BezpiecznaCiaza112023

Mamusie Lipcowe 2013

10 lata 10 miesiąc temu #699183 przez karolinkanice16
hehe kochana ja już mam wystarczające długie bo do pasa chciałabym skrócić ale mój A. marudzi że tak mi ładnie że potem będę żałować i tak zwlekam :D.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #699188 przez agusiaa26
Siwa piekne fotki, 9 miesiecy czekalysmy na twoje fotki w calosci ;)

Wloski scinalam ostatnio ale bez prostownicy ani rusz takie sa niesforne te moje wlosy

My ogladamy janowicza w lodowce chlodzi sie pepsi i salatka jarzynowa :) trzeba korzystac z ostatnich chwil w dwupaku jak karolinkanice pisze bo pozniej cyc i dupa trzeba bedzie sie kontrolowac;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #699192 przez !sylwia!
Karolinkanice świetne masz włosy ale jak chcesz obciachac to tnij i nie słuchaj swojego a jak się czepi to powiedz że to nie ręce i nidlugo od rosną.
Siwa super foteczki.
Kasia no faktycznie przystojniak z Sebcia w tej zieleni, oby się udało jutro z tym autkiem.
Ciekawe jak tam Qltoorce idzie?
Kamilka a może Blance się jutro chęć wyjścia włączy i nie będą musieli wywoływać, trzymam kciuki.
Kurde a u mnie dr mówił że lada chwila a tu tydzień przeleciał i nic. Kurde już nie wiem co robić bo ta cesarke mi znowu przesuneli teraz na 13 jak tak dalej pójdzie to mnie do terminu przetrzymaja, a plecy mam w coraz gorszym stanie i dupa.
A wlasnie Emi Ty jestes z okolic wawy gdzie będziesz rodzic??

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #699210 przez askan2
Carmelove gratulacje :)

kasiak pięknie Małemu w tej zieleni :cheer:

Siwa sexi mamcia :)

agniesia jaka minka rozkoszna w tej kąpieli ;)

Kamilka coś czuję że i u mnie bez wywołania się nie obejdzie, termin za 7dni... i dupa nic a nic się nie dzieje ani jeden skurczyk dziś na ktg :(

agusiaa26 też chciałam oglądać Janowicza ale u mnie na żadnym kanale nie transmitują a mam n-ke, dziwne :dry:

Ja też mam włosy proste jak druty... idę spac z mokrymi wogle ich nie suszę, nie układam... a zawsze chciałam mieć kręcone nawet dobrych parę lat temu zrobiłam trwałą (była to jedna wielka porażka :P włosy były mega zniszczone) teraz nawet przestałam farbować powracam do naturalnego koloru, a tak długo farbowałam że zapomniałam jaki mam naturalny kolor i muszę przyznać że jest całkiem ładny ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #699217 przez karolinkanice16
askan2 wcale się nie zdziwię jak nasze Ksawcie wyjdą w bardzo podobnym czasie jak nie godzinach :D, w końcu termin ten sam i u mnie też cisza znowu.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #699246 przez agusiaa26
Qltoorka juz prwnie tuli synia do cysia :laugh:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu - 10 lata 10 miesiąc temu #699269 przez NataliaK
Carmelove gratulacje ogromne :kiss:

agniesia no zadowolony maluszek w tej kąpieli

kasiak cudny jest Sebastianek

Siwa big mam ale jaka piękna!

agusia no też myślę, że synio już z Qltoorką, bo tak długo to by chyba nie trwało jak dostała kroplówe, pewnie niebawem się odezwie

A ja właśnie wróciłam do domku, pojechałam jeszcze do siostry i później do mamy bo cały dzień coś robiłam w domku. Teraz jeszcze wyprasowałam pościele, wzięłam kąpiel i się wyleguję. Podłożyłam sobie dziś podkład pod prześcieradło w razie jakby wody miały odejść żeby nie zapaskudzić materaca. Chciałabym dziś lub jutro urodzić hehe mąż co jakiś czas mi się pyta czy jedziemy on myśli, że to będzie tak bez objawowo i na luzie, że powiem "tak kochanie możemy jechać" :lol: miałam kilka skurczy dziś delikatnych ale szału nie było...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #699290 przez Jamajka
Bisbas ja też się boję drugiego porodu, ale wmówiłam sobie, że drugi poród szybszy i na pewno w 2-3 godziny urodzę ;) Tylko to mnie trzyma przy zdrowych zmysłach :silly:

Qltoorka Ty jesteś niemożliwa :D Żeby z porodówki jeszcze znaki dawać o sile skurczy :D Uwielbiam Cię i Twoją obowiązkowość i sumienność :D A ja już biedna martwiłam się niedawno co to będzie jak Ty pójdziesz rodzić :D Kto będzie wiedział co i jak :D A tu zaszczyt wszystkie lipcówki kopnął i mamy poród prawie na żywo :D Kochanie trzymaj się i dajesz radę Mamuśka :D

Carmelove i Karolina123_p GRATULACJE :kiss:

SIwa super-sexi mama z Ciebie :D Super wyglądasz :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #699297 przez dorkiszon
No haha to samo pomyślałam Qltoorka jakby mogła to by rodziła i pisała no i ciekawe czy wzieła znieczulenie urodziła już napewno , bo tak to by pisała.
Nas zastała burza na grilu , ale ostro w deszczu robiliśmy. Joanna boczek zaliczony hahaha, a komary mnie siekały nawet pod okiem mnie ugryzł i środek przeciw komarom nawet ich już nie raził jakaś masakra.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #699305 przez Jamajka
Dorkiszon zastanawiałam się dzisiaj jak tam Twój storczyk się trzyma? Kwitnie Ci? zipie? Czy ususzyłaś? :D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #699306 przez Joanna89
a ja juz tulam meza hihi :D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #699327 przez karolinkanice16
a ja nasmażyłam znowu naleśników z nutellą do tego koktajl truskawkowy i zajadam :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu - 10 lata 10 miesiąc temu #699329 przez siwa342
ja nie używam suszarki,umyje głowę i muszę włosy związać bo inaczej szopa na głowie jak i mało,jak coś wychodzę z mokrą głową(no ale związane jakoś),kiedyś trenowałam pływanie i jakoś się uodporniłam że nie choruje jak wyjdę z taka mokra czupryna(no nie z taką co z niej kapie :D )

zrobiłam na kolacje kolorowe kanapeczki,mąż jeszcze nie zdążył mnie wkurzyć więc mu zrobiłam :D no sama też zjadłam

złożyl mi dzisiaj witryne i w końcu mogłam pochowac szkła :) bo juz sie tego nazbierało i nie bylo gdzie upychac, a na wiadomość co z popsutymi elementami komody mam czekać 2 tyg-więc bosko,paczka stoi i będzie czekać nie wiadomo ile :(

dzięki za komplementy,przynajniej w ubraniu jakoś wyglądam :) bo bez masakra,dobrze że mężowi nie przeszkadzają te okropne rozstepy,smieje się że on też przecież ma

MAJA


Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #699366 przez Qltoorka
No i w końcu się udało!!!! O 1.55 dziś 6 lipca wyskoczyl jak z procy na świat Mikołaj;-) 3310g i 56 cm.... Poród był.ciężki dość, bo pomimo bolesnych skurczy - uwaga jakich- biodrowych promiejiujacych na krzyż ciągle miałam rozwarcie na 1-1,5 palca....dostalam czopki na rozwieranie macicy i kazali skakać na piłce, co bardziej bolało...po prysznicu rozwarcie w końcu na 4-5 cm i na salę do porodu... Tam znow piłka, potem wanna a w wannie skurcze już co 2 minuty średnio i takie, ze w oddychaniu przeszkadzały już moje jęki.... Po wannie w końcu rozwarcie na 9 cm. I wtedy do parcia. Nie czułam tak bardzo tych boli partychx i mam wrażenie ze troszkę .je wymuszalam. Jak poczułam główkę dłonią to już olewalam to ze boli i krzycze (parlam na boku z jedna nogą podciagnieta pod siebie, bo mały się cholera nie chciał coś wstawiac) i jechalam na jednym skurczu 3 parcia... Ostatni skurcz na plecach, z jednej strony mąż nogę dociskal, z drugiej druga polozna i nagle plusk i płacz jak w filmie.... Nie moglam uwierzyć. Ale jak zobaczyłam mine lekarza i poloznej patrzacych na moje krocze i na pepowine ze czułam ze coś jest nie tak... No to na pepowinie był dupny węzeł... Mały miał ponoc szczęście.... A krocze miałam nacinane i nacięcia nie czułam ale zszywanie przyjemne nie było i trwało ponad pół godziny...8 szwów.
Muszę wam powiedziec ze nie chcieli mi dac zzo, bo a.skurcze były nierówne i było ryzyko że cala akcja się zatrzyma i wg poloznej rodzilabym do rana... I nie żałuję że nie wzielam.... To wszystko boli, ale to bóle do wytrzymania, naprawdę... I jak się slucha poloznej i prawidłowo oddycha to nawet te bardzo silne są dość znosne... Na początku przyznaje że te oddechy kiepsko mi szły, ale już na sali porodowej pomagalam sobie ustalaniem prawidłowego rytmu dłonią... I poszlo już szybciej i sprawniej...
Jejku, nie mogę uwierzyć że to już za mną... Ale leze jeszcze w tej pokrwawionej koszulce i boję się wstać pierwszy raz...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #699367 przez karolinap
Qltoorka - gratulacje! Kolejna historia porodu, który był do wytrzymania pod względem bólu - czy tylko lipcowki nie narzekają na ból??? :)
Super, ze Maluszek jest juz z Toba i ze Maz jak i Położna się spisali :)
Czekamy na zdjęcie Małego Mikołaja :)
PS: Jak możesz to daj znac jak po tej pierwszej wizycie w toalecie? Bo ja też się tego trochę boje.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilonaQltoorka
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl