Mamusie wrzesień 2011

jestem na chwilkę !

Obejrzeliśmy filmek (tzn m obejrzał aj po 20 minutach zasnęłam ale u mnie to standard ostatnio

bewpio - mama nadzieję ze jutro Anitka będzie miała lepszy dzień!!

Ja nie oglądałam tego programu, ale Rutkowski działa na mnie jak na Pyśkę (drażniąco) ale na pewno przyczynił sie w dużej mierze do częściowego rozwiązania sprawy madzi. Smutna ta historia.....

A aborcji również mówię NIE!!

A odnośnie karmienia to ja jeszcze bym chciała pokarmić trochę może do 7 mca, ale zobaczymy czas pokaże!!na ile mojemu głodomorkowi wystarczy moje mleczko

pyśka - no kozie możesz u mnie ostatnio inka kozim mlekiem

angie -lolek jeszcze nie jadł szpinaku

agusia - obiecuje poprawę, wstawię jutro jakieś fotki mojego malca

dobranoc żebyśmy jutro wszystkie były wyspane - oczywiście w miarę możliwości

pyśka - spanie 12h ciągiem - marzenie ale rozumiem ze cie to może męczyć!!a ty tak całkiem odciągasz??czy tylko tak żeby sobie ulżyć??może próbuj mniej ścigać to sie nie będzie tyle mleka wytwarzało??ja to żaden ekspert ale może warto spróbować

uciekam bo m czeka

buziaki

Maja- 10h to norma my go kładziemy spać o 20 a on ok 7-8 budzi sie jeśc jak małozje to o 6...(i na noc cyce dostaje) całkiem nie to bez sensu staram się coraz mniej( przyjaciólka mi poradziła) ale wstaje a cyce mam takie twarde i czuję że znow mi sie zastoj zrobił boli jak cholera

a propo mojej kumpeli ona ma taki problem ( jej malutka skonczyła rok w styczniu) i obczajcie że dziecko w dzien nic nie chce jesc a w nocy budzi sie 5 razy na cyca czicie kosmos jakiś...

pyśka, a może sprobuj mniej pić wieczorem... u mnie jak tylko mniej piję to od razu jest mniej pokarmu, ew. szałwię na noc...podobno zmniejsza ilość...no i faktycznie ściągaj coraz mniej i mniej...

Beti sprobuję sobie szałwię zaraz może jeszcze zaparzę a pić mi sie chce jak nie wiem co... zwlaszcza na noc ja jabłka jem żeby nie pić

Pierwsza i czym się tu chwalić My nie śpimy od pół godziny Noc znowu baaardzo średnia.

Ja planuje karmić przynajmniej jeszcze 4-5 miesięcy. Chcę wprowadzać jedzonko itd. aby naturalnie wyłączać cyca. Nie wiem, jak mi to wyjdzie. Mała absolutnie nie toleruje butelki więc jeszcze będę karmić. Zresztą nie wracam do pracy, więc co ma do roboty

druga i czym tu się chwalić.... my nie spimy od 5.30 ja nie wiem co mu się stało... budził się z płaczem chyba co 15 min i zasypiał....

Witam
Wczoraj wieczorkiem mnie nie było bo miałam "mężowy wieczór"
Aż się zapytał "a forum nie musisz przeczytać?"

Franuś, Nunka

Może to nie ładnie się tak chwalić, ale dziś porządnie się wyspałam Kacper spał od 21 do 8. A właściwie obudził się o 7.30, słyszałam że przywitał wszystkie dyndające misie nad łóżeczkiem, obrócił się o 360 stopni i włączał sobie nóżkami grającą gwiazdkę, którą ma przyczepioną do szczebelków łóżeczka. No i po pół godziny takiej zabawy zawołał "mmmmmmmm" i mama poszła do synka

dzien dobry

Walka z katarem i kaszlem dzien kolejny.ja stracilam glos a
Nuna pluje syropkami i wapnem za to witaminka c jest pycha.

Pysia wspolczuje z cycolami.
Beti a gdzie jedziecie??

Pati hihi to sie mezulo zdziwil

Monia - duuuuuuuuuuuużo zdrówka dla Was dziewczyny!!!

hello!!!!!!!!

u nas nocka średnio...niby spał ale jakiś taki poddenerwowany był...teraz razem siedzimy na forum bo nie myśli o drzemce wcale

Agusia poprawimy się i dla Emilci specjalną fotkę wrzucimy

właśnie Beti pochwal się gdzie jedziecie...my też myślimy o urlopku, chyba końcem sierpnia i albo nasze morze albo chorwacja....zobaczymy jeszcze bo tam droga jest super, o tej porze nie trzeba jechać za daleko na południe, a nad naszym to jest loteria i droga od nas nie ciekawa.....

Monia zdróweczka...Majka też zakatarzona

Witam
Naszej Nadii tez się coś poprzestawiało wczoraj w nocy obudziła się o 12 zjadła a jak ją odłożyłam to płacz i znowu ją wzięłam po czym po 1 zasnęła.Wstała o 7.30 i po jedzeniu do 9.20 spałyśmy.
Teraz leży na łóżku i gada z halogenami

Ja bym chciała karmić do 6 miesiąca albo trochę dłużej ale ja już czuję że mam mało pokarmu w sumie się nie dziwie bo po tym co ja jem to i tak nie jest źle.

Moniu zdrowiejcie szybciutko

Witam.
Zdrówka dla wszystkich maluszków i mamuś
Ja bym chciała za miesiąc przejść na mm i powoli przyzwyczajać, bo za dwa będę już do pracy wracać

Witam.
U nas noc tak jak się spodziewałam, nieciekawa. Ola spała fajnie do 24:30, a potem co 1h , wykończy mnie. Teraz od 8 walczyła ze spaniem i sobie wymyśliła, że nie w łóżeczku zaśnie tylko na rękach O nie,na to ja się nie piszę, ale już czasem tak jak Maja mam dość tego zasypiania.
Kamil dostał czopek na noc przeciwbólowy a i tak w nocy płakał. Teraz chłopaki poszli do pediatry,zobaczymy co powie.
A mnie zamgliło oko i szczypie

Nie oglądałam Lisa, ale może i lepiej, bo ja nawet jak w nocy wstaję do Oli to same myśli krążą wokół tej biednej Madzi.

Co do aborcji, ja pewnie bym się nie zdecydowała, ale nie potępiam tych, które się decydują. Też jestem zdania,że powinno się mieć wybór, a nie potem się słyszy o różnych makabrycznych sytuacjach z maluszkami.

Dzień doberek

Monia, jedziemy do Chorwacji już się doczekać nie mogę