STARANIE O CIAZE cz.2

Kurde nie mogę się odnaleźć na tym nowym telefonie. Dzieciaczki śliczne i duże , Monia piękny brzuszek ❤

Ferii gratuluję, czuje że będą dwie cinki

My w szpitalu znowu zagrożenie przedwczesnego porodu:( miałam leżeć 3/4 dni ale się przedłuży bo rozwarcie za duże.musze passer sobie zamówić to mi zaloza moze bedzie bezpieczniej

Monia a w tym tygodniu passer jeszcze Ci założą?? Ja na podobnym etapie z Basia też leżałam w szpitalu z zagrożeniem przedwczesnym porodem. Tylko, że mi podali końskie dawki leków tokolitycznych i jakoś wytrzymałam i do 38 leżąc niemalże wytrzymałam

Tak zaloza mi pessar jak tylko przyjdzie musiałam go sobie sa.a zamówić a przez ta majówkę wszystko się opozni:( juz mam dość leżenia wszystko mnie boli ale jak trzeba to trzeba.ciekawe czy pozniej mnie do domu wypuszczą? Troche sobie tego nie wyobrażam z moimi dziewczynami

Monia zaciskaj nogi. bdzie dobrze. Niech no panna jeszcze posiedzi.

Moja za to mogła by już wyjść bo co raz mniej siły, cierpliwości itp....

Melduje wracam do gry po 178dc od zastrzyku @ przyjechała....

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

ViFi, aż mnie ciary przeszły!!!! No nareszczie, ale supeeeer!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Vifi cóż za dobra wiadomość Zaciskam z całych sł

gosiak a u Ciebie?

Wszystkie dzieci cudne, piękne

Dawno mnie nie było...
Dziecaczki superowe

Vifi wiesz ze trzymam kciukole ? dajesz maleńka

Ja dziewczyny juz nie pamiętam czy pisałam czy nie, jestem juz po 5 transferach i nadal ani beta drgnie... Immunologie juz zbadałam, cos wykazało ale nadal transfer nie udany, także przebadałam się jeszcze z genetyki, wyszly mi dwie nieprawidłowe mutacje
PAI 1 - zakrzepica zatorowa, utrudnia zagniezdzenie i powoduje poronienia. I druga mutacja to mthfr czyli musze przyjmować metylowany kwas foliowy Mała Ty chyba masz tą mutacje? Ze ja tego wczesniej nie zbadałam...mam jeszcze dwa zarodki, nie wiem kiedy wroce po nie, mam nadzieje ze jak najszybciej.

Pozdrawiam

Gosiak znow pod gorke

Z tego co pamietam i Mala i jescze jedna "nasza" wrzesniowka ma ta mutacje...jakies zastrzyki przyjmowala bo jedna ciaze stracila ale teraz sie udalo

Gosiak moje dzieci mają, a ja najprawdopodobniej tez ale na badania dojść nie mogę. Jeszcze jedna nasza wrześniówka ma. Nie jest taka straszna ta mutacja jak sie suplementuje kwasem foliowym i complex wit b, do tego nasza koleżanka clexan w brzuch sobie robiła i ma cudną córeczkę

No wlasnie miałam konsultacje z genetykiem. Mała no to Twoje dzieci albo po Tobie odziedziczyły albo po mężu, ja tez mam po mamie albo tacie. W zaleceniu mam jeszcze zbadać homocysteine jesli bedzie powyzej 8 to zmetylowany kwas i witaminy b6 i b 12, a na pai 1 zastrzyki, zobaczymy

Gosiak u nas mamy najprawdopodobniej oboje z mężem, bo Ola ma oby dwa geny zmutowane, Kamil ma jeden. Tak homocysteina to ważne badanie, dzieci miały ok, ja miałam za wysoką i musiałam dawkę kwasu foliowego zwiększyć

Cześć Dziewczyny
Ja tez mam mutację genu mthfr strasznie zle sie czuje duzo znalazłam informacj na tym blogu moze cos wam sie przyda. Ja biore foliany i metylowana b 12
joannahasnik.wordpress.com/2016/05/31/za...ylacji/#comment-3061
ovufriend.pl/forum/starajac-sie-z-pomoca...mutacje,5073,64.html
www.mthfr.pl/mthfr/mutacja-mthfr-zalecenia/