Mamusie wrzesień 2011

sto lat dla Wojtiego

Fanka super gratuluje zdania bynajmniej z glowy masz

mgielka22 napisał:

Katy ja uzywalam berodualu ale to w ogole nie ma zapachy chyba ani smaku jak wachalam ale jest na recepte ale 3 dni i pomoglo


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

megi2501 napisał:

Ale macie wielkie dzieciaczki Moja 5,5 kg i mi czasem ciężko, a Wasze maluszki nawet o 3kg cięższe

Czytałam informacje o tym sadzaniu maluszków na nocnik i w 99% są bardzo negatywne artykuły, fora itp. Ponoć wpływa to źle na stawy.... Mam nadzieję, że jak trzymam ją przez 15 sekund nad nocnikiem to jej się krzywda nie stanie


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Megi dzieci dluzej siedza na naszych kolanach niz na nocniku
A nic nie pisze o robiacych kupe w majtki 2 latkach ???

Megi jak dziecko jest to i kasa się musi znaleźć. Zobaczysz jeszcze trochę i zachce drugiego szkraba.

Katy w aptece może być, ale myślę, że prędzej w sklepie medycznym kupisz.

Megi przez chwilkę na nocniku jej się nic nie stanie.

Fanka no super, a ocena to nic byle do przodu

Megi jasne rozwalilo mnie ze wiekszosc zaczyna w drugiej polowie 3 roku siadac na nocnik <szok> ja chce zeby lilka miala roczek i tylko na nocniku byla a jako 3 latka do kibelka ma wolac helol!!! Ludzie sa walnieci!!! Tak to jest gdy sie czyta "neta" no sory...a co szkodzi na stawy jak??? jak jej pozycja nie przypasuje to bedzie marudna i sie bedzi erzucac;)

Fanka - gratulacje!!! \


Ja uważam, że jak chwilę posiedzi maluch na nocniku to nic mu nie będzie. Na rekach też je trzymamy np. przodem do świata, albo lekko na kolanach się opierają o nas i jest ok.

Hej, witajcie

My dziś rano byłyśmy na szczepieniu, Kinga waży 6840

Mamy skierowanie na rehabilitację, ale się dowiedziałam, że w naszym pięknym, wojewódzkim mieście tylko 1 ośrodek prowadzi rehabilitację dzieci na nfz i dzwonię tam od rana i nikt nie odbiera jutro mąż będzie na mieście to zajedzie i ją zapisze w kolejkę, ciekawe ile trzeba będzie czekać pewnie i tak trzeba będzie na razie prywatnie iść
I muszę jeszcze zrobić Kindze badanie witaminy D w surowicy krwi, bo jej się główka poci - i kolejna paranoja to badanie robią też tylko w jednym laboratorium, przy szpitalu dziecięcym i też jest płatne. No k...a mać To po co te składki na ubezpieczenia zabierają kosmiczne jak i tak za wszystko trzeba płacić


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Jeśli chodzi o pieluchy ja mogę polecić te Bella Happy - używałam i byłam zadowolona.

ewelina - a czemu Kingusia musi mieć rehabilitację?

Gratuluje Fanka

Ewelina-A dlaczego rehabilitacja Was czeka Zgadzam się jeśli chodzi o składki i naszą służbę zdrowia

Dzięki dziewczyny, dalej będę walczyć z nocnikiem Dziś czekamy na kupę nr 2

Jestem dziewczyny, jestem

dziekuje za zyczenia w imieniu Wojtka

my od niedzieli wcinamy juz marchewke ale dzisiaj dopiero jakos to poszlo-maly otwieral ochoczeo buzie i lapal za lyzeczke a wczesniej sie grymasil i krzywil okropnie
tylko jakos nie idzie nam jedzenie z lyzeczki bo Wojtus nie sciaga jeszcze jedzenia ale nie wiem czy juz powinien to umiec i tak sie paprzemy ta marchewka haha

a to moj marchewkowy Wojtas

a to dzisiejszy "solenizant"

witajcie:) już was nadrabiam.....

Wojtuś

beti napisał:

A mój M w lutym kończy 35 lat a drugie i tak chce

Mój skończył 18go stycznia 36 i też nie marudzi

Wojtuś słodziaku

pati-m napisał:

ewelina - a czemu Kingusia musi mieć rehabilitację?

To dlatego, że nosiła te szelki Była długo unieruchomiona, chwieje się jak leży na brzuszku itp. - ogólnie lepiej, żeby dzieci po ortezach były rehabilitowane, na pewno jej to nie zaszkodzi, a wręcz pomoże

Dzien dobry

Woju=tus buziaczek :*

Kacperku dzielny jak rycerz jestes i umiesniony
A mamusia , jak juz skoncz malowac autka to ciotki o zdjecie poprosza.

Moje dziecko dzisiaj mnie rozwalilo totalnie.Obudzila sie o 6 pelna sil.ale udalo mi sie jeszcze ja uspic do 8 potem watala, zjadla i ciagnie sie zauszy- trze oczy.No to matka myk ja w kombnezon i na spacer- polazilysmy godzinke bo Emi z zegareczkiem w dupce po godzinie oczy jak 5 zl.Wrocilysmy do domu, zjadla zupke iznowu sie ciagnie za uszko i trze oczka.Przemeczylam ja do 14 - ciekawa jestem o ktorej wstanie... az sie boje