Mamusie pazdziernik 2014

Taaa jakby to bylo zalezne od nas.
Ta kolezanka mnie irytuje powoli. Pyta sie jakbym co najmniej po terminie byla. Wrrr.

Pauletta kochanie bez nerwów :* już niedługo bedziecie razem z Majeczką

Inus tekst teściowej mistrzowski

Caroina nie wiem czy teraz są w promocji ale ja płaciłam 11,99 za 30 szt. Bez zniżki na karte rossnę a z kartą jeszcze mniej no właśnie coraz mniej dziewczyn się tu udziela niestety ja najczęściej piszę jak karmię

Dziewczyny a co ile odciągacie pokarm?

Caroina to co przechodzisz na MM całkowicie? A powiedz mi jeszcze czy Nadia nie płacze że idzie do domu a ty zostajesz w szpitalu? Jestem potwornie ciekawe jak Zosia będzie reagować na całą sytuację.

Jestem troszke zdziwiona dlaczego prawie każda z mam używa laktatora i podaje swoje mleko butelką. Przecież najlepszym sposobem na pobudzenie laktacji jest częste przystawianie dziecka do piersi...

A mnie dzisiaj opętało :-D wysprzątałam cały dom, zmieniłam pościele, wyprałam ręczniki, normalnie full serwis a teraz gotuję zupke i padam na kanapę odpocząć... Jutro wizyta u gina więc liczę na to że mogę wylądować w szpitalu. Och będę do jutra żyć nadzieją...

Pauletta Udanej czwartkowej wizyty

Inus23 Ja w takim dniu urodziłam. W niedziele wzieło mnie na ostatnie przygotowania a o 2 w nocy z niedz. na pon. Już byłam w szpitalu. Cały dzień czułam się ok. i nic się na to nie zapowiadało
Większość wychodzi po 3 dobach, a taka żółtaczka zdaża się żadko więc nie martw się.

Malvi No widzisz, czyli da się wykorzystać troche czasu żeby tu zajrzeć. Jak mówią dla chcącego nic trudnego

Nelka Tak chce przejść na mm ale puki co musze się jeszcze pozbyć swojego mleka które ciągle się produkuje, tak więc będę musiała małą przystawiać co jakiś czas. Koleżanka mi doradziła, żeby przystawiać kiedy już bolą i karmić do momentu aż poczuje się lekką ulgę ale nie do końca. Wtedy stopniowo produkuje się coraz mniej mleka (tyle w teorii) zobacze jak to wyjdzie w praktyce. Przeczuwam, że nie będzie łatwo.
Nadia nie płacze, wręcz wyciąga stąd tate na siłe i mówi, że chce już iść do domu. Dziś została w domu z babcią bo nie chciała przychodzić.
Jak już pisałam wcześniej, u mnie po takich przygotowaniach się zaczęło więc może organizm działa na podświadomość i robisz ostatnie przygotowania przed tym wielkim wydarzeniem

Munkki, ja też mam butelki Avent są fajne jak dla mnie, kupiłam cały zestaw na allegro z laktatorem. Teraz Mała ładnie z niej zjada ale przez pierwsze pewnie dwa tygodnie nie chciała, M kupił jej taką malutką z Nuka i z niej wcinała.

Dołączam do pytania Marzy... co ile ściągacie pokarm? Ja w ogóle w jednej piersi prawie nie mam mleka :/

Fajnie by było ale mam tak od miesiąca, odkąd doktorek mi wróży że za chwilę urodzę to przed każdą wizytą mam napad sprzątania choć dzisiaj czuję się naprawdę dziwnie więc kto wie co się wydarzy... Było by fajne jakby się akcja rozkreciła, przynajmniej zaoszczedziła bym na ostatniej wizycie a za 150zł można już coś fajnego kupić :-D hihi

Caroina tego mleka na początku aż tak dużo może nie być więc może spróbuj pomasować tylko pierś żeby mleko poleciało i też Ci ulży.

Ja chyba się poddam z tym karmieniem piersią. Po trzech dniach stymulacji odciągęłam dziś łyżeczkę siary. Wandzia nie chce ssać mojej piersi, wypluwa i płacze. Nawet gdyby coś więcej ruszyło to o tak zostaje mi opcja laktator i butla lub laktator, butla i mieszanka na dokarmienie...
I tak sobie dziś myślę, że chyba nie mam na to siły.
Dziewczyny, u Was jak jest z karmieniem po początkowych problemach? Laktator, butla, pierś, mieszanka? Napiszcie więcej!

Kacha ja karmie butla, poddałam się w szpitalu kiedy mala na moim pokarmie spadala z wagi. Raz dziennie dostaje moje z butli

Hej dziewczyny, jestem Lutówką 2015. Wiem, że niektóre z Was miały problem z cukrzycą ciążową. Odebrałam dzisiaj wyniki z glukozy, na czczo - 83,70 mg/dll, norma 70,00 - 99,00. Glukoza po 2 godzinach (75g) 164,70 mg/dll i tutaj nie mam podanych norm, ale z tego co czytam w necie to chyba powinno być do 140 Dziewczyny to już jest cukrzyca?

Nelka tez sobie tak myslalam, ze jakbym juz nie dotrwala do czwartku to za/stowke bym miala mega pake pampków dla Mai. A oprocz szybkiego usg i spr szyjki nic sie nie dowiem. 5 min i stowy nie ma.

nelka nawet nie wiesz jakbym chciala karmic piersia malego... niestety mam wklesle sutki i maly nie umie zassac:( bardzo to przezylam... wole odciagac niz dawac mu mm...

Kacha, u mnie Julka też nie będzie ssać z piersi bo przez prawie tydzień po porodzie nie miałam pokarmu, jadła wtedy mm. Po tygodniu przyszedł pokarm i teraz odciągam laktatorem i podaję, jest to czasochłonne. Brakuje mi zazwyczaj 1-2 butelki i podaję mm :/ Ale jak Marza wolę póki mogę odciągać niż dawać tylko mm.

kacha - czy w twojej okolicy jest jakaś pomoc laktacyjna? Doradca? Może w szpitalu? Jeśli tylko chcesz karmić, nie poddawaj się. Początki nie są łatwe, ale później będzie wspaniale.

Powodzenia!

Monique - taki wynik juz jest poza norma i dobrze by było skonsultować się z diabetolog. nie bój nic, ja miałam 211 po obciążenie, najpierw dietę, potem insulinę, a mały Stas miał robione badania po narodzinach i jest ok. Myślę że z.takim wynikiem starczy ci po prostu dieta jakby co to pytaj, ja bardzo się przyjmowałam i stresowalam ta swoją cukrzyca wiec chętnie Ci doradze jakbyttrzeba było:)

Nelka ja używam laktatora bo mały za mało przybiera i lekarzami kazał sprawdzać ile je. Ale karmie go też piersią bo nie chce żeby się oduczyl tym bardziej ze walczyłem o to ponad tydzień..
U mnie w szpitalu była poradnia laktacyjne, pomogli mi jak dostawiac etc. Ja mam płaskie setki wiec tez bez rewelacji ( chociaz pewnie łatwiej niż u Marz y) Dziewczyny to na prawdę jest ciężkie, ale oo paru dniach się dzieciaki i mamy uczą wiec trzeba być dzielnym:) jeżeli oczywiście się chce karmić piersią