BezpiecznaCiaza112023

Mamusie Lipcowe 2013

10 lata 5 miesiąc temu #783557 przez kasiorek001
karolinkanicewspolczuje tych dramatycznych przezyc ale teraz to bedzie tylko lepiej, przerabane z tymi wirusami-nie wiadomo kiedy zaatakuja i najgorsze ze ma to wszystko gwaltowny przebieg:((
Ja siedze u fryzjera, idziemy dzis na wesele wiec ania prawie non stop bedzie z tesciami:-o!!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 5 miesiąc temu #783564 przez kasiorek001
uniunito twoj J na bank nie zapomni o twoich urodzinach!!;)))) odnosnie spraw lozkowych to jak czytalam twojego posta to tak jakbym sama to napisala!!masakra!!:/

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 5 miesiąc temu #783589 przez nala
Karolinkanice, dobrze ze juz ok. Takie male te nasze szkraby a tu co roz cos sie dzieje :(

Kasiorek, to udanej zabawy. Wybaw sie i za nas :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 5 miesiąc temu #783606 przez karolinap
Uni, Kasiorek - dołączam :(:(

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 5 miesiąc temu #783733 przez moonia154
Hejka :)

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Dorkiszon U mnie takie akcje nocne powróciły- też jest spokój, a za chwilę Młodzian robi taki szał, że ciężko Go uspokoić i, też podejrzewam bóle brzuszka, nie wiem tylko od czego :huh:

Karolinkanice Współczuję Ci bardzo tego, co przeżyłaś prze te cholerne wirusy! Dobrze, że jest poprawa, bo to naprawdę koszmar dla matki! Tulam Cię mocno :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 5 miesiąc temu #783753 przez Nikaa
widzę, że cisza na forum ...
czy Wy też widziałyście pierwsze świąteczne reklamy ? :p pomyśleć, że rok temu święta spędzałam w dwupaku :) a teraz już Mikuś jest po drugiej stronie brzuszka :) ach jego pierwsze święta - bardzo się na nie cieszę :)

Nasz Mikołajek :)

Nasz Leonek :)

:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 5 miesiąc temu #783755 przez moonia154
Nikaa Taaa... Święta tuż tuż... :) Pomyślałam sobie, że w tym roku będą wyjątkowe i magiczne- z Dzidziusiem po raz pierwszy po drugiej stronie brzuszka :blush:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 5 miesiąc temu #783765 przez Nikaa
To nasze pierwsze święta z Mikusiem :) oj tak będą wyjątkowe - zupełnie inne od wszystkich dotychczasowych ...

Nasz Mikołajek :)

Nasz Leonek :)

:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 5 miesiąc temu #783786 przez dorkiszon
No właśnie temat świąt. Nareszcie mamy maluszka i nie będzie tak smutno. Jak wy spędzacie?
My sami w trójkę. Nie moge sie doczekać :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 5 miesiąc temu #783794 przez Nikaa
My wigilię spędzimy w trójkę :) a potem jedno Święto u jednych Rodziców a drugie u drugich Rodziców - Dziadkowie też chcą troszkę Wnuka widzieć w święta :)
a Wy dziewczyny jak spędzacie święta ?

Nasz Mikołajek :)

Nasz Leonek :)

:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 5 miesiąc temu #783827 przez NataliaK
bea my też myśleliśmy żeby isc w poniedzialek tylko zastanawiam sie czy nie bedzie czasem dużó ludzi ;/

karolinkanice kurczę dobrze, ze to się dobrze zakończyło co to za dziadostwa łapią te dzieciaczki :( domyślam się, że przezyłaś niezłe chwile strachu

nikaa jak fajnie, że jesteś :)

My jeszcze planów na świeta nie mamy konkretnych ale na pewno będą wyjątkowe ;)
na razie skupiam się na chrzcie Janka. Tak bardzo chciałam zrobić jakieś ładne zaproszenia jak Wy ale stwierdziliśmy z mężem, że takie oficjalne to zobowiązują a, że chrzciny przed świętami to powiedziliśmy, że nie chcemy żadnych prezentów od gości - chociaż pewnie i tak z pustymi rękoma nie przyjdą. Stwierdziłam za to, że zrobię jakieś łądne podziękowania, no i wystój bo ja uwielbiam takie rzeczy ;) no i znalazłąm pękny tort ale niestety ceny z kosmosu bo to torty jakieś artystyczne i nie wiem czy go kupimy :( nie chcę go dlatego, że jest drogi tylko dlatego, że mi się podoba a ja bardzo zwracam uwagę na takie szczegóły. Ogólnie to nie śpieszyło mi się a teraz bardzo się na chrzest cieszę, w końcu to pierwsze takie poważne święto dla Janka ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 5 miesiąc temu #783856 przez jorgus_krk
Nala Kubuś ważył 6900 na szczepieniu ale to było 3 tyg temu więc na pewno grubo ponad 7 kg i naprawdę czuć go na rękach :) taki nasz pulpecik dokładnie to sprawdzimy pod koniec listopada na kolejnym szczepieniu
a jeśli chodzi o kąpanie to też czekamy jak mały siądzie to przenosimy się z wanienką do wanny w łazience ale to jeszcze trochę czasu do tego

karolinkanice dobrze że już jest ok straszne sa te wirusy co tak atakują te nasze maleństwa i to tak z zaskoczenia, życzymy zdrówka

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 5 miesiąc temu #783890 przez Martazytka
Jesli i ja przyczyniłam się do tego zamieszania na forum to bardzo przepraszam. Zdarza mi się może czasami zbyt "moralizatorski" ton bo może tak z przyzwyczajenia po pracy. No i jeśl wyszła mi jakakolwiek wypowiedź w sposób zbyt narzucający to z góry przepraszam. Jeśli coś wiem to chcę się z Wami podzielić- ale zaznaczam, że niekoniecznie muszę mieć rację!!!!
Nadrobiłam Wasze posty i bardzo podziwiam- ja nie mam tyle czasu na forum :( czasem brak mi sił choćmam tylko jednego malucha w domu (nie licząc mężula i psa). Co mi się we łbie zapamiętało to napisze :)
Co do wit D3 to lekarze rzadko wypisują Vigantol- bo 1 kropla ma dawkę 500jednostek, a zaleca się dawkowanie 400jednostek/dobę- ale to według mnie mały pikuś- bo wcześniej zalecało się 400-600jedn., no i często podawało się nawet 2 krople Vigantolu (np. jesień-zima, albo rozmiękanie potylicy) no i dzieci dobrze się miały :) i wyrosły takie babeczki jak My z forum :) Teraz Vigantol został tylko do leczenia krzywicy (tak jak Devikap czy JuvitD3)- ceny około 3-6zł za butle.
Ja sama zastosowałam Vigantol... no i szybko wróciłam do kapsułek. Nie chce mi się bawić z mieszaniem mleka i witaminy na łyżeczce, a jak próbowałam małemu trafić od razu do gębola to kropla często lądowała w nosie. Poza tym wyczytałam, że Vigantol jest na bazie oleju arachidonowego i może uczulać!!! Wrr i akurat wtedy pojawiła się wredna WYSYPKA i ciemieniucha. Po odstawieniu znikły :D Teraz będe próbować witD w sprayu :)
Co do spania to mój Karolciak ostatnio odpukać ma melodie na sen. W dzień kilka drzemek po 30min-2godzin. W sen nocny zapada ciągając pustego cyca o 16-17!!! i nie udaje mi się do przetrzymać dłużej bo strasznie się wkurza i drze jak jest zmęczony. Musi być cyc i spanie. A potem muszę wybudzać na kąpanie :( - mi by się nie podobało jakby mnie tak budzili w nocy i kazali się kąpać :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 5 miesiąc temu #783920 przez Martazytka
Ja tez marzę o basenie z Małym. Zaczekam jeszcze min miesiąc bo u nas główka jeszcze nie jest całkiem sztywna- i macha się na wszystkie strony. Jak troszkę bardziej się usztywni to spróbuje zanurzyć Małego w wannie razem ze mną (ubiore się w gacie i kostium żeby go nie moczyć z matki zarazkami) żeby zobaczyć czy nie będzie totalnie przerażony. U nas karnet na 2 osoby z dzieckiem kosztuje 120zł za 4 wejścia po 30 minut, ale jestem szczęśliwa, że jest taka możliwość bo mieszkam na wsi blisko małego misateczka - ogólnie zadupie :) ale odrobina cywilizacji do nas dociera :D
Z tego co pamiętam o gronkowcu to można nosicielstwo z nosa usuwać podając do nosa maść Mupirox (mupirocyna) i niekoniecznie lecząc doustnie. Ale jak są obajawy zakażenie to trzeba leczyć i doustnie. Wrrr nie lubie jak lekarze gadają, że Bactrim to nie antybiotyk (to to samo co Biseptol) no i to jest antybiotyk. Lekarze starej daty dają go często i gęsto zwłaszcza jak mają wątpliwość czy wogóle antybiotyk potrzebny i gadają, że to nie antybiotyk. Narazie nie ma na niego dużej oporności i ma szerokie działanie więc pomoże na wszystko. Ale samo charczenie w nosku nie musi być infekcją. Może zostać nawet po antybiotykach. Jamajka mam nadzieje, że u was bakteria sobie pójdzie na zawsze :)
Samo chrząkanie w nosku to na 90% nic groźnego- może pojawiać się przy ząbkach, suchym powietrzu, kozach w nosie. Jak nic innego się nie dzieje to obserwacja. Można zbadać np. CRP z krwii- jak będzie w normie to na 99% nie zakażenie.
Mleczna Mamo- po przeczytaniu Twojego postu o Robercie poleciałam mierzyć temperature Karolciakowi bo on śpi jak zabity i ufff... To właśnie jest straszne w pediatrii, że dzieci chorują nagle, bez zapowiedzi i trudno przewidzieć przebieg choroby i łatwo coś przeoczyć. Trzeba być bardzo czujnym. Cieszę się, że wszystko ok i już macie za sobą szpital.

A co do zapaleń płuc przypommniało mi się dziecko 3 letnie, któremu często nawracały i nikt nie wiedział co i jak- okazało się, że miało w oskrzelu wciągnięty kawałek gałązki sosny!!! ale jak???

Bardzo lubię wszystkie dziewczyny z forum i cieszę się, że tu jesteście. Nigdy nie napotkałam lepszego forum niż to tutaj. Dzięki Waszym postom wiele się uczę :) i mam nadzieję, że nikogo z tąd nie ubędzie i że bliżej się poznamy :). Motywujecie mnie, żeby w końcu zacząć coś robić ze swoim cieliskiem. Przeraża mnie brzuchal, który pozostał bębnem. Ale kiedy ćwiczyć? Jak mały śpi to jest cały dom do ogarnięcia, a wieczorem nie mam już sił :(

U mojego Karolcia mieliśmy problem z wrastającym paznokciem :(, a starałam się żeby wszystko było ok i nie grzebałam przy paluszkach u nóżki, ale i tak zrobił się stan zapalny przy paznokciu i zaczęła się zbierać ropa. To pojechaliśmy do chirurga- od razu opieprzył mnie, że źle obciełam paznokcie (choć nie obcinałam tego paznokcia ani razu)- zalecił okłady z sody oczyszczonej i jest lepiej :) Długo nie satęskniliśmy za chirurgiem, bo mężul ciął na kolanach płyty do tablic i dziabnął się nożykiem w piszczel..... poszła mu tętniczka i zasikał krwią spodnie, kuchnie i wszystko. Dzwonie do poradni a tam trzeba skierowanie od rodzinnego, to do rodzinnego, i z Małym do miasta do chirurga. Pod gabinetem tłum ludzi, mężulowi opatrunki przeciekały, Mały ryczał no i nikt nas nie przepuścił :( - honorowo czekaliśmy choć chirurg to mój "znajomy". Mąż zaczął żartwoać i rozładował wszystkim napięcie :), ja na lepszy humor wywaliłam CYCOLK w poczekalni i MAŁY też zadowolony. Grunt to spokój :)

Dorkiszon jestes boska :) hihhi puste jaja- w głowie, no i niech sobie idą pofotować do kibla nowe ciuchole
Ehhh długo mi wyszło i gały mi się zamykają :(więcej grzeszków nie pamiętam. Odezwę się jeszcze jak będzie chwilka. Pozdrawiam wszystkie :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 5 miesiąc temu #783930 przez agusiaa26
Jestem i ja! W koncu skonczylam czytac posty i jestem w szoku...
Nie rozumiem jak Dziubas i Madzialena mogly strzelic focha po zwyklym artykule o TV, przedszkole, zerowka albo i gorzej. I nie rozumiem po co teraz wszystkie zachecalyscie je do powrotu i ze sa takie lubiane a one i tak maja to gdzies...

Dla mnie Dorkiszon, Jamaika i Qltoorka wymiataja:) i nie uwazam zeby Jamaika byla ą ę i co to nie ona, malo tego- w zyciu bym o tym nie pomyslala ze taka jest! moze Dziubasku kolalo cie w oczy to co pisala inna doswiadczona mama? Nie mam pojecia a moze to Dorkiszonka wina bo wkleila fajny artykul o tv? Ma sa kra...

Siwa tez wystrzelila i Joanna sie ujawnila z dwoma zdaniami z dupy- WTF co tu sie dzieje?? Nie pasuje to get lost i tyle!

Nie dam rady odniesc sie do reszty postow bo nie jestem w stanie wszystkiego zapamietac;)

My jestesmy u rodzicow, aktualnie spimy u tesciow, matko jak oni dzialaja mi na nerwy!! Ciagle nosza malego i tylko mowoa mu ze mama go nosic na rekach nauczyla i teraz musza go nosic to juz nie wytrzymalam i im dogadalam, oj ogolnie mam nerwa bo dostaje uwagi dlaczego on jeszcze ni jadl marcheweczki, zle go trzymasz, musi byc w pozycji poziomej, daj mu smoka, a najlepszy tekst wracamy ze spaceru i dajemy malego na balkon a tesc gdzie go na taka zimnice wystawiacie dajcie go do domu!!:0 sam kisi dupe w domu i jeszcze dziecko kaze mi kisic pffff
Ide zaraz spac bo dzien w dzien na nogach.

Pozdrawiam podczytujace z ukrycia Kolezaneczki ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilonaQltoorka
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl