BezpiecznaCiaza112023

Mamusie Maj 2015 :)

9 lata 3 miesiąc temu #966626 przez GabrysiaSta
goniag12 to życzę zdrowia dla całej rodzinki! i oczywiście daj znać jak tam po wizycie

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 3 miesiąc temu - 9 lata 3 miesiąc temu #966638 przez goniag12
Juz po usg i moge odetchnac. Maja wazy 1017g , a dwa tygodnie temu 775g. Nie bedzie z niej kawal baby ale rosnie, a to najwazniejsze. W sumie to nawet dobrze ze nie bedzie bardzo duza, licze na lekki porod;)
Wogole to lezy juz glowka do dolu, wiem ze jeszcze moze sie obrocic ale czytalam ze tak kolo 28tc. zaczynaja sie ukladac glowka do dolu wiec moze juz tak zostanie.
Po raz trzeci potwierdzila sie rowniez plec dziecka, polozna powiedziala ze to na 100% dziewczynka. Zreszta sama tez widzialam:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 3 miesiąc temu #966741 przez papryczkaczili
Goniag12 Juz ponad kilogram to duza dziewuszka:)
Mialyscie racje u diabetologa nie tak zle ale te mierzenie te liczenie kcal i jadlospisy masakra. Przerazona jestem jak ja to ogarne.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 3 miesiąc temu #966746 przez goniag12
papryczkaczili wspolczuje. Ja ostatnio mam takie ciagoty do slodkiego ze po kazdym posilku musze chociaz kawalek czekoladki przegrysc. Nie wiem jak bym wytrzymala na diecie, ale dla dziecka mozna zrobic wszystko. Nie ma chyba silniejszej motywacji.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 3 miesiąc temu #966791 przez papryczkaczili
Ja jestem straszny lakomczuch ale powiem Ci goniag12 ze troche mi sie w glowie poprzestawialo w ciazy, ze jak nie wolno to nie wolno i w ogole nie jem ostatnio slodyczy. To chyba jakis instynkt macierzynski bo przed ciaza to nawet tygodnia na diecie nie moglam wytrzymac:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 3 miesiąc temu #966792 przez solenka89
papryczkaczili no będziesz musiała się nieźle zorganizować, trzymam kciuki, żeby poszło Ci gładko! Po ciąży też czeka nas zmiana przyzwyczajeń żywieniowych i troszkę mnie to przeraża...Mamusie zamierzacie karmić piersią?
goniag12 no ponad kilogram to już nie taka malutka :) 28 lutego my idziemy na USG, jestem ciekawa ile będzie ważyła :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 3 miesiąc temu #966800 przez goniag12
Ja oczywiscie zamierzam karmic piersia, jesli tylko moja cora zechce. Bo synek po 2 miesiacach odmowil i jeszcze 3 sciagalam mleko laktatorem. Tylko w nocy jadl z piersi bezposrednio. Ale zaczal przesypiac noce jak skonczyl 5 miesiecy i powoli juz odstawilam piers. To byl bardzo meczacy okres.
Chcialabym zeby tym razem poszlo latwiej i licze ze chociaz 6 msc uda mi sie pokarmic piersia. Zobaczymy w praniu:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 3 miesiąc temu #966811 przez Adlenne
Mi za pierwszym razem tez cos nie bardzo poszlo z karmieniem ale wydaje mi sie ze za bardzo chcialam i sie spinalam.
Teraz jestem bogatsza juz o doswiadczenia z pierwszym dzieckiem i mysle ze podejde do tego spokojniej. Bedzie co ma byc, jak bedzie trzeba to podam butle i juz. Ale mam nadzieje ze bede karmic dluzej niz za pierwszym razem.
Diety wspolczuje, ale dla dziecka wszystk da sie przetrzymac.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 3 miesiąc temu #966818 przez papryczkaczili
Szkoda, ze nie na wszystko mamy wplyw np na karmienie. A myslicie, ze np slaby pokarm jest dziedziczny? Moja mama ledwo po 3 tyg wykarmila cala trojke bo slabe mleko. Chcialabym tak z pol roku pokarmic, ale jak sie nie uda to nie bede rozpaczac no bo coz zrobic....

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 3 miesiąc temu #966837 przez solenka89
Też chciałabym chociaż pół roku karmić, ale też stresuje mnie to troszkę. Zawsze wydawało mi się to takie intuicyjne, ale kiedy zaczęłam się bardziej tym interesować, mam wrażenie, że to nie jest takie proste. Chciałabym bardzo karmić,ale chyba nie będę się nastawiać tylko na jedną opcję. Różnie może być i nie ma co rwać włosów z głowy, jeśli się nie uda.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 3 miesiąc temu #966847 przez goniag12
Nie ma sie co nastawiac tylko na karmienie piersia bo jak cos idzie nie tak to zaczynamy sie denerwowac, dziecko tez to czuje i to nie pomaga. Ja bylam bardzo nastawiona na karmienie piersia i nie umialam pogodzic sie z tym ze moj synek odrzuca piers, tym bardziej ze mleko mu smakowalo. Dlatego tez 3 miesiace odciagalam pokarm, dawalo mi to poczucie, ze go karmie i ze jestem lepsza matka. Teraz mam inne podejscie. Wiem ze karmienie piersia to nie sielanka ktora pokazuja w telewizji. Jesli sie uda bedzie cudownie, jesli nie to trudno.
Jedyne co moge doradzic to nie dawac butelki przez pierwsze tygodnie. Jak ja nie mialam pokarmu pierwsza dobe i moj synek sporo schudl to dokarmialismy go mm ale z kubeczka nie z butelki, polozne mowily mi ze jak dam butelke tak wczesnie to dziecko moze wogole nie zalapac potem piersi.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 3 miesiąc temu #966848 przez Adlenne
Jeśli chodzi o pokarm to mi pediatra mówiła ze nie ma opcji żeby był zły czy słaby. Czasami budowa kobiecej piersi sprawia ze dziecku jest trudno ssac . ja nie mam brodawek wypukłych jak smoczki do tego mówiła ze czasem jest mało kanalików i pokarm wolno wypływa przez co dziecko nie potrafi się najesc. Jak zaczelam dokarmiac to mała juz cora mniej chciała piers.
A tak poza tym czy ginekolog badal Wam piersi? Moja tego nie robi, a w karcie ciąży jest rubryka na takie badanie.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 3 miesiąc temu #966853 przez papryczkaczili
ja rowniez nie mialam badania piersi

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 3 miesiąc temu #966882 przez a!gusia
Ja karmilam ponad 9 miesiecy i pokarmu mialam dla 3 dzieci chyba!mialam zapalenie piersi 3 razy wlasnie przez za duza ilosc mleka..ja mam wklesle brodawki ale caly czas karmilam z nakladkami-troche meczace ale dalo sie!tym razem czeka nas to samo ale licze ze pojdzie tak samo dobrze jak z synem..
Moja mama w ogole nie miala pokarmu a ja az za duzo wiec to chyba nie jest dziedziczne..
Ja usg mam dopiero 10 marca...a Mala sie obraca ciagle bo czuje kopniaki wszedzie...zreszta synus w 36 tyg byl glowa do gory jeszcze a w 39 tyg przy porodzie juz glowka w dol i to w kanale rodnym juz..tym sie nie martwie bo cc i tak bedzie wiec niech lezy jak chce ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 3 miesiąc temu #966891 przez GabrysiaSta
ja też nie miałam nigdy badanych piersi podczas ciąży.
Może komuś się przyda moje przeżycie z karmieniem...
Przed pierwszą ciążą nie wiedziałam, że karminie piersią może być problematyczne. Więc jak urodziłam Zuzę (o 4 nad ranem a całą noc się męczyłam) to coś tam pociągnęła i poszła na 2 h spać. Ja w tym momencie zamiast się wyspać to wpatrywałam się w nią. Później chciała cyca i wisiała mi na nim cały czas. O 13 tego samego dnia byłam już w domu i zaczęła się jazda. Co ją odciągam od cycka to ta ryczy, nawet do kibelka nie mogłam iść. I tak do 22. Wiadomo byłam wymęczona i nie wiedziałam co robię źle. Sprawdzałam czy mam mleko i dosłownie po 10 min ciśnięcia piersi wyszła kropelka czegoś żółtego. Wysłałam męża do szpitala aby dali mu mleko (w Anglii sklepy zamykają o 22) bo ja byłam przekonana, że nie mam pokarmu i nie będę miała. Wrócił ale położne powiedziały, że na pewno dostanę pokarm, że mała ma być na piersi. Ale dały mu troszkę mleka i taki specjalny smoczek przy którym Zuzka musiała się też bardzo napracować aby coś wyciągnąć. Zjadła troszkę mleka z butelki i w końcu poszła spać a ja razem z nią. Kolejne karminie i już było lepiej "tylko" 3 godziny na cycku. I później już się zaczęło, mleko leciało i Zuzka ładnie ssała. Karmiłam ją do 9 mies. później chciała tylko w nocy ale ja stwierdziłam, że na samą noc nie będę się męczyła. Z drugą córką było tak samo 2 dni na cycku praktycznie odkładałam ją na 10, 15 min i znowu chciała jeść. Ale wiedziałam, że tak może być. Jednak dziś się cieszę, że dałam radę, że nie przystawiłam do butelki. I taka moja uwaga jeśli na początku będą problemy to szukajcie smoczka z bardzo małą dziurką aby dziecko musiało się namęczyć przy ssaniu i wtedy raczej powróci do cycka. Niestety w PL nie trafiłam na takie smoczki ale to było 5 lat temu teraz pewnie można znaleźć. Wybaczcie, że się tak rozpisałam ale może komuś się przyda.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailonanatmur11
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl