Mamusie wrzesień 2011

slowiczek napisał:

A propos bycia kopnietym
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
obczajcie to hahaha

O ja pier.......!!!!

Ja też nie pozwalam zasypiać przy cycu i bawić się też nie. Chyba bym musiała non stop tylko z pijawką siedzieć i nic poza tym nie robić. Moja mam mówi, że jeszcze nie widziała takiego dziecka jak Ola co nie zaśnie przy cycu

maja no to nie jest źle, nauczy się sam zasypiać. Tylko musicie być cierpliwi. Ja własnie robilam ten błąd co Iwonka pisze, usypiałam w naszym łóżku, przy cycu, na leżąco. Jak zasnęła to przenosiłam w kocyku do łóżeczka. Wiedziałam, że źle robię, ale jakoś nie miałam siły na zmianę tego no i mój m jeszcze mnie utwierdzał w złych nawykach, bo wiadomo jak to faceci, najważniejsze żeby dziecko nie płakało im nad głową. Na szczęście chodzi czasem na nocki, więc się zmobilizowałam w tym czasie i nauczyłam dobrych nawyków.

beti napisał:

gosia2324 napisał:

Iwona bo Jagoda mimo ze podobna do tatusia to charakterek mamusi, bedzie chodzila w spodniach, jezdzila samochodem i wbijala gwozdzie

Oj Gosia, ja coś czuję, że byśmy się nieźle dogadywały

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Słuchajcie...po tych śliwkach poszła kupa....ale jakaaaaaaaa.....jak któryś z brzdąców będzie miał problem to polecam suszone śliwki gerbera.... szpinakowi mówimy na razie stanowcze nie!!!!!

Gosia wyslalm ci na priv

Kochane te nasze szkraby, ale prawda jest taka, że są strasznie cwane i wykorzystują nas na maxa

Mój m poszedł na siłownie z kolegą, bo uznał, że się musi trochę wziąć za siebie, bo on taki misiek jest. Ciekawe, jak znam życie to jutro się z łóżka nie zwlecze , mówiłam, że niedawno miał rwę kulszową i żeby się nie szarpał, ale na pewno będą przed sobą pajacować, ja go litować nie będę.

Gosia podaj mi swojego maila wysle ci cos

Super, Beti, gratuluje kupki...moja tez miala trodnosc z wykupcianiem sie i dzis nie dalam Emi zupki...najpierw kupa byla jak male ruloniki a pozniej troszke rzadsza... no i w koncu udalo jej sie oproznic jelitka

Gosia Jagoda z pila wymiata

Bewipo

Emi cos sie chyba sni bo plakala przes sen uspokoila sie dopiero jak ja przytulilam kurcze co moze jej sie snic?

Monia, a moze, ze jej ktos chcial butle zabrac?

beti napisał:

gosia2324 napisał:

Iwona bo Jagoda mimo ze podobna do tatusia to charakterek mamusi, bedzie chodzila w spodniach, jezdzila samochodem i wbijala gwozdzie

Oj Gosia, ja coś czuję, że byśmy się nieźle dogadywały

Beti ja nawet jestem pewena

no moj też tak żałośnie czasem przez sen płacze aż tak tak dziwnie oddycha!!

U nas kupa była taka dzisiaj po wczorajszej zupce że fiu fiu, podobna konsystencją do tejże zupki hihiihi sory za szczegóły

Maja a za ile chcesz za tego konika?

Słowiczku, strój powalający Trzeba może wyciąć okienko
Agusia, z tą położną dobre. Uśmiałam się po pachy

Pyśka, szok z Twoim dzieciakiem. Ja moją trzymam na samej piersi i muszę ją karmić o 1.00. 3.00, 5.00 a potem to już chyba co godzinę wisi na cycu tak do 8.00 aż nie wstaniemy. Dlatego swojej małej nie przekładam nawet do łóżeczka. Jak to robiłam, chodziłam jak zombi Wiem, że źle robię ale przy tak częstym karmieniu chyba bym zwariowała.

Moja Wikunia nie obraca się sama z brzuszka na plecy. Nawet jej tego nie uczyłam. Ale dziś nauczyła się na brzuszku sięgać po zabawki jedną rączką, a drugą się pięknie podpiera