Wrzesień 2011 cz. 2

Iwonka uuuu to atakuj w tym miesiącu, trzymam kciuki,

Ja ten miesiąc odpuszczam nie mam na to siły,jeszcze jestem przeziębiona, wiec nie ryzykuje

nie no ja tez poczekam az dostaniemy ten kredyt sytuacja sie ustabilizuje takze jeszcze troche

Iwonka - a niech to myślałam ze będziesz kolejna ciężarówka a Oli mądra dziewczynka:D

Gosia a co z ta pracą??fajne te kapciuchy:D

Beti a u ciebie?

Lolo się inhaluje,zaraz idziemy spać!mam nadz.ze noc bedzie spokojna:|

Maja nie dawalam cv

Gosia wszystko rozumiem czyli będzie dzidzia:D

Iwonka apropo kredytu i dziecka to moja kuzynka jak się z mężem starali o kredyt to była w ciąży i to podwójnej oczywiście wszystko w tajemnicy bo dochód na 4 a nie na 2;) a teraz maja piękny dom i wspaniałą 2 dzieci:D

Gosia super kapcioszki A mój Adi po domu nie potrafi chodzic w niczym, tylko na boso, nie raz chce mu ubrac to troche pochodzi i sciaga, a dziwne bo takie skarpetowe kapcie od malego mu zakladalam, no ale w żłobku tez na boso wiec nie robie z tego problemu.

Co do M to jak wyladowalam n porodowce a pozniej 2 dni szpital to moj M tez sie spisał..wszystko zrobił przy Adim, nawet to z czego ja go zawsze wyreczałam.. teraz tez duzo robi, wiem ze sie stara a jak mu sie zapomnito ja mu zawsze przypomne ze razem mamy dzieci

Lolus zdrowka, ja nawet ne wiem co to inhalacja, obym sie nigdy nie dowiedziala..

Jutro z Zuza na szczepienie o ktorym zapomnialam .. i ze soba umowic sie na spirale bo kurde zeby nie bylo za pozno


A tu obiecany Adi spod prysznica

Hej,
Ja tak na chwilkę. Dojechaliśmy, wszystko oki
Opowiem ja wrócimy w piątek.

Buziaki!

Witam
Ale dziś pięknie było, aż mi się zachciało oko pomalować

Chodakowską kiedyś robiłam, ale jakoś mnie nie porwała. Mam zamiar wrócić do ćwiczeń, ale coś się zebrać nie mogę. Jak T wróci to się bierzemy razem za ćwiczenia, już mi obiecał

Sylwia u nas było tak samo, wycie niemiłosierne, ale młoda się poddała, teraz wystarczy, że mówię "raz" kiedyś było "Ola raz do łóżka, nie widzę cię już" i leci do wyrka, chociaż diablica mnie testuje i wyłazi, nie raz kilka razy muszę "razować" A sąsiadami już przestałam się przejmować, wszystkie mają małe dzieci, zobaczymy jak będzie u nich

Słowiczku te ciasteczka dobre na zerwanie z nałogiem ciasteczkowym fuj

Sylwia o matko, uśmiałam się z taty

Ewelina w poniedziałek idziecie do tego cud laryngologa? Daj znać co powiedział

Gosia dobrze, że odpoczęłaś A co Kuba dostał na odporność? KAmil w tamtym i tym roku bierze broncho-vaxom. Ja w tym roku też

Zuzia z misiem urocza

Loluś zdrówka

Oliwka dzielna dziewczyna, super, że z serduszkiem ok

Adi niesamowity Ola boi się prysznica

Iwonka uuu a myślałam, że się udało

witam
znów się zaniedbalam z pisaniem ale już jestem
przede wszystkim zyczę drówka dla chorowitków; Kubuś, Kamil, Domiś, Karolek zdrówka chłopaki!!
Iwonka ale masz dzielną córeczkę i dobrze, że taki wynik lekarskiej kontroli.
Zuzieńka z misiem cudna ale ona już duża!!!! Adi prysznicowy cudaczek
a u nas ogólnie ok tylko ja się coś kiepsko czuję. Od jakiegoś czasu bolały mnie stawy, kości, najpierw tylko w nogach, teraz już w rękach również i ból jest coraz większy, praktycznie codziennie "jadę" na maściach przeciwbólowych bo w pracy 8 godzin chodze i dzwigam po kilka ton dziennie i ciężko jest wytrzymać. W związku z tym wczoraj wybrałam się do lekarza, pokazałam jej wyniki badan, powiedziałam o dolegliwościach i nie wiele chciała mi powiedzieć ale mnie wybadała , zleciła ponowne badania, bardziej szczegółowe i mówiła, że na tej podstawie obawia się , że wynika to wszystko z uszkodzenia nerek ale nie chciała niczego osądzać także kiedyś wybiorę się na te badania i zobaczymy co tam wyjdzie.

Hejka...dziś o 20 dzieciaczki już spały a mnie sie zachciało pizzy a, że miałam trochę pieczarek i sera, to szybko zrobiłam...i aż się przyznać, ale zjadłam cała...ale oczywiście zrobiłam ciasto z pomniejszonych składników.

Fanka, ale świetny avatarek Kurcze, cos nie tak z nerkami? Mam nadzieje, że uda Ci się szybko wyleczyć, jeśli to to...

Adi prysznicowy superaśny jaka radość

Iwonka, to na spokojnie weźcie kredyt i dopiero wówczas czekajcie na 2 krechy malinowe

Mam nadzieję, że chorowitki szybko wyzdrowieją...
A jak się maja nasze cięzaróweczki?

Kurcze, ocyz mi się zamykaja...

Fanka Ty jak najszybciej zrób te badania, nie odkładaj na później, bo to nie jest nic jeżeli kazała zrobić bardziej szczegółowe badania. Zuzia fakt wielka juz

Mała wiekszośc maluchów boi się prysznica, wody lanej na buźkę itp. dlatego ciesze się że M od malutkiego go nauczył do wody i takich wygłupów.

Agusia mmm od jakiegos czasu chodzi za mna pizza:)

Iwona i jak Oliwi sie podobało w cyrku czy w zoo?? No i brawo dla dzielnej pacjentki

Jejku Zuzia od 18-tej spi, obudziła sie tylko na cyca godzine temu i dalej spi, mam nadzieje ze ptrzebuje odespac, bo zawsze jak wozimy Adiego do żłobka to ją biedną wymorduje, bo przeważnie zaśnie a ja ja wkladam i wyciagam z auta, bo pod domem u Pani jej nie zostawiam nawet na ta chwile co Adiego zaprowadzam, jak spi to targam ja z fotelikiem ale i tak ja to budzi.. Poza tym ciekawe jaka dzis u nas noc bedzie, oby spały moje łobuziaki, bo potrzebuje sie porzadnie wyspac.

Jutro koniecznie robię to:

kobieceinspiracje.pl/3704,pyszne-ptysie-przepis.html#_=_

mmmm uwielbiam .

Ja w pracy. Z yego co wiem Lila padla o 20:30 dobrze ja wymeczylam dzisiaj wiec sie oplacalo no i M moze odpovzac po mega yrudnym dniu. My jutro na bilans idziemy.

Maja ja nigdy nie bylam cierpliwa i nigdy nie bede znam siebie za zbyt dobrze...ja zawsze wszystko musze miec na juz i teraz... Poza tym zawsze bylam nerwowa a M jeszcze bardziej...

Zdrowka dla chrowitkow

Iwonka nastepnym razem sie uda a dochodu nie policza na wiecej poki dziecko sie nie urodzi tak slysxalam jak ja sie staralam

Witajcie

Emi przerozkosznie wygląda w tej jednej nogawce

U nas noce są suche, w ostatnim miesiącu dwa razy się zesikała, ale śpimy dalej w pampku..

mgiełka a powiedz mi czy Lila da się wtedy przytulić? Krzyczysz wtedy na nią kiedy ona płacze? Bo dla mnie to trochę dziwne to o czym piszesz..przecież już jest na tyle duża i mądra że dziecko w tym wieku idzie sobie urobić...

Ja też jak kładę spać to ma spać, nie krzykiem biorę a sposobem, ma czuć że od niej wymagam i rządzę ale ma się czuć bezpieczna i kochana...

słowiczku ależ mnie ujęło to stwierdzenie o zapachu książki niczym zapach grzybów, genialne

Ależ Zuzinka podobna do Adrianka

Loluś I duży chłopak z Ciebie

Oliwki serduszko napewno mocne jak dzwon @ jest? Szkoda

Iwonka ja też w ciąży byłam jak się staraliśmy o kredyt...i nie było żadnego problemu..liczyli nas jako 2 Choć brzuszek był już bardzo widoczny

Adi świetny

Pati właśnie o Was myślałam Czekamy na zdjęcia

fanka kobiety nie powinny tak ciężo pracować...

ale szaro na dworze ciężko się z tym pogodzić po ostatnich słonecznych dniach

Fanka, uszkodzenie nerek ? zrób pędem te badania bo to nie ma żartów