Mamusie wrzesień 2011

Magda, wszystkiego najlepszego na nowej drodze zycia
Mam nadzieje, ze slub i wesele sie udalo i sie swietnie bawiliscie...badz cierpliwa to za niedlugo dostaniesz kolejny prezent od losu trzymam kciuki za Ciebie

hej dziewczyny

BETI DO BOJU czekamy na Filipka

od wczoraj nie mogłam sie zalogowac albo error albo niewiadmo co jeszcze masakra jakaś....

Agusia co do zwolnienia to może Ci je wystawić ordynator ale oni w szpitalach nie chętnie to robią... idz do ogólnego ona na bank Ci wystawi...

dziewczyny a ja już nie ograniam z tą zgagą wczoraj przez cały dzien nic prawie nie zjadłam ciągle mnie piecze pali az mi nie dobrze... nic mi nie pomaga jestem wykonczona...jeszcze brzuch mnie boli ech..

a co do KTG to ja mam miec jakos w przyszłym tyg teraz ttylko czekam na wyniki paciorkowca do pon

dzieki Agusia

Widze dziewczyny ze Wy tez juz zniecierpliwione jak ja..

Czy macie moze bol w prawym boku bo ja mam bardzo dokuczliwy i nie wiem czy to zebra czy moze watroba?

Magda wszystkiego dobrego na nowej drodze zycia :*

Dostalam smsa od Marty:
"Nie mam netu.jestem po oct, wszystko ok, rozwarcie nadal na cm, wracam znow na patologie. Mamy drugiego dzieciaczka?"
Odpisalam, ze Beti odeszly wody, ze jakis czas temu miala 4cm i ze dostala ZZO....i, ze do 3 razy sztuka....teraz na pewno sie uda i urodzi Maje

Hmm, Pyskaa, chyba masz racje...czyli musze dzownic do ginki i jakos sie z nia umawiac...a juz myslalam, ze nie bede musiala wydawac kasy na wizyte

Agusia idz do swojego lekarza pierwszego kontaktu po zwolnienie, bo bedzie Ci juz leciał macierzyński a szkoda !

A co do KTG to nie wazne czy chodzimy do lekarza prywatnie czy nie, w szpitalu musza zrobic, jak tylko martwimy sie ze z dzieckiem cos jest nie tak ...

Beti jak tam ,juz rozwarta i gotowa ???

Chyba telefon wylacze wrrrr

Magda duzo milosci

znowu z kosiarkami pod balkonem tancza to juz trzeci dzien z rzedu wrrrrrr

U mnie walczyli od samego rana i niedawno wylaczyli te badziewia....tez nie lubie gdy kosza trawe...

No to nam Marte wymecza
A swoja droga nie bardzo rozumiem , czemu organizm nie reaguje na oxy?
Moze jej daja za mala kroplowke, przeciez po 500 j skurcze sa jak diabli nie do zatrzymania ....

Agus zeby to chociaz kosiarki byly a nie tak jak w dniu swira te przykaszarki male gowna.. eh i wiesz pieciu z tym popierdziela ale i tak nie widac, ze cokolwiek skoszone.

Monika otwórz okno i opierdziel ich

Gosia, nie tak do konca....na patologii ze mna lezala taka dziewczyna, co byla 10 dni po terminie....dali jej oxy i jak mi pozniej mowila, skurcze ja lekko laskotaly, a rozwarcia nie bylo widac i zrobili jej cesarke....

No nareszcie mogę wejść na forum!
Witam dziewczyny!
Od rana Was regularnie podczytuję poprzez powiadomienia na maila, ale za cholerę nie mogłam się zalogować, bo ciągle jakiś error

beti - trzymam kciuki! No to będzie kolejny dzidziolek

magda - Wszystkiego Najlepszego Na Nowej Drodze Życia

Ja czekam ze zniecierpliwieniem na dzisiejszą wizytę

Gosia ja wlasnych mysli nie slysze hehhe a co dopiero oni

A z ta oxy to rzeczywiscie roznie jest.Znajomej podawali dwa razy i nic sie nie ruszylo.

Pati po wizycie obowiazkowo relacje poprosimy