Mamusie Wrzesień 2015

Jak ja bym chciała, żeby Lena chociaż juz siedziała sama...
W środę mamy szczepienie i znów będzie ważenie. Ciekawa jestem ile przybierze przez tydzień.
Wieczorem po kąpieli ją zmierzę metrówką bo w przychodni mierzy tylko główkę i brzusio.

Hej hej
My już u siebie. Ale mi szybko weekend minął... ale fajnie było w końcu być w domu rodzinnym wyjechaliśmy w piątek rano i najpierw zajechaliśmy do mojej kuzynki (która też jest w ciąży na koniec lutego ma termin. Bo i tak moja mama do 15.00 była w pracy więc mogliśmy sobie u kuzynki posiedzieć. Nagadałyśmy się, naśmiałyśmy, ona wyściskała Kubusia później pojechaliśmy już do mnie do domu, czekali na nas już rodzice i mój brat a później dojechała jeszcze siostra z rodziną tak więc Kubuś miał znowu spotkanie ze swoim miesiąc młodszym kuzynem
I tak nam minął rodzinnie weekend Kubuś był grzeczny i podczas podróży - spal cały czas z jedną przerwa na karmienie a i u rodziców był aniołkiem ale za to kuzyn nadrabial hehe mały krzykacz
Teraz wszyscy znowu spotkamy się na chrzcie właśnie u kuzyna Kubusia więc już nie mogę się doczekać ale to dopiero 27.12

Peeeesqqqqqq dziękuję <3

Lena ma 63 cm.

Basia jak ja Ci zazdroszczę ze Kuba ma tyle kuzynów ! Ja mam siostrę młodsza Lukasz tez i przez najbliższe kilka dobrych lat nic się w rodzinie nie zapowiada

Juradka Agat tez 63 i 5100

jurada napisał: Kupie ta maść i zobaczymy.


Gloria - Laurę ma Asiek a ja mam Lenę

Przepraszam post pisany z rana jeszcze z jednym okiem zamkniętym

Fajne takie rodzinbe wizyty i rozmowy o kupkach

Gloria nic się nie stało. Tylko pomyślałam ze pomyliłaś nicka. U mnie suwaczek sie zgadza jak cos

Hej dziewczyny jak tam mój suwaczek Lenkowy?

Hej pytałam o zakładanie śpiworka do wózka ale nikt nie zauważył...

Kasia ja jak na razie wożę Lenke ubrana w np.
Body plus polspiochy
Bluza
Polarkowy pajac + czapka
I do wózka. A w wózku koc. I jeszcze te okrycie od wózka.
Jak zrobi sie na minusie wtedy włożę śpiwór bo mam taki co i na sanki sie nadaje.

Dzięki, właśnie dziś jeszcze śpiworka nie założyłam było 3 stopnie, ale na minusie jeszcze nie.
I jak smarowanie u Lenki? lepiej?

Basiek fajnie masz u mnie w rodzinie nie ma już małych dzieci i się nie zanosi ale czekamy z Jasiem aż koleżanka moja urodzi termin miała na 18 i nadal czeka i cisza, denerwuje się, aż mi się Wasze czekanie przypomniało

No! Ja to się chyba najdłużej naczekałam

Ze smarowaniem o niebo lepiej. Maść kosztowała niecałe 5zl a poprawę zobaczyłam po 3 zmianie pieluchy.

Co do suwaczka to chyba cos ruszyło

Fajnie xe maść pomogła

Co do śpiworka to u mnie stosowany jest taki kokon bo gondolki nie mam no ale to taka uroda bugaboo bee
W foteliku uzywam spiworka ale nie nie zakładam na nia tylko to co w domu i do fotelika zapinam spiworek i wio jak wieje to kocyk miedzy

Ktos pytal o adaptery do maxi cosi
Z tego co wiem to kazdy wozek ma inny rodzaj adapterow wiec info powinno być w instrukcji
Lub na necie
Czasami adaptery od gondoli pasuja do fotelika tak bylo w quinny buzz

Pesq, haha nie oddam:P
Glorio, to ja pytalam, bo zastanawiałam sie czy jeszcze do czegos tak fajnie pasuje jak do quinny:)))

A co do ubierania...u nas na pewno zadne śpiwory i kombinezny nie póki co:) moja na dwor chodzi w body na dl. Rękaw albo krotki plus t-shirt na dlygi(rzadko) i na to polarowa bluza. A na dol leginsy a jak ma sukienkę to tylko rajstopy plus takie buty-kapcie polarkowe. W wózku narzucona flanelą albo bambusem plus okrycie wózka i jak ja wyjmuje to jest cieplaaa. Wczesniej grubiej ja kupieralan...na body bluza na to ten cieply polarowy pajsc- jesienny kombinezon plus koc..ale w tym mija dama sie przegrzewala . .no ale ja myslalam ze to dziecko i trzeba ze jej zimno...no ale jak ni lekarka powiedziała ze to zapalenie skory czyli krostki na policzkach nienawidzi przegrzewania to sie przemoglam i w domu nasza chodzi na krotki rękaw jak my. Czasem sane dłonie ma chłodne a poza tym piec. Moze po mnie tak ma:) lekarka powiedziała ze dłonie moze miec zimne zeby nóżki sprawdzać jak cos:) na poczatku wydawalo mi sie ze na pewno jej zimno ale jak się weźmie na ręce to grzejeee. Okna tez sie nie boje otwiwrac (no oczywiście wiemy ze pogoda byla ladbiejsza niz od dziś). Wczoraj dopiero kupiliśmy jej kurteczke bo właśnie bedzue chłodniej wiec bluzę polarowa zamienimy na kurteczke;)
Wczoraj w kościele bylo dziecko w spacerówce czaoa gruba i nakryte po uszy takim cieplym kocem ( nie ze polarek tylko taki gruby koc jak pewnie większość ma w domu i sie Np jako narzute używa) plus to okrycie od wózka i tym opatulona...dziecko niespokojne bylo hmmm ciekawe dlaczego? A matka adidasy i stopki ze jej kostki bylo widac..