Mamusie wrzesień 2011

mgielka - życzę z całego serducha żeby u Ciebie się rozkręciło na dobre

Ja się zdrzemnęłam bo mnie plecy zaczęły boleć, wstałam i cisza. Nic się nie sączy, więc fałszywy alarm. Ale jak spałam to znów obudziło mnie takie uczucie obsuwającego się brzucha. Spójrzcie proszę, czy rzeczywiście znowu opadł, czy ja już w paranoję jakąś popadam

Po lewej fotka sprzed ok. 2tyg. a po prawej zrobiona przed chwilą (celowo założyłam tą samą bluzkę żeby łatwiej było porównać)

Pati jest troche nizej.

Slowiczku do polnocy jeszce daleko wiec moze NAtalka jeszcze wyskoczy dla wujka hihi

Kurcze nie wiem czy to skurcze czy mlod ami sie tak prezy ze az cly brzuch mi twardnieje i jest jak kamien

Mysza rozpoczęła, a tu za chwilę mogą być następne maluszki. No może z tą chwilą przesadziłam

Pati według mnie opadł. Wydaje mi się, że jest znacznie niżej. To moja opinia.

Pati obnizyl Ci sie to dobry znak

narazie czekam na meza jeszcze 45min jak z pracy wroci to mi szyjke sporawdzi czy cos sie ruszylo. DObrze ze polozna pokazala jak to robic to zawsze mam jakas pewnosc czy cos;)

Pati- według mnie znacznie opadł.
Dziewczyny rozkręcacie się na dobre. Pozazdrościłyśmy Myszce Janka i ruszamy do dzieła kurcze , a u mnie standard, skurcze codziennie, wieczorem potrafią męczyć ze 4 godziny i cisza. Magiczna godzina 2.00 w nocy i skurcze ustają jak ręką odjął. Jak do piątku nie wyląduję na porodówce kolejna wizyta u mojej gin.
Synku wyłaź- to już 40 tydzień, czas na Ciebie!!!!

Mi sie juz ponad miesiac temu obnizyl i duuupa

Kurde dziewczyny ale ja jestem dziwak- Mąż przed chwila pojechał do pracy, czyli standard jak ma 3 zmianę, a ja nie wiem czemu się popłakałam jak pojechał!!! Tak mi się jakoś smutno zrobiło, że ja siedzę w domu, a on musi po nocach do pracy chodzić i wogóle z domu wychodzić o takiej porze co każdy najchętniej by się rozłożył w domu i leniuchował. No głupia jestem normalnie, dzień jak co dzień , a ja ryczę!!!

Fanka tule mocno nie placz wroci przeciez
Monis no mi 3 tyg temu sie obnizyl tez... ale chyba nie ma na to reguly tak mi sie wydaje, na nic co pisza nie ma reguly a ja glupia tylko siedze w wujku googlu i czytam i w to wierze ze tak jest, ale z drugiej strony zawsze nadzieja ze to juz

Fanka, bo to czekanie to juz nam zle na glowe robi

Ja juz kartkę w kalendarzu na wrzesień przełożyłam

mgielka22 napisał:

Fanka tule mocno nie placz wroci przeciez
Monis no mi 3 tyg temu sie obnizyl tez... ale chyba nie ma na to reguly tak mi sie wydaje, na nic co pisza nie ma reguly a ja glupia tylko siedze w wujku googlu i czytam i w to wierze ze tak jest, ale z drugiej strony zawsze nadzieja ze to juz

mgielka - ja mam to samo, siedzę durna wyczytuję pierdoły w necie i sama się nakręcam

Mgielka- ja po akcjach z tamtego tygodnia (rozwarcie, odejście czopa, skurcze cholernie bolesne) na każdy symptom porodu patrzyłam z niecierpliwością, odrazu czytałam o tym wszystko co mogłam znaleźć itd, i kilka takich fałszywych akcji i już się wkurzyłam. Nawet jak się coś dzieje to z góry zakładam, że to na pewno jeszcze nie to i przynajmniej się nie rozczarowuję po raz kolejny. Także jak w końcu się rozkręci to będzie miła niespodzianka. Ale z drugiej strony też już dostaję bzika. !!!!

A ja sie boje tego, ze za pozno poznam ze to juz To i jak glupia bede siedziala w domu, a mowia ze 2 porod idzie szybciej, zwlaszcza ze juz mam 1,5 cm rozwarcia, a od strony macicy taki lej sie zrobil

No wlasnei jobla mozna tylko dostac od tego neta, natloku informacji i wszystkich symptomow dookola... ja juz tez mam dosc tak samo jak wy ...

Kasia, na mnie nie czekajcie, ja to na październik się zaraz przepiszę
Poza tym ja kulturalna jestem i ciężaróweczki przepuszczam w kolejce

Dzisiaj miałam USG, wg tego lekarza Fifik waży 3774g, ale 2 razy mierzył i za pierwszym razem było 3350g, więc 1 mm w tą 1 mm w tamtą i są efekty.... ale zawsze to lepiej niż te 3925g półtora tygodnia temu

Dziwne, ze Marty nie chcą wypuścić, jak mała magiczne 3 kg przekroczyla...