Mamusie Wrzesień 2015

w szpitalu jakbym w takiej koszulce wyszła to chyba byłabym tematem plotek przez kolejny miesiąc

Ja dzisiaj będę chciała obczaić taką sukienkę w rozm L kolor żółty od dzisiaj ma być w lidlu bo jest w gazetce. A to chyba wybiorę się do lidla coś kupiłabym dla sibie leginsy czy też właśnie jakiś top noi coś dla Laury

Ja tam nie będę wymyślać z koszulami nocnymi bo to tylko na czas szpitala bo w domu to wiadomo bluzka czy koszulka do góry i cyc...
Ja zakupie jedna koszule na pierwsi dzien po porodzie a potem to juz wskoczę w piżamę. Jakos lepiej sie czuje w piżamach niż koszulach... A i jeszcze jakiś szlafrok musze zakupić bo ten co mam to niestety tylko po domku i jakies kapcie. A do porodu wezmę koszulkę męża bo ona i tak do śmieci.

Co do gofrów to ja nie lubię wiec u mnie nie ma z tym problemu... Za to jak idę starówka to lody włoskie sie do mnie uśmiechają i sorbety tak samo uwielbiam

Moja siostra opowiadała, że jak była w szpitalu w tej ciąży to trafiła na oddział taka jedna laleczka, wystrojona właśnie w taką kusą pidżamkę i wszyscy się śmiali, że mimo dobrych wyników lekarze chyba tak szybko nie będą jej chcieli ze szpitala wypuścić

ugotowałam dziś ogórkową, zrobiłam i rozwiesiłam pranie i zaraz włączę sobie mój serial "Wspaniałe stulecie" i kładę się do wyrka przed chwilą Kubuś zaczął kopać, - chyba dostał energii po obiadku i twixie i szaleje ale w sumie jeszcze coś słodkiego bym zjadła... mam delicje więc zaraz je tu przyniosę z kuchni...

basiek149 napisał: Moja siostra opowiadała, że jak była w szpitalu w tej ciąży to trafiła na oddział taka jedna laleczka, wystrojona właśnie w taką kusą pidżamkę i wszyscy się śmiali, że mimo dobrych wyników lekarze chyba tak szybko nie będą jej chcieli ze szpitala wypuścić

o jejku to jednak takie dziewczyny zdarzają się ale się uśmiałam no ale różni są ludzie jakbym miała kasy to kupiłabym sobie dla mężusia takie koszulki, ale że nie mam to pozostają moje rozciągnięte topy i boksereczki

Hello, przysnęłam
Też się wybiorę w poniedziałek i kupię staniczek -Naprawdę się opłacają
Ja sobie kupiłam koszulę ostatnio w lumpeksie Jak ją wyprasuję, bo na razie dopiero upralam, to Wam pokażę Zapłaciłam 8 zł

dostałam na maila kupon rabatowy z Allegro, że jak zrobię zakupy za 50zł to zapłacę 20zł mniej ale te zakupy mogę zrobić tylko w aplikacji mobilnej. czyli nawet jakbym chciała te zakupy ukryć przed mężem to nie mogę bo on musiał by mi to kupić ale nic...i tak się skuszę i kupię rożek niemowlęcy
allegro.pl/antyalergiczny-rozek-becik-ni...lna-i5138492052.html (szara kropeczka za mną chodzi)

i chyba od razu aspirator do nosa bo jest na jednej aukcji a siostry były z niego zadowolone więc też bym wzięła.
allegro.pl/frida-aspirator-do-nosa-nosef...try-i5312866911.html

a tu wam wrzucę tego żółwia doniczkę na cmentarz co ją wczoraj kupiłam

Kurcze, chciałam zrobić barszcz ukraiński, ale strasznie tam dużo rzeczy i dużo roboty wrrrrrrr......................................... nigdy go nie robiłam A tak bym sobie pojadła....

Basiek żółwik super Rożek to ja bym chciała w nietoperze -znaczy takie słodkie nietoperki, ale nigdzie takiego nie widziałam... Ciekawe, czy można kupić tkaninę w takie?

Dziewczynki zazdroszcze Wam tych gofrów lodów i innych spraw.. Ja już się nastawiłam na jutrzejszą wizytę u gin, pozniej pewnie u diabetologa - będziemy walczyć. Wiem, że to koniec słodyczy i wiem że do końca ciazy zostanie jedzenie tektury z wędlina z tektury, ale dam sobie radę.. Ciesze sie, że jednak zrobil mi tak wczesnie te obciazenie glukozą.. Mam nadzieje, że nic sie maluchowi zlego nie stalo jeżeli ta cukrzyca trwa juz dluzej... Jestem dziś taka rozbita. Mąz tez. Ale jakos damy rade .

Co do lidla to moze tez podskocze, chociaz stanika na moje 80 H raczej nie kupie

No ja po wizycie i moja królewna waży 491g na pewno dziewczynka bo jej pipuszke widziałam przełączył nam na 3D i sobie ją pooglądaliśmy i wydrukował nam zdjęcie też pomierzył, posprawdzał i wszystko ok, nereczki dwie, żołądeczek jest, kość nosowa ok, no wszystko ok i w ogóle taka ślicznotka moja mała

Byłam w Lidlu bo chciałam sobie taką sukienkę kupić za 25zł i oczywiście już ich nie było !! pytłam się Pani sprzedawczyni i powiedziała mi, że od razu rano wszystkie sukienki sprzedały się i w poniedziałek to chyba rano już w kolejce będę musiała czekać na te legginsy i tpoy ciążowe

Pesq jak ja widziałam tam mają być tylko trzy rozm. tych staników heh jakby nie mogli dać więcej...

Ja mam mieć glukoze za trzy tygodnie.

Basiek słodziutki żółwik jest, Ja nie dostałam żadnego rabatu z allegro chociaż zamawiam stamtąd jak opętana

jurada napisał: Ja tam nie będę wymyślać z koszulami nocnymi bo to tylko na czas szpitala bo w domu to wiadomo bluzka czy koszulka do góry i cyc...
Ja zakupie jedna koszule na pierwsi dzien po porodzie a potem to juz wskoczę w piżamę. Jakos lepiej sie czuje w piżamach niż koszulach... A i jeszcze jakiś szlafrok musze zakupić bo ten co mam to niestety tylko po domku i jakies kapcie. A do porodu wezmę koszulkę męża bo ona i tak do śmieci.

. No nie wiem czy tak wskoczysz od razu w koszule i spodnie bo z tego co ja widziałam 5 lat temu to trzeba było świecić gołym tyłkiem po porodzie i nie można było zakładać spodenek tylko koszule. Chyba ze coś się zmieniło ... Może lepiej popytać jak to jest po porodzie w wybranym przez was szpitalu

A ja się obkupilam w tuniki dzisiaj i będę nosić niestety w mojej mieścinie w pl brak jakichkolwiek ciążowych sklepów wiec trzeba inaczej kombinować poszukam w uk legginsów i będzie git powinno wystarczyć do rozwiązania i po.

Asiek jak dużo waży !!! O rany Super !!!
Ja już odliczam do 21 heh, a tu dopiero 8... Ale to i tak już niedługo

Ja tam uważam, że nie mogą mi "nakazać" -rozumiem zalecenie wietrzenia itd. ale na pewno nikt mnie nie zmusi do paradowania z gołym tyłkiem. Do leżenia mogę sobie ściągać spodnie przecież pod kołdrą, a jak będę wstawać to siup na tyłek i ju. No i piżamy dla karmiących są ładniejsze od koszul -przynajmniej dla mnie :)yn A szlafroka stwierdziłam, że nie kupuję wcale -nigdy go nie noszę i mi niewygodnie, więc bez sensu na dwa dni kupować, wezmę sobie po prostu bluzę jakby mi było chłodno

Dziewczyny, a będziecie się malować do porodu? Bo ja tak myślę, że mi się nie chce i że to śmieszne, ale z drugiej strony fajnie byłoby ładnie wyglądać na pierwszym zdjęciu z maluszkiem haha Jak byłam w szpitalu to się jedna dziewczyna pomalowała -znaczy tylko rzęsy tuszem i może ja też sobie maznę samym tuszem, jak myślicie?

Dzień dobry wszystkim:)

ja juz po śniadaniu zrobiłam sobie twarożek ze szczypiorkiem i z rzodkiewka bo mi smaka wczoraj narobila Zazanna w sumie wiosna i trzeba korzystać z nowalijek:)

Zazanna co do malowania ja wezme ze sobą tusz czy podkład. jak będę miała siły to podmaluje się a jak nie to trudno a jeszcze robie sobie od czasu do czasu henne rzęs i w sumie tak sobie myślałam zw może sobie zrobię przed porodem:)

Uffff myślałam, że mnie wyśmiejecie za to pytanie
Ja sobie przed porodem na bank zamierzam zrobić paznokcie -u nóg OBOWIĄZKOWO U rąk też chcę, ale to mogę sama, a wiem, że jak już będę takaaaa gruuubaaa to ciężko będzie mi się schylić, a krępowałabym się w szpitalu z niezadbanymi stopami Teraz jak byłam, to jedna dziewczyna co zaczynała rodzić właśnie miała takie hmm "niezadbane" -a ja mam trochę fioła w tym kierunku No i sobie zrobię przed aby niepotrzebnie nie myśleć o głupotach

Ojjj teraz i ja bym zjadła twarożku... mniam mniam Chyba pójdę do sklepu i znów sobie zrobię A wczoraj miałam pastę jajeczną domową -również ze szczypiorkiem.... mega Znacie jeszcze jakieś inne pasty, które można sobie zrobić na kanapeczki?