Mamusie Wrzesień 2015

Tak Pesq normalnie ściska mi za każdym razem ręke, tak jak bym sobie zwykłym ciśnienieniomierzem
pamiętam początki miałaś ciężkie.
Dziewczyny już naprawdę z górki teraz pójdzie...

Hmm Pesq ja Cię poniekąd rozumiem, bo ja się teraz czuję lepiej niż w drugim trymestrze Wtedy się czułam fatalnie i brzuś często bolał i jakaś byłam bardzo zestresowana, a teraz .. teraz czekam na mój cud <3
Upały doskwierają, ale za tydzień się skończą A że ciężko i łapki bolą? Nie ma co porównywać ze tego strachem między 20, a 26 tc.


A my dzis skończyliśmy 33 tygodnie Za 7 tygodni będę miała mojego Malutka <3

No dokladnie dziewczyny wczesniej to był jeszcze ten strach.. wiadomo teraz jest strach o poród ale... spojrzcie na naszego Kornela! Nawet gdyby to.. no właśnie! Wiec teraz jest lzej na glowie a to najwazniejsze

Zaz - juz taaaaaaaaaak nieduzo!

Kasia - jeju biedactwo... jakos przywykniesz chyba.. u Ciebie do juz w ogole z gorki a to w nocy tez musisz miec?

Damy radę, właśnie patrzyłam na pogodę i koszmarna jest na przyszły tydzień no jakbym była już po porodzie to pewnie cieszyłabym się z takiej pogody... no ale teraz to koszmar:(

Pesq Ty to całą ciąże masz ciężką też miałam mdłości w 1 trymestrze ale nie aż takie jak ty i dla mnie ten trymestr jest najgorszy
I dziewczyny właśnie jak zobaczymy nasze maleństwa to chyba one wynagrodzą nam nasze męki
Kasia no to obawiam się że nie będziesz miała przespanej nocy oj ale czego nie robi się...

Ja mam nadzieję że zasnę normalnie a nie o 2 w nocy

Dziewczyny ja chce do basenu.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

aaaaaaaa, bylam dzisiaj na basenie odkrytym z rodzinka, ale fajowo moczylam sobie nogi w brodziku dla malusich dzieci (siedzialam tam z olkiem), woda byla taka letnio-zimna, ale baaaardzo przyjemna, no i w aucie zauwazylam z obuchlizna nog mi calkowicie zeszla, az dziwne mialam stopy takie... normalne, ze ja wczesniej nie pomyslalam by zamoczyc nogi w zimnej wodzie

Byłam na polku:) ale nic chłodniej nie ma byłam z Lolitą moją na spacerze i w jednym miejscu było tak chłodno przyjemnie a wszędzie duchota i jak tu spać w nocy jeszcze przed 19 wstałam:P

Już niedługo....
tyle już przeszłyśmy, wytrzymamy jeszcze te kilka tygodni, musimy
Pesq muszę to mieć całą dobę czyli w nocy też, więc wygląda na to, że czeka mnie nieprzespana noc
na szczęście po 24h mogę to zdjąć, już się nie mogę doczekać jutra!

Pewnie, że damy radę
tylko niech te upały już sobie pójdą w świat... bo tylko to mi przeszkadza

aj nie mogę się napatrzeć na naszego małego Kornelka
a jeszcze troszeczkę i będę wpatrzona w swojego Kubusia <3

Kasia to super myślałam ze do porodu musisz to mieć

Lidziun super ze fajnie spedzilas czas. Mi nogi nie puchną aż dziwne lekarz sie dziwil

Ah ja tez ciągle oglądam Kornela ♥

Oj Lidziun zazdroszczę też na basen chciałabym
Oj ja też jak sobie pomyślę o nim to tak sobie wyobrażam moją córcię

Dziewczynki, ledwo żyję..ale już spakowani jesteśmy, torby zaniesione do auta, jeszcze tylko kosmetyczka, 1:20 wstajemy. Ja maluję paznokcie i spadam spać...o ile zasnę, bo czarno to widzę. wykąpałam się, wydepilowałam i znowu mokra byłam...pojechaliśmy o 20 na burgera, pierwszy raz tam byliśmy, ale polecali na fb i faktycznie pyszneeeeeeeeeeeee, ale jeszcze się spociłam po jedzeniu i dziąsło mi zaczęło krwawić:/ rumianek stygnie, w nocy będę płukać...także trzymajcie za nas kciuki, żeby nic się nie stało i żeby było fajnie:) chętnie pozdrowię morze od Was!
Dla mnie najgorszy ten trymestr.

Rany, zalamala mnie ta prognoza pogody na najblizszy tydzien... Myslalam ze po niedzieli bedzie juz lepiej... Bo dzis to juz ledwo daje rade byli u nas znajomi prosic nas na wesele to az mi glupio bylo, bo tak spocona bylam i jeszcze nie wiem czy mnie wiatrak nie zawial, bo cos mnie gardlo boli. To juz bylby szczyt chamstwa rozchorowac sie w taka pogode

Kasia_Asia najwazniejsze, ze juz w domku i ze w dwupaku ale nawet nie chce myslec czego musialas sie naogladac w szpitalu skoro obok Ciebie byly rodzace...

Zaz, jutro Ci nawet dam linka do tej osmiorniczki:) bo mam go zapisanego, ale na lapku, a teraz pisze z telefonu

Basiek, wlasnie staram sie waga nie martwic, bo od poczatku jest tak na 50 centylu, czyli idealnie po srodku. Na badaniu usg lekarz powiedzial, ze ani nie jest maly, ani bardzo duzy, tylko taki akurat sredniaczek:) ja tez sie urodzilam jakos chyba powyzej 3kg ale ponizej 3500 a terazmam prawie 180 cm


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Kasia, rany co 20 minut, to niezle sie umeczysz:( ale chociaz wszystko dokladnie sprawdza i bedziesz spokojna. No i tak dzielna jestes i jeszcze nas pocieszasz ze zaslugujesz na forumowy medal:)

Kasandra, spokojnej i szczesliwej podrozy! Pozdrow koniecznie morze ode mnie i powiedz ze jak tylko wszystko bedzie ok to za rok przedstawie mu Stasia

Ją też jakoś bardzo spuchnietych nie ma palce to tak ale reszta nie mostka też nie więc jest dobrze, kurcze no już naprawdę niedługo i finał ale powiem wam lepiej jak w te upały jesteśmy w ciąży niż miałyby się teraz urodzić nasze maluchy i one cierpiały by tak samo jak my, pamiętam jak Olek miał 3 tyg i zaczęło się to samo co teraz, nie byłam w stanie go ochlodzic bo wiatraka nie miałam ( dzisiaj sobie na byliśmy ;p) więc miał całe ciało w potowkach aż mi go zal było bo tak się meczyl