Mamusie wrzesień 2011

Witam i ja, wpadłam na chwilkę

Szkoda, że Basia obraziła się i poszła, ale zgadzam się z Wami, że każdy może wyrazić swoje zdanie i każda mama chce dla swojego dziecka jak najlepiej - jedna robi tak, druga zupełnie odwrotnie i każda z nas ma do tego prawo.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Dużo zdrówka dla Damianka i dużo sił dla jego mamy


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Byłam dziś na zakupach, znowu nigdzie nie było mleka Mamy jeszcze dwie puszki Bebilonu Comfort, wykorzystamy, a później dam zwykły Bebilon. No nie chce mi się ganiać po całym mieście za tamtym.

A jakie to kraby do kąpieli są w Biedronce? Bo nie widziałam, był ten kwiatek, który chyba Iwona zachwalała i jakieś inne pojedyncze.

No właśnie co dajecie dzieciom do picia?

Moniu Ty zawsze znajdziesz hity

Mgiełka na ćwiczenie główki to w wanience kąpiel na brzuszku(to już wiesz), na kolanach do dobitki -brzuszek na kolanach, ramiona i główka oparta na Twojej ręce, robienie pszczółki, -całe ciało na Twoich rekach oprócz główki i chodzenie po mieszkaniu, żeby dziecko z zaciekawieniem się rozglądało.

Przyszło krzesło dla małej i jest uszkodzone My to zawszw mamy pecha. Już napisałam do tej firmy, czekam na odpowiedź

Słowiczku kiedy masz urodzinki

Hej

Mój malutek zasnął w łóżeczku z moją pomoca tj głaskanie po główce i klepanie po pupci tak ze dwa razy pomarudził i leżał na boczku z otwartymi oczkami aż zasnął boże żeby mu już tak zostało!!!mam nadz.że jutro będe mogła wam to samo napisać!!

basia - szkoda ze znikasz przykre jest to ze tak odbierasz dobre rady forumowiczek!!

fanka - super ze dawidzio lepiej!!marudzeniu mówimy stanowcze nie!!!

pati - bidulek ten twój Kacperek może poprostu am gorszy dzień!!u mnie nie ma też czegoś takiego jak "urok" - tak to sie nazywało??

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Maju coraz bliżej sukcesu

Pati no straszne emocje jak się dziecko zanosi, mój starszy diablik bardzo często się na rehabilitacji zanosił. Właśnie dmuchanie w oczy pomaga, a jak nie to takim spryskiwacze wodą w twarz to już na pewno pomoże. Ja też myślę, że może być zauroczony. Mojego syna ciotka zauroczyła i moja mama go odczarowywała. Ale nie bardzo wiem jak, coś mi się kojarzy, że lizała skronie i pluła przez któreś ramię.

Pyśkaa ale macie fajnie z tą znajomą lekarką. Co tam powiedziała Franiowi?

Kasia dla Amelki.

Basia przykro, że z takimi pretensjami piszesz i to nie pierwszy raz.
My tylko sobie doradzamy, a jak któraś chce to stosuje, jak nie to nie, w końcu to Twoje dziecko i Ty je wychowujesz. Życzę zdrówka dla Damianka i szczerze mi przykro, że się bidulek namęczył.

Słowiczku mi położna mówiła, że od wielkiego święta można lampkę wina wypić i nic się dziecku nie stanie.

Agusia pewnie źle się czuje i nie wchodzi.

Maja tak po cichu, coby Karolek nie słyszał, gratuluję i cieszę się okropnie.

mała, megi - ja nawet nie mówie tego głośno wam napisałam tylko!! mam nadz. że będzie już tylko lepiej

kurcze zjadłabym coś dobrego!!pizze miałam robić ale nie mam komu m jeszcze do domu nie dotarł!!hm?? at e sajgonki gosi się długo robi??macie gdzieś ten przepis??bo mi sie szukać nie che

slowiczek - miałaś nam swoje dzieło pokazać tzn kartkę dla m

Cze Gosia, dzieci śpią?

O i Agusia zawitała, Cze

Ewelina, ja daję do picia wodę, gotuję sobie wodę źródlaną, żywiec zdrój jest ok dla niemowlaków, studzę i gotowe myslam ze nie bede jeszcze przepajac małej ale jak je zupke to strasznie chce jej sie pic i bez tego byłoby ciężko mam też w domu herbatkę rumiankową z hippa ale jeszcze nie dawałam małej bo tam główny składnik to glukoza, a ja na razie nie chcę jej zasładzać zresztą jak jej smakuje woda to nie będę kombinować

Megi, ja mam uro 24 lutego a dzis moj M ma i stąd pytanie o to wino

no właśnie, Amelka, spora kobietka

Slowiczku jak ja jeszcze karmilam to odciagnelam sobie piersi do zera i normalnie pilam grzanca i nic nie bylo na nastepny dzien normalnei karmilam bylo ok

Katy ja tez dzis bylam w biedronce, kupilam interaktywan biedronke za 20 zl jest swietna I kubie zabawke do kąpieli tez 20 zl

Basia,nie ma co sie tu burmuszyć i obrażać.
Nikt Ci tu zle nie życzy,wychowasz dziecko jak chcesz,jestes dorosła,
Jestesmy tu po to zeby sie wspierac,razem cieszyc i smucic,
Ale skoro juz nie chcesz byc z nami to Twoj wybór ....

Mgielka kochana jestem, ale dzis mam dzien wychodzenia z siebie Mala MARUDZI o wszystko, o 17.00 juz mialam dosc!!!! nalalam jej caly prysznic wody i siedziala tam pol godziny ,potem zjadla,poszla spac i jak reka odjal

A jak byscie dzis zobaczyly jak stekala na nocniku,masakra, Damian az z kuchni przylecial I kupa znow byla

Pati ja "oduroczalam"Jagode, ten przepis mam od mojej sierpniowki, nie zaszkodzi sprobowac ...

Mala Kuba czyta z Tata bajki , a mala walczy ze smokiem i pielucha

A i spóźnione buziaki dla solenizantów !!!!

Hej dziewczynki...przepraszam, ze nie nadgonie wszystkich postow, ale jeszcze mnie oczy bola od kompa...wczesniej cos probowalam poczytac...ale musialam odpuscic...Na szczescie juz sie lepiej czuje...jeszcze rano myslalam, ze mam zakwasy na calym ciele a na dodatek nie moglam krecic szyja Jednak fervex i 2 godzinna drzemka robi swoje...oczywiscie teraz mleko odciagam i wylewam przykro mi z tego powodu, ale wole sie szybko wyleczyc i moc zajmowac sie Emi. cale szczescie M mial dzis wolne i to on spedzil caly dzionek z Emisia...zaczal mi opowiadac, co ona robi, a jaka z niej oszystka itd....haha...a ja o tym wszystkim wiem, ale fajnie tak jak sie teraz przekonuje na wlasnej skorze. o 19 wykapal corcie, nakarmil i uspi...i teraz aniolek sobie nyna...wczoraj chyba czula, ze mama ma sie zle bo przespala 12h ciagniem

Przepraszam, ze Wam wszystkim nie odpisze...

Gratuluje ukonczenia 4 miesiaca

Basiu, nie odchodz...wspolczuje Ci, ze Damianek znalazl sie w szpitalu, pewnie drzalas o niego...ale my naprawde nie chcemy zle...wymieniami sie doswiadczeniami, przeciez nie wszystkie obracalysmy sie w kregu dzieci i o wielu rzeczach nie wiemy...od tego jest to forum by zaczerpnac informacji, ale nie zawsze trzeba z nich korzystac...

Jagodko, gratuluje kolejnej kupy nocnikowej bedziesz chyba forumowa mistrzynia

Jesli chodzi o chrzest, to bylam zdziwiona, ze nasz proboszcz powiedzial, ze nic nie trzeba, tym samym zaoszczedzilismy troszke pieniazkow

ja daje do picia Emi wode przegotowana lekko poslodzona glukoza...niestety cwaniara nie slodkiej wody nie chce,...czasem daje jej koperek...a wczesniej nawet soczki takie dla dzieci od 4 mz...ale zawsze je rozcienczam z woda...

Dziekuje, ze o mnie pamietalyscie

Ale sie usmialam z mojego kumania teraz...

Megi napisala "Maju coraz blizej sukcecu" a ja przeczytalam Maju coraz blizej sexu...hahaha

Moja nie chce butelki nic, a nic, więc nie mam jak podawać jej wody do picia. Czasem udało się troszkę z łyżeczki.

A jak dajecie obiadek, to jeszcze dajecie mleczko po

Aguś oby szybko Ci przeszło to świństwo Akysz

Jagódka MISTRZ Chylę czoło i jutro kupuję nocnik. Muszę chodź spróbować z małą

A wiecie, ze udalo mi sie zaladowac wszystkie te zdjecia do kalendarzy...we wtorek napisalam do nich maila, ze to ma byc prezent na dzien babci i dziadka i czy daloby sie przyspieszyc transakcje.....dzis dostalam maila, ze wsio zostalo wyslane, jutro kurier przyniesie haha...a ja akurat chora i do zadnej babci ani dziadka nie pojedziemy....zadzwonimy by oni przyszli...w koncu to rowniez dzien moich imienin

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


maja po cichu się cieszę i oby tak dalej

megi ja daję mleczko przed obiadkiem. Moja też butli nie chce i właśnie chce jej kupić taki kubeczek allegro.pl/medela-kubek-do-karmienia-nie...k-0-i2021936984.html
Podobno jest świetny też do nauki samodzielnego picia.

slowiczek u mnie też położna mówiła, że najpierw nakarmić, a później wypić to winko. A jak odciągniesz mleczko to w ogóle po problemie. Do rana nic nie będzie już.

bewipo - kubeczek dodany do ulubionych No i właśnie po to jest to forum żeby dzielić się dobrymi radami