STARANIA O CIAZE

Mirella no to czekamy aż młoda podrośnie
3 miesiące to długo, tylko niania albo pomoc znajomych i rodzinki :/

Jakos te nasze zafasolkowane pozytywne iskierki tu na forum wprowadzają

Pewnie że pozytywne
Nikusia to pewnie owulka, więc do dzieła dziewczyno!!
MagdaM jak nie chcesz robić testa to lepiej poczekać parę dni, bo rzeczywiście szkoda się nakręcać. Trzymam kciuki żeby było po twojej myśli.
Agusia ja też tylko jedną betę robiłam na początku. A płeć dziecka w meldunku to jest to co mirella nam wywróżyła

hmm... Wczoraj już przytulanko było... No i teraz nasuwa się pytanie co ile dni? czy lepiej codziennie?

haha to juz ktores forum dzis z tym pytaniem - oj bedzie dzieciaczkow

Nikusia najlepiej co 2 dzien. Tak radza lekarze do wspolzycia i tez do badan nasienia itp. Plemniki sa wtedy lepszej jakosci zywsze bo odpoczywaja i w pojemniczku znajduja sie nowe a nie tylko te starsze

Nikusia dokładnie tak jak Madzia pisze co 2 dni ja od wczoraj przytulaki zaczęłam w końcu małpa z wieczora już nie atakowała, to można działać

Dziewczyny jak sie poprzednio staraliśmy do przytulanko było co 2 dni, a teraz też tak chciałam a mężuś powiedział że będzie się kochał wtedy kiedy ma ochotę bo to sprawia największą przyjemność A nie z wyliczonymi dniami w kalendarzu. Przytulaliśmy się albo codziennie albo co 3 dni w zalezności od sytuacji A jestem pewna że zafasolkowałam wtedy gdy już wg wyliczeń były dni niepłodne.
Myślicie że te rodziny wielodzietne wyliczają płodne-niepłodna, NIE u nich to tzw spontan ?!
Także do dzieła
A i jeszcze jedno żadna świeca mi nie pomogła Uwierzcie mi ja byłam pewna ze jak zaczęliśmy w listopadzie to nie będzie od razu dzidzi i podeszłam do tego na luzie

haha to juz ktores forum dzis z tym pytaniem - oj bedzie dzieciaczkow

Nikusia najlepiej co 2 dzien. Tak radza lekarze do wspolzycia i tez do badan nasienia itp. Plemniki sa wtedy lepszej jakosci zywsze bo odpoczywaja i w pojemniczku znajduja sie nowe a nie tylko te starsze

U mnie @ w natarciu chyba.
Ale idzie wiosna!! Patrzcie - znalazlam przed momentem pod kuchennym oknem specjalnie dla Was!!
A ja i tak poluje na listopad czyli poczecie lutowe

to znak że wiosna tuż tuż

śliczne fotki ja chce już wiosnęęęęęęęę
madzia a listopadowi ludzi są oki szczególnie ci z końca

moj mezu jest z 17 listopada

A ja z 2 listopada: dzien Zaduszny

Czytam, czytam i czytam... i jestem zaskoczona jak tu u Was pozytywnie. Myślę, że tego wszystkim myślącym o dzidzi właśnie trzeba - pozytywnego wsparcia. Bardzo się cieszę, że do Was trafiłam. Będę zaglądać w miarę możliwości.

Trzymam kciuki za wszystkie Staraczki

MagdaM dziekuje za namiastke wiosny:)

Nikusia ja taki bol jak TY opisujesz mam co miesiac, to jet ból tzw okoloowulacujny... Nie mialam go tylko wtedy kiedy bralam tabletki. Mam go ja zauwazylam zawsze 15 dnia cyklu, tylko u mnie on trwa do 2 dni. W jednym miesiacu jest w lewym,nastepnego w prawym. zawsze myslalam, ze jest to owulacja. Niewiele kobiet odczuwa taki ból, wowia, ze tylko szczesciary, wiec sie cieszylam do czasu kiedy poczytalam o tym. Myslalam, ze to ulatwi mi zajscie w ciaze bo wiem na 100% kiedy owu wystepuje, ale to nie jest takie proste. Jak juz pisalam jest to boł okołooowulacyjny, czyli moze pojawic sie zarowno przed, w trakcie, jak i po owulacji...takze moze Twoj ból dal sygnal, ze masz w danym momencie owu, a moze juz była albo bedzie... I to tez nie jest znak za ile dokladnie bedzie lub ile juz po owu... Mam nadzieje, ze jasno to wyjasnilam... U mnie to jest kłucie jajnika, takie przeciagajace sie, czasami naprawde silne, stopniowo zanika, ale trwa ok 2 dni...

Witaj ann-sunshine