Mamusie Lipiec 2016

Madzia czop i rozwarcie nie są aż tak zależne od siebie. Przy małym rozwarciu nie musi odejść czop.

Aaaa. Chyba że tak:)

Mi w pierwszej ciazy czop przed porodem nie odszedl... Zapewne dopiero pewnie przy odejsciu wod. Ciekawe jak tym razem bedzie? Ja tez w wirze sprzatania. Ale nie mam sil. Ledwo ruszam rękami.

Madzia rodzisz czy myjesz kafelki?

Sevilla a żebyś wiedziała że ze szczoteczka do rąk latalam i mylam kafelki te cholerne.ba,nawet mały dywan wypralam na podwórku na kolanach.procz spinajacego się brzucha i mokrosci na dole nic się nie dzieje.. no masz Ci los;)

Ta mokrość to może wody się sączą??

Sevilla przyznam ,że nie wiem czy to porostu upławy czy wody;/

Zaboli raz po raz jak na okres brzuchol pociągnie do kręgosłupa i przy tym zepnie się brzuch z uciskiem na odbyt i tyle..czuję się jak sierota bo dla mnie to nowe objawy,z Filipkiem raz ciach budzi Cię w nocy uczucie pęknięcia,skurcze z miejsca co 3min a tu??? Wlecze się i wlecze...a człowiek nie wie czy to juz

Madzia jak przy takim spięciu poczujesz, że coś leci to mogą być sączące się wody. Moja kumpela tak miała, z niej wody nie chlusnęły, tylko właśnie przy takich spięciach trochę wypływało

Zatem po obserwuje.ale młoda fika więc watpie

Tak to jest jak lekarz powie o porodzie przed czasem, potem wypatrujemy oznak i się nakręcamy w pozytywny sposób i frustrujemy, że nic się nie wydarzyło.

No właśnie ,więc czekam cierpliwie i staram się nie zwracać uwagi na nowinki;) nie dziś to jutro a tego i tak się nie przegapi

Na całe szczęście ciąża to nie stan permanentny, w końcu kończy się kiedyś

No wlasnie

Hej hej

Madzia, chyba czujesz presje?? Z tego co widzę, jesteś pierwsza w kolejce ehheh

My dziś przyprowadziliśmy do domu brykę dla małego ostatnie ciuszki od mamy... Kupiłam jeszcze pakę pampków. Tym razem dada. Akurat jeżeli chodzi o "dwójki" to wychodzą taniej niż pampersy.... bo powiem Wam, ze "jedynki" wychodzą porównywalnie.

Madzia - pokaż zdjęcie pokoiku jak czeka na lokatora Reszta dziewczyn też :PP

Kame - jak tam szafa? I Twoje wyroby?? Ja osttanio dostałam od znajomej spodnie, dwie czapeczki, komin, śliniak - wszystko przez nią szyte

Sewi - właśnie dlatego, że nastawiamy się na to co nam lekarze powiedzą... ja trzymam się tego, ze urodzę po terminie hahaha. Na ostatniej wizycie mi powiedział, zebym wytrzymała jeszcze przynajmniej 3 tygodnie... ja już wytrzymałam a tu nic! ahhahaha. Dlatego wolę się mile zaskoczyć (porodem przed sierpniem) niż czekać i czekać... ehhee. Już tyle dałam radę czekać to i do sierpnia wytrzymam hehe