Mamusie pazdziernik 2014

Czesc mamusie te rozpakowane i te niecierpliwie oczekujace:) Gratuluje dzieciaczków i zycze wytrwalosci:) Jestem 28 letnią mamą marcową 2014, a konkretnie lutową, bo synuś urodził się tydzień wczesniej. Od jakiegos czasu czytam wasz watek i stwierdziłam, że do was napisze:) Bo widze z eniektore maja mnostwo watpliwosci w pewnych kwestiach wiec czemu nie podzielic sie swoja wiedza:)
1. Miałam poród wywoływany W 39 TYG, urodziłam sn przez vacum (KRWIAK SYNKOWI ZSZEDŁ PO TYGODNIU). Naciecie krocza bolało grubo 4 tygodnie, a połóg moj trwal 8 tygodni. Wiec spokojnie jedne z was moga krwawić tydzień a inne nawet 6 czy dłużej tygodni. Dajcie sobie czas!
2. Brzuch i kg spadną ale na wszystko trzeba czasu, Nie przejmujcie sie gadaniem mezów, szwagrów, czy tesciowych niech spadaja na szczaw!
3. Karmienie piersią czy MM zasada jest taka aby przede wszystkim dziecko było najedzone!!!! Mój synek jadł z cyca do 3 miesiaca, a potem przestał sobie radzić z nadmiarem tryskającego pokarmu, albo po 3 minutach sie odstawiał oi co to było za jedzenie zadne? Aktualnie mamy 7 miesiecy i 3 tygodnie i od 3 miesiaca odciagam mleko laktatotrem elektrycznym firmy LOVI. MAMY Z LAKTATORAMI pewnie wiecie ze najlepszy schemat na pobudzenie pokarmu to schemat 7-7-3 co 3 godziny. 7 minut lewa piers, 7 prawa, 5 lewa, 5 prawa, 3 lewa, 3 prawa w jednym cyklu. Nawet jak mleko nie leci trzeba odciagac bo to chodzi o stymulace. DODAM JESZCZE ZE ZE WZGLEDU NA WADE WRODZONA (BRAK MIESNIA PIERSIOWEGO POSIADAM IMPLANTY) WIEC KARMIENIE JEST JESZCZE TRUDNIEJSZE BO IMPLANTY UCISKAJA GRUCZOLY MLECZNE.....
NA ZWIEKSZENIE POKARMU POLECAM:
A) HERBATE ZIOLOWA NAJLEPEJ SKOMPONOWAC SOBIE Z ZIOŁ KUPIONYCH W SKLEPIE ZIELARSKIM (wiecej i taniej): KOPER WŁOSKI, KOZIERADKA, ANYŻ, KMINEK, ZIELE RUTWICY - WZMAGAJA LAKTACJE.
TABLETKI LACTINATAL (koper i anyz w skladzie)
C) PIWO KARMI WCZESNIEJ WYGAZOWAC ZEBY DZIDZIA NIE MIALA KOLKI.
D) co najmniej 3 LITRY PLYNU! TRZEBA WYPIC:)

TE 3 PUNKTY SPRAWILY, ZE MOJ BABEL JESZCZE CIESZY SIE MOIM MLEKIEM, OCZYWISCIE SA KRYZYSY, ALE JAK KTORAS Z WAS NAPRAWDE CHCE KARMIC TO NAPRAWDE MOZNA I WARTO. I JUZ PODZIWIAM WAS MAMUSIE ZA PRACE Z LAKTATOREM, BO TO CZASOCHLONNE.

KACHA mi pokarm pojawil sie po tygodniu albo nawet 2 w ilosciach jakis rozsadnych. Na poczatku synek byl na noworodkach bo ulewal i mial zakarzenie poporodowe i mnie wypisali do domu a maly zostal i co 3 godziny walczylam o pokarm i byłam szczesliwa jak moglam zawiesc do szpitala 40 ml z calej doby....Mamine mleko jest jak lekarstwo wiec nawet kropelki tej siary warto posmarowac buzke. Dzis prawie 8 miesiecy po porodzie moje dobowe ilosci mleka to od 550- 750ml przy 5-6 cyklach odciagania. wiec naprawde mozna!!!

4. MAMY KTORE KARMICIE MM rowniez karmilam malego mm bo najedzone dziecko to szczesliwe dziecko i zdrowe dziecko:) Poczatkowo korzystalam z butelek avent ale potem przerzucilam sie na butelki i smoczki LOVI w szczegolnosci polecam smoczek dynamiczny Lovi nie zaburza odruchu ssania:) a MLEKO MODYFIKOWANE MY UZYWALISMY ENFAMIL (minus to cena, ale naprawde warto zero problemu z kolkami, kupcia i w ogole), a dodam ze karmiac piersia jadlam wszystko!

5. KOLKI POLECAM KROPELI SAB SIMPLEX (NIEMIECKI PRODUKT) POLSKIM ODPOWIEDNIKIEM JEST BOBOTIC FORTE NAPRAWDE DAJA RADE:)

PRZEPRASZAM ZE TAK Z KOPYTAMI WPAKOWALAM SIE W WASZ WATEK, ALE NIE MIEJCIE MI ZA ZŁE, ZE PODZIELILAM SIE Z WAMI SWOJA WIEDZA!
DBAJCIE O SIEBIE I SWOJE MALUSZKI TE JUZ NA ZEWNATRZ I W BRZUSZKU, TO JEST NAJCENNIEJSZA "RZECZ" NAJWIEKSZY CUD JAKI MOGŁ WAM PODARAOWAĆ ŚWIAT!!!

JAKBY KTORAS Z WAS CHCIALA O COS ZAPYTAC, TO SPOKOJNIE MOZECIE PISAC NA PRV:)

POZDRAWIAM JOWITA

Dziewczynki jakie macie staniki do karmienia?
Ja nie mam jeszcze zadnego omg

Och Caroina aż mnie skurcz z wrażenia złapał.. Chciałabym zaczàć już rodzić a najlepiej skoñczyć..

Staniki mam trzy dwa białe i jeden czarny z odpinanymi zakładkami, delikatne nie usztywniane

ete21 dziękuję, że się udzieliłaś !!! tak będę postępowała z karmieniem jak napisałaś ! dobrze, że są takie osoby jak Ty, które chcą się podzielić wiedzą

A mierzylas czy kupowalas przez neta. Ja myslalam zeby kupic jakas tanioszke na all. A potem w stacjonarnym sklepie jakis dobry stanik utrzymujacy biust.

Ete a jak karmiłaś jeszcze cycem to podawałaś też mm czy Twoje wystarczało małemu?

Karmienie piersią jest bardzo trudne i trzeba poświęcić trochę czasu i troszkę czasu musi minąć żeby się udało. Warto jednak próbować i walczyć o pokarm. Przybieranie na wadze jest bardzo ważne ale mimo wszystko wydaję mi się że czasem za szybko podaje się maluchą sztuczne mleko. No nic zaraz i mnie to czeka więc się okaże czy tym razem się uda. Zosie karmiłam prawie 5miesięcy, na początku się zraziłam i nie specjalnie walczyłam o pokarm więc jak tylko okazało się że już mam za mało pokarmu to szybko zrezygnowałam z karmienia piersią.

Inus a mnie dzisiaj skurcze dopadły jak usłyszałam że mój M ma w pracy wyjazd dosyć daleko i że to ważna robota i nie wie o której wroci;-)

Cześć dziewczyny
Też tak macie, że przy tych małych brzdącach nawet nie myślicie o jedzeniu?! haha
Nie ma czasu na jedzenie kilogramy polecą
W ogóle dużo się ograniczacie w jedzeniu jak podajecie PN?l

Dzięki metodzie 7 7 5 5 3 3 odciągnęłam 175ml mleczka ! no, ale w sumie całą noc nie odciągałam dzisiaj już zaczynam regularne odciaganie, bo przyszedł laktator jeszcze nie testowałam, ale mam nadzieję, że się sprawdzi

Miłoszkowi odpadł wczoraj pępek !!! Jak zobaczyłam krew to się przeraziłam... Dzwoniłam do położnej środowiskowej i kazała przemywać tak jak do tej pory i niczym się nie martwić, bo to normalne, że się tam troszkę krwi będzie pojawiało. Strasznie fajna z niej babka ! Kazała dzwonić o każdej porze jak mnie coś zaniepokoi i nawet chodziła do mojego M jak się urodził haha bo mieszka niedaleko, a już sporo czasu pracuje Jutro będzie mi ściągała szwy

A mamusie chłopaczków odciągacie napletek? Ja nie wiem jak to się robi... Muszę jej powiedzieć jutro, żeby mi pokazała.

Noc w miarę przespana, były problemy wieczorem z zaśnięciem, ale potem już ładnie spinkał i budził się na jedzonko depresja mi przeszła. Nie wiem co będzie jak M pójdzie do pracy, ale mam nadzieję, że przy dobrym zaplanowaniu dam sobie radę

Piszcie dziewczyny jak Wy dzisiaj się czujecie i jak maluszki ?

A! Jeszcze jedno... czy też tak macie, że jak odciągniecie pokarm to więcej krwawicie? czy to normalne? Dziewczyny po CC ile krwawiłyście?

Munkki - dzięki za odpowiedź, jak coś to będę pisać

Marza super z tym odciaganiem synuś będzie jadł jak szalony

Ze mnie jeszcze trochę się leje, raz mniej raz wiecej ale ogólnie niedużo.
My napletka nie ściągamy, mówili żeby tego nie robić...
Idziemy dziś do lekarza na ważenie i kontrolę. Noc ok, mąż,dziś wstawał więcej bomnie migrena meczyla (
Juz teraz lepiej...
Co do jedzenia nie jem czekolady i smazonych, resztę jem normalnie a wy?

Nelka święta prawda z tym karmieniem! My cały czas próbujemy jak najwięcej jeść tylko z cyca wczoraj tylko 2 razy odciągałam pokarm a tak to jedliśmy

Marza na początku też tak miałam że nie jadłam ale teraz już jest lepiej jak się w miarę zorganizowaliśmy z Bączkiem co do ograniczania się to ogólnie nie jem smażonego i owoców pestkowych no i ciężkich rzeczy typu fast foody a tak to raczej wszystko jem nawet raz zjadłam kilka kawałków pizzy hawajskiej i nachosy w kinie i mal :)eńkiemu nic nie było ale to podobno zależy od dziecka...

A jaki masz laktator?

Co do napletka to ja nie od iągam bo nie powinno się tego robić...

Marza Mojej małej też wczoraj odpadł pępuszek na szczescie ominął mnie widok krwii. To, że bardziej krwawisz przy karmieniu jest możliwe bo wtedy macica się bardziej obkurcza. U mnie przez pierwsze 2 doby po porodzie pojawiały się dość silne skurcze, w trzeciej dobie już były delikatne, a od kolejnej przeszły całkowicie więc dość szybko poszło. Krwawienie w zasadzie też ustąpiło. Raz na dzień pokaże się jakieś drobne plamienie więc mam nadzieje, że to już końcówka.

Głód odczuwam bardzo często. Gdybym była w domu na pewno nie zapominałabym jeść Tu niestety nie zawsze jest to co się chce. Często o północy łapie mnie ssanie i musze coś zjeść bo inaczej nie zasne.

Caroina chyba znów Twój post nie zaskoczył

Munkki no je jak szalony... Mam wrażenie, że mu za mało daję ! Najgorzej na noc, bo wtedy go dopada wilczy apetyt, a nie chcę go przekarmić, żeby nie miał problemu z brzuszkiem... Mnie też ostatnio męczył ból głowy, ale organizm już chyba przywykł do wstawania i jest lepiej.

Też nie jem smażonych, ani słodyczy M mi gotuje haha nawet się nie spodziewałam, że będzie z niego taki dobry kucharz

Ile wy dajecie swoim pociechom? Ja mu daję raz 60ml raz 70...

Z tym napletkiem to się boję, że będzie miał potem problemy Jedni mówią odciągać, a inni, że nie Już sama nie wiem...

MAlvi fajnie, że już się z małym rozumiecie ile Ci śpi w nocy? Tak się bałaś, że żółtodziób, a tak świetnie Ci idzie
laktator mam SISI baby, nie wiem czy to jakaś znana firma, ale była promocja na allegro ze 150 na 100 Mam nadzieję, że się sprawdzi

Caroina najgorzej jak jesteś głodna w nocy... Też bym wtedy nie umiała zasnąć...

A dziewczyny jak zasypiają wasze maluchy ? Na rękach, w łóżeczku? Mój czasami sam zaśnie w łóżeczku, a czasami ma zagrania, że muszę go ponosić albo pogadać do niego

Marza wczoraj np. położyłam go po jedzeniu o 21:30, pospał do 2, zjadł i później spał do 6 i akurat obudził tatę do pracy a kładziemy go normalnie do łóżeczka i tam zasypia, czasem rano wezmę go do nas do łóżka i po jedzeniu sobie jeszcze razem leżymy lub dosypiamy

A zjada zazwyczaj od 100 do 125 ml z butli, z cyca nie wiem ile a dziś zaszalał o 6 i zjadł z butli prawie 140