BezpiecznaCiaza112023

Mamusie wrzesień 2011

12 lata 9 miesiąc temu #191892 przez mgielka22
Agusia ja robie ziemniaki kotlety mielone i mizerie :P takie najprostsze :)
Temat został zablokowany.
12 lata 9 miesiąc temu #191893 przez beti
Edyta, u nas maluszek śpi przy tv, przy radiu, przy świetle, przy gościach, przy dzwoniącym telefonie, przy remoncie za ścianą i nic mu nie przeszkadza :D...przecież w brzuchu też cicho nie miał...grunt, żeby go nie przyzwyczjać do kompletnej ciszy...

Agusia, u mnie dziś tortille z kurczaczkiem :))
Temat został zablokowany.
12 lata 9 miesiąc temu #191895 przez Agusia83
Hmmmm, mniam mnial....tyle, ze ja dzis jestem totalnym leniem i musze wymyslec cos malo skomplikowanego....chociaz sznycle sa proste do zrobienia jak drut :laugh:
Albo wiem, wpadamy dzis do Ciebie na obiad....ok? :laugh:
Temat został zablokowany.
12 lata 9 miesiąc temu #191896 przez Ani-ta
Witam mamusie w kolejny wrześniowy dzień :)
gratulacje dla kolejnej rozpakowanej mamusi :laugh:
Temat został zablokowany.
12 lata 9 miesiąc temu #191897 przez beti
No i zapomniałabym napisać...Moni wody odeszły :)
Temat został zablokowany.
12 lata 9 miesiąc temu #191901 przez Ani-ta
szykuje się następne dziecko do przyjścia na świat, ale fajnie :)
Temat został zablokowany.
12 lata 9 miesiąc temu - 12 lata 9 miesiąc temu #191903 przez Agusia83
Cos mi sie wydaje, ze ja Wam bede do konca gratulowac a wy mi to uczynicie w pazdzierniku, albo nie daj Boze na swieta Bozego Narodzenia :silly: ...glupoty juz mi do glowy przychodza...


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Ale sie rozpisalam...

Ale wymyslilam, bedzie ogorkowa i do tego kurczaczek w sosie slodko kwasnym :laugh: tylko musze umyc wlosy by pojsc do sklepu...inaczej ludzie beda za mna ganiac z kijami i miotlami :silly:
Temat został zablokowany.
12 lata 9 miesiąc temu #191909 przez LILY
No ja już jestem przetermnowana i nic a nic sie nie dzieje, chociaz dzis bobas sie strasznie wierci. Ja dziś nic nie gotuje bo nie mam siły jakas taka oslabiona jestem i mnie brzuch boli.
Zrobimy sobie z bratem frytki chyba

Jas- 24.09.2011, 4080g, 60cm
Temat został zablokowany.
12 lata 9 miesiąc temu #191923 przez mgielka22
Agusia trzeba olac tesciowa i reszte mnie tez wkurza takie gadanie kiedy i kiedy odpowiadam krotko malej sie spytajcie i koniec kropka!!!

Moniczka brawo teraz chwila i juz bedziesz miala nune przy sobie :D
Temat został zablokowany.
12 lata 9 miesiąc temu #191928 przez klatina

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Smerfetka pytałaś o poród w wodzie. Ja się na taki zdecydowałam już dawno. W moim szpitalu jest bezpłatny z tym że wyklucza ZZO. Moja koleżanka w ogóle nie popękała i jej nie nacinali (ale córcię miała 3kg więc nie jakiś smok :)). Dziecko musi być ułożone główkowo, dodatkowo trzeba zrobić posiew z pochwy (antybiogram + paciorkowiec) i jeśli się okaże, że odeszły zielone wody to też du... z wody. Jeśli ktoś uwielbia się taplać w wodzie, to na pewno przyniesie mu ulgę. Dodatkowo dzieci się mniej stresują, bo nie zmieniają tak gwałtownie środowiska, często nawet nie płaczą.
ZZO tez jest w moim szpitalu bezpłatne i poród rodzinny, tylko tak jam pisała Mysza trzeba jakiś strój ochronny mężowi kupić.

Mgiełka, dzięki za to "z zaskoczenia" :silly: Wczoraj byłam na KTG i Pan doktor mi powiedział, że daje mi jeszcze tydzień. :P Niestety wyszły mi jakieś bakterie w moczu i dostałam Urosept. Cholera na sam koniec :ohmy: I jeszcze posiew moczu musiałam zrobić, żeby sprawdzić co to za paskudztwo. Za tydzień wyniki....wtedy to już nie wiem dla kogo? :(

Gratulacje dla świeżej mamusi :kiss: :kiss: :kiss:


Temat został zablokowany.
12 lata 9 miesiąc temu #191955 przez Smerfetka
Klatina u mnie w szpitalu poród w wodzie też jest bezpłatny. ZZO nie chcę tak czy siak, zresztą w szpitalu w którym rodzę i tak się tego nie stosuje bo nie ma zbyt wielu anastezjologów. Trzeba by się było wcześniej umawiać i zamawiać jakiegoś.
A u mnie dziś rosołek z makaronem i schabowe z ziemniaczkami i zasmażaną kapustą :P
Temat został zablokowany.
12 lata 9 miesiąc temu - 12 lata 9 miesiąc temu #192003 przez slowiczek
Oooo to będziemy miały dziś nową mamusię :lol: Monia trzymam kciuki :kiss: !!!!!!

Gosia - pojawią się nowe zdjęcia, tylko muszę je sobie przegrać :)

czuję się jak niewolnica :laugh: Natalka ciągle by wisiała przy cycu, trochę sobie zje, przysypia, odkładam ją do łóżeczka, chwilkę pośpi i od nowa cała zabawa...na szczęście - nie zapeszając, od wczoraj jest dużo lepiej, nie płaczemy już tak dużo :) chyba zaczynamy się dogadywać z maleńką :)

ja piersi smarują bepanthenem i też jest super, miałam strasznie popękane brodawki ale już się wszystko zregenerowało :)

Agusia - nie przejmuj się takim gadaniem, naprawdę szkoda Twoich nerwów :kiss:

aaaa poza tym powiem Wam, że lekarka przy porodzie powiedziała, że u mnie termin musiał być błędnie wyliczony, ponieważ mała nie miała żadnych oznak dziecka po terminie, było mnóstwo mazi płodowej itd
Temat został zablokowany.
12 lata 9 miesiąc temu #192014 przez Marta M
Witam mamusie rozpakowane i te w dwupaku :)

Karmie przez kapturki z kilku powodow, mniej boli, w szpitalu mialam az strupki na brodawkach, bolalo jak cholera jak ciagnela, a i latwiej cyca lapie :)

Monia dajesz, dajesz :) Przypomnialo mi sie jak mi robili lewatywe, podali oxy, potem mi wody odeszly a po kilku godzinach tulilam Maje, teraz Ciebie to czeka..BRAWO!!

A ja jestem po wizycue poloznej, swieta kobieta, prawdziwa matka i polozna z powolania..byla 1,5 godziny, czuje sie madrzejsza 100 razy...w szpitalu powiedzieli mi ze antybiotyk przyjmuje oslonowo, ona powiedziala ze cos musialo byc nie tak: zielone wody, itd, stad to dziadostwo przyjmuje, dlatego ze bylam lyzeczkowana moj polog wydluzy sie o przynajmniej dwa tygodnie, po tym tez musze przez 3 lata sie kontrolowac: cytologie, usg i jakies tam badania z krwi...Krocze podobno mam ladne, szwy same sie rozpuszcza po 4 tygodniach..jesli chodzi o mala tyle ciekawych rzeczy sie dowiedzialam..

Mianowicie, moja mala upatrzyla sobie jedna piers i woli ja ssac niz ta druga..i wiecie co sie okazuje?? Ze dziecko woli te piers ktora najpierw dostalo...u mnie to sie zgadza, a u was??
Temat został zablokowany.
12 lata 9 miesiąc temu #192020 przez gosia2324
U nas tez byla dzis położna środowiskowa :)
i byłam z Mała w szpitalu w poradni, moj maly smok wazy juz 3210 :laugh:
Przybiera ok 40 g na dobę, lekarka powiedziała ze to bardzo dobrze!!!! :)
Temat został zablokowany.
12 lata 9 miesiąc temu #192023 przez Agusia83
No to pieknie przybywa Jagodka na wadze :laugh: oby tak dalej...pewnie sporo zjada i tez wisi przy cycu :laugh:

Ja tez mam bephanten...fajnie, ze tak piszecie o karmieniu, bede bardziej wyedukowana jak urodzi sie moja kruszynka :laugh:

Wlasnie dzownil maz jak sie czuje i czy zapowiada sie cos na porod, bo musi cos naprawic w samochodzie...haha...
Temat został zablokowany.
Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl