Mamusie wrzesień 2013 =)

ZNowu zgłosiłam się do konkursu
apps.facebook.com/brzuszki/z/1b228a
Jakby wam się chciało to oddajcie na mnie głos

Mykam spać!!! Dobranoc ciężaróweczki

pyzaura napisał:

Donatka Gratuluję udanej wizyty kawal chlopa z Twojego synka a foteczke dostalas??

Dzięki za gratulacje Rośnie jak na drożdżach Martwią mnie tylko zmieniające się terminy. Ale miejmy nadzieję, że będzie oki :)Mam zdjęcia mojego synka, tylko są tak niewyraźne... Słabe ma to USG i ledwo widać. Więc nie wiem czy jest sens zamieszczać hehe Akurat jak robiła USG to mały jadł sobie wody płodowe i ruszał ustami hehe

A jeśli chodzi o becikowe, to jeszcze czas. Po porodzie mamy czas na załatwienie tego. Kryterium dochodowe jest spore, więc raczej powinniśmy się zmieścić 1000 zł becikowego i 1000 zł prawie z ubezpieczenia męża

iwonta_kg napisał:

od dziś w kauflandzie magnum jest po 2.79 a kosztował 4.99

to chyba pojadę po zapasy
Głos na twój brzuszek oddany

Iva Ty i te Twoje robaki musisz cały czas coś robić... ja to myślę, że Ty urodzisz między zejściem z roweru a dojściem do piekarnika
Od tego roku nie wszystkim należy sie becikowe :/ zależy od zarobków, ja myślę, ze nas to ominie, chyba, ze ta kwota to jest podana netto. A o jakim drugim tysiącu Ty mówisz?

Izula pościel piękna chyba żółwiki, miś i serduszka czekoladowe najładniejsze aaa nie, jeszcze są tam statki takie niebieskie, kurde śliczne zapisałam sobie w ulubionych i sama będę ja brała pod uwagę przy wyborze masz oko dziewczyno
1 koszula na dzień musiałabym się za przeproszeniem z gównem bić hihihi

Agamo tego będę się trzymała do poniedziałku, że Bogunia sobie weźmie wszystkiego ile Jej trzeba, ale o te kapsułki z żelazem i tak pójdę spytać popołudniu, do większej apteki bo u nas nie mieli a już mi świat wirował z gorączki to przyszłam odpocząć szybko do domu.A no i gulaszu też dziś nie będzie bo już wołowiny ładnej nie było, a jutro piątek więc dopiero w sobotę

Villemo dziękuję za przypomnienie o tych kiszonych burakach, gdzieś kiedyś podawałyście przepis i gdzieś tu go mam zapisanego...

Iwonka ja już nie pamiętam, ale był tak duży parking i przechodziło sie przez park, gdzieś blisko centrum, tak kojarzę, może później popatrzę na mapce to przyjdzie mi więcej do głowy

Karolcia cieszę się że po burzy w końcu przyszło słoneczko, zaręczyny czy ślub z chrzcinami wspaniały pomysł i jaką inicjatywą wykazał się Twój facet Ja myślałam o 2 koszulach, do porodu dostane szpitalną, a z becikowymi zaświadczeniami to nikt Ci łaski zrobić nie może

Mery ja jestem oburzona, taka dieta to nawet poza ciążą do najzdrowszych nie należy, nasze dzieci teraz potrzebują bardzo dużo białka i wapnia, nawet przy 30kg na plusie bym tej doktorki nie posłuchała :/ a na ubieganie się o becikowe mamy rok

O widzę, że z promocji dzieciowych przerzucamy sie na zachciankowe

Nubi dziękuję za artykuł, ale moja hemoglobina mimo, że jest poniżej normy nie jest najgorsza, gorzej jest z żelazem, bo to ono jest ważniejsze i powoduje takie szkody, niestety szukając norm znalazłam tylko potwierdzenie tego artykułu, że niedobór powoduje wady rozwojowe płodu, a przed poczęciem pytałam lekarzy pokazując wyniki! Konowały!

Ach właśnie miałam pytać już kiedyś, czy któraś z Was piła alkohol będąc już w ciąży świadomie?

Właśnie zdałam sobie sprawę, że nawet nie wiem czy czułam dzisiaj Małą
Jutro wizyta, ale i tak się martwię Jeszcze męża nie ma i sama w domu siedzę

Ja dziś popołudniu wyskoczyłam do Diagnostyki po szpatułkę do pobrania wymazu na GBS i podjechałam do Pepco i bodziaki mam już z głowy, kupiłam 10 w rozmiarach 56-68 i półśpioszki i wróciłam szybciutko na leżakowanie i czekam na męża, bo nie pamiętam czy Wam pisałam, dziś kolo 2 przyjedzie i będzie na miejscu pracował około 1,5 tygodnia

Pyzaura byłam w dużej aptece pytać o te saszetki z żelazem z gazety ale babeczka nie zna tego ale na poniedziałek może mi ściągnąć i chyba zaryzykuję, przecież gorzej być nie może, a jest napisane, że dla dzieci (tylko mniejsze dawki) i dla ciężarnych przeznaczone. Moze pogrzebię jeszcze gdzieś i coś wyczytam ciekawego

Niagara nasza malutka też ma chyba gorszy dzień, bo rano poruszała sie tab bardzo, ale to bardzo delikatnie i leniwie, później popołudniu raz i teraz kilka razy ale tak jakby siły nie miała, staram się nie myśleć o tym i poczekam do rana czy wstanie prawa noga, a jak nie, to podjadę do lekarza, wiec nie martw sie też tylko zjedz coś słodkiego, podokuczaj jej troszkę i poleż, pewnie się odezwie

Wydaje mi się, że z raz czy dwa kopnęła dzisiaj, ale sama już nie wiem czy to na pewno dzisiaj było Te dni mi się jakoś tak zlewają jeden z drugim, że sama już odróżnić nie umiem Niech już się urodzi, bo osiwieje z tego stresu

No jak taka zajęta jesteś to sie nie dziwię, że nie czułaś albo nie pamiętasz kiedy, poszturchaj ją troszkę to na pewno sie odezwie

serku z tego co zauważyłam to też robisz badania w diagnostyce? Bo zastanawiam sie jak to jest z tym badaniem GBS. Oni dają ci szpatułkę, lekarz robi wymaz, później odwozisz im ją z powrotem?

niagara albo zjedz coś słodkiego. Na mojego synka to działa

No i nie mogę zasnąć! Mąż młuci w play station a ja się przekrecam z boku na bok...

Natalka zjedz cos slodkiego i poloz sie na lewym boku troche kołyszac brzuch. Napewno mała sie poruszy

Serku nie mam pojęcia ktore to wejście na plażę mogło być

Alkoholu świadomie w ciąży nie piłam i nigdy bym sie nie napiła. Proponowali mi w sylwestra, wtedy akurat sie dowiedziałam o ciąży ale stanowczo odmawiałam. Nie wybaczyłabym sobie czegos takiego. Chce mi sie takiego zimnego piwka ale nie tknę nawet łyka.

Nike dzieki za głos moze w tym miesiącu sie uda...

nike84 napisał:

serku z tego co zauważyłam to też robisz badania w diagnostyce? Bo zastanawiam sie jak to jest z tym badaniem GBS. Oni dają ci szpatułkę, lekarz robi wymaz, później odwozisz im ją z powrotem?

Nie wiem jak jest na kasę chorych, ja chodzę prywatnie do lekarza i prosił bym na następna wizytę przyniosła z Diagnostyki tą szpatułkę i On pobierze i zawiozę spowrotem, ale tylko od poniedziałku do czwartku, w piątki nie przyjmują tych próbek, tak mi Pani w Diagnostyce powiedziała.

Będąc w ciąży świadomie nigdy nie napiłam się alkoholu i na pewno tego nie zrobię. Wczoraj najadłam się za to cukierków kukułek i dopiero po jakimś czasie uświadomiłam sobie, że przecież one też są z alkoholem i miałam przez to okropne wyrzuty sumienia

Czekolady ani cukierka z alkoholem tez bym nie ruszyła.

Serku wogole skąd to pytanie??

Natka mała coś sie ruszyła?

iwonta_kg napisał:

Czekolady ani cukierka z alkoholem tez bym nie ruszyła.

Serku wogole skąd to pytanie??

Natka mała coś sie ruszyła?

Chyba tak, ale tak krótko i bardzo delikatnie, że sama nie wiem czy to była ona, czy tylko sobie uroiłam.

SerekWaniliowy napisał:

nike84 napisał:

serku z tego co zauważyłam to też robisz badania w diagnostyce? Bo zastanawiam sie jak to jest z tym badaniem GBS. Oni dają ci szpatułkę, lekarz robi wymaz, później odwozisz im ją z powrotem?

Nie wiem jak jest na kasę chorych, ja chodzę prywatnie do lekarza i prosił bym na następna wizytę przyniosła z Diagnostyki tą szpatułkę i On pobierze i zawiozę spowrotem, ale tylko od poniedziałku do czwartku, w piątki nie przyjmują tych próbek, tak mi Pani w Diagnostyce powiedziała.

aha bardzo dziekuje ja też prywatnie chodze, ale w sobotę akurta jade zrobic morfologie to może zapytam jak to u nich wygląda. W sumie mam jeszcze czas ale jakoś wolę wiedzieć wcześniej

A co do alkoholu, to przyznam sie szczerze,że ja podczas swojego ślubu napiłam się po jednym małym łyku wina czerwonego i białego. Oczywiście miałam później z tego powodu wyrzuty sumienia, i na następnej wizycie powiedziałam o tym lekarzowi, ale on się tylko śmiał i powiedział, że wiadomo w ciąży nie należy pić alkoholu ale po łyku wina lub piwa nic się nie stanie. Uff...