć mocno wiało. Spacer oczywiście zaliczony. Przynajmniej spotkałam sąsiadke i sobie pogadałyśmy bo tak to całymi dniami gadam tylko z dziećmi albo mężem. Normalnie oszaleje w tym domu do wiosny... Jutro idę do przedszkola na zebranie to będę mieć jakąś atrakcje.
Jak wasze bąbelki zasypiają? Od razu "twardym" snem czy się przebudzają? Myśka chyba zna się na zegarku... Wieczorem zasypia mi przy mleku, odkładam ją do łóżeczka i po około 30min się przebudzi i wtedy muszę jej dać smoka i pogłaskać żeby znowu zasneła. W dzień jak ma dwie krótsze drzemki to trwają około 30min. Na spacerze też po pół godz się obudzi i za chwilę znowu zasypia na dłużej. I kto mi wyjaśni o co chodzi?
Wogle to zaobserwowałam że kupki prawie zawsze robi "na siedząco". Jak ją karmie, jak siedzi w leżaczku albo często w foteliku jak jest gdzieś w gościach I od tyg kupkę mamy co 2dni a wcześniej były codziennie. Hehe pewnie to był skok rozwoju stąd ta zmiana :-D
Patrząc na kalendarz skoków trzeba wziąć poprawkę że maluchy urodzone po terminie mogą je przechodzi wcześniej a urodzone przed terminem później.
Czy wy też jak dziecko zaśnie to chodzcie wkoło na paluszkach żeby broń Boże się nie obudziło? Hehe bo ja tak i w sumie to śmieszne bo wystrzały w sylwka jej nie obudziły a ja staram się bezszelestnie nakrywać kołdrą
A u mnie dzisiaj znowu wiosena pogoda ale dosyć mocno wiało. Spacer oczywiście zaliczony. Przynajmniej spotkałam sąsiadke i sobie pogadałyśmy bo tak to całymi dniami gadam tylko z dziećmi albo mężem. Normalnie oszaleje w tym domu do wiosny... Jutro idę do przedszkola na zebranie to będę mieć jakąś atrakcje.
Jak wasze bąbelki zasypiają? Od razu "twardym" snem czy się przebudzają? Myśka chyba zna się na zegarku... Wieczorem zasypia mi przy mleku, odkładam ją do łóżeczka i po około 30min się przebudzi i wtedy muszę jej dać smoka i pogłaskać żeby znowu zasneła. W dzień jak ma dwie krótsze drzemki to trwają około 30min. Na spacerze też po pół godz się obudzi i za chwilę znowu zasypia na dłużej. I kto mi wyjaśni o co chodzi?
Wogle to zaobserwowałam że kupki prawie zawsze robi "na siedząco". Jak ją karmie, jak siedzi w leżaczku albo często w foteliku jak jest gdzieś w gościach
I od tyg kupkę mamy co 2dni a wcześniej były codziennie. Hehe pewnie to był skok rozwoju stąd ta zmiana :-DPatrząc na kalendarz skoków trzeba wziąć poprawkę że maluchy urodzone po terminie mogą je przechodzi wcześniej a urodzone przed terminem później.
Czy wy też jak dziecko zaśnie to chodzcie wkoło na paluszkach żeby broń Boże się nie obudziło? Hehe bo ja tak i w sumie to śmieszne bo wystrzały w sylwka jej nie obudziły a ja staram się bezszelestnie nakrywać kołdrą
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
9 lata 3 miesiąc temu #957000 przez malvi
Nelka u nas z kolei jest tak, że Krzyś ma około 11 drzemkę, ale zawsze obudzi się praktycznie punkt 12 czasem też się zastanawiam jak to jest, że dzieci są bardziej punktualne od nas tak samo jak mój M miał wolne to Krzyś kilka dni z rzędu obudził się o 9:40 
Zważyłam się dziś z Krzysiem i wychodzi na to, że mój klocek waży 7700 Także Anetka z Jasiem nas przebili, bo między chłopakami jest miesiąc różnicy
czasem też się zastanawiam jak to jest, że dzieci są bardziej punktualne od nas tak samo jak mój M miał wolne to Krzyś kilka dni z rzędu obudził się o 9:40 Zważyłam się dziś z Krzysiem i wychodzi na to, że mój klocek waży 7700
Także Anetka z Jasiem nas przebili, bo między chłopakami jest miesiąc różnicy Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
