BezpiecznaCiaza112023

Mamusie Lipcowe 2013

11 lata 11 miesiąc temu #783557 przez kasiorek001
karolinkanicewspolczuje tych dramatycznych przezyc ale teraz to bedzie tylko lepiej, przerabane z tymi wirusami-nie wiadomo kiedy zaatakuja i najgorsze ze ma to wszystko gwaltowny przebieg:((
Ja siedze u fryzjera, idziemy dzis na wesele wiec ania prawie non stop bedzie z tesciami:-o!!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 11 miesiąc temu #783564 przez kasiorek001
uniunito twoj J na bank nie zapomni o twoich urodzinach!!;)))) odnosnie spraw lozkowych to jak czytalam twojego posta to tak jakbym sama to napisala!!masakra!!:/

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 11 miesiąc temu #783589 przez nala
Karolinkanice, dobrze ze juz ok. Takie male te nasze szkraby a tu co roz cos sie dzieje :(

Kasiorek, to udanej zabawy. Wybaw sie i za nas :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 11 miesiąc temu #783606 przez karolinap
Uni, Kasiorek - dołączam :(:(

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 11 miesiąc temu #783733 przez moonia154
Hejka :)

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Dorkiszon U mnie takie akcje nocne powróciły- też jest spokój, a za chwilę Młodzian robi taki szał, że ciężko Go uspokoić i, też podejrzewam bóle brzuszka, nie wiem tylko od czego :huh:

Karolinkanice Współczuję Ci bardzo tego, co przeżyłaś prze te cholerne wirusy! Dobrze, że jest poprawa, bo to naprawdę koszmar dla matki! Tulam Cię mocno :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 11 miesiąc temu #783753 przez Nikaa
widzę, że cisza na forum ...
czy Wy też widziałyście pierwsze świąteczne reklamy ? :p pomyśleć, że rok temu święta spędzałam w dwupaku :) a teraz już Mikuś jest po drugiej stronie brzuszka :) ach jego pierwsze święta - bardzo się na nie cieszę :)

Nasz Mikołajek :)

Nasz Leonek :)

:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 11 miesiąc temu #783755 przez moonia154
Nikaa Taaa... Święta tuż tuż... :) Pomyślałam sobie, że w tym roku będą wyjątkowe i magiczne- z Dzidziusiem po raz pierwszy po drugiej stronie brzuszka :blush:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 11 miesiąc temu #783765 przez Nikaa
To nasze pierwsze święta z Mikusiem :) oj tak będą wyjątkowe - zupełnie inne od wszystkich dotychczasowych ...

Nasz Mikołajek :)

Nasz Leonek :)

:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 11 miesiąc temu #783786 przez dorkiszon
No właśnie temat świąt. Nareszcie mamy maluszka i nie będzie tak smutno. Jak wy spędzacie?
My sami w trójkę. Nie moge sie doczekać :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 11 miesiąc temu #783794 przez Nikaa
My wigilię spędzimy w trójkę :) a potem jedno Święto u jednych Rodziców a drugie u drugich Rodziców - Dziadkowie też chcą troszkę Wnuka widzieć w święta :)
a Wy dziewczyny jak spędzacie święta ?

Nasz Mikołajek :)

Nasz Leonek :)

:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 11 miesiąc temu #783827 przez NataliaK
bea my też myśleliśmy żeby isc w poniedzialek tylko zastanawiam sie czy nie bedzie czasem dużó ludzi ;/

karolinkanice kurczę dobrze, ze to się dobrze zakończyło co to za dziadostwa łapią te dzieciaczki :( domyślam się, że przezyłaś niezłe chwile strachu

nikaa jak fajnie, że jesteś :)

My jeszcze planów na świeta nie mamy konkretnych ale na pewno będą wyjątkowe ;)
na razie skupiam się na chrzcie Janka. Tak bardzo chciałam zrobić jakieś ładne zaproszenia jak Wy ale stwierdziliśmy z mężem, że takie oficjalne to zobowiązują a, że chrzciny przed świętami to powiedziliśmy, że nie chcemy żadnych prezentów od gości - chociaż pewnie i tak z pustymi rękoma nie przyjdą. Stwierdziłam za to, że zrobię jakieś łądne podziękowania, no i wystój bo ja uwielbiam takie rzeczy ;) no i znalazłąm pękny tort ale niestety ceny z kosmosu bo to torty jakieś artystyczne i nie wiem czy go kupimy :( nie chcę go dlatego, że jest drogi tylko dlatego, że mi się podoba a ja bardzo zwracam uwagę na takie szczegóły. Ogólnie to nie śpieszyło mi się a teraz bardzo się na chrzest cieszę, w końcu to pierwsze takie poważne święto dla Janka ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 11 miesiąc temu #783856 przez jorgus_krk
Nala Kubuś ważył 6900 na szczepieniu ale to było 3 tyg temu więc na pewno grubo ponad 7 kg i naprawdę czuć go na rękach :) taki nasz pulpecik dokładnie to sprawdzimy pod koniec listopada na kolejnym szczepieniu
a jeśli chodzi o kąpanie to też czekamy jak mały siądzie to przenosimy się z wanienką do wanny w łazience ale to jeszcze trochę czasu do tego

karolinkanice dobrze że już jest ok straszne sa te wirusy co tak atakują te nasze maleństwa i to tak z zaskoczenia, życzymy zdrówka

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 11 miesiąc temu #783890 przez Martazytka
Jesli i ja przyczyniłam się do tego zamieszania na forum to bardzo przepraszam. Zdarza mi się może czasami zbyt "moralizatorski" ton bo może tak z przyzwyczajenia po pracy. No i jeśl wyszła mi jakakolwiek wypowiedź w sposób zbyt narzucający to z góry przepraszam. Jeśli coś wiem to chcę się z Wami podzielić- ale zaznaczam, że niekoniecznie muszę mieć rację!!!!
Nadrobiłam Wasze posty i bardzo podziwiam- ja nie mam tyle czasu na forum :( czasem brak mi sił choćmam tylko jednego malucha w domu (nie licząc mężula i psa). Co mi się we łbie zapamiętało to napisze :)
Co do wit D3 to lekarze rzadko wypisują Vigantol- bo 1 kropla ma dawkę 500jednostek, a zaleca się dawkowanie 400jednostek/dobę- ale to według mnie mały pikuś- bo wcześniej zalecało się 400-600jedn., no i często podawało się nawet 2 krople Vigantolu (np. jesień-zima, albo rozmiękanie potylicy) no i dzieci dobrze się miały :) i wyrosły takie babeczki jak My z forum :) Teraz Vigantol został tylko do leczenia krzywicy (tak jak Devikap czy JuvitD3)- ceny około 3-6zł za butle.
Ja sama zastosowałam Vigantol... no i szybko wróciłam do kapsułek. Nie chce mi się bawić z mieszaniem mleka i witaminy na łyżeczce, a jak próbowałam małemu trafić od razu do gębola to kropla często lądowała w nosie. Poza tym wyczytałam, że Vigantol jest na bazie oleju arachidonowego i może uczulać!!! Wrr i akurat wtedy pojawiła się wredna WYSYPKA i ciemieniucha. Po odstawieniu znikły :D Teraz będe próbować witD w sprayu :)
Co do spania to mój Karolciak ostatnio odpukać ma melodie na sen. W dzień kilka drzemek po 30min-2godzin. W sen nocny zapada ciągając pustego cyca o 16-17!!! i nie udaje mi się do przetrzymać dłużej bo strasznie się wkurza i drze jak jest zmęczony. Musi być cyc i spanie. A potem muszę wybudzać na kąpanie :( - mi by się nie podobało jakby mnie tak budzili w nocy i kazali się kąpać :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 11 miesiąc temu #783920 przez Martazytka
Ja tez marzę o basenie z Małym. Zaczekam jeszcze min miesiąc bo u nas główka jeszcze nie jest całkiem sztywna- i macha się na wszystkie strony. Jak troszkę bardziej się usztywni to spróbuje zanurzyć Małego w wannie razem ze mną (ubiore się w gacie i kostium żeby go nie moczyć z matki zarazkami) żeby zobaczyć czy nie będzie totalnie przerażony. U nas karnet na 2 osoby z dzieckiem kosztuje 120zł za 4 wejścia po 30 minut, ale jestem szczęśliwa, że jest taka możliwość bo mieszkam na wsi blisko małego misateczka - ogólnie zadupie :) ale odrobina cywilizacji do nas dociera :D
Z tego co pamiętam o gronkowcu to można nosicielstwo z nosa usuwać podając do nosa maść Mupirox (mupirocyna) i niekoniecznie lecząc doustnie. Ale jak są obajawy zakażenie to trzeba leczyć i doustnie. Wrrr nie lubie jak lekarze gadają, że Bactrim to nie antybiotyk (to to samo co Biseptol) no i to jest antybiotyk. Lekarze starej daty dają go często i gęsto zwłaszcza jak mają wątpliwość czy wogóle antybiotyk potrzebny i gadają, że to nie antybiotyk. Narazie nie ma na niego dużej oporności i ma szerokie działanie więc pomoże na wszystko. Ale samo charczenie w nosku nie musi być infekcją. Może zostać nawet po antybiotykach. Jamajka mam nadzieje, że u was bakteria sobie pójdzie na zawsze :)
Samo chrząkanie w nosku to na 90% nic groźnego- może pojawiać się przy ząbkach, suchym powietrzu, kozach w nosie. Jak nic innego się nie dzieje to obserwacja. Można zbadać np. CRP z krwii- jak będzie w normie to na 99% nie zakażenie.
Mleczna Mamo- po przeczytaniu Twojego postu o Robercie poleciałam mierzyć temperature Karolciakowi bo on śpi jak zabity i ufff... To właśnie jest straszne w pediatrii, że dzieci chorują nagle, bez zapowiedzi i trudno przewidzieć przebieg choroby i łatwo coś przeoczyć. Trzeba być bardzo czujnym. Cieszę się, że wszystko ok i już macie za sobą szpital.

A co do zapaleń płuc przypommniało mi się dziecko 3 letnie, któremu często nawracały i nikt nie wiedział co i jak- okazało się, że miało w oskrzelu wciągnięty kawałek gałązki sosny!!! ale jak???

Bardzo lubię wszystkie dziewczyny z forum i cieszę się, że tu jesteście. Nigdy nie napotkałam lepszego forum niż to tutaj. Dzięki Waszym postom wiele się uczę :) i mam nadzieję, że nikogo z tąd nie ubędzie i że bliżej się poznamy :). Motywujecie mnie, żeby w końcu zacząć coś robić ze swoim cieliskiem. Przeraża mnie brzuchal, który pozostał bębnem. Ale kiedy ćwiczyć? Jak mały śpi to jest cały dom do ogarnięcia, a wieczorem nie mam już sił :(

U mojego Karolcia mieliśmy problem z wrastającym paznokciem :(, a starałam się żeby wszystko było ok i nie grzebałam przy paluszkach u nóżki, ale i tak zrobił się stan zapalny przy paznokciu i zaczęła się zbierać ropa. To pojechaliśmy do chirurga- od razu opieprzył mnie, że źle obciełam paznokcie (choć nie obcinałam tego paznokcia ani razu)- zalecił okłady z sody oczyszczonej i jest lepiej :) Długo nie satęskniliśmy za chirurgiem, bo mężul ciął na kolanach płyty do tablic i dziabnął się nożykiem w piszczel..... poszła mu tętniczka i zasikał krwią spodnie, kuchnie i wszystko. Dzwonie do poradni a tam trzeba skierowanie od rodzinnego, to do rodzinnego, i z Małym do miasta do chirurga. Pod gabinetem tłum ludzi, mężulowi opatrunki przeciekały, Mały ryczał no i nikt nas nie przepuścił :( - honorowo czekaliśmy choć chirurg to mój "znajomy". Mąż zaczął żartwoać i rozładował wszystkim napięcie :), ja na lepszy humor wywaliłam CYCOLK w poczekalni i MAŁY też zadowolony. Grunt to spokój :)

Dorkiszon jestes boska :) hihhi puste jaja- w głowie, no i niech sobie idą pofotować do kibla nowe ciuchole
Ehhh długo mi wyszło i gały mi się zamykają :(więcej grzeszków nie pamiętam. Odezwę się jeszcze jak będzie chwilka. Pozdrawiam wszystkie :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 11 miesiąc temu #783930 przez agusiaa26
Jestem i ja! W koncu skonczylam czytac posty i jestem w szoku...
Nie rozumiem jak Dziubas i Madzialena mogly strzelic focha po zwyklym artykule o TV, przedszkole, zerowka albo i gorzej. I nie rozumiem po co teraz wszystkie zachecalyscie je do powrotu i ze sa takie lubiane a one i tak maja to gdzies...

Dla mnie Dorkiszon, Jamaika i Qltoorka wymiataja:) i nie uwazam zeby Jamaika byla ą ę i co to nie ona, malo tego- w zyciu bym o tym nie pomyslala ze taka jest! moze Dziubasku kolalo cie w oczy to co pisala inna doswiadczona mama? Nie mam pojecia a moze to Dorkiszonka wina bo wkleila fajny artykul o tv? Ma sa kra...

Siwa tez wystrzelila i Joanna sie ujawnila z dwoma zdaniami z dupy- WTF co tu sie dzieje?? Nie pasuje to get lost i tyle!

Nie dam rady odniesc sie do reszty postow bo nie jestem w stanie wszystkiego zapamietac;)

My jestesmy u rodzicow, aktualnie spimy u tesciow, matko jak oni dzialaja mi na nerwy!! Ciagle nosza malego i tylko mowoa mu ze mama go nosic na rekach nauczyla i teraz musza go nosic to juz nie wytrzymalam i im dogadalam, oj ogolnie mam nerwa bo dostaje uwagi dlaczego on jeszcze ni jadl marcheweczki, zle go trzymasz, musi byc w pozycji poziomej, daj mu smoka, a najlepszy tekst wracamy ze spaceru i dajemy malego na balkon a tesc gdzie go na taka zimnice wystawiacie dajcie go do domu!!:0 sam kisi dupe w domu i jeszcze dziecko kaze mi kisic pffff
Ide zaraz spac bo dzien w dzien na nogach.

Pozdrawiam podczytujace z ukrycia Kolezaneczki ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilonaQltoorka
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl