Mamusie sierpniowe 2013

Witajcie dziewczyny. Dziś sobie pospałam. Wstałam dopiero o 9.30. Zjadłam z tatą śniadanko, posprzątałam w całym domu, prysznic a teraz już czas dla mnie. Popołudniu jadę z mężem do fryzjera będę się robić na bóstwo Franiu wieczorem i dziś rano miał niezłą czkawkę
Kasiu- imię Czaruś bardzo ładne :)U mnie to imię też było brane pod uwagę. Mnie podoba się jeszcze imię Miłosz. No ale u Nas będzie Franiu ( mam straszny sentyment do tego imienia)
Monix- dasz rade kochana.
Asiu- maluszek jest strasznie słodki.
Mój mąż mnie wczoraj zaskoczył. Nie jest wylewny w swoich uczuciach, ale przytulając się do brzusia powiedział ,że się popłacze jak zobaczy Frania i że zwariuje na jego punkcie. Aż się popłakałam ze szczęścia.

Hej brzuszki (nie wiem czy to dobre powitanie, bo niektóre juz są wypakowane )

Niestety od jakiś kilku dni nie mam chwili zeby usiąść do Was i coś naskrobać...
Dzieje się dużo, bo w końcu organizujemy kącik dla Leny i jest sporo przy tym roboty, wiele rzeczy wyszły w praniu i tak na okrągło...
Pojechałam wczoarj po wynik GBS i dostałam tylko info, ze wynik został wysłany pocztą ...Wysłali go 9 tego a już 17-ty... nawet gołębiem by przyleciał szybciej niż PP

U mnie nic nie zapowiada ewentualnego porodu, żadnych skurczy, żadnego czopa ... mam nadzieje że nie urodze we wrześniu

Ciężko mi, wczoraj miałam akcja holowania z ubikacji. Weszło mi coś w biodro i ani rusz, ani w tę, ani w tę stronę... nie mogłam stanąć na nodze, mąż musiał mnie doprowadzić do łóżka... istna makabra...

Asiulku jeszcze raz przesyłam gratulacje, Kacperek jest przecudny

Monix trzymaj się Kochana dzielnie, chłopaków już masz przy sobie, szybko minie i wrócicie do domku aby cieszyć się sobą... Ja tez czekam na fotki przystojniaków

Asiulek_dolls twój synuś jest przesłodki! Też chcę już mojego na świecie

dziś już jestem w 38 tygodniu i o żadnym ktg nic nie wiem, gin nic nie mówił że mam iść, a skurczy też nie czuje więc sama nie wiem może zadzwonić i się zapytać?
Słodki bobas ten Kacperek, Asiu super!

Hej kochane

Ja od wczoraj czuje się jakoś inaczej, osłabiona, niewyspana - chociaż spałam całą noc.
Brzusio mnie boli jak na @, czasem twardnieje, w nocy nawet dość mocno aż mnie to obudziło.
Mam wrażenie,że zaraz polecę na kibelek
Rano jak wstałam z łóżka miałam mokrą bieliznę po czym poleciała ze mnie galareta, biała, dość gęsta, było jej sporo,nawet pociekła po udach teraz jest ok, brzuszek boli jak na okres. Dostałam chwilowy przypływ ADHD, odkurzyłam mieszkanie, ułożyłam ciuszki do szpitala dla małej w fotelik..żeby mąż miał pod ręką... Mała daje o sobie znać, ale nie tak często jak pare dni temu.

Zrobiłam sobie kawę i czekam, może coś się rozkręci.


Przeczyściło mnie
Przypomniałam sobie,że koszula niewyprasowana do szpitala..

Asiu- ty chyba już długo nie wytrzymasz Trzymaj się tam dzielnie!!

MZS- oby tak było.

Asiu obyś szybko nam już urodziła i nie męczyła się kilka dni z tymi wszystkimi symptomami.
Tak sobie przeglądam forum i dawno nie było agataxii, ostatnio pisała z 2 tygodnie temu że ma skurcze, ciekawe co u niej. No i misskate ostatnio też nie widać, a jakiś czes temu pisała w lipcówkach że wylądowała w szpitalu ze skurczami...

klauduska może dziewczyny już tulą swoje pociechy

Zazwyczaj 1 porody są długie, mnie najbardziej drażni to ,że nie mam siły ,poszłabym sobie na sklepy czy z psem a mi się niechce, nawet obiadu nie robię
Dobrze,że mama przyjdzie pójdę z nią

No i pierwszy raz czegoś Ci się nie chce zrobić, tak to wulkan energii, wszędzie Ciebie pełno a tu proszę, widać poród już musi być nie długo skoro taka zmiana

dokładnie dziewczyny dawno sie nie odzywały ... moze na fb napiszemy?

Asia czuje ze juz niedługo Alusia zawita do nas

Co do posrednictwa to tak, jestes małym posrednikiem ale ciesze się jak dostaje sms az mnie ciarki przechodza a jak czytam to swieczki w oczach i gesia skórka:)

Kurcze w piatek mam Baby shower hihi fajnie nie moge sie doczekac spotkania z dziewczynami i drinkow kolorowych bez alkoholu ahhhhh

Na lipcówkach dziewczyna zrobiła super sowy widziałyście? Karolina sa cudne chyba dzis wyciągne M. po wózek zeby zamowic i zagladne do empiku po rzeczy

Dzis pierwszy raz chyba wyraznie na sekunde Lilka wypchała nie wiem stopke kolanko ahhh cuddooooo


A to nasz kącik z dekoracją ściany

Ją czuje się już fizycznie dobrze. Rana już nie boli, krwawienia już praktycznie też nie ma. Także z tym jest ok.
Maluchy ważą: większy - 2,500 g. A mniejszy 1720 g. ogólnie oprócz niskiej wagi wszystko jest z nimi dobrze.
Tylko to przybiernie na wadze idzie jak krew z nosa...

Dziewczynki zdjęcia będą dopiero jak wyjdziemy ze szpitala, także musicie się uzbroić w cierpliwość. powiem wam tylko tyle, ze chłopcy są piękni

Maminko przesliczny pokoik

Pozdrowienia dla was

Witam

Maminka!! sliczny kącik!!!

Asiu jeszcze w dwupaku??

Nie mam sily na nadrabianie postow wybaczcie...

my po wizycie i dostałysmy skierowanko do szpitala na obserwacje:( szyjka sie skrocila o 0,5cm ale zamknieta , pani dr w mojej sytuacji boi sie o rozmiary maluszka bo dzis z usg termin wyszedl dopiero na 12go wrzesnia ... a obawia sie ze moje przezycia moga wplynac na wcxzesniejszy poród..
dostalam nospe forte aspargin i na uspokojenie Diphergan w syropie... po obiadku jade na zakupy bo jak sie goscie jakie zjada to trzeba cos miec w lodowce odebrac mezowi nawigacje no i do apteki... jeszcze trzeba ogaranac dom bo kto to zrobi....ehhh

Ale super kącik:)

Czaruś - bardzo podoba mi się to imię.
Myśmy wybrali imię po dziadku a drugie imię po drugim dziadku.

Dziś ciśnienie 127/63 i 72 tętno... poprawiło się ... może dlatego ze dziś pochodziłyśmy po mieście i troszku się mi poprawiło.

_________

Asiu już niedługo ... mówiłaś przecież że ci czop wyleciał już chyba no nie?
Kiedy masz wizytę u lekarza?

______

A u mnie w sumie brak symptomów ... bo czyszczenie mam tylko z rana, spowrotem pojawiła się zgaga a Staś kopie po bokach a nie po szyjce, więc się przekręcił.
Dziś będziemy u lekarza i spróbuję wyprosić go o KTG no i o położenie się na wywołanie porodu w terminie - pogadam z nim żeby nie było bo ze względu na chory kręgosłup wolałabym się już tak nie przemęczać. Musze z nim o tym pogadać ... Może coś się uda zrobić w końcu jest ordynatorem w szpitalu... ale znając jego podejście do porodów to chyba będzie wolał żeby wszystko wyszło NATURALNIE:)
Zobaczymy:)

________

Byłam też u mechanika i jednak muszę auto odstawić w piątek bo on woli podnieść auto i zdjąć koła aby sprawdzić co to tam piszczy... zobaczymy ...

_________

Ach udało mi się dostać JOGURT grecki dopiero w 3 biedronce Będzie do sernika
Teściowa jutro przyjeżdża i obiecała że upiecze sernik hihihih

Pokoik śliczny !