Mamusie wrzesień 2011

tylko zmieniać boki dziewczyny a wy wrzuciłyscie do toreb rzeczy dla siebie na wyjscie czy tylko naszykowałyście dla chłopów swych?

ja wzielam, nie licze na mojego bo jeszcze przyniesie mi cos z przed ciazy i spodnie zatrzymaja mi sie na kolanach

gosia2324 napisał:

A pomyśleć ze przez ostatnie tygodnie mogłyśmy tylko zmieniać boki na wersalce

Najlepsze jest to, że jak wczoraj dzwoniłam do gina spytać o te leki na obrzęki to on do mnie z tekstem, że leki zostawić jak były, a dużo leżeć na bokach. NIEDOCZEKANIE, JUŻ MNIE NIKT NIE ZMUSI DO LEŻENIA, chyba że mnie się zachce leniuchować

Umyłam właśnie podłogi, mopem, a moje plecy wyją, kobieto co ty wyprawiasz!

Ubrania na wyjście uszykuję mojemu mężowi, bo moja torba już nic nie pomieści.

ja tez wyszykuje bo nie pomieszczę wszystkiego wogole te podkłady zabieraja tyle miejsca... ja sie wczoraj tak wystraszyłam tymi bolami ze w koncu ta torbe pakuje i mało miejsca musze do tesciowej pojsc po wieksza

Moja torba tez jest mega
Ale mam w niej kosmetyczke która zajmuje naj więcej miejsca, 3 paczki podpasek tych wielkich, recznik papierowy, itd ....
Wyprawa jak na wczasy

mi sie wydaje, ze nadal mi czegos brakuje w torbie, ale pewnie tal mi juz zostanie do konca.

Ja jeszcze musialam zabrac kubek i sztućce, a aparat lezt na wierzchu

oficjalnie oglaszam , ze wylaczam telefon wrrrrr

kurna musze dokupic jeszcze te podklady ginekologiczne na lozko wrrr i nie ma ich nigdzie buuuu

monika a kto cię tak niepokoi telefonami?

Kasiu wszyscy!!! i ciagle pytaja czy juz wrrr wsciekli sie poprostu!!!!a na czele stoi moja mama.

o sztućce fuck przecież ja bede mieć wielgachną torbę jak na wyjazd 2 tyg hahah ja mam tylko 2 paczki tych wielgachnych podpasek...

pojechałam wczoraj do rodziców i u nich zaczoł mnie tak boleć brzuch i mowie do tatyi do mego ze cholernie boli jak zobaczyłam minę mojego taty to myśłałam ze padne... kiedy nigdy nas nie wyganiał zawsze mowil zostaćcie jeszcze troche.. to wczoraj do nas jedzcie juz do domu no jedzcie juz... haha

Monia wyłącz a co Ci beda dupe zawracać teraz potrzebujesz spokoju...

dziewczyny Agusia sie dzis chyba jeszcze nie meldowała...

Ja zapakowałam 1 paczkę tych mega podkładów, chłopaki mi doniosą. Pampersów dla małej też wzięłam 20.

Monika nie zazdroszczę. Mój mąż kilka razy wyraził swoje zdanie na temat wydzwaniania i na razie poskutkowało.

Wlasnie pampersy jeszcze- nie no skleroza ciazowa normalnie. i te nieszczesne podklady na lozko, musze gdies je dostac bo oszaleje.Swoja droga to czemu tego w szpitalu nie zapeniaja to nie wiem!!!Polska kur....
Kurcze swedzi mnie brzuch ale tak od srodka, ze podrapac sie nie da aaaaaaa

Wylaczylam juz telefon mam ich wszystkich w glebokim powazaniu....

znalazlam- myslicie ze 30 szt. wystarczy rozmiar 60x60 cm

I bardzo dobrze monika, niech cie cmokna, albo siedza juz najlepiej pod porodowka i czekaja.
Mnie tez dzis slak trafia, zaraz jade na targ kupie jeszcze jedna koszule, jak jest tkie cieplo w szpitalu to przyda sie !

Mnie tez dzis ciocia w sklepie zobaczyła i rozdarła sie na pól sklepu, Goska a co Ty tu jescze robisz ????
Moglam jej powiedziec ze sprzedaje !