Mamusie wrzesień 2011

powiedzilam Jej tak...pewnie nie dalam sobie w kasze dmuchac....jeszcze zastanawiamy sie nad Piotrusiem:) bo w sumie Leon i Piotrek to byly 2 imiona ktore mieslimy wybrane zanim zaszlam w ciaze

Jeszcze macie trochę czasu na szczęście, tylko nie dajcie się zwariować innym )
Nasz Filipek się na szczęście wszystkim w rodzinie podoba, a czy reszcie się podoba... mamy to w nosie ;P

beti napisał:

Jeszcze macie trochę czasu na szczęście, tylko nie dajcie się zwariować innym )
Nasz Filipek się na szczęście wszystkim w rodzinie podoba, a czy reszcie się podoba... mamy to w nosie ;P

wiem pewnie ze tak:) duzoo czasu....

zobaczymy...

milego wieczorku:)

Czesc
Dziewczyny mam pytanie odnosnie sluzu Jest go duzo?? Jak odroznic, ze cos jest nie tak??
Pytam bo ja od wczoraj mam wiecej a kolezanka ze studiow powiedziala mi, ze to wody plodowe moga byc

może być go dużo więcej niż normalnie, zobacz na barwę i konsystencję, wody są bezbarwne, różowawe lub delikatnie żółte, podobno w aptekach są specjalne wkładki, które w razie wypływu wód się odbarwiają...jakby Ci się zwiększyła ilość to koniecznie włóż wkładkę i podjedź na izbę przyjęć do szpitala położniczego, oni mają taki płyn, którym tą wkładką poleją i będzie wiadomo...

ja od początku ciąży mam sporo wydzieliny ale takiego że tak powiem mlecznego koloru....wiem, że czasem niektórym kobietom tak to doskwiera, że nawet wkładki nie dają rady...a u mnie to w sumie zależy od dnia..

wybaczcie że nie będe nadrabiała dzisiaj- jestem tak okropnie padnięta... wczoraj byłam na wieczorze panieńskim a dziś mnie mąż do rodziców wywiózł i pognał w świat...

co do tej wydzieliny- ja tez tak miałam i martwiłam się, czy to nie wody płodowe, ale okazało się, że to infekcja...

i ja mam takiego melcznego koloru i jest tego sporo ale wkładki daja rade

Co do wydzieliny to ja też ma niestety sporo i to przez całą ciążę, bo prawie od początku borykam się z infekcją,troszkę ją podleczam ale tak na 100 % leczyć będę dopiero po ciąży, żeby teraz antybiotyków nie brać.

Paletka moja Teściowa, jak powiedzieliśmy jakie imię wybraliśmy dla dziecka, powiedziała odrazu i to bez zbędnej krempacji, że brzydkie imię i zwracając się do mojego Męża (pewnie myślała, że to ja wybrałam imię , a to akurat on wybrał), powiedziała do niego, jakby mnie tam wogóle nie było : "wybierz sobie inne imię, jakieś normalne i ładne"!!! ale ja wypowiedzi mojej teściowej nie komentuje, bo to specyficzna osoba, a ja już nauczyłam się, że jadąc do niej trzeba być "oazą spokoju" , i śmiać się z jej mądrości ewentualnie. ale mimo to czasem potrafi podnieść ciśnienie.

czesc dziewczynki

nareszcie dorwałam sie do Internetu!

Ja niestety też nie bede Was nadrabiać, bo za wiele tego a ledwo żyję. Cały dzień na uczelni siedziałam - miałam 2 egzaminy zerowe i mam nadzieje że je zaliczyłam, a jeden już za mna zaliczony:)

strasznie mi teskno do Was, w tygodniu troche Was poczytuje przez internet w komórce ale to nie to samo.

Marta gratuluje domku!
Mi mój już uszami wychodzi... skarbonka bez dna! U nas poddasze już skończyli, pieknie wyszło chociaż obawiałam sie, bo to mąż wybierał kolory ale jest b.ładnie. Na piętrze łazienka już prawie skończona i w tyg. bede robić pokoje dzieciaków... a na dole kuchnia czeka na meble i czeka... Kominek sie robi a cała reszta stoi:) Z końcem miesiąca zwalniamy mieszkanie, ja bede do połowy lipca u rodziców, a mąż już tam będzie spał Prace sie przedłuzają i nie ma szans aby do końca czerwca skończyli.
Pomyliłam sie gdzies o miesiąc he he he
Ale jak juz sie wprowadze to nie ruszam sie nigdzie!! az do porodu...


Chciałam Wam powiedziec, że w H&M są wyprzedaże i np body sa po 10 zł a te kompleciki, któraś z nas je kupowała sa po 20 zł. Ja dzis kupiłam żółto-biały:))

dobra ide sie myć i spac bo jutro mam jeszcze jeden egzamin...
wsztskiego dobrego dziewczynki i do usłyszenia!

Marta ja mam dla kuby materac Gryka-pianka-kokos, ale po stronie Gryki materac wcale nie byl uzywany i teraz kupuje malej kokos-pianka-kokos...

Paletka, moja mama i tesciowa tez komentuja ze najpiekniej to jet dac dziecku na imie JULKA
Tylko ze Julek to jest na podowurku tysiac

Nie przejmuj sie , tesciowa juz wybrala imie dla swojego Syna, a do Twojego wyboru niech sie nie wtraca
Jak raz sobie pozwoli na ingerencje w wyborze czegokolwiek to wbijesz sobie gwozdz do trumny
Ja z moja dogadywalam sie jaz z kumpela... do czasu kiedy urodzilo sie dziecko

mojej teściowej też się Amelka nie podoba ale mam to głęboko w d...e

Ja też bez wkładek nie dałabym rady, mleczna rzadka wydzielina bez zapachu, czasem jest spokój a chwilami wydaje się że ciurkiem leci,ale 2 wkładki dziennie wystarczą.

Wybrałabym się gdzieś dzisiaj ale nie mam pomysłu, pogoda nie bardzo i nie ma co robić

Witam Dziewuszki

Jestem padnieta po wczorajszej imprezce, wrocilismy o trzeciej nad ranem.
Okazalo sie, ze nasza znajoma jest w ciazy, wlasnie zaczela 9 miesiac i tez bedzie mial coreczke ostatnio widzielismy sie z nia ponad rok temu
Posadzili nas ciezarne na kanapie i zartowali sobie , ze to oddzial zakazny i jesli ktoras z dziewczyn chce sie zarazic to musi usiasc miedzy nami.
Fajne takie spotkania odrazu czlowiekowi sie weselej robi.
Niestety moj M konkretnie zabalowal, wiec dzisiaejszego dnia bede ogladala jego tylek wywalony na kanapie ehhh...

Trzymajcie sie dziewuszkibuziaczki :*

Ja za to od rana się zirytowałam, bo Ł. miał wrócić we wtorek ale jednak wraca w czwartek i jest mi cholernie przykro, bo w środę mamy pierwsze zajęcia w szkole rodzenia
poza tym jeszcze się posprzeczałam z nim o jedną rzecz i nawet nie chce mi się z nim gadać, dzwonił milion razy nie odbierałam a teraz wyłączyłam telefon :/

Słowiczek, nie martw się, pierwsze spotkanie jest organizacyjne i tak naprawdę prawie nic ważnego na nim nie ma, facet na tym pierwszym nie jest potrzebny, wiele dziewczyn przychodzi w ogóle samych na te zajęcia, na pewno nie bedziesz jedyna, albo moze wez ze soba kolezanke albo mame...