Mamusie sierpniowe 2013

Kataleja napisał:

Ja poprosze o dopisanie do listy jak juz bede po USG o ile mnie przygarniecie do grona ciezaroweczek

ale Ty już do nas należysz tylko trzeba poczekac na administratorke tabelki
z tym kopaniem to u mnie bardzooo roznie bywa...

Też nie mam pojęcia co z tym dnem macicy:P

i jak ta twoja zguba?

fielkowa napisał:

czemu miałybyśmy cię nie przyjąć ?

bo urwalam sie z choinki w 20 tygodniu by zapisac sie na forum

cukierecek27 napisał:

Kataleja napisał:

Ja poprosze o dopisanie do listy jak juz bede po USG o ile mnie przygarniecie do grona ciezaroweczek

ale Ty już do nas należysz tylko trzeba poczekac na administratorke tabelki
z tym kopaniem to u mnie bardzooo roznie bywa...

aaaaaha ,no to w takim razie nie mam nic do gadania

Heh, to już mówię U mnie lekarz bada wysokość dna na każdej wizycie, przy okazji badania położniczego. Tu jest wykres, jak to wygląda w różnych okresach ciąży: www.ebrzuszek.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=308
No i problem w tym, że ja jestem w 22 tygodniu, a dno mam już na wysokości pępka. Lekarz w sumie stwierdził, że widać taka moja uroda, ale gdzieś wyczytałam, że może to świadczyć o tym, że poród może się odbyć wcześniej... No i się sama wkręcam. Czy któraś z was o tym coś wie?

coś nie morze wytrzeźwieć,- aktualnie usiadł na fotelu w salonie i zasypia. ja nie wiem skąd on wziął kasę na ten alkohol.
ale jutro mu dam wycisk!!!!! pożałuje

kochana myśl o maluszku nie denerwuj się stanowczo to załatw ale się trzymaj dzielnie

no i ch...z nim za przeproszeniem...niech sobie śpi w tym fotelu a Ty się nie stresuj tylko jutro daj mu popalić, bo nie ma chyba nic gorszego jak kłócić się z facetem po pijaku.
No to ja nie wiem gdzie teraz jest ta moja macica, w 19 tygodniu jak byłam w szpitalu to mówili że 1cm pod pępkiem, a teraz to nie wiem sama.

patka1603 napisał:

coś nie morze wytrzeźwieć,- aktualnie usiadł na fotelu w salonie i zasypia. ja nie wiem skąd on wziął kasę na ten alkohol.
ale jutro mu dam wycisk!!!!! pożałuje

To prawda -nie denerwuj sie bo odbic sie to moze na zdrowiu .w tamtym tygodniu przez nerwy pogotowie do mnie zawitalo ,ale zas jutro gadanko bedzie w sam raz na kaca

Ziii niestety nie pomogę w tym temacie, bo mi jak dotąd lekarz nic na ten temat nie wspominał

Właśnie oglądałam w Faktach reportaż o tej matce co 3 noworodki trzymała w zamrażalniku Normalnie szok, aż nóż w kieszeni mi się otwiera, no jak można!!! I ten jeden maluszek był w tym zamrażalniku aż 4 lata Normalnie nie wiem co bym tej kobiecie zrobiła!!!

Patka dokładnie daj mu wykład jak wytrzeźwieje, bo z tego co mu dzisiaj powiesz jutro pewnie niewiele będzie pamiętał...

Magda-87 napisał:

Właśnie oglądałam w Faktach reportaż o tej matce co 3 noworodki trzymała w zamrażalniku Normalnie szok, aż nóż w kieszeni mi się otwiera, no jak można!!! I ten jeden maluszek był w tym zamrażalniku aż 4 lata Normalnie nie wiem co bym tej kobiecie zrobiła!!![/quote]

inne placza bo nie jest im dane zostac mama a takie szm*** serca nie maja ,powinny im na zywca macice wyrwac

wiem wiem, najważniejsze że już się nie denerwuje bo maluszek na pewno to odczuł.

klauduska już ci mówię gdzie się podziała ta twoja macicA hehe



Dno macicy znajduje się:

w końcu 16. tygodnia: 1-2 palce nad spojeniem łonowym,
w końcu 20. tygodnia: 2-3 palce poniżej pępka,
w końcu 24. tygodnia: na wysokości pępka,
w końcu 28. tygodnia: 2-3 palce powyżej pępka,
w końcu 32. tygodnia: w połowie odległości między pępkiem a wyrostkiem mieczykowatym,
w końcu 36. tygodnia: przylega do łuków żebrowych - najwyższe położenie dna macicy
w końcu 40. tygodnia: 1-2 palce poniżej łuków żebrowych, a więc w przybliżeniu na tej samej wysokości, co w końcu 32. tygodnia ciąży.

to się w głowie nie mieści co te pseudo matki wyprawiają...! Jak nie zamrażarka to wersalka i inne takie. Jak tak można zabić takiego dzieciaczka?! przecież to się w głowie nie mieści, ale co się dziwić jak tak działa nasze prawo że ze wszystkiego można się wykaraskać. A co te dzieci są winne?! Ja wiem że może nie każda kobieta jest gotowa na zostanie matką, może jest za wcześnie, może nie ma środków do życia czy coś ale przecież takiego maluszka można oddać bez żadnych konsekwencji do okna życia, zostawić w szpitalu, czy nawet taka skrajność jak sprzedaż dziecka-no ale przynajmniej by żyło! Ludzie są okrutni.