STARANIA O CIAZE

strzelcie mi w łeb
musze odwołać jutrzejsze badania, ostre przeziębienie - odpadam.

Kasiu po co strzelac, choroby sie nie wybiera, zdrowka

Madzia Madzia ja i tak cichaczem trzymam kciuki może akurat trafiliście w ten właściwy moment:D

Marta M gadaj nam niezafasolkowanym a my i tak swoje że nawet możemy tak wymiotować byle tylko mieć fasolkę bynajmniej ja:)
Ja tez jakiegoś doła mam, co noc do poduchy popłakuję że może lekarz ma rację że nie będę mogła mieć dzidzi:( nie wiem już myślę żeby iść do jakiegoś dietetyka niech mnie napompują albo nie wiem, bo ja sama przytyć nie umiem zawsze taka byłam i wątpię żebym przytyła na zawołanie, dla fasolki wszystko ale to dla mnie nie taka łatwa sprawa...

Gosiu nie pamietasz ile dalysmy Ci przykladow kobiet drobniejszych od Ciebie a matek nawet kilku duzych, zdrowych dzieci...Taka jestes i to nie ma nic do Twojej plodnosci...ale wiem ze ja juz inaczej patrze na to, bo pamietam moje mysli, ze ja chyba bezplodna jestem, albo maz...bo znow sie nie udalo, i znow nic...ale wiem, ze ten cykl w ktorym sie stalo to byl pierwszy w ktorym sie nie nakrecalam, w ktorym nie liczylam, ze cos bedzie, w ktorym nie myslalam podnoszac nogi, ze pewnie teraz ten jeden juz jest tu i tu i zaplodni za kilka chwil...Gosiu takze myslenie negatywne wyrzucasz i do przodu

Gosiaaaa jestes nastepna ktora dzis walne bez skrupulow!! Idz do innego gina. Bo ten ostatnio co pisalas zachowal sie jak cham jak skonczony dupek i tyle. Ja bym sie nawet nie ogladnela!! A swoja droga mnie pewna lekarka przez ok 2 lata mowila, ze nie bede miec dzieci. Zmienilam gina po slubie, dal mi nadzieje i sie udalo. Skonczylo jak skonczylo, ale on nadzieje daje mi nadal

Pfffff Marta padlam z tym podnoszeniem nog - tez to przechodzilam

Marta dziękuje i oczywiście ze pamiętam Wasze przykłady, ale jak przychodzi noc to człowiekowi różne myśli przychodzą, a Twój szczęśliwy cykl doskonale pamiętam jak pisałaś że nawet nie wiesz czy już miałaś owu , i który to w ogóle dzień cyklu:) no i udało się ja zamierzam na 2 miesiące odpuścić muszę trochę odpocząć szczególnie od tych myśli

kocham Was

kaśku medycznie się da, operacja i trzy miesiące nie dźwigać, spróbuj trzy miesiące siedzieć z dzieckiem i nie wziąć na ręce, niewykonalne, a mnie nie ma kto pomóc niestety. Na razie musi tak być, potem zobaczymy.

Gosiak kiedyś daaaawno daaaawno temu, w innym życiu, byłam w szpitalu dziecięcym, nie jako padcjent na szczęscie, tylko w gości poszłam do personelu, i tam była taka fajna dziewczynka Dominika, cudo, pięć lat miała, a opiekowała się innymi dziećmi, śpiewała piosenki, pocieszała, no co tylko chcesz, a to było jeszcze zanim rodzice mogli non stop w szpitalu siedzieć, no i przyszła do tej Dominiki w odwiedziny dziewczynka na moje oko 12 lat, chudziutka, drobniutka, płaska prawie, niewysoka, buzia dziecinna, i wiesz co? To była jej mama!!! I miała jeszcze dwoje innych dzieci!!!!
Także nosek do góry, chude też rodzą, i to jakie fajne dzieci

Mirella super przyklad dla naszego gosiaka

Gosiu, jestem za! Odpusc myslenie, ale przytulanka nie odpuszczaj

Madzia walnij ino porządnie no podnoszenie nóg to też cyrk, mój mąż jak mnie pierwszy raz zobaczył co ja robię to jego mina no bezcenna myslał może że jakaś nowa poza czy co

Mirello jesteś kochana
no mi daja troszke więcej jak 12:D ale chudzielec to zawsze byłam;/

Hahaha ja zawsze mowilam, ze jak nie wyleci to szybciej doplynie do celu

Gosia ooodpusc, kazda jak odpuscila to fasolkowala

Dziewczyny z tymi nogami to faktycznie komedia;) Gosiiaaaa nie wierz temu beznadziejnemu lekarzowi, ja tez drobna jestem,, raz w zyciu 50 kg wazylam, ale zaraz zgubilam;) i nigdy nie uslyszalam od mojego gin, ze przez to nie zajde w ciaze.... Głowa do gory:)

Martusia ja wiem, ze te wymioty pewnie straszne sa, moge sobie jedynie wyobrazic, no ale... to i tak biore je na klate, zeby tylko w przyszlosci moc przezywac to co WY teraz kobitki zafasolkowane:)

madziaska to już lepiej bierz przykład ze mnie w tym temacie, nie mam pojęcia co to są mdłości w ciąży

madziaska ten mój lekarz w przeciągu 3 tyg. dwa różne zdania na ten temat mi powiedział, za pierwszym razem że waga nie ma nic do tego szczególnie jeśli normalnie miesiączkuję i jeśli waga nie jest efektem odchudzania czy choroby że śmiało mogę folik brać i czynić staranka 3 tyg potem powiedział że no z tą wagą (42kg. 158cm) nikłe szanse, nic tylko oczy wywaliłam i się zastanawiałam czy to na pewno ten sam lekarz że tak zdania zmienia, ale tyle różnych informacji na ten temat czytałam na różnych forach i na prawdę są dziewczyny takie same jak ja i rodzą zdrowe dzieci przeważnie drobne dzieci ale zdrowe:) i to mnie pozytywnie nastawia no i oczywiści Wy mi dajecie pełno przykładów za co dziękuję

Mirella postaram sie wziac z Ciebie przyklad;)

Gosiu ja waze 48 km przy 164 cm, wiec podobnie drobne jestesmy, a jak rodzice dzieci z ktorymi pracuje wchodza by je odebrac to rozgladaja sie gdzie jest pani, mowie o dzieciach z podstawowki... Ludzie na ogol daja mi najwyzej 20 lat.... jak wstane;) a mam 8 wiecej...takze cieszmy sie, ze jestesmy piekne i mlode;)I naprawde nie uslyszalam od lekarzay, ze bede miala problem... Ten Twoj to jakis buc, sama piszesz, ze ciegle mowi cos innego.....