Mamusie sierpniowe 2011 cz.2

Motylku sliczna ta kurteczka.gratuluje raczkowania poszlam na wizyte do rehabilitantki sprawdzic czy Blazejek sie dobrze rozwija i sie okazalo ze len z niego i trzeb ago zmotytowac pokazala mi pare cwiczen i mielismy sie jeszcze jutro pokazac-ale nie mam auta wiec musialam odwolac

Mezus wracal do domu i jechal glowna jakis facet wyjechal mu z pod porzadkowane i sie w niego wrabal pol przodu do wymiany.Maz go widzial katem oka ale nie myslal ze mu wyjedzie przed maske na szczescie to bylo za skrzyzowaniem wiec nie jechal jeszcze szybko i poduszka sie nie otworzyla.Gosciu jechal autem zastepczym do serwisu po swoje auto

Agusia zdrowka dla Jerza i super ze ci juz przesypia nocki

Dorota gratuluje zabka i podziwiam ze tak wszystko laczysz prace z domem i gotowaniem

no nadrabiania ciąg dalszy

Happymamma .. no to się namęczyliście.. taka podróż męcząca okropnie a jeszcze impreza i powrót.. no to się nie dziwię że padasz dzisiaj

Kasiek to kuruj się żeby Cie nie rozłozyło totalnie, mlekoz miodem i czosnkiem a do tego syrop cebulowy no i rutinacea dawka uderzeniowa

Motylku wpaqdaj częściej kurteczka śliczna , no i gratuluję pierwszego raczkowania

hej dziewczyny jest was tu troche dawno nei zagladalam a zajrzalam bo na blogu Madzia pisala ze czesc jest tu a czesc tam
ale milo sie czyta, wiecei mi tu brakuje tylko prywatnosci...wiem ze bezpieczniej jest na blogu...nie weim kto to czyta, a duzo osob wie ze tu jestem...
Wybaczcie ale nei bede drugi raz pisac co u mnie, musze zmykac niestety... ale bede zagladac, myslalam ze tu nikogo nie ma...

100 lat dla solenizantow :***

Asik widze ze do operacji coraz blizej a mialas jakis problem z badaniami?? kiedys cos pisalas ze jak czegos nie zrobicie to moze nie byc operacji?? czy infekcje mial Szymonek?? jak wam idzie zalatwianie wsyztskeigo?? ech..juz niedlugo

Mykam dziewczyny milego wieczoru :*

Kasiek ja tez cos podchorowuje sie jak juz bedzie ladnie i bedziemy miec za co to do zoo przyjedziemy

Jusia odwiedzaj nas częściej no jest nas tu troszkę

co do badań Szymka to na razie mamy echo zrobione i grupę krwi :0 resztę tzn morf+rozmaz, mocz i koagulogram max 10 dni przed operacją więc za dwa tygodnie ... ojj zleciało zleciało

aaaa babinki Filipek Anetki ma operację 16 a nie 17 jak myslalam my 16 się do IMIDu zgłaszamy a operacja najprawdopodobniej na drugi dzień

Adee no taki sezon grypowy.. trza uważać.. bo raqza ciepło raz chłodno i przeziębienie gotowe

My tez do zoo sie wybieramy ale to w maju jak juz Szymek dojdzie do siebie
powiem Wam że teraz jak Szymek siedzi i nie ma niuniusia w buzi to tak się ludzie gapia na niego że mnie to wnerwiać zaczyna,, i te teksty.. ojej a co mu się stało a to wywrócił się? no ręce opadają....
no ale potem juz tak się gapic nie będą tylko my autobusem pojedziemy bo auta nie mamy, tak na cały dzień gorąca woda w termoosie coby mleko zrobić kaszka we woreczku i hajda rajda

ahhh zapomniałam się zapytać;;; Kasiek a kiedy wpłaciłaś im kasę? ja za wózek wpłaciłam w sobotę i dzisiaj już mam z DPD wiadomość że towar u kuriera jest i jutro doręczenie

STO LATEK dla Sylvii i Gabrysia

Jerzusiowi zyczymy powrotu do zdrowia :*

i niestety mykamy Lesia usypiac bo za chiny ludowe moje dziecko dzis spac nie chce :/ jutro poczytamy i sie udzielimy!

Buuuziaki

Agusia ojej 41 stopni??? boze to pewnie sie strachu najadlas ale że nie zatrzymali Jerzyka w szpitalu z taka gorączką?? ale ciagle mu tak rosnie mocno ta temperatura?? pewnie wykonczona jestes bo sie martwisz i spac pewnie nie mozesz mam nadzieje ze jutro juz bedzie lepiej ucałuj Jerzyka

Dorotko gratuluje drugiej jedynki mowisz ze moj zięć juz spaceruje super

Motylku bardzo fajna ta kurteczka musze sie wlasnie wybrac na zakupy, kupic Idze cos na teraz i na jesien wlasnie fajnie ze Kornelka juz raczkuje, ja ciagle czekam

Jusia no juz myslalam ze sie nas wyrzekłas zagladaj do nas jak tam Wikusia??

Adee no to czekamy

Asik no co ty mówisz? ze takie teksty walą?? no kurde jacys psychiczni ale juz niedlugo nie beda sie gapic jeszcze trzy tygodnie wcale sie nie dziwie ze sie wnerwiasz, pewnie cie jezyk swedzi zeby czegos nie odpalnąć jednemu czy drugiemu jakby w zyciu nie widzieli dziecka z rozszczepem ale to tak jest, moja siostra cioteczna tez sie urodzila z rozszczepem tylko to bylo kilkanascie lat temu bo teraz to juz panna na wydaniu i wiem ze tez sie na nia gapili dopoki operacji nie przeszla sama to pamietam ale juz jest good

a paczka z zabawkami dzis przyszla wieczorkiem myslalam ze laska wysle wiadomosc ze paczke wyslala a ona nic, ale jest ok, w czwartek kase wplacilam, to pewnie w piatek wyslala wiec super musze zabawki tylko umyc i powycierac chusteczkami antybakteryjnymi i juz Iga moze sie z nimi zaprzyjazniac

Joasiu tak bywa z tymi naszymi dziecmi jednego dnia spia non stop a drugiego za nic ich nie zmusisz do spania no ale mam nadzieje ze sie udalo i Lesio grzecznie przespi nocke

Kasiek pochwal sie jakie zabawki kupilas Igusi
Motylek super ze Kornelka juz raczkuje my jeszcze tez czekamy...fajna kurteczka
Turlanie to jest to...co Silvia uwielbia
domii wspolczuje wypadku Meza ale naszczescie ze nic sie nie stalo.
Asik co za bezmozgowce choodza po tym swiecie zeby tak mowic eh... pewnie przykro ci sie zrobilo ale nie martw sie masz Super Synka jest szybki zwinny i naprawde taki wesoly z niego chlopczyk jak widac na fotkach a po operacji to juz bedzie tylko lepiej wiec trzymam kciuki
Dziekujemy wszystkim Ciocia za zyczenia
Agus jak to przestal oddychac zyczymy duzo zdrowka
Dorotka Gratulujemy zabkow
Jusia zagladaj zagladaj jestesmy
Joasiu zyczymy co by Lesiu zechcial szybko usnac
unas juz lato dzis byl troche wiatr ale wczoraj upal jak latem tu juz w spodenkach smigaja
musze wam powiedziec ze silvia dala dzis popis w sklepie caly czas spiewala melodyjnie eeeeeeeeeeeeeeeeeeeee eeee he he a ja sie smialam ale ona nic sobie nie robila tylko dalej swoje eeeeee he he ale dzieci to jednak potrafia wywolac usmiech..

Dzien Dobry
widze ze wczoraj ostatnia a dzis pierwsza
my wstalismy chwile po 6 i cos wam opowiem M wyszedl do pracy a ja w sypialni karmie silvie nagle slysze w przedpokoju cos spadlo wsadzilam mala do lozeczka i ide zobaczyc co to a tam nic zagladam do lazienki a tam moja szczoteczka do zebow lezala przy dzrzwiach sama wyskoczyla z kubka gdzie jest pasta i szczoteczka m dziwne prawda... podnioslam szczoteczke i poszlam do sypialni odslonilam rolety i leze a silvia usypia troche mam pietra jestem sama :blink:Edytuje Kasik mialam pisac i skleroza napewno Idze wchlonie sie to znamie my w Maju 9 bodajrze mamy wizyte u dermatologa wiec tak sobie pojdziemy ale ja widze ze unas ani sladu nie zostanie super silvia zasnela to i aj jeszcze sie poloze pozniej wejde jak cos czasu znajde Milego dzionka

HEllooo :D

Edytkoooo no dziwne to z tą szczoteczką , może M jak się mył to ją wyciągnął i położył na umywalce nie boooooj się u mnie też czasem dziwne rzeczy się dzieją
super że Silvii się znamię wchłania
co do tych znamion to mojej kolezanki córka ma duuże na boku klatki piersiowej i co lekarz to inna diagnoza i termin wchłonienia się... mała ma 15 mcy i dają jej czas na wchłonięcie do ukończenia dwóch lat , potem jeśli nie wchłonie się to dopiero zaczną coś robić

dzien dobry
u nas lepiej bo Jerzus juz nie ma goraczki..ufff
Edytka u nas sie wlaczl tv dzis o 3 w nocy!!!!sam!!

Agusia to super że gorączka spadła

jejciu Agusia,,, ja się tyle horrorów naoglądałam że zawału bym na miejscu dostała !!

hehe a ja?obudzilam sie zobaczylam ze m spi wylaczylam tv i poszlam spac szkoda mi kazdej minuty skoro Jerzys sie moze obudzic w kazdej chwili

To dobrze że M był w domciu bo pewnie jakbys sama była to hmm nie zasnęłabys tak szybko

Noooo powinnaś sie kłaść za kazdym razem jak idzie drzemać w dzień choćby poleżec żeby mieć dużo siły :*